• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Archidiecezji Gdańskiej kolędy nie będzie z powodu pandemii

Rafał Borowski
30 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
- Kierujemy się troską o bezpieczeństwo i zdrowie rodzin, zwłaszcza osób starszych, będących w grupie podwyższonego ryzyka, ale też troską o zdrowie księży - tłumaczy ks. biskup Jacek Jezierski. - Kierujemy się troską o bezpieczeństwo i zdrowie rodzin, zwłaszcza osób starszych, będących w grupie podwyższonego ryzyka, ale też troską o zdrowie księży - tłumaczy ks. biskup Jacek Jezierski.

Z powodu pandemii koronawirusa w tym roku nie odbędą się wizyty duszpasterskie w Archidiecezji Gdańskiej, obejmującej m.in. Gdańsk, Gdynię i Sopot - taką decyzję podjął ks. Jacek Jezierski, biskup administrator diecezji. W związku z zaistniałą sytuacją błogosławieństw domów i warsztatów pracy mogą dokonać osoby świeckie.



Czy przyjmujesz księdza po kolędzie?

Wizyta duszpasterska, zwana potocznie kolędą, przypada na okres pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a świętem Ofiarowania Pańskiego, które przypada 2 lutego.

Księża odwiedzają swoich parafian, aby wspólnie z nimi pomodlić się, poświęcić ich mieszkania oraz udzielić błogosławieństwa domownikom na cały najbliższy rok. To także okazja do bliższego zapoznania się księży z parafianami, którzy mogą porozmawiać o trapiących ich problemach, zasięgnąć porady itd.

Zdrowie parafian najważniejsze



Wielu katolików zadawało sobie pytanie, jak w warunkach pandemii będzie wyglądać tegoroczna kolęda. Władze Archidiecezji Gdańskiej rozwiały właśnie wszelkie wątpliwości w tej sprawie. W trosce o zdrowie i życie parafian wizyt duszpasterskich w ogóle nie będzie.

Czytaj więcej: Bez wody święconej i bierzmowań. Nowe wytyczne dla wiernych

- Tym razem epidemia uniemożliwia wizyty i spotkania kolędowe. Wirus choroby przenosi się i zaraża kolejne osoby podczas odwiedzin i spotkań. Dlatego rezygnujemy z kolędy 2020/2021. Kierujemy się bowiem troską o bezpieczeństwo i zdrowie rodzin, zwłaszcza osób starszych, będących w grupie podwyższonego ryzyka, ale też troską o zdrowie księży - czytamy w komunikacie ogłoszonym przez ks. Jacka Jezierskiego, biskupa administratora Archidiecezji Gdańskiej.
Pełną treść komunikatu ws. odwołania wizyt duszpasterskich można przeczytać na stronie www.diecezja.gda.pl.

Jak samodzielnie dokonać pobłogosławienia?



W związku z nadzwyczajną sytuacją w zastępstwie kapłana można samodzielnie pobłogosławić swoje mieszkanie lub warsztat pracy. W komunikacie krótko i zwięźle poinstruowano parafian, w jaki sposób tego dokonać. Warto wspomnieć, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby przy tej okazji pobłogosławić także zwierzęta, które zamieszkują z nami pod jednym dachem.

- Pobłogosławienia mieszkania i warsztatu pracy może także dokonać osoba świecka. Trzeba wówczas, aby ktoś z członków rodziny, w obecności domowników - np. w uroczystość Bożego Narodzenia lub Trzech Króli - pomodlił się o Boże błogosławieństwo dla domu, o zdrowie i pomyślność dla mieszkańców i pokropił główne pomieszczenia wodą święconą. W gospodarstwie rolnym można również pobłogosławić zwierzęta - czytamy w dalszej części komunikatu.

Jak bezpiecznie wspomóc swoją parafię?



Na koniec warto wspomnieć, że ks. biskup poinstruował także, w jaki sposób można wesprzeć finansowo swoją parafię. Zgodnie z powszechnie przyjętą tradycją wielu parafian wręczało księżom po kolędzie ofiarę, czyli pieniądze w kopercie. Wbrew złośliwym twierdzeniom wizyty duszpasterskie zawsze są bezpłatne, a składane podczas nich datki mają charakter wyłącznie dobrowolny.

