- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (151 opinii)
- 2 Coraz więcej domów pływających na wodzie (31 opinii)
- 3 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (222 opinie)
- 4 Reklamują nagrobki z samochodu bo mogą? (137 opinii)
- 5 MTM dokończy drogę rowerową na Rolniczej (97 opinii)
- 6 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (157 opinii)
Urodziny "Błyskawicy"
Toast wzniósł obecny dowódca niszczyciela ORP "Błyskawica" kmdr ppor. Jerzy Łubkowski.
- To bardzo prosty toast: za następne 65 lat ORP "Błyskawica", aby dalej mogła godnie reprezentować Marynarkę Wojenną.
Wśród gości, prócz dowództwa Marynarki Wojennej, byli dawni dowódcy tego niszczyciela i dawna załoga. Kmdr Andrzej Kłopotowski służył tu przez 2 lata na początku wojny jako II oficer torpedowy.
- Ten okręt był dla mnie bardzo szczęśliwy. Po kilku dniach służby na ORP "Mewa" przyszedł rozkaz przeniesienia mnie na "Błyskawicę". To był dzień, kiedy "Mewa" została zatopiona przez lotnictwo niemieckie. Na moje miejsce poszedł na "Mewę" mój kolega ppor. Mielczarek. "Mewa" zginęła, Mielczarek zginął, a ja dzisiaj żyję. Na "Błyskawicy" służyłem jako oficer torpedowy, ale nie miałem okazji wystrzelenia torpedy. Zmieniłem więc zawód na okręty podwodne. Tam zobaczyłem co to jest prawdziwa wojna. Tam było 20 procent szans przeżycia, 80 procent okrętów ginęło, a torpedy strzelało się na każdym patrolu.
Dowódca floty brytyjskiej, admirał Sir Jonathan Band składał życzenia, rozmawiał z weteranami i dokładnie zwiedził okręt.
- Mieszkam 10 minut od miejsca, gdzie okręt był zbudowany. Moje wrażenia z pobytu na okręcie są wspaniałe: zobaczyłem sprzęt i wyposażenie, które pamiętam z czasów kiedy wstępowałem do marynarki. Ważne, że podczas kiedy nasze okręty są modernizowane z myślą o przyszłości, jednocześnie pamiętamy o przeszłości i o odwadze.
Admirał Sir Jonathan Band przybył do Polski również jako dowódca natowskich sił morskich w regionie północnym.
- Omawialiśmy przyszłość i wspólne projekty na nadchodzące lata. Fregata rakietowa ORP "Pułaski" zwiększy zdolności Marynarki Wojennej RP. Omawialiśmy, jak wzajemnie możemy sobie pomóc aby zbliżyć okręt do wstąpienia do stałych zespołów NATO. Świat musi stawić czoła globalnym zagrożeniom i dlatego te zagrożenia powinny być zwalczane przez międzynarodowe siły.
Wczorajszy jubileusz rozpoczął obchody 84. rocznicy utworzenia Marynarki Wojennej. Te zaś rozpoczynają cały rok przedsięwzięć związanych z 85. rocznicą.
- Z tej okazji chcemy wprowadzić do służby to co jest związane ze sprawami socjalnymi marynarzy, z kulturą, bo okazuje się, że kupujemy uzbrojenie, a musimy również pamiętać o tego typu elementach - mówi kmdr Janusz Walczak, rzecznik polskiej floty. - Wracamy do zielonych garnizonów. Otwarty będzie m.in. klub w Siemirowicach. Nie tylko nasz garnizon, ale i mieszkańcy go potrzebują, bo w tej wsi nie ma nic poza starym sklepem. Skupiamy się na kulturze dla marynarzy, ponieważ okazuje się, że jeżeli nie ma ćwiczeń, nie ma szkoleń, to żołnierze się nudzą.
Miejsca
Opinie (33)
-
2004-06-17 23:12
Zainteresowana
Dwa dni temu wróciłam z kilkudniowej Zielonej szkoły z gdyni.Zwiedzaliśmy m.in. ORP "Błyskawica".Bardzo mnie to zacoiekawiło.Podoba mi sie to.Również płynęłam staytkiem.Moim zdaniem taka praca jest bardzo ciekawa.Poiream tych, których także interesuje to tak bardzo jak mnie....
- 0 0
-
2004-12-31 04:42
Mnie osobiście śmieszą i zarazem rażą te przepychanki netowe zbaczające z tematu. Ci co w ten sposób komentują lub mają jakieś "ale" to dyletanci wychowani na filmach typu "Matrix'. Błyskawica to kawał historii, powinniśmy być z niej dumni i cieszyć się że komuna nie podarła jej na żyletki jak Burzę. I zbędne są jakieś dywagacje na ten temat bo ludziom, którzy służyli na okrętach PMW w tamtym okresie należy się szacunek.
- 0 0
-
2007-05-25 15:50
Błyskawica
Przypomniałem sobie szkolne lata (przymusowe wycieczki)a Błyskawia wywarła DUŻE wrażenie.Szkoda że pokazujecie zdjędz z samego okrętu jak i jego wnętrz.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.