- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (156 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (39 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (237 opinii)
- 4 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (82 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (168 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (198 opinii)
W ostatniej chwili udaremnili samobójstwo nastolatki
Kiedy rodzina młodej mieszkanki Sopotu znalazła zostawiony przez nią list pożegnalny, od razu postawiła na nogi służby - w tym policję i straż pożarną. Kto wie, jak by się skończyły poszukiwania 18-latki, gdyby nie dwóch dzielnicowych, którzy znali dziewczynę i wiedzieli, gdzie mogła pójść. Odratowano ją w ostatniej chwili, już po tym, jak przedawkowała tabletki nasenne.
Poszukiwania nastolatki nie przyniosły jednak efektu. Traf chciał, że w poszukiwania zaangażowali się także dwaj dzielnicowi - mł. asp. Maciej Padzik i st. sierż. Artur Szczęsny. Obaj kojarzyli 18-latkę, obaj też pamiętali, że często spotykali ją na ławce przy jednym z sopockich zbiorników wodnych.
Tam też ją ostatecznie znaleziono.
- 18-latka leżała na ławce, choć padał ulewny deszcz i wiał silny wiatr. Kontakt z nią był już utrudniony, zasypiała i miała drgawki. Znaleziono przy niej puste opakowania po lekach. Dzielnicowi natychmiast udzielili jej pomocy, ogrzali i zaopiekowali się nią do czasu przyjazdu karetki pogotowia - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Dziewczyna ostatecznie trafiła do szpitala. Jej życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo.
Opinie (182) ponad 20 zablokowanych
-
2019-07-09 15:39
Czy starą babcię też by ocalili
Nie sądzę
- 1 12
-
2019-07-09 15:31
Policja w Sopocie najlepsza ! Karnas premia się należy ! A nie tylko sobie ..
- 6 1
-
2019-07-09 15:03
Chwilami życie bywa znośne
- 7 0
-
2019-07-09 14:58
Pięść
Takie są skótki picia wutki
- 0 6
-
2019-07-09 14:57
Szacunek i uznanie Panowie!
Taka powinna być policja ! Tylko jeszcze przełożeni niech się zmienią!
- 16 0
-
2019-07-09 14:55
Musiała być w policyjnej bazie, albo być osobą znaną slizbom
- 8 10
-
2019-07-09 14:51
Nie uratowali życia, tylko udaremnili próbę samobójcza
Jak ktoś ma zniszczone życie to uniemożliwienie samobójstwa jeszcze tego zycia nie ratuje. Jeszcze dużo pracy, żeby to życie uratować.
- 26 2
-
2019-07-09 13:18
Super (2)
To się nazywa zaangażowanie . Brawo Panowie . Niech wszyscy Policjanci biorą z Was przykład .
- 310 7
-
2019-07-09 14:48
Panowie, jesteście super!
Oby więcej takich policjantów i nie tylko policjantów. Zostawmy smartfony, zbliżmy się do ludzi.
- 10 0
-
2019-07-09 14:00
Popieram
- 9 1
-
2019-07-09 14:25
do skasowania (1)
j.w.
- 0 0
-
2019-07-09 14:38
Nie pomógł byś gdybyś wiedział że możesz? Zawsze należy mieć nadzieję do ostatniej chwili. Mógłbyś dalej z tym żyć?
- 0 0
-
2019-07-09 14:26
No brawo. Dobre Gliny są w sopockim Komisariacie. Tak 3mać Panowie.
- 19 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.