- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (658 opinii)
- 2 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (258 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (234 opinie)
- 4 15-latek autem na minuty uciekał policji (101 opinii)
- 5 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (132 opinie)
- 6 Dwa dni zwężenia estakady Kwiatkowskiego (6 opinii)
W Sopocie wódki w nocy nie kupisz?
Sopocki radny Paweł Miękus chce ograniczyć w mieście sprzedaż wysokoprocentowych alkoholi. Wspierają go władze miasta. W kurorcie już kilka lat temu próbowano wprowadzić podobne restrykcje, wówczas zakończyło się jednak widowiskową porażką. Jak będzie tym razem?
O tym, że problem istnieje, Miękus przekonuje, cytując statystykę. W ciągu roku na Oddział Ostrych Zatruć trafia około 1200 osób ciężko zatrutych alkoholem. Około 300 z nich to... niepełnoletni. Alkohol - głównie ten wysokoprocentowy, którym można się w ten sposób zatruć zdecydowanie łatwiej niż np. piwem - kupują właśnie w sklepach.
Jeżeli nawet sklepikarze przestrzegają prawa i nie sprzedają alkoholu nieletnim, to nastolatkom problemu nie sprawia znalezienie dorosłych, którzy kupią im "butelczynę". W knajpie, gdzie alkohol pije się na miejscu, to praktycznie niemożliwe.
Właśnie z problemem pijanej młodzieży Sopot chciał już walczyć kilka lat temu. Przegłosowano wówczas nawet uchwałę, która ograniczała handel alkoholem w centrum miasta. Ostatecznie jednak przepisy nie weszły w życie. Zaskarżyła je część radnych, a wojewoda uchwałę odrzucił. Stało się tak głównie dlatego, iż ograniczała ona swobodę gospodarczą i traktowała nierówno sklepy handlujące w mieście alkoholem.
Pomysł Miękusa w te pułapki nie wpada. Miasto ma prawo dyktować warunki sprzedaży alkoholu - Miękus chciałby więc, aby każdy sklep sprzedający mocny alkohol (powyżej 18 proc.) zobowiązany był do stworzenia osobnego pomieszczenia, w którym taka sprzedaż będzie się odbywać. Obowiązywał by w nim monitoring. Częste byłyby także kontrole urzędników sprawdzających, czy alkohol nie trafia do nieletnich.
- W ten sposób liczba sklepów sprzedających mocny alkohol zmniejszyłaby się samoistnie. Poza tym nieletni mieliby większy problem z dostępem do niego - mówi Miękus.
Chciałby on także, aby sprzedaż alkoholu wysokoprocentowego w sklepach na terenie miasta mogła odbywać się tylko do godz. 22. Wszystko po to, aby wyeliminować problem młodych ludzi wychodzących o tej porze z sopockich knajp i "ruszających w teren" - często na plażę - pić dalej.
Radny chce przygotować projekty uchwał zmieniających prawo lokalne w tym zakresie na sierpień i wrzesień. Dysponuje już poparciem władz miasta. - To bardzo dobry pomysł, w Sopocie za dużo jest pijącej młodzieży. Będę lobbował wśród radnych, aby poparli projekty pana Miękusa - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
A wy jak sądzicie? Czy sprzedaż alkoholu, przynajmniej tego wysokoprocentowego, powinna być ograniczana, aby utrudnić do niego dostęp nieletnim i osobom nie znającym umiaru w piciu? Czy też może wprowadzanie takich restrykcji jest zamachem na wolność przedsiębiorców?
Opinie (208) 10 zablokowanych
-
2011-06-14 01:28
Grubo z głową.
Ktoś chyba ma naprawdę nie równo pod kopułą, w mieście imprez i melanży chcą zabronić sprzedaży alkoholu po 22, to jest szczyt wszystkiego rozumiem w innym mieście, ale w spocie to nie przejdzie nie ma szans.
- 0 0
-
2011-06-07 04:13
lol'd hard
jak miło, że nie głosowałem na pana J.K.
- 0 0
-
2011-06-06 02:13
wystarczy pilnować
by g*wnarzeria sobie za dużo nie pozwala, czyli de facto chodzi o to, aby pilnować lepiej sprzedawców, ot cały problem
- 0 0
-
2011-06-05 11:42
Prohibicja
Niech Panowie Radni zapoznają się trochę z historią i przypomną sobie jak się skończyła prohibicja w Stanach... Jedyna różnica będzie taka, że ludzie jadąc na imprezy do Sopotu będą lepiej zaopatrzeni.
Jak tak pomyślę drugi raz nad tym - podejrzane, ciekawe, co sądzą na ten temat właściciele clubów w Sopocie. Śmierdzi lobbingiem.- 1 0
-
2011-06-05 09:01
Bardzo dobre rozwiązanie.
- 0 0
-
2011-06-05 08:43
I DOBRZE!
Moze wkoncu sopot przestanie wygladac jak Kartuzy podczas dorzynek...Moze znikna wiesniacy z Dream Club-ow itp...
- 0 0
-
2011-06-05 01:43
Poszedlem wczoraj na piwko do Sopotu ze znajomymi i przezylem szok cenowy (1)
W 3 ze znajomymi zamówiliśmy po 2 piwka. Rachunek 60 złotych.
1 Nie zaglądałem nawet w menu bo spodziewałem się cen w okolicy 6/7 złotych ale 10 za 0,5l piwo to chyba lekka przesada!
Ja rozumiem że Premier z Sopotu chciał zielonej wyspy ale za 2 Euro to piwo w zachodnio europejskich stolicach można juz kupić bez problemow- 0 0
-
2011-06-05 01:43
SZOK!
- 0 0
-
2011-06-03 22:24
po co ludziom alkohol?? (10)
Nic nie wnosi dobrego do życia.
- 1 17
-
2011-06-03 22:44
(3)
jak się umie pić, to wnosi
- 3 1
-
2011-06-03 22:46
ale co wnosi? (2)
- 1 2
-
2011-06-05 01:27
koles masz problem to idz spac, my idziemy wode chlac!!!!
- 0 0
-
2011-06-03 23:07
smak, rozluźnienie, zabawę, zdrowie (sic!).
- 2 0
-
2011-06-04 01:05
Dorośnij gościu!
A pisałem już, że Twój 30-letni, inżynierski móżdżek jest jeszcze zbyt pusty na pisanie postów na tym forum!
- 3 0
-
2011-06-03 23:43
Twoje wpisy też niczego dobrego/mądrego nie wnoszą, a jednak nie zabronile Tobie ich umieszczania...a szkoda.
- 2 1
-
2011-06-03 22:28
(3)
ma pan jakieś braki bo po wpisach wnioskuję iż chyba tak ...
- 2 2
-
2011-06-03 22:29
może jaśniej? (2)
- 1 1
-
2011-06-03 22:52
(1)
szkoda się rozwijać /:
- 1 0
-
2011-06-03 23:42
już objaśniam
Mleko też nic nie wnosi, a jednak ludzie je piją ;)
- 1 0
-
2011-06-03 21:04
no to juz nie ma po co jechac do sopotu (6)
- 62 22
-
2011-06-03 23:06
!!!!! (3)
to nie jedz tez na wakacje do norwegii !! alkoholu nie dostaniesz po godzinie 18 i jest 2 razy slabsze niz u nas !!
- 3 7
-
2011-06-05 00:29
jedz do szwecji :P
tu jest system bolaget i w markecie piwo 2,8 zakaz picia w miejscach publicznych itd aleeee są autobusy hehe (malmo) i cala sieć" pozasystemowych sklepów calodobowych" :P w kazdym parku mozna wypić sobie piwko i nikt nic ci nie powie mimo zakazu ! wiem bo dzis pilem:) pozdro szejset :) wtajemniczeni wiedzą co i jak :):):)
- 0 0
-
2011-06-03 23:19
tylko ze w norwegii jest co robic poza chlaniem (1)
a w sopocie nie. sopot to taka jedna wielka melina, same knajpy i nic poza tym
- 13 4
-
2011-06-04 21:46
jak jestes ograniczonym bezmozgiem nastawionym tylko na to zeby sie nawalic to nie ma
- 1 0
-
2011-06-04 12:08
I bardzo dobrze
Wnioskując po opisie w sopocie oprócz picia nie masz nic do roboty. Pomysł jest bardzo dobry a dlaczego? Dlatego, że w końcu młodzież mogłaby zachowywać się normalnie.. Co rusz pod organica zaczepki, wyzwiska a nawet i bójki. Ograniczając kupno alkoholu np. do godz 23 myślę, że byłoby spokojniej, bezpieczniej i ciszej na ulicach mego miasta.
JAK PIĆ TO Z GŁOWĄ !!- 1 1
-
2011-06-04 01:39
do d**y taki kurort jak nie mozna kupic flaszki po 22 i obalic jej na plazy...
- 1 4
-
2011-06-04 23:33
paranoja
a co to za problem kupić wódkę 21 ?
młodzież nie jest taka głupia- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.