• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Wielkim Młynie zagościły produkty regionalne

Katarzyna Moritz
23 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Fundamenty dawnych kamienic pod skwerem Heweliusza

Pierwsza edycja targów regionalnych w Wielkim Młynie.


Czy do Wielkiego Młyna zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku wróci życie? W piątek, na pustych dotąd stoiskach, pojawili się sprzedawcy regionalnych produktów spożywczych i rękodzieła. Można było skosztować m.in. zupy na gęsinie.



Czy lubisz regionalne produkty?

O pomyśle na ożywienie Wielkiego Młyna pisaliśmy na początku października. W obiekcie, którym zarządza Wojewódzkie Zrzeszenie Handlu i Usług, powstało Centrum Regionu, którego organizacją zajęła się firma Studiokod. W każdy piątek i sobotę, w godzinach od 10 do 19, można się zaopatrzyć w produkty regionalne i rzemieślnicze głównie z Kaszub, Kociewia i Żuław.

W pierwszy dzień imprezy, w opustoszałym zazwyczaj Wielkim Młynie, wyraźnie było widać ożywienie. Na parterze ustawiono scenę, a nieopodal można było skosztować pasztetu z gęsi i zupy brukwiowej na gęsinie.

Niedogodnością jest to, że - by zobaczyć regionalne produkty - trzeba wejść na drugie piętro. Obecnie w pustych tam zazwyczaj stoiskach można kupić zdrowe warzywa (marchew myta 3 zł/kg, niemyta 2,5 zł/kg), lokalne miody z pasieki ze Stanisławowa (ceny od 26 do 36 zł za 1,1 kg), mięsa, wędliny (szynka wędzona kosztuje 38 zł kg) i sery ze Skarszew.

Jedno ze stoisk jest zdominowane wyłącznie przez czosnek, nie tylko świeży, ale też w przetworach. Cięty świeży tymianek, majeranek i inne zioła można kupić za 5 zł, w doniczkach po około 12 zł. Do tego jest kaszubski olej lniany i rzepakowy.

Firma Gdańskie Młyny na miejscu piecze pieczywo i częstuje nim obecnych. Pyszne pieczywo oferuje też piekarnia z Gdyni. Jest też ręcznie robiona biżuteria czy stoisko z rękodziełem z Kaszub.

- Rano było niewielu gości, ale z godziny na godzinę jest ich więcej. Mam nadzieję, że pomysł się przyjmie, bo z tego co wiem, tu nic się nie działo latami - mówi jeden ze sprzedawców.
Targ będzie odbywał się wyłącznie w weekend, by dostawcy mieli czas na wyprodukowanie oferowanych towarów.

Centrum Regionu w Wielkim Młynie planuje przed świętami Bożego Narodzenia zorganizować jarmark świąteczny. W przyszłości pojawią się też stałe punkty gastronomiczne, w których np. będzie można upiec chleb, a dzieci zyskają specjalną strefę zabaw.

Budynek będzie też stopniowo przechodził metamorfozę pod kątem spójnej aranżacji wnętrza nawiązującej do historii młyna, ma tam też powstać interaktywne muzeum tego budynku. Ponadto prowadzone są rozmowy z gminami czy publicznymi instytucjami działającymi w całym regionie, by otwierały w młynie swoje przedstawicielstwa.

Miejsca

Opinie (70)

  • Losy narodów zależą od sposobów ich odżywiania.Autor: Anthelme Brillat-Savarin

    A czy te regionalne produkty produkowane sa bez szkodliwej dla zdrowia chemii? Maka bez dodatkow np aluminium? Warzywa bez pestycydow, szynka bez konserwantow, syropu glukozowo fruktozowego, bez E dodatkow? Czy sery produkowane sa rowniez bez dodatkow E? Jezeli nie, to nie sadze aby bylo duze zainteresowanie. Nasze sklepy sa pelne takich "wyrobow".

    • 10 0

  • sxkoda Mlyna (1)

    Taki zabytkowy budynek powinien zostac odnowiony i byc ekskluzywna galeria sztuki.
    Widac, ze nie ma na niego pomyslu ani pieniedzy

    • 11 5

    • ani sztukmistrze

      nie są zainteresowani tym wnętrzem

      • 1 0

  • Bez glutenu, bez laktozy

    Signum temporis.

    • 5 0

  • do czego zaliczyć te e-papierosy? wyrzucić to g.wno

    • 13 0

  • spalic

    • 1 3

  • i jak to w naszym regionie (1)

    Tradycja sie stalo salon jednorekiego bandyty.paradox

    • 4 2

    • Nie, wcześniej w latach 90tych wszędzie otwierano kasyna i sex-shopy.

      • 3 0

  • Każda forma jest lepsza od kolejnej galerii z ciuchami. Życzę powodzenia, ale lekko nie będzie. Utrzymać taki obiekt /ogrzewanie!/ z handlu dwa razy w tygodniu? Ale kierunek jest dobry - oprócz towarów, można promować regionalną sztukę /galeria/, muzykę /koncerty/, turystykę / biuro z ofertami /. Ale gdyby przebudować to na aquapark tłumy by były od pierwszego dnia.

    • 9 3

  • (1)

    Kolejny artykuł dla ćwierćinteligentów uważających się za wykształconych i wszystko wiedzących.
    W Polsce w sumie wytwarza się może nie tyle zdrową żywność, co zdrowszą niż tę produkowaną w zachodnich państwach Unii. Żeby móc ją upowszechnić, nie należy rozpowszechniać jej w podany w artykule i podobny także w wielu miejscach sposób, bo takie enklawy niczego nie zmienią.
    Naprawdę, jednym z skuteczniejszych sposobów byłaby likwidacja pakowania próżniowego czy w podobny sposób żywności, bowiem to wymusiłoby na producentach zmiany technologiczne czyli powrót do dawnych sposobów przetwarzania żywności czyli likwidacja paczkowanych krojonych serów, wędlin itp
    Opodatkowanie i9 to na serio, sklepów wielkopowierzchniowych, którym szczerze życzę bezpowrotnego zniknięcia z polskiego rynku, gdyż wymusza na producentach taki sposób przetwarzania żywności, iż ostatecznie ma ona niewiele wspólnego z jakością sprzedając towar głęboko mrożony, z mnóstwem wszelakich konserwantów, pochodzący z krajów dalekich i najczęściej (jeśli o owoce chodzi) w stanie niedojrzałym a więc faktycznie niezdatnym do spożycia.
    Małe sklepiki i nieco większe, w zupełności by wystarczyły a i przy okazji zniknąłby problem bezmyślnego jeżdżenia na zakupy, jako elementu nowej idiotycznej kultury.

    • 4 8

    • A w czym ci przeszkadza to, co ludzie jedzą i jak spędzają swój własny czas wolny?
      Jedni wolą duże sklepy, a inni mniejsze. Jedni wolą kupic to, a drudzy tamto.
      Co Ci do tego?

      • 1 1

  • chętnie się wybiorę

    tylko żeby centy nie były kosmiczne

    • 8 0

  • a jaki ruch...same tłumy

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane