- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (173 opinie)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (251 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (723 opinie)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (65 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (147 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (104 opinie)
W Sopocie powstało drugie w Trójmieście okno życia
W środę, w Domu Hospicyjnym Caritas im. św. Józefa przy al. Niepodległości 632 w Sopocie, zostanie oficjalnie otwarte drugie w Trójmieście okno życia. W pierwszym, które od 2009 roku istnieje w Gdańsku, pozostawiono do tej pory trójkę dzieci.
- Idea systemowej ochrony podrzutków stosowana była już w średniowieczu. Najstarsze zachowane okno życia pochodzi z 1198 roku i znajduje się w Rzymie przy powstałym z inicjatywy papieża Innocentego III szpitalu Ducha Świętego - opowiada Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
Powstanie okna życia w Sopocie to wspólna inicjatywa Caritas Archidiecezji Gdańskiej i miejskich urzędników. Caritas zagwarantowało miejsce dla okna życia, zaś miasto wyłożyło pieniądze - około 5 tys. zł - za co sfinansowano prace, dzięki którym przystosowano do nowej funkcji część budynku hospicjum, mieszczącego się przy al. Niepodległości 632 . Sopockie okno jest otwierane z zewnątrz, ogrzewane i wentylowane.
- Oczywiście nie jest monitorowane, bo sama jego idea zapewnia anonimowość osobie, która zdecyduje się skorzystać z tej instytucji. Po otwarciu okna i pozostawieniu tam noworodka, uruchamia się jednak sygnalizacja dyskretnie alarmująca opiekunki - mówi ks. Tomasz Kosewski, który koordynował projekt z ramienia Caritas.
Pozostawiony w oknie noworodek umieszczany jest przez opiekunki w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego.
W Trójmieście okno życia działa już przy Domu Samotniej Matki Caritas w Matemblewie. Powstało w 2009 roku. Przez cztery lata wydawało się zbyteczne, bo nie trafiło do niego żadne dziecko. Później jednak, w drugiej połowie 2013 roku, w ciągu zaledwie trzech miesięcy trafiło tu troje dzieci: dwie dziewczynki i chłopiec. Okno życia działa też pod Trójmiastem, w Rumi, przy Domu Zakonnym Sióstr Salezjanek. Utworzono je ponad rok temu.
Miejsca
Opinie (71) 10 zablokowanych
-
2015-06-16 22:16
Różne są sytuacje w życiu, wielki szacunek dla kobiet które w ten sposób mogą ochronić życie.
Najłatwiej zabić, wyrzucić do śmieci.
Nie mamy prawa do uśmiercania drugiego człowieka.- 30 2
-
2015-06-17 00:24
Krótko bzdura jakich mało, a urzędnicy przykładający do tego rękę powinni ponosić konsekwencje!
Może włodarzom Sopotu i kościołowi marzyłby się powrót do 1198 roku, ale nie tędy droga.
Należy uświadamiać, a w razie potrzeby wskazywać drogę i rozwiązanie zgodne z prawem.
1. Jak jest prowadzona ciąża? Wcale.
2. Czy matka nie naraża życia i zdrowia swojego i dziecka? Tak.
3. Jak odbywa się poród? Kto odbiera dziecko? W jakich warunkach?
4. Może na początku jest łatwiej. A, co w sytuacji gdy sąsiedzi, rodzina, znajomi widzą dziewczynę w ciąży i nagle dziecka nie ma i zgłaszają sprawę na policji?
5. Co w przypadku chorób genetycznych? itd.
Kobieta powinna przejść normalnie ciążę, pod kontrolą lekarza, urodzić i zdecydować czy chce oddać dziecko. To jest jedyne cywilizowanie i zdrowe wyjście dla matki i dziecka, a nie utrzymywanie jakichś średniowiecznych pomysłów.- 13 19
-
2015-06-17 02:41
...
Lepiej zostawic w oknie życia niż na śmietniku.
- 26 0
-
2015-06-17 05:54
uważam że ulotki
informujące o tych oknach powinny zawisnąc na każdym śmietniku ! może nie każda zdesperowana rodzicielka wie o takim miejscu
- 17 1
-
2015-06-17 07:19
Opieka społeczna powinna zostać zlikwidowana skoro nie jest w stanie zapewnić takiej zdesperowanej osobie opieki.
- 6 3
-
2015-06-17 09:05
Prawa dziecka w Polsce
Rodem z XIX, czyli bicie i klapsy są ok, na operacje cieżko chorych zbieraj sobie sam, do przedszkola kolejki i drogo.
Gdyby były surowe kary za bicie dzieci, nie było by takich historii, ze skatowane dzieci trafiają do szpitala! Nikt nie ma wglądu na to, co sie dzieje w patologicznych rodzinach i tacy rodzice robią z dziećmi, co chcą!- 3 6
-
2015-06-17 10:20
Miałem sen - dwa miliony partyjnych pasożytów z tzw. administracji państwowej
zapędzamy do pożytecznej pracy. Zaoszczędzone na szkodnikach NASZE pieniądze przeznaczamy na zasiłki dla dzieci. Mamy siedzą sobie w domu, parku, dbają o dzieci, nie martwią się o to co do garnka włożyć.
- 7 1
-
2015-06-17 10:35
(1)
dobrze,ze istnieje...smutne jest to,że taką decyzje musi podjąc matka...współczuję..ale gdzie są instytucje,które powinny wesprzeć taką mamę...i psychicznie i materialnie..gdzie? po co siedzą te baby ,biorą kasę a często tam gdzie powinny być-nie ma...jak to jest?!
- 11 1
-
2016-04-06 10:56
ew
zawsze mnie śmieszyło takie kwiczenie o pomoc od Państwa. Pomoc psychicnza ???? Materialna ???? Pytam się o jedno. Po co zachodziła w ciążę ? Jeśli nie ma się warunków - nie zachodzi się w ciążę. Proste i logiczne.
- 0 0
-
2015-06-17 20:17
Dobrze, że jest takie miejsce.
- 3 1
-
2021-07-11 14:14
Wymiary
Jakie są wymiary okna ? Czy znieść się tam również starsze dzieci?
Czy pomieszczenie jest klimatyzowane?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.