• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W samo południe z Lechem Wałęsą

Katarzyna Moritz
12 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wałęsa na koszulkach - nowy symbol Gdańska
Czy miasto dogada się z Rafałem Roskowińskim i w Gdańsku zawiśnie jego najnowsza praca? Czy miasto dogada się z Rafałem Roskowińskim i w Gdańsku zawiśnie jego najnowsza praca?

Czy 4 czerwca na Zieleniaku zawiśnie ogromny portret Lecha Wałęsy, przypominający podobiznę Che Guevarry i nawiązujący do słynnego plakatu sprzed 20 lat z Garym Cooperem? Władze Gdańska boją się, że wizja artysty może wzbudzić zbyt duże kontrowersje.



Ten plakat 20 lat temu zachecał do udziału w wolnych wyborach. Ten plakat 20 lat temu zachecał do udziału w wolnych wyborach.
Legenda polskiego muralu Rafał Roskowiński, przyjechał do Gdańska z pomysłem bilbordu na obchody 4 czerwca. Nawiązuje on do historycznego plakatu sprzed 20 lat, na którym do udziału w wyborach zachęcał Gary Cooper i hasło "W samo południe". Teraz na olbrzymim plakacie zobaczylibyśmy wizerunek Lecha Wałęsy i hasło "W samo południe 4.VI.89 - 4.VI.09".

Roskowiński, który pochodzi z Gdańska, ale od ponad 10 lat mieszka i pracuje w Warszawie, sam siebie nazywa portrecistą Wałęsy. W 1999 roku stworzył słynny mural na Zaspie z wizerunkami Jana Pawła II i przewodniczącego Solidarności.

Artysta jest pionierem muralu w Polsce: nikt przed nim nie malował go na taką skale. Zorganizował "pospolite ruszenie" malarzy na Węźle Kliniczna, a podczas 1000-lecia Miasta Gdańska (1997) stworzył międzynarodowy festiwal, który odbył się na blokach gdańskiej dzielnicy Zaspa.

Obecny projekt byłby wielkim powrotem Roskowińskiego na gdańskie ściany. Chociaż przedsmak tego już mieliśmy: w ubiegły weekend artysta wziął udział w akcji "Galeria Wrzeszcz". Kilka jego obrazów przyczyniło się ozdobieniu dworca SKM w Gdańsku Wrzeszczu.

Czy plakat z Lechem Wałęsą spodobałby się gdańszczanom?

- Chciałem się trochę przypomnieć, cały czas czuję się związany z Gdańskiem. Ale obawiam się, że miasto może się wystraszyć pomysłem plakatu. "W samo południe" nawiązuje do słynnego plakatu z 1989 roku, a Lech Wałęsa nie jest ukazany jako prezydent sensu stricte, tylko jako symbol, jako przywódca ruchu robotniczego. Inspirowałem się Che Guevarą - ulubionym przez masową kulturę przywódcą ruchu robotniczego - wyjaśnia Rafał Roskowiński.

Pewne jest, że nikt nie przeszedłby obojętnie, gdyby nad Gdańskiem zawisła ogromna podobizna Lecha Wałęsy. W 1989 roku plakat z tym hasłem symbolizował - jak w filmie o tym samym tytule - pojedynek na śmierć i życie. Nie na rewolwery, ale na rząd dusz z komunistami w pierwszych wolnych wyborach w naszym kraju.

Pomysł w głowie artysty zrodził się zaledwie tydzień temu. Mimo, że ma własne środki na zrealizowanie tego plakatu, (prowadzi dobrze prosperującą agencję reklamową w Warszawie), chce to zrobić w porozumieniu z miastem. W poniedziałek z Roskowińskim spotkała się Anna Czekanowicz, dyrektor Biura Prezydenta Miasta Gdańska ds. kultury.

- To świetny projekt, byłby znakomitym symbolem obchodów. Nie ukrywam jednak, że Rafał Roskowiński zgłosił się z nim trochę za późno. Jest bardzo mało czasu, wszystko jest już prawie pozamykane. Choć plakat ma wymiar pozytywny, to w obecnej sytuacji, obawiamy się, że może wywołać kolejny konflikt. Nie chcielibyśmy, aby stał się przyczynkiem do ataków - obawia się Anna Czekanowicz.

Oprócz głównego bohatera prowokujące mogłoby być także hasło, umieszczone na plakacie. Związkowcy zapowiedzieli, że właśnie w samo południe rozpoczną obchody 4 czerwca pod pomnikiem Poległych Stoczniowców.

