Już dawno żadna z publicznych debat w Gdańsku nie wzbudziła takiego zainteresowania, jak dyskusja o zagospodarowaniu okolic dworca PKP we Wrzeszczu 
. Spotkanie mieszkańców z urzędnikami trwało trzy godziny.
|
|
|
|
. Sama pętla miałaby zostać przeniesiona pod ziemię lub skryć się na parterze wieżowca. Zniknęłyby także stojące tu dwie kamienice . a ul. Nad Stawem . na południe.. zostałby przebity na wylot w kierunku ul. Kilińskiego, gdy tylko ruszy budowa centrum handlowego Hevelius. Przejście byłoby jednak dostępne wyłącznie w godzinach otwarcia obiektu handlowego. zyska aż 58 tys. m kw. powierzchni. Tak duży obiekt będzie potrzebował wielu miejsc parkingowych, których zaplanowano ok. 2,1 tys. Dla porównania w centrum handlowym Hevelius miałoby powstać 587 miejsc parkingowych na najwyższych kondygnacjach obiektu i ok. 150 miejsc w tunelu, którym w jeszcze dalszej przyszłości pobiegłaby Droga Czerwona.. To właśnie wzdłuż ich budynków ma być poprowadzona droga dojazdowa do nowego centrum handlowego. Będzie ona połączona z ul. Kościuszki , a ta z powstającą właśnie tzw. Nową Słowackiego i Nową Kościuszki. z ul. Kilińskiego przez teren browaru . Właściciel browaru - firma budowlana Góski - zapowiada, że zabudowa tego terenu ruszy w przyszłym roku. Mają tu powstać biura, mieszkania i obiekt gastronomiczny.
2011-11-30 12:00
Właściwie pytam się PO CO kolejne centrum handlowe z gigantycznym węzłem drogowym obok giganta, którym podobno na Pomorzu jest Galeria Bałtycka???? Popyt jest większy niż podaż ??? Galeria nie daje rady?? Za dużo klientów, za mało sklepów?? Że tak powiem "Nie wydaje mnie się!"
Fakty są takie:
- dworzec PKP - zdecydowanie wymaga ogarnięcia!
- tereny po Browarze - również - chociaż łza się w oku kręci, jak wspomnę te czasy, kiedy browar działał prężnie, te ciągniki, które wywoziły wysłodziny, ten specyficzny zapach, do tego tuż obok w hali brzęk butelek Pepsi...tuż każdy kto to pamięta, wie o czym mówię... - tereny te wymagają ogarnięcia, ale nie przerobienia na jakiegoś molocha handlowo - usługowego!!
- Wrzeszcz i Wrzeszczanie - kim są mieszkańcy Wrzeszcza? Tą część dzielnicy (m. in. ulice: Wajdeloty, Grażyny, Wallenroda, Danusi, Lelewela, Pl. Wybickiego, Kościuszki, Nad Stawem) zamieszkują różni ludzie: osoby starsze, średnim wieku, młode rodziny z dziećmi, o raczej średnim statusie majątkowym, bardzo duża część mieszka w mieszkaniach komunalnych... i czego potrzeba mieszkańcom - choćby jakiegoś kompleksu rekreacyjnego najlepiej na miarę ich możliwości finansowych. Jest odrestaurowany Park Kuźniczki, ale to chyba za mało. Przydałby się kompleks z placem zabaw dla dzieci, ewentualnie może jakieś kręgle, restauracja, może siłownia ... coś dla mieszkańców!
I z całą pewnością mieszkańcy nie marzą o kolejnym centrum handlowym!
- drogi - owszem, na tą chwilę trzeba poprawić przepustowość (co się aktualnie dzieje) i to jest ok, ale jakaś droga czerwona, mega węzeł drogowy...w miejscu klimatycznej, posiadającej swoją historię ul. Nad Stawem...???!!!
- ul. Nad Stawem - zwana "Indiańską Wioską" przez Guntera Grassa, niegdyś połączona z dzisiejszą ul. Lelewela - troszkę ciszy i zieleni w zabetonowanym mieście? Marnotrawstwo terenu, który można zabetonować??!! Mieszkańcy mają ogródki - swoją małą przestrzeń zieloną, dzieciaki nie biegają tuż przy ruchliwej ulicy, nie grają w piłkę na betonowym chodniku przy tejże ruchliwej ulicy! No jak tak może być!? Do tego miejsce super skomunikowane z całym Gdańskiem (pod nosem dworzec kolejowy, tramwaje, pętla autobusowa). No jak tak może być?! ... Ale nie...lepiej wysiedlić na obrzeża miasta, gdzie komunikacja miejska nic nie dojeżdża, każdy będzie musiał się wpakować w swoje auto i powiększać korki, a przecież miasto chyba chce zachęcić do korzystania z komunikacji publicznej!
Co do samej ul . Nad Stawem to wśród tych wszystkich plusów, powiem krótko - przydałaby się jej rewitalizacja a nie "zaoranie". Może raczej dobudować jakieś domy, a nie równać z ziemią te już istniejące.
I wiadomo, jak każdy postawiony w tej sytuacji mieszkaniec, będzie się bronił rękami i nogami...
A może
2011-11-30 13:16
...Chyba powinien!
2011-11-30 12:25
Wrzeszcz staje się (niestety) dzielnicą nieprzyjazną własnym mieszkańcom...
2011-11-30 12:05
fakty są takie, że kampanie wyborcze kosztują coraz więcej a poparcie spada.
2011-11-30 11:44
Uderza mnie jedna rzecz - nikt nie podziela wizji planistów z Urzędu Miasta. Praktycznie wszyscy wypowiadają się przeciw planom lepiej lub gorzej argumentując swoje wypowiedzi.
Rodzi to obawy, iż:
- zwolennicy nowych planów nie mają internetu
- administrator ich odcina
a może ....
ABSOLUTNIE NIKT NIE PODZIELA PROPONOWANYCH WIZJI PRÓCZ URZĘDU MIASTA !!!!
Więcej śmiałości (do zwolenników - jeżeli są) !!!! Może jakiś urzędnik się chociaż wypowie - czyżby dział PR Urzędu Miasta też nie miał amunicji i podzielał punkt widzenia tzw. Społeczeństwa.
2011-11-30 13:06
Tak sobie czytałem opinie ludzi na tym forum i doszedłem do wniosku, że nie znają oni życia. Po pierwsze sklepy się przenoszą do dużych galerii nie dlatego, że chcą - tylko dlatego, że na Grunwaldzkiej czy innej ulicy nie mają warunków do prowadzenia działalności. Nie chodzi mi o lokale - bo te się znajdą i można je przystosować do sklepu/ pubu / restauracji, tylko o samych MIESZKAŃCÓW, którzy na parterach kamienic nie chcą tego typu inwestycji! Ludziom przeszkadza hałas, gdy o 5-tej rano przyjeżdżają dostawy towarów. Dzień w dzień od poniedziałku do soboty. Sklepy typu warzywniak "emitują" również czasem nieprzyjemny zapach, który to mieszkańcom kamienicy bardzo przeszkadza. To samo tyczy się barów - ktoś może poczuć spalony tłuszcz i.t.p. Ludzie obawiają się też insektów (czasem słusznie, a czasem nie). Jednak już postawienie w lokalu pubu graniczy z cudem. Nawet jeśli się to komuś uda, to szybko mieszkańcy zaczynają skarżyć się na hałasujących klientów, którzy są pod wpływem alkoholu. Przykłady można by mnożyć. Tak więc wspólnoty mieszkaniowe chcą u siebie tylko oddziały bankowe, ewentualnie jakiś sklep z tekstyliami czy elektroniką i na tym koniec. A ponieważ banki oferują wyższe czynsze, toteż one zaczynają dominować na parterach. To jest powód dla którego w centrum Wrzeszcza (jakby nie patrzeć dość dobrze skomunikowanego) stawia się