- Serdecznie proszę, o ile jest to możliwe, o złożenie np. w którąś z niedziel na tacę w kopercie z napisem "kolęda" rocznej ofiary, dotychczas przekazywanej przy tej okazji. Naturalnie można to uczynić także drogą elektroniczną, przez wpłatę na konto parafii - uzupełnia ks. bp. Jezierski.
14:08 30 LISTOPADA 20

Z powodu pandemii koronawirusa w tym roku nie odbędą się wizyty duszpasterskie (25 opinii)

Z powodu pandemii koronawirusa w tym roku nie odbędą się wizyty duszpasterskie w Archidiecezji Gdańskiej, obejmującej m.in. Gdańsk, Gdynię i Sopot - taką decyzję podjął ks. Jacek Jezierski, biskup administrator diecezji. W związku z zaistniałą sytuacją błogosławieństw domów i warsztatów pracy mogą dokonać osoby świeckie.
Z powodu pandemii koronawirusa w tym roku nie odbędą się wizyty duszpasterskie w Archidiecezji Gdańskiej, obejmującej m.in. Gdańsk, Gdynię i Sopot - taką decyzję podjął ks. Jacek Jezierski, biskup administrator diecezji. W związku z zaistniałą sytuacją błogosławieństw domów i warsztatów pracy mogą dokonać osoby świeckie. Zobacz więcej

Opinie (473) ponad 20 zablokowanych

  • Popieram decyzję.

    Powinna nigdy nie zostać zmieniana.

    • 27 18

  • A w Gdyni w autobusach (3)

    nadal nikt nie egzekwuje maseczek.

    • 13 13

    • Co ma piernik do wiatraka (1)

      • 4 7

      • Jedno i drugie dotyczy pandemii.

        • 3 5

    • W Starachowicach przepaliła się żarówka.

      • 1 0

  • Wyborcy tak jakby katolicy PełO WdG się cieszą

    -hahahahaha, ksiądz nie przyjdzie ;)

    • 2 19

  • "Jan Ozga to polski misjonarz katolicki, który w 1997 roku został mianowany ordynariuszem diecezji Doumé-Abong Mbang w Kamerunie. Niedawno zrobiło się o nim głośno za sprawą jego opinii na temat szczepień przeciwko HPV.
    "W tej sprawie mamy wiele wątpliwości"

    Kameruński rząd zainicjował kampanię edukacyjną, której celem jest uświadomienie, jak poważnym zagrożeniem dla kobiet jest wirus HPV. Akcja stała się tematem obrad w trackie listopadowej Krajowej Konferencji Episkopatu.

    Biskup Abraham Kome, przewodniczący Krajowej Konferencji Episkopatu Kamerunu, polecił zgromadzonym dokładną analizę rządowej kampanii. Duchowni doszli do wniosku, że jej temat jest bardzo delikatny. Przez to wymaga głębokiej refleksji etycznej. - W tej sprawie mamy wiele wątpliwości. Dlatego kierujemy się logiczną zasadą: w razie wątpliwości należy się wstrzymać - powiedział Abraham Kome cytowany przez "Le Messager"."

    • 11 6

  • Szkoda - ale trzeba zrozumieć - zaraza to zaraza.

    Czytałem tu złośliwe opinie tzw `patriotów` - ludzie kiedy w końcu zrozumiecie że to nie obowiązek tylko wybór. Państwo jest świeckie z natury a przez mieszanie Kościoła do polityki przez pisobolszewików społeczeństwo laicyzuje się i kościoły się wyludniają. Po co to mieszać? Chcesz przyjmować kolędę proszę bardzo - nie chcesz twój wybór! Nikt nikomu na siłę nie nakazuje jeść szpinaku albo sałaty :)

    • 25 12

  • Ndj

    Nareszcie dobra decyzja

    • 18 12

  • Czyli mam odwalic robote za księdza

    I jeszcze mu za to zapłacić. Nieźle.

    • 14 11

  • najbardziej śmieszą mnie zawsze ci którzy nie mają nic wspólnego z kościołem katolickim a najbardziej płaczą o kasę (4)

    użalają się, grożą że nic nie dadzą - choć i tak od dawna nie chodzą do kościoła - to jest już komedia. no tak i oni są zawsze największymi znawcami historii kościoła i jego nauczania - sami eksperci w tej dziedzinie. A co do kolędy - bardzo ją lubię - są też fajni księża którzy porozmawiają i popytają co słychać, co można by w parafii zmienić. u nas w domu też wiele razy gościliśmy księży na kolacji jak już skończyli kolędę i było bardzo miło. wiele osób odeszło z kościoła nie dlatego, że są tam przypadki pedofilii i inne skandale- co jest dramatem- ale dlatego że Pan Jezus stał się nietolerancyjny dla ich grzechu i nie chcą się nawrócić, ale przecież zawsze to fajniej się wymówić jakimś przypadkiem pedofilii w kościele i powiedzieć że się dlatego odeszło niż przyznać się że wygodniej i przyjemniej trwać w grzechach i nie chce się nawrócić prawda? no właśnie

    • 56 35

    • Masz klapki na oczach. Próbujesz tłumaczyć postępowanie innych swoimi poglądami. Tak się nie da.

      • 13 4

    • Hehehe, dobre, zaprawdę powiadam Ci dobre :)

      Czyli w sumie to że w KK jest źle to jest ok, bo to ludzie są źli. Bo grzeszą i nie chcą się jak Ty to ładnie napisałeś nawrócić.
      Toż to piękna bajka, dla lemingów, nie ważne że się pali i wali, mówmy że jest nadal ślicznie i kolorowo. Jakbyś choć kiedyś przeczytał Pismo Święte, to byś nie napisał że Jezus stał się nietolerancyjny. Bo widać że nawet nie wiesz o czym piszesz. I to jest właśnie cały obraz wyznawców w KK, ale nie Jezusa. Taka mała różnica.

      • 10 3

    • Skoro nie mam nic wspolnego

      Z tą instytucją to dlaczego jest sponsorowana z moich podatków?

      • 10 1

    • Smieszny jesteś w tym głupim paplaniu pseudo katoliku to ,że latasz do kościoła i przyjmujesz

      księdza wcale nie znaczy ,że nie grzeszysz ,hipokryto

      • 3 0

  • macie chęć dać koperte to dajecie jeżeli nie to nie jaki macie problem cały świat się kręci wokół kasy nie tylko kościuł

    • 15 8

  • Gdansk (11)

    578 tys. zł ma wydać przez kolejny rok gdański samorząd na ochronę osobistą prezydent Aleksandry Dulkiewicz. Od lutego 2019 r. na ten cel przeznaczono ponad 800 tys. zł. Dulkiewicz zaczęła korzystać z ochrony jeszcze przed zaprzysiężeniem na stanowisko prezydenta.

    • 31 40

    • Co zrobić jak pisowskie oszołomy czatują na prezydentkę. (1)

      Już jednego zamordowano.

      • 21 7

      • polityków ogólnopolskich wystarczy w Warszawie tu na miejscu potrzebny jest po porstu dobry gospodarz.

        prezydentka najwiecej zbiera nie za to co robi na miejscu tylko za mieszanie i pokazówki w sprawach ogólnopolskich. Ja rozumiem, że ma swoje zdanie na te tematy ale powinna się albo powstrzymać od takich scen i zajac stricte sprawami miasta albo zrezygnować z prezydentury w Gdańsku i robić ogólnopolską karierę polityczną w Warszawie

        • 10 5

    • To mniej niż państwo wyda na ochronę prezesa prywatnej firmy.

      O 2 mld na ratunek przed bankructwem firmy pod rządami tegoż noe wspomnę.

      • 12 5

    • I dobrze.

      Jeden nasz gdański Prezydent juz poległ przez hejt.

      • 15 8

    • I to ich nie boli...

      I to wielkich znawców kościoła nie boli, że na lewaków tyle kasy idzie, och Wy upadli ludzie..

      • 4 9

    • (1)

      Jo,zabrać ochronę Dulce i dać Jarkowi.Ten to ma boja...

      • 7 2

      • Jarek ma już ochronę państwową.

        Czyli z naszych podatków, a chronią go wszystkie państwowe służby.
        Tylko dlatego mianowal się wicepremierem żeby Partia już nie musiała płacić za ochronę wodza przez prywatną agencję.

        • 7 1

    • (1)

      No to co? Zazdrościsz.

      • 6 0

      • Super Biznes
        Słuchaj radia
        wiadomości
        Fortuna dla Marty Kaczyńskiej. Wszystko zależy od prezesa PiS
        2020-11-305:51
        wsb
        Udostępnij
        Jarosław Kaczyński, Marta Kaczyńska
        Autor: Tomasz Radzik/Super Express
        Jarosław Kaczyński, Marta Kaczyńska

        Ile zarabia Jarosław Kaczyński? Jaki majątek ma Marta Kaczyńska? Ile pieniędzy ma Kaczyński? O ile emerytura i zarobki prezesa PiS nie są tajemnicą, gdyż Jarosław Kaczyński jako parlamentarzysta musi publikować oświadczenia majątkowe, to finanse Marty Kaczyńskiej, jego bratanicy, są oficjalnie tajemnicą. Córka śp. Lecha i Marii Kaczyńskich jest bowiem osobą prywatną i nie musi ujawniać ani swoich zarobków, ani majątku. Wiadomo jednak, że kiedyś w jej ręce może trafić niezła suma, ale o wszystkim zadecyduje sam Jarosław Kaczyński. Zobacz, o jakim majątku mowa.

        Reklama
        Jarosław Kaczyński od czasu powrotu PiS do władzy zdołał mocno podreperować swój budżet. Prezes PiS nie tylko spłacił znaczącą część długów, ale też odłożył sporo gotówki na czarną godzinę. Do tego Kaczyński zaczął pobierać pokaźną emeryturę, która z roku na rok rośnie poprzez waloryzację rent i emerytur. Jeżeli szef rządzącej partii nie zrezygnuje z polityki w najbliższych latach, co roku na jego konto będzie spływać kilkaset tysięcy złotych (szczegóły zarobków i majątku Jarosława Kaczyńskiego TUTAJ).

        Wśród komentarzy na Facebooku "Super Expressu" pod artykułem o pieniądzach prezesa PiS pojawiły się pytania kto to wszystko odziedziczy? Nie od dziś wiadomo, że Jarosław Kaczyński nie ma żony, partnerki, partnera ani też dzieci. W pierwszej kolejności więc do swoistego "żoliborskiego tronu" jest... Marta Kaczyńska, córka śp. brata prezesa PiS, prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii. Oczywiście sama bratanica Kaczyńskiego musi chcieć przyjąć ewentualny spadek, zwłaszcza że póki co prezes PiS ma dług w postaci ponad 100 tys. złotych.

        • 3 0

    • (1)

      Ile zarabia Jarosław Kaczyński? Jaki majątek ma Marta Kaczyńska? Ile pieniędzy ma Kaczyński? O ile emerytura i zarobki prezesa PiS nie są tajemnicą, gdyż Jarosław Kaczyński jako parlamentarzysta musi publikować oświadczenia majątkowe, to finanse Marty Kaczyńskiej, jego bratanicy, są oficjalnie tajemnicą. Córka śp. Lecha i Marii Kaczyńskich jest bowiem osobą prywatną i nie musi ujawniać ani swoich zarobków, ani majątku. Wiadomo jednak, że kiedyś w jej ręce może trafić niezła suma, ale o wszystkim zadecyduje sam Jarosław Kaczyński. Zobacz, o jakim majątku mowa.

      • 3 1

      • Jarosław Kaczyński od czasu powrotu PiS do władzy zdołał mocno podreperować swój budżet. Prezes PiS nie tylko spłacił znaczącą część długów, ale też odłożył sporo gotówki na czarną godzinę. Do tego Kaczyński zaczął pobierać pokaźną emeryturę, która z roku na rok rośnie poprzez waloryzację rent i emerytur. Jeżeli szef rządzącej partii nie zrezygnuje z polityki w najbliższych latach, co roku na jego konto będzie spływać kilkaset tysięcy złotych (

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane