Dyscyplinarnym zwolnieniem i złożeniem w prokuraturze doniesienia o popełnieniu przestępstwa skończyła się "kariera" urzędnika z gdyńskiego magistratu, który wypłacał na wskazane przez siebie konta bankowe nienależne świadczenia wychowawcze i rodzinne. Przez dziewięć lat miał w ten sposób przelać ponad 100 tys. zł.
2020-09-30 20:47
haki jak ma banas na pis , smieje sie do rozpuchu a wy dalej placic za smiecie podateczki lokalne a oni lapoweczki na slupeczki skwerki i inne bzdety
2020-09-30 20:45
paluje i wyprowadza w kadajnach a tu 100 tys i poszedl do domu ale co tam szczur kilkadziesiat milionow na lotnisko i co
2020-09-30 20:33
W Zakładzie Karnym typu zamkniętego z zaostrzonym rygorem
2020-09-30 20:30
9 lat i 100tys. I pójdzie siedzieć...Nie lepiej raz a dobrze? Np. 70 milionów i bezkarnie...
2020-09-30 20:21
brawo glosujcie dalej na tego .......
2020-09-30 20:20
kawa od rana ploty fb i romanse na korytarzach gniazdo gryzonia
2020-09-30 20:19
zlodzieje
2020-09-30 20:19
Można !
2020-09-30 20:19
Jak przez 9 lat można kraść forsę i nikt tego nie rozlicza? Z państwowej kasy widać najlepiej, w prywatnym zakładzie od razu by wyszło
2020-09-30 20:14
A zajrzyjcie do spolek gminnych, np wodociagowych ..np w takim Kosakowie. Kierownik Kazik dom pobudowal za firmowe materialy i lewizny..
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
