- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (265 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (27 opinii)
- 3 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (54 opinie)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (265 opinii)
- 5 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (860 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (88 opinii)
W Pomorskiem zboże nie znikało
Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji, 26 maja policjanci z pionu do walki z przestępczością gospodarczą wraz z przedstawicielami ARR skontrolowali magazyny w Malborku, Kwidzynie, Kwidzynie Górkach, a także Prabutach.
- W żadnym z kontrolowanych miejsc policjanci nie stwierdzili nieprawidłowości. We wszystkich przypadkach deklarowany stan zapasów zboża zgadzał się z rzeczywistym - informuje policja.
- Czy skontrolowaliście wszystkie magazyny, w których pomorski oddział ARR przechowuje zboże?
- Nie wiem, czy wszystkie. Sprawdziliśmy magazyny wskazane przez agencję - mówi Jan Kościuk z biura prasowego KWP.
- Informujecie, że "we wszystkich przypadkach deklarowany stan zapasów zboża zgadzał się ze stanem rzeczywistym". Ile było tego zboża?
- Tego w raporcie nie mamy - tłumaczy Jan Kościuk.
To, co niepewne w Gdańsku, inaczej wygląda w Warszawie.
"Policjanci na terenie kraju prowadzili kontrolę we wszystkich magazynach gdzie przechowywane są rezerwy państwowe i zapasy interwencyjne zboża" czytamy w komunikacie Komendy Głównej Policji. Wynik: zniknęło 36 tysięcy ton.
Radosław Szatkowski, szef pomorskiego oddziału ARR w Gdyni, nie chce zdradzić ile agencyjnego zboża znajduje się w magazynach na terenie województwa.
- Nie jestem upoważniony do udzielania tego typu informacji - mówi. - Zboże przechowywane jest w kilku magazynach. Nie powiem, w których.
- Jest pan pewien, że zboża nie ma w innych składach w Malborku, Kwidzynie, Kwidzynie Górkach i Prabutach?
- Nie chcę rozmawiać na ten temat - odpowiada Szatkowski.
Pomorski oddział ARR powstał w styczniu tego roku. Wcześniej na terenie województwa działała filia oddziału szczecińskiego. Według naszych informacji jeszcze w 2002 roku zboże przechowywano w kilkunastu magazynach. Po powołaniu gdyńskiej placówki większość rezerw wywieziono na teren woj. zachodniopomorskiego.
Jolanta Potrykus, naczelnik wydziału do walki z przestępczością gospodarczą KWP Gdańsk:
- W tym obszarze policja nie posiada uprawnień kontrolnych. Funkcjonariusze jedynie towarzyszyli przy kontroli prowadzonej przez dyrektora Szatkowskiego, aby w razie wykrycia nieprawdłowości podjąć odpowiednie czynności. Pełną wiedzę o zapasach i miejscach ich składowania ma dyrektor oddziału ARR - powiedziała "Głosowi" naczelnik Potrykus.
Opinie (17)
-
2003-05-28 23:19
Może więc w województwie pomorskim nikt nie wziął sobie do serca tytułu "Buszujący w zbożu"...:)
- 0 0
-
2003-05-28 23:38
zboze tak samoistnie zmienilo stan staly w lotny hihi
Bardzo interesujacy przypadek.
I jak to nie wiadomo czy pokazano wszystkie magazyny.
Przeciez firma musi posiadac jakis majatek a to co jest
wynajmowane to musi takze byc w finansach odnotowane.- 0 0
-
2003-05-29 02:36
Kuzwa dziwny ten kraj , policja nic nie wie , tamten nic nie powie , jest afera i ludzie tak jeszcze smia sie odzywac , ,, nie wie, '' , ,, nie powiem '' , przeciez to sa kpiny.
- 0 0
-
2003-05-29 05:43
TO SKANDAL!!!! nawet w pomorskiem ZBOŻE nie potrafii po ludzku ZNIKNĄĆ
:)))
- 0 0
-
2003-05-29 05:47
i co kmiotki NOWEGO SYSTEMU I BAJZLA???
zły był artykuł 201 KK ze starego PRL??
kradzież mienia PAŃSTWOWEGO powyżej 100 patoli była ZBRODNIĄ??
można było nawet POWIESIĆ jednego AFERZYSTĘ Z DRUGIM
OBOWIĄZKOWY PRZEPADEK MIENIA
dzisiaj DOKŁADNIE WIDAĆ KOMU POTRZEBNE BYŁY ZMIANY W KODEKSIE
NOWYM SEJMOWYM ZŁODIEJOM- 0 0
-
2003-05-29 06:46
nic nie znaleziono??
hłe hłe hłe
mieli MIESIĄC czasu na doprowadzenie KSIĘGOWOŚCI do takiego stanu żeby MATOŁKOWATYM POLICJANTOM ( bo i skąd u nich znajomość księgowości) ZAMYDLIĆ OCZY
WRÓBLE ŚPIEWAŁY ze na MAGAZYNOWANIU ZBOŻA można zarobić PODWÓJNIE
szkoda że nie dałem IM SWOJEJ PIWNICZKI:((((- 0 0
-
2003-05-29 08:24
trzeba pamiętać o jednej rzeczy: policja nie ma prawa żądać od ARR informacji na temat liczby magazynów dopóki nie ma zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa,
jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, można wezwać dyrektora ARR w charakterze świadka i nakazać mu ujawnienia potrzebnych informacji, ale do tego prokurator musi wszcząć postępowanie przygotowawcze,
ja jestem tylko jednego ciekawy: w jaki sposób sprawdza się faktyczną ilość zboża z zaksięgowaną? no i jaka jest możliwość kreowania w tamtejszej księgowości?- 0 0
-
2003-05-29 08:29
piotrukas
jednocześnie prowadziłem GOSPODARKĘ NAGAZYNOWĄ i byłem ZAOPATRZENIOWCEM
to JA SAM SOBIE WYSTAWIAŁEM KWITY NA PARKIET (przedawniony hłe hłe)
MECHANIZM JEST TAK PROSTY ŻE AŻ PROSI SIĘ O NAZWĘ
I N S T R U K C J I małego aferzysty:))- 0 0
-
2003-05-29 08:56
gallux
zapomniałeś o jednym: pomimo, że system jest nowy, to rządzą w dalszym ciągu twoi partyjni koledzy
i to oni powołali Naumana i ske...- 0 0
-
2003-05-29 09:13
w trojmiescie na wszystkim czuwa DOSCHEM (www.doschem.pl)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.