Próbowaliśmy poznać opinię Lecha Wałęsy na ten temat, ale niestety w poniedziałek nie udało nam się z nim skontaktować.

Opinie (277) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • do bolka - ciekawe, że nie przeszkadza ci prezydent, którywychwalał komunizm (4)

    w swojej pracy doktoranckiej

    • 1 10

    • (3)

      Wychwalać sobie można pro forma żeby recenzenci się nie przyczepili a w sercu komunę można było nienawidzieć.Z Bolkiem odwrotnie na pokaz komuny nie znosił a w ukryciu składał raporty na kolegów.Ślepy nie widzi różnicy.

      • 1 1

      • tylko szmaty kolaborowały z komuną, gdy NIE BYŁY do tego zmuszane (2)

        tysiące studentów nie wypisywało takich pierdoł jak Kaczyński

        ale jak ktoś lubi lizać to to robi

        • 0 2

        • (1)

          ale nie każdy chciał robić karierę naukową.Bycie wiecznym studentem faktycznie mogło niczego nie wymagać ale jak ktoś chciał być na doktoranckich to nie mógł rżnąć pajaca i udawać bohatera.Ważniejsze są donosy Bolka na kolegów z wydziału i jeszcze jedno.Głupek wałęsa obiecał ujawnić tych 54 bolków gdzie oni są?

          • 0 0

          • i to Kaczyńskim zostało z PRL - za wszelką cenę, poniżej własnej godności, na kolanach...

            każda SZMATA robiła w ten sposób karierę

            a dziwnym trafem ja - i nie tylko ja - znam takich, którzy byli dyrektorami za komuny, ale nie byli w PZPR

            byli profesorami na uczelniach, ale nie SZMACILI się wychwalaniem komuny i Lenina

            bo NIKT ich do tego nie zmuszał

            chyba że ktoś miał urojenia

            • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • (2)

    Znowu sondażownie PO pracują pełną parą!!!tak, bo Wałęsa jest nieodłącznym symbolem tamtych wydarzeń

    76%
    nie, ponieważ Wałęsa zaprzedał dawne ideały

    15%
    umieszczenie plakatu może spowodować niepotrzebne konflikty

    10%

    Skad taka przewaga bolka w sondażu Adamowicza!!! POdobnie jak w ostatnim!!!
    TAJEMNICA SUKCESU PLATFORMY OBYWATELSKIEJ. Jeśli byście chcieli kiedykolwiek wejść do biur PO - zwłaszcza młodzieżówek - to nie wpuszczą was, z tego względu, że moglibyście
    zobaczyć największą tajemnicę sukcesu tej partii.W rządku siedzą przy laptopach i komputerach DD (Dyżurni Debile) którzy w zmowie z wrzaskliwymi mediami, klepią POzytywne opinie na temat Jedynej, Słusznej i Poprawnie Politycznie Partii, którą muszą kochać wszyscy Polacy.

    • 12 4

    • Fajnie wszędzie widzieć dziejowe spiski.

      Nie przyszło Ci nigdy do głowy, że może to Twoja postawa i poglądy są w mniejszości wśród ludzi? Nie jestem w zmowie z żadnymi mediami, zdobywam nowe doświadczenia zawodowe z analizy statystycznej i informatyki jakieś 1300 km od Gdańska (co jest możliwe m.in. dzięki wyborom 4 czerwca 1989) i jestem zadowolony z tego, co się obecnie w Polsce i w Gdańsku dzieje. Widzę, że nasz kraj ma nareszcie szansę zaistnieć w Europie jako licząca się siła ekonomiczna. Przez nikogo nie zmuszany poparłem tę opinię, która ma 76% głosów, ponieważ uważam ją także za swoją. Zaklinanie rzeczywistości przez Ciebie i Tobie podobnych niczego nie zmieni.

      • 1 0

    • a umnie jest inaczej

      A w innych sondażach przewaga PiS jest zdecydowana. Oto wyniki:
      PiS - 38%
      PO - 21%
      Libertas - 8%
      SLD - 5%
      patrz sondaż: http://www.sonda.pl/wyniki.php3?id=578147&uid=384438
      http://gregory33.bloog.pl/?ticaid=68019

      A jeszcze w innej sondzie wyniki są nastepujace:
      PiS - 66%
      PO - 14%
      Libertas - 5%
      SLD - 0%
      http://051ef9.mojasonda.pl/
      To w końcu gdzie leży prawda!!! Czy PO cenzuruje internet!!!!

      • 0 0

  • „"My stoimy tu gdzie staliśmy wtedy, oni stoją tam gdzie wtedy stało ZOMO",

    „"My stoimy tu gdzie staliśmy wtedy, oni stoją tam gdzie wtedy stało ZOMO", powiedział latem 2007 roku na wiecu w Stoczni Gdańskiej Pan Premier Jarosław KACZYŃSKI . Czy pamiętacie tę histerię, z jaką media i czołowi politycy salonu, a zwłaszcza PO, odnieśli się do tego stwierdzenia ? Jak to, to i my również, a nawet bardziej niż kto inny, przewróciliśmy system i też bliskie są nam idee SOLIDARNOŚCI i JEJ KOLEBKI ( SG )” ?!? . Wczoraj słowa Pana Premiera J. Kaczyńskiego powtórzył na wiecu przed Pałacem Kultury
    ( PKiN ) wiceprzewodniczący NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” Stoczni Gdańskiej Pan Karol Guzikiewicz !!! Wcześniej , również wczoraj reżim PO, w osobie pana prezydenta Gdańska P. Adamowicza i jego służb, wytoczył proces Panu KAROLOWI , za zniszczenie mienia państwowego wartości … 10 złotych !?! . Czy pamiętacie jakie były komentarze na każdy najdrobniejszy przejaw niezadowolenia i manifestacji za Rządów Pis- u ??? Jak było z pielęgniarkami czy nauczycielami

    • 10 0

  • POwcy to farbowane lisy (2)

    Wybierając PO Polacy wybrali farbowane lisy. W prawicowych i solidarnościowych strojach ukryli się tajni współpracownicy SB, skorumpowani działacze PZPR, ateiści walczący z kościołem oraz kosmopolici, dla których słowo patriotyzm trąci myszką.
    IPN posiada dokumenty, które odkrywają ich maski, zrywają zasłony. Dlatego chcą zniszczyć IPN, zniszczyć pamięć i dowody, o których wyborcza masa nie powinna się dowiedzieć.
    Ogarnia ich coraz większy, ogłupiający strach przed ujawnienim całej prawdy o przeszłości.

    • 11 4

    • omyłkowo zanegowałem. sorki :P

      • 2 0

    • Huebnerowa to komunistka członek PZPR od lat 70 Krzaklewski sterownik Buzka przez 4 lata.Twórca 4 nieudanych reform sprawca schłodzenia gospodarki bezrobocia i wielkiej emigracji po wejściu do UE.I takie szuje przygarnęła do siebie PO.

      • 3 0

  • tak wam piora mozgi-"o dwoch takich co ukradli ksiezyc" (25)

    Za komuny wielki Fidel Castro i Chegevara byli w Polsce bohaterami.
    Dzis to oprawcy i mordercy!
    Za komuny Pinochet byl zbrodniarzem w Polsce.
    Dzis jest bohaterme ktory radykalnymi metodami rozprawial sie z komunistami!
    Adekwatnie w czasach komuny Walesa byl liderem i bohaterem sierpnia 80.
    Po obaleniu komuny zrobiliscie z Niego kolaboranta i kapusia Bolka, z kobiety ktorej jedyna zasluga bylo ze zostala zwolniona z pracy bohaterke narodowa!
    Piszecie pamflety i hymny na temat Kaczynskich,a gdzie oni byli jak ludzie walcvzyli z komuna i siedzieli po wiezieniach?!

    • 8 11

    • przecież tu pisują neofaszystowskie dzieciaki, których wtedy na świecie nie było

      • 1 0

    • Gdzie był wtedy Lech Kaczyński? (16)

      Hm lubi sie Go czy nie , sprawiedliwośc trzeba oddac drogi MS, a więc

      "W 1971 przeniósł się do Gdańska. Jesienią 1977 za pośrednictwem brata, Jarosława, nawiązał współpracę z kierowanym przez Zbigniewa Romaszewskiego Biurem Interwencji Komitetu Samoobrony Społecznej KOR. Prowadził szkolenia z zakresu prawa pracy dla robotników. Od 1978 działał w Wolnych Związkach Zawodowych. W latach 1978-1980 wraz z Joanną i Andrzejem Gwiazdami prowadził dla robotników wykłady z prawa pracy i historii PRL. Pisywał w niezależnym "Robotniku Wybrzeża" oraz kolportował wśród robotników pisma "Robotnik" i Biuletyn Informacyjny KSS "KOR". W sierpniu 1980 był doradcą Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej. Jako prawnik był autorem części zapisów porozumień sierpniowych. Był szefem Biura Interwencyjnego, kierownikiem Biura Analiz Bieżących MKS.

