• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku komornik, w Gdyni amnestia

mak
2 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Biblioteki już nie są tak łaskawe dla swoich czytelników. W skrajnych przypadkach niektóre z nich kierują sprawę nawet do sądu. Biblioteki już nie są tak łaskawe dla swoich czytelników. W skrajnych przypadkach niektóre z nich kierują sprawę nawet do sądu.

Miejska Biblioteka Publiczna w Gdyni ogłosiła amnestię dla swoich czytelników, którzy zwlekają z oddaniem książki. W Gdańsku za przetrzymanie woluminu grozi nawet komornik.



Czy oddajesz wypożyczone książki w terminie?

Przez cały maj we wszystkich filiach biblioteki w Gdyni będzie można oddać wypożyczone książki bez żadnych konsekwencji.

Mniej łaskawa dla swoich czytelników jest za to Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Josepha Conrada-Korzeniowskiego w Gdańsku, która z niektórymi molami książkowymi spotyka się w... sądzie.

- Od kilku lat nie wprowadzamy majowej amnestii, gdyż u nas nie zdaje ona egzaminu. Dlatego w przypadku najbardziej zatwardziałych czytelników sprawę kierujemy do sądu - mówi Ewa Łapińska, kierownik Działu Organizacji Sieci Miejskiej Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku.

Jeśli sprawa trafi do sądu, może skończyć się nawet na przekazaniu jej komornikowi. Rekordziści winni są gdańskiej bibliotece nawet ponad tysiąc złotych za każdą książkę. Jak podkreśla Ewa Łapińska, komornik to jednak ostateczność. - Dajemy naszym czytelnikom mnóstwo możliwości zwrotu książki bez większych konsekwencji - dodaje.

Najczęściej w bibliotekach można wypożyczyć jednorazowo trzy egzemplarze, które należy zwrócić po miesiącu. O ile książka nie jest bardzo popularna, albo nie ma na nią zapisów, można ją jeszcze przetrzymać do czterech miesięcy, przy czym wtedy jest już naliczana kara - 50 groszy za każdy dzień od egzemplarza. Po tym czasie można spodziewać się wezwania do zapłaty.

- Pierwsze traktujemy ulgowo. Można wówczas przyjść do nas i się najzwyczajniej dogadać co do wysokości kwoty. Możemy ją rozłożyć na raty, zmniejszyć, a nawet anulować. Każdą sprawę rozpatrujemy indywidualnie - wyjaśnia Łapińska.

Jeśli i to nie poskutkuje, czytelnik otrzymuje drugie wezwanie wraz z informacją o konsekwencjach prawnych. Brak reakcji może skończyć się spotkaniem z sądem lub komornikiem. W tej chwili z 34 czytelników gdańskiej biblioteki, którzy przetrzymują książki od 2007 r. tylko dziewięciu przestraszyło się drugiego wezwania. - Dla nas najważniejsze jest, by odzyskać zbiory. Dlatego w tym roku amnestii nie będzie - informuje kierowniczka.
mak

Opinie (114) 10 zablokowanych

  • ksiązki oddane kara niezapłacona

    tak jak w nagłówku, czy wtedy rosną od tej kwoty odsetki czy kara jest naliczana dalej?

    • 3 0

  • czy wielbiciele naszej młodej demokracji w POwijakach wywiesili dziś swoje tęczowe flagi??

    • 5 6

  • ja już płaciłam za książki ponad 100..i nie widzi mi się więcej, bo wcale bibliotekarki nie chcą się dogadywać.

    • 2 2

  • LEPIEJ KARA SMIERCI

    POLSKIE PRAWOO ZA KSIAZKE SZUBIENICA A ZA GRAFITY SAD RODZICIELSKI, POWODZENIA PRAWIDLOWE ROZUMOWANIEEEEEEEEE

    • 1 3

  • POLAK POTRAFI (1)

    W PRAWDZIWYM SWIECIE TO SIE PLACI ZA KAZDY DZIEN PRZETRZYMYWANIA KSIAZKI, SZYBKO KAZDY BY PRZYNOASIL JAK BY MUSIAL PLACIC 50 GROSZY ZA KAZDY DZIEN. JAKI SWIAT JEST FAJNY KAZDY UMIE DBAC O SWOJE MIENIE I UMIE WYDAWAC ROZSADNIE SWOJE PIENIADZE PO CO KOMORNIK WYSTARCZY OPLATA CODZIENNNA ZA ZLAMANIE KONTRAKTU

    • 5 0

    • a za nie oddane 2 książek

      zablokowanie karty bibliotecznej.. Coś mi tu pachnie nieudacznictwem bibliotekarzy....

      • 0 1

  • ojejku pojde do mamra (1)

    pożyczyłem trylogie w 1995 roku chyba grozi mi dożywocie

    • 4 4

    • nie pożyczyłeś tylko ukradłeś

      • 0 0

  • biblioteki w nowych dzielnicach....

    Szkoda, ze na Ujeścisku nie ma biblioteki... wladze w ogole o to nie dbaja...

    • 1 1

  • pani Łopińska niby wykształcona a nie mysli

    dlawczego ludzie korzystaja z bibliotek? bo w wiekszości nie stac ich na zakup ksiązki, straszenie ich komorrnikiem i 100 zlotową karą to pomylenie z poplataniem! amnestia to szansa na to, że zrwócą książkę , nalicxzenie wirtualnych kar jest paranoją kogos kto mógł wymysleć "Dział Organizacji Sieci Miejskiej Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej"! ludzie a gdzie ksiązka i sacrum miejsca, jakim kiedys była biblioteka?! jak sie na stanowiska dyrektorów bibliotek sadza cudze zony i polityków tak kończy sie zainteresowanie książką! kraj analfabetów z nas chcecie zrobić!

    • 1 5

  • i prawidłowo

    • 2 0

  • E-KSIAZKA

    E KSIAZKA moim zdaniem jest bardzo OK chodz wiadomo ze lepiej czyta sie normalna ksiazke zapach i ogolnie klimat no ale jak niema czasu na chodzenie ,wypozyczanie lub nie mozna znalazec szukanego tytulu polecam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane