- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (106 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
- 6 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
W letnie weekendy autostradą A1 pojedziemy za darmo
We wszystkie wakacyjne weekendy, w przypadku natężonego ruchu, autostradą A1 przejedziemy zupełnie za darmo. Pomysł - który brzmi jak przedwyborczy prezent dla obywateli - ma na celu udrożnienie zakorkowanych punktów poboru opłat, które w tym okresie są wyjątkowo mocno oblegane przez podróżujących. To jednak nie wszystkie zmiany.
W tym roku rząd idzie za ciosem i ponownie chce umilić życie podróżującym obywatelom. Ciężko jednak mówić o bezinteresownym prezencie, gdy za pasem wybory parlamentarne (ubiegłoroczny prezent kosztował rząd blisko 20 mln zł).
W środę, premier poinformowała, że pomysł rezygnacji z poboru opłat na autostradzie A1 wejdzie w życie od najbliższego piątku, 26 czerwca. Podnoszenie bramek będzie zależało od natężenia ruchu i będzie możliwe w wakacyjne piątki od godz. 16 do 22:30 oraz soboty i niedziele w godz. od 7 do 22:30.
- Każdorazowo przed wakacyjnym weekendem minister będzie podejmował decyzję czy w dany weekend bramki będą otwarte czy też nie. Zatem może się okazać, że kierowcy we wszystkie weekendy będą zwolnieni z opłat, ale równie dobrze tylko w niektóre, wybrane. W przypadku, w którym minister zatwierdzi bezpłatny przejazd, wówczas bramki na autostradzie A1 będą podnoszone do góry, z wyjątkiem nocy - tłumaczy Aleksander Kozłowski, doradca koncesjonariusza GTC.
Czytaj także: Poszła do sądu przez korki na A1
To jednak nie koniec zmian. W punktach poboru opłat zaczną funkcjonować nowe pasy, na których znajdą się tzw. bramki dwukierunkowe. Zasada ich działania jest bardzo prosta i zależy od sytuacji drogowej w danym dniu. Przykładowo, bramka zlokalizowana w Nowej Wsi pod Toruniem w piątkowe popołudnie - z racji zwiększonego natężenia ruchu osób kierujących się nad morze - będzie służyła jako bramka wjazdowa. Z kolei w niedzielę, podczas masowych powrotów, będzie to bramka wyjazdowa, w której kasjer będzie pobierał opłaty.
- Bramki dwukierunkowe stanowią nowy pas do poboru opłat, na którym umieszczone są dwie rzeczy: automat do wydawania biletów oraz niewielkie pomieszczenie dla kasjera. Zgodnie z umową z rządem, w przypadku jeśli roczne natężenie ruchu w danym miejscu na autostradzie przekracza założone wysokości, wówczas my, jako operator, musimy rozbudowywać punkty poboru opłat. Cel jest prosty: rozładowanie kolejek - dodaje Aleksander Kozłowski.
Ponadto, dla usprawnienia funkcjonowania punktów poboru opłat, planowane jest wprowadzenie systemu elektronicznego poboru opłat oraz zaokrąglonych stawek. Oba pomysły jednak wciąż pozostają melodią przyszłości.
Miejsca
Opinie (154) 2 zablokowane
-
2015-06-25 09:55
a-1
jest duży ruch otwieramybramki,otwieramy bramki bo jest duży ruch..itd
- 2 0
-
2015-06-24 14:47
(5)
Wow!!! Chyba będę w kółko jeździł całe weekendy.
- 125 8
-
2015-06-25 09:51
gka i jests cool czlwoieku
troszke szkoda mi cb kierowco ;)
- 0 0
-
2015-06-24 19:23
(3)
na zdjęciu 7 osobowy chrysler grand voyager, najwygodniejsze auto dla rodziny. Polecam na 100 %
- 3 1
-
2015-06-25 06:51
(1)
Tylko ciekawe co jak wjedzie w darmowych godzinach a wyjeżdża w płatnych ??
- 2 0
-
2015-06-25 06:54
No tragedia...
- 1 1
-
2015-06-25 06:51
Tylko ciekawe co jak wjedzie w darmowych godzinach a wyjeżdża w płatnych ??
- 1 0
-
2015-06-25 09:42
taka darmowa
że i tak zapłacimy za to z naszych podatków
- 3 0
-
2015-06-25 08:47
Płatne ale z kieszeni pomysłodawcy!
I korki nawet w weekend. Naprawdę dla mieszkańców Trójmiasta nie jest to wcale frajda.
- 3 0
-
2015-06-25 08:16
Sie żyje
Państwo (gdyby było uczciwe) powinno oddać podatek zapłacony w paliwie zużytym na przejazd płatną autostradą.
- 3 0
-
2015-06-25 08:06
NO i znowu bedzie cyrk!!
Nie bedzie korkow, ale za to bedzie mega korek w Chyloni na zjezdzie na rumie i polwysep. Bedzie sie dzialo.
- 2 0
-
2015-06-25 07:12
nie ma nic za darmo! po 25 latach olsy powinny to wiedziec
operator dostanie kase za kazdy przejazd, ale z budzetu panstwa. To sie nazywa kielbasa wyborcza, bo tuz tuz sie zblizaja. Trzeba przekupic ciemnych wolakow,obietnica darmoszki
- 2 0
-
2015-06-24 23:01
Super!
Akurat jadę w sobotę ok 8.00 A1.
- 0 0
-
2015-06-24 15:24
Czy operatororem północnego odcinka A1 nie jest prywatna firma ??? (2)
Czy operatorem północnego odcinka A1 nie jest prywatna firma ???
I wszystko jasne ;) Ciekawe ile dostana za takie "za darmo".- 22 1
-
2015-06-24 22:35
Skandal
W zeszłym roku wszystkie darmowe weekendy kosztowały 20 mln. Pieniądze mają iść z rezerwy budżetowej która wynosi zaledwie kilka razy więcej. Czyli w całe wakacje może pójść na to cała rezerwa budżetowa, rezerwa, która przeznaczona jest na walkę z ew. żywiołami, klęskami, niespodziewanymi sytuacjami. Rząd POlski przeznacza te pieniądze na dojazd warszawki nad morze, a dokładniej rzecz ujmując, na swoją kampanię wyborczą. Do tego jest to płacenie za własną nieporadność publicznymi pieniędzmi - co rok temu obiecała Bieńkowska i Tusk? Że problem w ciągu roku rozwiążą. Tymczasem nie kiwnęli palcem!
- 4 0
-
2015-06-24 18:22
12,5 tyle kosztowało to w zeszłym roku
zawsze żle zamkniete zle otwarte żle
- 1 1
-
2015-06-24 14:53
Za darmo :-) (10)
Pewnie mało kto wie, że w ostatnim roku wpływy z biletów z obydwu koncesjonowanych autostrad to jakieś 20% subwencji jakie dostali koncesjonariusze od budżetu państwa.
Tak to wykoncypowały ubeceko-sldowsko-awsowskie układy przyklepane też przez platformiane towarzystwo. Więc cieszcie się i opowiadajcie naokoło znajomym jak to szybko śmignęliście w wakacje autostradą i to za darmo.- 104 16
-
2015-06-24 15:32
Ma rację (1)
PiS oczywiście też przez dwa lata przyklepał ten system. A ten system, jak napisał/a teoret. państwo, to: http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,17990512,Ponad_miliard_zlotych_doplat_do_prywatnych_drog_w.html
"Według rządowego Banku Gospodarstwa Krajowego, który zarządza KFD, w zeszłym roku spółki zarządzające tymi płatnymi odcinkami A1 i A2 przekazały Funduszowi 132 mln zł, a dostały od niego 1,271 mld zł. To znaczy, że na czysto w zeszłym roku rządowy KFD dopłacił tym spółkom 1,139 mld zł. A w 2013 r. taka dopłata dla tych autostradowych spółek wyniosła ponad 1,2 mld zł. W sumie tylko przez dwa lata dopłaty wyniosły niemal 2,4 mld zł - tyle, ile ma kosztować dokończenie południowej obwodnicy Warszawy.
Cztery lata temu w Polsce wprowadzono viaTOLL, system elektronicznych opłat od ciężarówek i autobusów za przejazdy państwowymi autostradami i drogami ekspresowymi. Zarządca viaTOLL pobiera też opłaty za przejazdy samochodami osobowymi po należących do państwa płatnych autostradach A2 Stryków - Konin i A4 Wrocław - Gliwice.
