• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku rozpoczęło się bicie rekordu Guinnessa

Katarzyna Moritz
27 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gienieczko chce ustanowić kolejny rekord Guinessa
Romulad Koperski w 18 minucie bicia rekordu Guinnessa. Romulad Koperski w 18 minucie bicia rekordu Guinnessa.

Przez cztery doby, dzień i noc, musi grać na fortepianie znany podróżnik Romuald Koperski, by ustanowić nowy rekord Guinnessa w kategorii najdłuższy koncert fortepianowy.



Tuż przed początkiem bicia rekordu, nie trudno było nie zauważyć lekkiego poddenerwowania, ale też dużego zapału Romualda Koperskiego. Gdy punktualnie o godz. 10 zasiadł do klawiatury fortepianu ustawionego w Alfa Centrum na Przymorzu, swój karkołomny wyczyn rozpoczął od jazzowego standardu "Mystify". Kibicowało mu spore grono znajomych, w tym także Danuta Wałęsa, która życzyła mu, aby grał przez 102 godziny.

Romuald Koperski rozpoczął wielkie granie.



To nie przypadek, bowiem by ustanowić nowy rekord, Koperski będzie musiał pobić wyczyn Węgra Charlesa Brunnera, który w Hotelu Crowne Plaza Hotel of Spain w Trynidadzie Tobago w grudniu 2008 roku grał bez przerwy 101 godzin i 7 minut. Po ustanowieniu rekordu w stanie skrajnego wycieńczenia został hospitalizowany.

Znany m.in. z ekstremalnych wypraw na Syberię trójmiejski podróżnik, przyznaje, że tego typu wyzwania ma we krwi. To nie jest jego pierwsza próba bicia tego rekordu. W 2004 roku grał non stop przez ponad 54 godziny, ale tamten wyczyn nie został uznany. Czego teraz najbardziej obawia się tym razem?

- Najbardziej zależy mi na tym, aby poziom muzyki nie odbiegał kanonów i żeby się nie okazało że "rzępolę". Mam w repertuarze ponad 100 utworów, w większości są to spokojne standardy jazzowe, muzyka filmowa, trochę klasyki. Przez cztery godziny nie mogę powtórzyć tego samego utworu - mówił tuż przed występem Romuald Koperski.

Co jest najważniejsze w biciu rekordu? - Nie treningi, nie ćwiczenia palców, ale psychika - twierdzi Koperski. Martwi go brak snu i nie bardzo wie, jak sobie poradzić z chodzeniem do toalety. Ratować go będzie to, że po każdej godzinie gry może skorzystać z 5 minut przerwy.

- Chcę je kumulować, żeby po graniu przez 40 godzin bez przerwy, mieć kilka godzin snu - przyznaje Romuald Koperski.

Próbę bicia rekordu nadzoruje łącznie 60 sędziów, którzy będą się wymieniać co cztery godziny. Sędziowie muszą nadzorować czy dany utwór jest grany przez wymagane minimum dwie minuty i czy przerwa między utworami nie trwa dłużej niż 30 sekund.

Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, koncert zakończy się w niedzielę, tuż po godz. 15. Przez cały czas widownia może wspierać muzyka, bo Alfa Centrum będzie otwarta dla zwiedzających.

Wydarzenia

Najdłuższy koncert fortepianowy na świecie (3 opinie)

(3 opinie)
muzyka poważna

Miejsca

Opinie (104) 5 zablokowanych

  • bez sensu

    • 1 4

  • Zyczę powodzenia, podziwiam chęć, podziwiam wiarę i podziwiam kondycję, podziwiam też klasę, przynajmniej nie jest to jakieś

    głupie bicie rekordu, ale piekne...granie mam nadzieję że przyjdzie wielu gdańszczan, zwłaszcza nad ranem i nocą by dodać otuchy....dzięki temu nie tylko Panu Romualdowi się uda ale też i nam
    :)

    • 5 1

  • oooo twysti gen , zaczynajem twysta ...

    czy wypada abym z krychą pszyszedl i potańczyl przy szlagierach granych przez pana romualda,myśle , ze troche go to ożywi i doda sily

    • 2 0

  • BRAWO!!!

    Do odważnych świat należy,a do tchórzy negatywne komentarze.Romualdzie życzymy zwycięstwa.

    • 7 2

  • Bo chce by więcej Polaków zaistniało w księdze rekordów Guinessa ?

    przecież polaków z idiotycznymi rekordami jest tam najwięcej

    • 3 7

  • bez sensu

    to jest bezsensowne

    • 4 7

  • NIE POSPIMY NA NOCKACH!!!- (1)

    • 2 1

    • śpijcie w dzień na stojąco, tylko żeby wam biżuterii nie wynieśli z galerii :)

      • 1 1

  • nasz mędrzec i filozof biedny emeryt Lech W powinien zacząć bić rekord w czytaniu swoich bzdur z przygotowanej kartki , oprócz tego co pół godziny jakiś swój głupi cytat wygłaszać by mógł... nie powinno to być zbyt trudne i jakaś kaska by mu wpadła... szkoda tylko tych sędziów by było :)

    • 1 3

  • jesli chodzi o patologie gdanska juz macie rekord swiata :) (2)

    • 21 56

    • Nie tylko

      W gdańsku mamy same rekordy. Rekordowo zakorkowane tzw drogi. Rekordowo bezproduktyweni urzędnicy miejscy z prezydentem na czele na nasze własne życzenie dobrze że wybory idą. Rkordowa średnia prędkosć przejazdu 8km/h !!! Rekordowa zachorowalnosć na wstrętne choroby Rekordowo zanieczyszczona woda pitna Rekordowo niski poziom nauczania w Gdańskich szkołach publicznych Rekordowy poziom biedy Rekordowe ceny za elektryczność wywóz śmieci itp Rekordowy czas opóźnienia komunikacji miejskiej Rekordowa ilość członkostw w radach nadzorczych znajomych królika itd
      Jestem z Gdańska tak jak moi rodzice dziadkowie i pra... w przeciwieństwie do wielu mieszkańców elitarnych kiedyś a robotniczo patologicznych dzielnic obecnie

      • 3 0

    • "znawco tematu" , pewnie jesteś z gdyni...

      coś mi tu rybami zajechało...

      • 14 13

  • Wszyscy trzymamy za Pana kciuki :) Oby się Panu udało !!!!!

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane