- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (109 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (777 opinii)
- 3 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (46 opinii)
- 4 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (309 opinii)
- 5 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (56 opinii)
- 6 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (119 opinii)
W Gdańsku przeszedł marsz dla rotmistrza Pileckiego
Marsz ku czci rotmistrza Pileckiego.
Głównymi ulicami Gdańska, przy zdziwionych minach klientów letnich ogródków nad Motławą, przeszedł kilkusetosobowy marsz ku czci rotmistrza Witolda Pileckiego, jednego z symboli wojennego i powojennego ruchu oporu, który wsławił się ucieczką z obozu koncentracyjnego.
Po drodze uczestnicy marszu przechodzili obok zdziwionych tłumów turystów czy klientów letnich ogródków wzdłuż kanału Motławy. Marsz miał spokojny przebieg i zakończył się odśpiewaniem hymnu.
Marsz od samego początku cieszy się dużą popularnością nie tylko wśród uczniów czy studentów, rekonstruktorów, ale też wśród członków tzw. "organizacji o charakterze patriotycznym". Tak jak w poprzednich latach, tak i obecnie pojawili się na nim licznie członkowie Młodzieży Wszechpolskiej czy grono kibiców.
Dlaczego czczą pamięć Pileckiego?
Inicjatywa organizowania marszy w okolicy urodzin rotmistrza Witolda Pileckiego (13 maja 1901 roku) powstała pięć lat temu i wyszła z trójmiejskiego oddziału stowarzyszenia KoLiber. Na początku na marsze przychodziło jedynie kilkadziesiąt osób, w tym roku było kilkaset.
- Jak wynika z ostatnich sondaży, 66 proc. Polaków wciąż nie wie, kim był rotmistrz Pilecki. Chcemy, żeby świadectwo, jakie dał nam swoim życiem, dotarło do jak największej liczby odbiorców - podkreślał Mateusz Marcinkiewicz z trójmiejskiego oddziału stowarzyszenia KoLiber, które organizuje przedsięwzięcie.
Bohaterski życiorys rotmistrza
Rotmistrz Witold Pilecki zasłynął podczas II Wojny Światowej kiedy to dobrowolnie trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, gdzie stworzył ruch oporu oraz raport o holokauście. Uciekł, gdy zagroziła mu dekonspiracja. Był Powstańcem Warszawskim, walczył u boku gen. Andersa.
Po wojnie tworzył w Polsce komórkę wywiadowczą, informującą o działaniach sowieckich. Został złapany przez komunistów, którzy po okrutnych torturach i pokazowym procesie skazali go na karę śmierci. Wyrok na jednym z najbardziej walecznych i oddanych ojczyźnie rotmistrzu wykonano w więzieniu mokotowskim. Pilecki zmarł 25 maja 1948 roku. Do tej pory nie odnaleziono miejsca jego pochówku.
Marsz Pileckiego z 2016 roku.
Wydarzenia
Opinie (311) ponad 50 zablokowanych
-
2017-05-15 01:51
bohater na miarę naszych czasów
- 3 0
-
2017-05-15 08:03
Imprezka
Karykatura patriotyzmu. Zgraja dziwnych przebierańców robiących z siebie widowisko. Czciciele nie wiadomo czego. Ośmieszają jedynie pamięć o Pileckim.
- 4 4
-
2017-05-15 08:55
to tylko
pretekst do manifestowania ultraprawicowych poglądów, obrzydliwego nacjonalizmu i ksenofobii.
- 3 3
-
2017-05-15 09:07
a czym różni się ten człowiek od ludzi uciekających z Alleppo i opowiadającyh o swojej tragedii?
Pilecki jest bohaterem.
- 0 0
-
2017-05-15 09:25
Paranoja (2)
To był taki niewydarzony wierszokleta, który tłukł dzieci, aż się posikały (wspomnienia syna), bardzo pobożny katolik, który zostawił rodzinę i podobno dwa razy zgłosił się na ochotnika do obozu., niesamowicie podejrzany typ, ale teraz gdy nie ma już świadków tamtych wydarzeń, można mu podorabiać jakieś nowe historie.
Po wojnie, zamiast zająć się rodziną i swoim życiem, to knuł przeciw Polsce i marzył o III wojnie światowej. Widocznie sądził, że Polacy za mało jeszcze wycierpieli, więc dążył, aby ktoś nam w końcu przywalił atomówką. Całe szczęście, że mieliśmy wtedy sprawne służby i udało się go zatrzymać. Podczas śledztwa elegancko wyśpiewał co, kto, gdzie i kiedy i za zdradę interesów państwa dostał kulkę. Pracował dla zachodniego wywiadu, należał do takich, którzy własną matkę by sprzedali za amerykańskie trampki, więc dobrze, że go służby UB ujęły i zrobiły porządek, tacy jak on są niebezpieczni. Ten paranoik obmyślił sobie atak na Obóz Oświęcimski - grupka AK z więźniami na uzbrojonych 8tys, ssmanów, a co potem, rozdzielić uwolnionych po domach, a jak niby? A żeby było śmieszniej, to tego brytyjskiego szpiega, sądzili dawni koledzy, oficerowie AK płk Hryckowian i major Łapiński. Wtedy, gdy wojna wisiała na włosku wyrok nie mógł być inny, to chyba oczywiste.
Dziś z takich Pileckich pisowcy robią usilnie bohaterów, pomijając umyślnie wiele faktów w ich życiorysach, urządzają ogłupiające przedstawienia, jak te sprzed roku, dotyczące ślubu z kobietą, której zrobił dzieci, a potem olał i zostawił na pastwę losu (pasowałby do pisu). Do tego wygrzebują bandytów typu Ognie, Łupaszki czy inni leśni watażkowie i stawiają ich za wzór dla młodych ludzi. Tak jak powojenne władze niejednokrotnie przesadzały i ze zwykłymi bandytami łączyły często normalnych patriotów, tak obecne z dawnych bandytów starają się dziś robić pokrzywdzonych obrońców przedwojennych rządów.- 3 10
-
2017-05-15 09:32
rysiu (1)
Na szczęście jesteś tylko POkurczem umysłowym tudzież komuszym POmiotem.
Szkoda, że rotmistrza Pileckiego nie ma już na tym świecie, bo by się szybko rozprawił z takim ście*wem jak ty.- 6 2
-
2017-05-15 10:53
Sam jesteś scie*wo pajacu w spoconej bluzie z logo PW albo AK
- 1 5
-
2017-05-15 09:27
Gdyby rotmistrz Pilecki żył
Gdyby rotmistrz Pilecki żył, toby tej parady pajaców nie wpuścił nawet do przedpokoju. Nie wiadomo jakim prawem najgorsze polskie szumowiny usiłują przykleić się do bohaterów polskiej historii. Nic z tego nie będzie - kanalia zawsze pozostanie kanalią, szumowina szumowiną, a oszuści oszustami.
- 6 4
-
2017-05-15 10:13
Panie Kaczynski (1)
kto wydał wyrok śmierci na ROTMISTRZA!!!!!!!
- 3 2
-
2017-05-15 11:53
Tak jak wszystkie wyroki w tamtym czasie - wujcio. W końcu nie tylko Kłamczyńscy
potrzebowali willi po kimś. Było takich zasłużonych dla komuny więcej.
- 1 3
-
2017-05-15 11:47
Idą faszyści maszerują, idą faszysći defilują
- 3 5
-
2017-05-15 11:50
ONR maschiert...
- 2 2
-
2017-05-15 11:55
"Chorągiew wznieś! Szeregi mocno zwarte! ONR to marsz: spokojny, równy krok."
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.