Na koniec zeszłego roku sieć dróg objętych e-mytem miała długość 2,9 tys. km, a KFD dostał 1,441 mld zł z opłat za przejazdy tymi drogami. Natomiast zarządca viaTOLL za prowadzenie systemu i jego rozbudowę otrzymał 419 mln zł. Zatem na czysto na viaTOLL rządowy KFD zarobił 1 mld 22 mln zł. To znaczy, że w zeszłym roku cały zysk z poboru opłat na 2,9 tys. km państwowych dróg był mniejszy od dopłat z publicznych pieniędzy dla prywatnych zarządców 250 km autostrad.
Taki system rozliczeń na tych prywatnych drogach ma obowiązywać jeszcze 20-25 lat. "
Rozwiązanie: jak najszybciej wykupić za (prawie)
każde pieniądze i wprowadzić winiety. Roczna - max 250zł, miesięczna- max 100.- 7 5
-
2015-06-24 22:28
Min.Polaczek próbował zerwać umowę z GTC
Ale spotkał go niemal lincz PO, która patronowała temu dilowi..
- 9 2
-
2015-06-24 18:26
otwarte źle zamknięte źle
czego wy malkontenci chcecie -
- 4 4
-
2015-06-24 18:21
internet oanowały sługusy rydzyk i kukiza chore
kraj w rozsypce podobno to powinniście polami jeżdzić oszołomy a nie autostradami bo Jarek to by wam wybudował najwyżej kibel
- 6 9
-
2015-06-24 17:47
20-do 40 milionów złotych tyle bedzie yo kosztowac nas wszystkich podatników
Kopacz teraz wyda znaszej kasy ile sie da by tylko sie podlizac apotem 4 lata znowu nic nierobic i nas okradac.Najlepszym przyłkadem jest stanowisko rzecznika dla skompromitowanej much!!
- 5 1
-
2015-06-24 15:05
Sądząc po twojej wypowiedzi, darmową autostradą do Lichenia byś nie pogardził. (3)
- 14 26
-
2015-06-24 15:30
jesli ma byc tak samo "darmowa" jak darmowa A1 to pogardziłbym (2)
wytłumaczę Tobie w skrócie jak to działa
- jadąc całkowicie prywatną autostradą płacisz właścicielowi. tu marnotrawstwo jest najmniejsze bo jest krótki łańcuch klient-sprzedawca usługi, nie ma pośredników i pijawek
- jadąc publiczną "darmową" autostradą płacisz w podatkach - tu jest trochę gorzej, bo jak wiadomo pieniądze utrzymanie urzędników kosztuje i część pieniędzy jest przez nich przejadana jako pośredników ale tego nie widzimy płacąc podatki
tymczasem w modelu przyjętym dla A1 wygląda to tak:
- płacisz na bramkach i to wszystko idzie do budżetu państwa
- państwo przez 30 lat płaci koncesjonariuszowi subwencję kilka razy większą niż wpływy z bramek poza tym gwarantuje, że gdyby koncesjonariusz miał ponieść straty to dostanie rekompensatę (z budżetu oczywiście). Tak więc model najgorszy i najdroższy z możliwych - nie tylko zaangażowany jest w to budżet państwa, jeszcze musi na tym zarobić koncesjonariusz.- 25 1
-
2015-06-24 16:12
hmmm ciekawa teza (1)
Jednak marnostrastwo nie zawsze idzie w parze z ceną adekwatną do usługi a wykorzystywany jest monopol.
Spójrz na przyklad autostrady Wielkopolskiej prowadzącą do Berlina. Cena za km jest chyba jedną z najwyższych w Polsce (być nawet i w Europie).
Oczywiscie peniądze nie marnotrawią się u właściciela natomiast ubywa ich w zawrotnym tempie u osób podróżujących tą trasą.
Sądzę że winiety byłyby najsensowniejszym rozwiązaniem. Koncesje się skończą a my z podatków i tak będziemy dokładać się do remontów dróg za które zapłaciliśmy z podatków i pozostałtych opłat różnej maści. O to już nasi parlamentarzyści się zatroszczą;/.- 6 4
-
2015-06-24 17:29
A2 to podobny układ jak A1
- 10 0
-
2015-06-24 14:57
Kłamiesz :)
- 5 26
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.