duże centra handlowe. Co do wieżowców... tu sprawa wygląda inaczej. Miasto chce zarobić na sprzedaży gruntów. Ponieważ tak się dzieje, to ewentualny deweloper musi budować "wysoko", aby w cenie mieszkania cena ziemi była jak najniższa. Owszem miasto mogłoby zakazać budowy wieżowców, ale wówczas cena m2 w budynku 4-piętrowym byłaby często zbyt wysoka dla zwykłych klientów. Wracając jeszcze do pubów - klika lub kilkanaście dni temu był artykuł o tym jak to w Oliwie działa sobie klub, który sprzedaje alkohol bez koncesji omijają prawo. Klub koncesji nie dostał, bo mieszkańcy byli temu przeciwni (nie chcieli aby w nocy sprzedawano tam alkohol). Klub tam dalej działa ponieważ jest własnością osoby, która go prowadzi. Gdyby było inaczej już pewnie dawno tej osobie zostałaby wypowiedziana umowa najmu. Tak więc dopóki mieszkańcy kamienic nie zaakceptują sklepów / pubów /barów u siebie nie ma co liczyć na to, że takie obiekty będą tam powstawać. W konsekwencji handel przenosić się będzie do dużych obiektów.
2011-11-30 12:20
Ale po co mają się z wiecznie nie zadowolonymi pieniaczami kłucić, oni mają po prostu zajęcia, pracę itd, a nie tylko siedzieć przed kompem i patrzeć czy ktoś mi coś odpisał.
2011-11-30 12:15
2011-11-30 12:05
Arogancji i ignorancji, jako nadrzędnych cechach urzędników i władz?
2011-11-30 13:00
proponujący rewitalizację tkanki miejskiej Gdańska są zafascynowani zdjęciami nowojorskiego Manhattanu. Nie jest sztuką postawić kilkanaście biurowców niepasujących do otoczenia. Trzeba odnowić Wrzeszcz wyrzucając z niego meneli, zmieniając społeczność tej dzielnicy. Wprowadzić jak najwięcej sektora usługowego i gastronomicznego. Gdyby w centrum Pragi jakiś urzędnik zaproponował postawienie wielkiej szklanej galerii handlowej, byłby uznany za idiotę albo skierowany na leczenie psychiatryczne. Galeria handlowa ściąga ludzi na zakupy, ew. posiłek i do domu. Nie zachęca do spaceru, zwiedzania okolicy. Wrzeszcz będzie piękny dla miłośników szklano-betonowych centrów miast (z biurowcami, wieżowcami i węzłem komunikacyjnym), ale całkowicie i bezpowrotnie straci swój charakter starej dzielnicy z klimatem.
2011-11-30 10:18
GÓRSKI - beznadziejna firma !!!
2011-11-30 12:55
wow ale wyczerpująca opinia :)
2011-11-30 12:49
2011-11-30 12:48
2011-11-30 12:47
Jakiś dramat. Taki misz masz - stare, przedwojennekamienice, i wielki kloce jako bloki - jak tak można? Ktoś w ogóle nie ma poczucia estetyki? Wrzeszcz jest piękny sam w sobie - te wszystkie przedwojenne kamieniczki z pięknymi sztukateriami. Może na pierwszy palnie warto postawić rewitalizację tych wrzeszczańskich smaczków? Niech takie kolosy stawiają w nowszych dzielnicach - na chełmie czy morenie. Druga galeria handlowa 200 m od galeri bałtyckiej? Ktoś tu rozum postradał? Tereny browaru idealnie nadają się na rekreacyjno-rozrywkowe. Muzeum browarnictwa, jakś przytulna knajpka z piwem własnej roboty, w podziemiach browaru podziemna trasa turystyczna, moze jakas opuszczona hala na zabawy typu zoltar? ścianka wspinaczkowa, może kolejka wąskotorowa między starymi budynkami browaru, opserwatorium astronomiczne, nawet minii zoo. Jest tyle możliwości... Ale anjwidoczniej w Gdańsku stawia się już tylko galerie handlowe. Dzisiejszy konsumpcjonizm jest przerażający.
2011-11-30 11:34
Jednym słowem proponuje się zalanie Wrzeszcza betonem, postawienie nowych wieżowców i rozbudowanie molochów. Ze wspomnianych w artykule rzeczy tylko rewitalizacja dworca jest zabiegiem koniecznym, reszta służyć będzie jedynie grupie osób, które na tym zarobią. Czy naprawdę nikt z naszych radnych i ludzi, którzy biorą udział w takich spotkaniach nigdy nie był w normalnym mieście ? Siłą każdego miasta i każdej dzielnicy są ich MIESZKAŃCY oraz ludzie " z zewnątrz " , którzy chcą przebywać w danym miejscu. Siłą dzielnic są miejsca pracy, spotkań, zakupów i wypoczynku. Postawienie kolejnej galerii żadnemu mieszkańcowi nie jest potrzebne. Warto za to zrewitalizować okolice dworca, część Wrzeszcza po stronie ul. Białej, okolice ul. Do studzienki itp itd
Wywalić z Grunwaldzkiej setli banków i innych straszydeł. Wprowadzić ustawowo projekt, który wspierałby rozwój interesów typu restauracje, bary, kawiarnie, małe galerie, prywatne sklepy. Grunwaldzka i cały Wrzeszcz są martwe dla ludzi po godzinie 21 gdy zamyka się Galerię Bałtycką. Tylko takie działania nie zapchają szybko sakiew samorządów i kilku wykonawców w szybkim okresie. I tak za parę lat przechodząc martwym, betonowym Wrzeszczem będziemy nadal spoglądać w reklamy lokat, pożyczek i kredytów oraz w zamknięte wrota biznesowych budynków. Wyobraźcie sobie te same miejsca zagospodarowane w inny, jakże oczywisty sposób.
2011-11-30 12:44
Dla wspólnot mieszkaniowych bank (otwarty do 18-stej) to idealny klient. Ludzie nie chcą sklepu spożywczego na dole, do którego o 5-tej rano dostarcza się towar. Nie chcą warzywniaka, bo nieraz można poczuć jakiś niemiły zapach. Nie chcą też pubów czynnych przez całą dobę ani restauracji czynnych do północy, bo hałas, bo alkohol...
2011-11-30 11:44
np. Holandii, pytanie tylko, czy urzędnik traktuje to choć trochę jako misję, obserwuje, czy tylko turystycznie?
2011-11-30 11:47
To nie turystyczne wycieczki przyjacielu, to okazja to picia, jedzenia i udawaniu europejczyka, który o europie nic nawet nie wie.
2011-11-30 12:36
Po co budować kolejne centra handlowe w centrum miasta??? Już w tej chwili Wrzeszcz świeci pustkami- wszyscy siedzą w Galerii Bałtyckiej. Zamiast budować kolejne, prawdopodobnie równie brzydkie centra handlowe, miasto powinno zająć się rewitalizacją Dolnego Wrzeszcza, tworząc więcej otwartej przestrzeni publicznej, zamieniając cześć ulic na deptaki czy pasaże sklepowe, jeśli istnieje taka potrzeba. Tak żeby dzielnica ożyła. Gigantyczne zamknięte galerie handlowe powinny być budowane na obrzeżach miasta.
2011-11-30 11:14
raczej powinno sie miasto na odbijaniu dolnego wrzeszcza z lap meneli, zeby z powrotem zrobic z tego prestizowa dzielnice
2011-11-30 12:36
Prawo jednak na to nie pozwala. Zmieni się prawo, budynki zyskają prestiż
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
