• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policja szuka gwałciciela z Gdyni

Rafał Borowski
14 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nieudana próba rabunku na Fikakowie
Napadnięta na Oksywiu kobieta jest przekonana, że napastnik obserwował ją już w autobusie linii 150, którym wracała do domu. Zdjęcie ilustracyjne. Napadnięta na Oksywiu kobieta jest przekonana, że napastnik obserwował ją już w autobusie linii 150, którym wracała do domu. Zdjęcie ilustracyjne.

W piątkowy poranek zakapturzony mężczyzna próbował zgwałcić młodą mieszkankę Oksywia pod jej klatką schodową przy ul. płk. Dąbka zobacz na mapie Gdyni. Kilka godzin wcześniej inna mieszkanka Gdyni została zgwałcona na Chyloni. Policja uważa, że w obu przypadkach sprawca był ten sam.



O zdarzeniu poinformowała nas czytelniczka w Raporcie z Trójmiasta


Czy kiedykolwiek padła(e)ś ofiarą napaści na tle seksualnym?

Kilkanaście godzin temu pani Lucyna opisała na Facebooku zdarzenie, do którego doszło w ubiegły piątek ok. godz. 6 przy ul. płk. Dąbka na Oksywiu. Jak wynika z opisu, niewiele brakowało, a padłaby ofiarą gwałtu.

- Uważajcie na grasującego zboczeńca! Nad ranem zostałam zaatakowana pod klatką bloku, w którym mieszkam. Napastnik nie chciał niczego ukraść, chociaż miał ku temu okazję. Chciał czegoś innego - wiadomo czego. Udało mi się obronić - widnieje we wpisie mieszkanki Gdyni.
Kobieta nie wyjaśniła, w jaki sposób udało jej się spłoszyć napastnika. Pomimo niezwykle stresujących okoliczności, zapamiętała dość szczegółowy rysopis sprawcy oraz wywnioskowała, w jaki sposób znalazł się pod jej domem.

- Napastnik miał ok. 170-180 cm wzrostu i wyglądał na 25-30 lat. Miał na sobie szaro-niebieską kurtkę ortalionową oraz szary plecak, przewieszony przez oba ramiona. Miał na głowie kaptur, ale jestem pewna, że był łysy lub miał bardzo krótkie, jasne włosy. Po nieudanej napaści uciekał ul. płk. Dąbka w stronę ul. Zielonej. Prawdopodobnie wysiadł ze mną z autobusu linii nr 150. Wyjechałam ze Wzgórza św. Maksymiliana o 5:39 i wysiadłam na końcowym przystanku o 6:06 - uzupełnia pani Lucyna.
Atak na Oksywiu został już zgłoszony stróżom prawa. Wszystko wskazuje na to, że nie pierwszy tego rodzaju wyczyn zakapturzonego mężczyzny. Do podobnego zdarzenia doszło zaledwie kilka godzin wcześniej na Chyloni. Niestety, napadnięta tam kobieta miała mniej szczęścia niż pani Lucyna.

- Potwierdzam, że otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Rankiem w piątek nieznany sprawca dokonał napaści na tle seksualnym na 22-letniej mieszkance Gdyni. Natomiast w nocy z czwartku na piątek na ul. Morskiej na Chyloni została zgwałcona inna kobieta, prawdopodobnie przez tego samego mężczyznę. Nasi funkcjonariusze intensywnie prowadzą czynności zmierzające do jego zatrzymania - informuje kom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Wszystkie osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat tożsamości lub miejsca pobytu napastnika są proszone o niezwłoczny kontakt z policją. W tym celu należy udać się na najbliższy komisariat albo zadzwonić na numer alarmowy 112 lub 997.

Miejsca

Opinie (267) ponad 100 zablokowanych

  • (1)

    Dawać zapis z monitoringu w autobusie. Internauci już nie raz pomogli w poszukiwaniach.

    • 33 0

    • Może o to jest obawa. no bo jesli gwałcicielem jest synek policjanta lub prokuratora, to wiecie jaki problem dla tatusków? No i dlatego nie ma monitoryngu, haha

      • 0 0

  • Jaja w imadło i wystawić na widok publiczny... Najlepiej na skwerku Kościuszki... A później do celi razem z Trynkiewiczem... On go zaspokoi...

    • 19 2

  • Czasem przejeżdżam Morską przez Chylonię (3)

    Ciemno, późny wieczór, a wzdłuż głównego traktu młode biegaczki, nastolatki, samotnie siedzące młode dziewczyny na przystankach itd.

    Pomyślałem wtedy, że fajnie, że mamy takie czasy, że 23:00 i Dziewczyny się nie boją, nawet po Chylonii. Chyba w tym upatrzył swoją szansę ten zbok :(

    • 30 2

    • to wina tych dziewczyn? (1)

      tak?

      • 4 3

      • chyba nie o to chodziło w tym wpisie

        przeczytaj jeszcze raz

        • 12 0

    • Ja akurat mieszkam na Morskiej na Chylonii i niestety mogę potwierdzić, że trzeba bardzo uważać, bo wzdłuż tej ulicy są opustoszałe niebezpieczne miejsca, w które lepiej po zmroku nie chodzić. Praktycznie biorąc ta dziewczyna mogła zostać zgwałcona gdzieś na poboczu słabo oświetlonego chodnika, ciągnącego się wzdłuż tej całej wielokilometrowej ulicy

      • 0 0

  • niech policja weżmie się wreszcie do roboty a nie podlizuje rządzącym

    • 13 7

  • Takie przypadki

    powinny być od razu nagłaśniane z "siłą wodospadu" !!! Istnieje też coś takiego jak portret pamięciowy, który powinien być pokazywany w mediach i na portalach społecznościowych. Musimy wzmóc czujność i starać się jej nie tracić. Przed wejściem do klatki schodowej również spojrzeć, czy nie próbuje wejść z nami ktoś obcy. Do windy też nie wchodzić z obcymi. Fakt, że nie można się bać własnego cienia, ale czujność i mała doza nieufności co do obcych nie zaszkodzi.

    • 25 0

  • Podobno Sven Sku...en jeździ po gdyni swoim tico i go szuka

    • 3 1

  • Jak, to?

    Przecież kobiety nie można zgwałcić! A

    • 0 23

  • A gdzie portret pamięciowy ??

    • 13 1

  • Balu (1)

    Pewnie peowiec albo kodowiec

    • 8 15

    • Patologia głosuje na PIS.

      Mylisz się przygłupie.

      • 1 0

  • Bo to polska (1)

    W dobie monitoringu maja problem my z sasiadami skrzyknelismy sie i juz chodzimy i obserwujemy okolicę naszego osiedla i to powinni zrobić wszyscy a nie czekać az stanie,sie ofiara nasza zona córka czy sasiadka na policje nie ma co liczyć panowie naprawdę to nic nie kosztuje przejsc sie po choć godzinę dziennie parami i przyglądać sie

    • 32 1

    • To powinna przede wszystkim robić policja, a nie obywatele, którzy ją utrzymują i płacą na nią podatki. Po takim wydarzeniu w tej okolicy każdego dnia powinny być ich setki!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane