- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (147 opinii)
- 2 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (60 opinii)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (201 opinii)
- 4 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (97 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (459 opinii)
Urzędnicy od komunikacji nie przyszli na spotkanie z mieszkańcami
Ani jeden przedstawiciel ZTM czy GAiT nie był zainteresowany rozmową z mieszkańcami i odpowiedzią na pytania o stan gdańskiego transportu zbiorowego podczas warsztatów zorganizowanych przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.
Kilka miesięcy wcześniej w tym samym miejscu dyskutowano m.in. o polityce parkingowej, a poszczególne tematy opracowali i referowali m.in. odpowiadający za organizację ruchu drogowego w mieście Tomasz Wawrzonek (GZDiZ) czy Karina Rembiewska, menadżer Śródmieścia.
Tym razem prawie trzygodzinne warsztaty poświęcono transportowi zbiorowemu, co dla mieszkańców i przede wszystkim pasażerów komunikacji miejskiej w kontekście ostatnich zdarzeń - głównie na torach tramwajowych w Gdańsku - wydawało się świetną okazją do rozmowy z przedstawicielami ZTM, GAiT, Urzędu Miasta i innych jednostek miejskich.
Tym bardziej, że w oficjalnym komunikacie rozesłanym do mediów zapowiadano, że "w warsztatach, oprócz mieszkańców miasta, wezmą też udział przedstawiciele Rad Dzielnic, organizacji pozarządowych oraz przedstawiciele GZDiZ i innych jednostek miejskich".
Wśród osób żywo zainteresowanych tym, jak wygląda obecnie i jak będzie wyglądać w przyszłości transport zbiorowy w Gdańsku byli m.in. społecznicy Andrzej Stelmasiewicz i Piotr Dwojacki. Okazało się jednak, że rodzących się pytań nie ma komu zadać, bo na rozmowę z mieszkańcami przedstawiciele spółek odpowiedzialnych za transport publiczny w Gdańsku nie mieli ochoty. Po drugiej stronie nie pojawił się nikt z Zarządu Transportu Miejskiego ani Gdańskich Autobusów i Tramwajów.
Jak w takim razie gdańszczanie mają się angażować w realizację kosztownych i czasochłonnych unijnych projektów, skoro tak niepoważnie są traktowani przez miejskich urzędników?
Głównym celem planu SUMP jest polepszanie dostępności obszarów miejskich i zapewnianie wysokiej jakości, zrównoważonej mobilności oraz transportu do, przez i w obrębie obszaru miejskiego.
Typowe kwestie, jakich dotyczy plan: transport publiczny, ruch pieszy i rowerowy, polityka parkingowa, bezpieczeństwo, transport drogowy, zarządzanie mobilnością, planowanie przestrzenne itp.
SUMP zawiera nową lub odnosi się do istniejącej długofalowej strategii przyszłego rozwoju obszaru miejskiego, a w związku z tym także przyszłego rozwoju infrastruktury i usług w ramach transportu oraz mobilności. Zawiera ponadto krótkoterminowy plan wdrożenia strategii wraz z harmonogramem, jasnym podziałem obowiązków oraz informacjami na temat wymaganych zasobów i środków finansowych.
Opracowanie i wdrożenie planu SUMP przebiega według zintegrowanego podejścia zakładającego wzmożoną współpracę, koordynację i konsultacje między różnymi poziomami administracji i stosownymi władzami. W tym celu niezbędne jest wdrożenie stosownych struktur i procedur.
Plan SUMP opiera się na przejrzystym, partycypacyjnym podejściu. Lokalna instytucja ds. planowania powinna angażować uczestników - mieszkańców, a także przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego i podmioty gospodarcze - w opracowywanie i wdrażanie planu od samego początku po sam koniec, aby zagwarantować wysoki poziom akceptacji i wsparcia.
Więcej o SUMP przeczytasz na stronie GZDiZ
Opinie (160) 6 zablokowanych
-
2017-06-13 14:00
olewają ich tak samo jak pis obywateli..
- 2 11
-
2017-06-13 13:59
olewają ich tak samo jak pis obywateli..
- 3 9
-
2017-06-13 13:57
urzednicy jechali tramwajem
i miał awarie i dlatego nie dojechali
- 8 0
-
2017-06-13 12:34
jak na urzędników od komunikacji (1)
mają problem z komunikacją z mieszkańcami
- 114 2
-
2017-06-13 13:41
Oj tam, oj tam ... zaraz, ze problem ...
potrzebna jest tylko seria ''szkolen'' za pare baniek. Nie ma tam wsrod rodziny/przyjaciol/znajomych etc. nikogo, kto prowadzi takie ''szkolenia''?
Po takich ''szkoleniach'' komunikacja ruszy z kopyta az iskry poleca.- 7 0
-
2017-06-13 13:29
Nie mogli przyjść, bo byli zajęci trzymaniem kciuków za tramwaje.
- 17 0
-
2017-06-13 13:27
Jak jakiś czas temu postraszyłem urzędasów miejskich z Gdańska prokuratorem..
.(.Artykuł 231 Kodeksu Karnego) to moja sprawa od razu nabrała rześkiego wigoru.
- 5 6
-
2017-06-13 13:27
nic dziwnego ze przybywa samochodow
- 5 2
-
2017-06-13 13:21
olewają ich tak samo jak pis obywateli...
- 4 9
-
2017-06-13 13:21
Sku....banda peło
- 11 4
-
2017-06-13 13:17
Bo to własnie Gdańsk...
Ludzie. naprawdę przestańcie sobą pomiatać w tym Gdańsku.
- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.