      W 1981 został delegatem gdańskiego NSZZ "Solidarność" na I Zjazd Krajowy Delegatów związku, wybrano go członkiem komisji programowej. Przewodniczył zespołowi do spraw uregulowania stosunków z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą.

      W czasie stanu wojennego był internowany w Strzebielinku od grudnia 1981 do października 1982. Od 1983 brał udział w posiedzeniach Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej oraz w pracach tajnej Regionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność". Od stycznia 1986 był członkiem TKK, a w latach 1987-1989 sekretarzem Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność". Od 1985 wchodził w skład regionalnej Rady Pomocy Więźniom Politycznym w Gdańsku."

      "

      • 3 1

      • no patrz i przy obradach okrągłego stołu nawet byli (2)

        i Lecha popierali, a nawet pracowali u niego ....

        i co z tego wyszło według PiS?

        - że to oni zorganizowali strajki
        - to oni skakali przez mur
        - to oni oponowali przeciw Wałesie i wiedzieli od poczatku że był bolkiem
        - to oni negowali okrągły stół....

        eh ta historia :)))

        • 2 3

        • no wlasnie wspolpracowali z Walesa,a jak wygrali zniszczyli go swoja propaganda godna Goebelsa z III Rzeszy! (1)

          • 1 3

          • ktos go zniszczył? sam sie niszczy

            • 3 2

      • napisales mu nowy zyciorys (12)

        Zaden z Kaczynskich nigdy nie siedzial nawet na 4( godzin i nigdy nie byl internowany!!!!
        Mial za to ciezkie powiazania z tuzami komunistycznymi i dostal od nich na poczatek kaiery mieszkanie w Warszawie.
        Za walke z komunizmem dostal od komunistow super mieszkanie!
        Podczas gdy inni kiblowali on nigdy nawet aresztu nei widzial od wewnatrz!

        • 0 4

        • jakies konkrety? daty ? nazwiska? fakty?
          czy stek bzdur nie popartych zadnymi dowodami?

          • 1 0

        • to są fakty, F A K T Y , drogi MS (6)

          "

          Lech Wałęsa - początki:

          1961-1967 (1963-1965 zasadnicza służba wojskowa) elektryk samochodowy, ciągnikowy i konserwator urządzeń elektrycznych w Państwowym Ośrodku Maszynowym w Łochocinie, 1967-1976 elektryk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. W okresie pracy w SG członek ZMS (do 1971?). W XII 1970 jeden z przywódców strajku w SG. 19 XII 1970 zatrzymany, przetrzymywany przez 4 dni w KW MO w Gdańsku. Od I 1971 członek Rady Oddziałowej ZZ Metalowców na Wydziale W-4 SG i społeczny inspektor pracy. 25 I 1971 jeden z delegatów załogi SG na spotkanie z pierwszym sekretarzem KC PZPR Edwardem Gierkiem w Gdańsku.

          Lech Kaczyński - początki:

          W 1968 uczestnik wydarzeń marcowych. 1971-1997 pracownik naukowy Katedry Prawa Pracy Uniwersytetu Gdańskiego; od 1980 doktor, od 1996 profesor. Od 1977 współpracownik KSS „KOR”, 1978-79 współpracownik niezależnej gazety „Robotnik Wybrzeża”, 1978-1980 działacz WZZ Wybrzeża.

          Lech Wałęsa - internowanie:

          12/13 XII 1981 zatrzymany w swoim mieszkaniu i przewieziony do rządowej willi w Chylicach pod Warszawą. Wkrótce przeniesiony do rządowej willi w Otwocku, 11 V 1982 do ośrodka rządowego Arłamów w Bieszczadach (decyzja o internowaniu nosi datę 26 I 1982), zwolniony w XI 1982.

          Lech Kaczyński - internowanie:

          13 XII 1981 internowany w Ośr. Odosobnienia w Strzebielinku, zwolniony w X 1982.

          Komentarz: Jasno z opisu wynika, że najpierw Lech Wałęsa został zaproszony na wczasy, a dopiero po 2 miesiącach został internowany."

          • 3 1

          • ja wtedy zylem i nie psiz klamstw! (5)

            Milicja Aresztiowal Walese i wyslala za nim list gonczy ze niby zaginal!
            Dziennik rzadowy TVP trabil o 19:30 -"w dniu tym a tym zaginal Lech Walesa i tu zdjecie,ktokolwiek wie o mijscu pobytu proszony jest o kontakt z najblizsza jednostka MO..."
            Ludzie sie smieli ,cala Polska wiedziala ze to SB zatrzymalo Walese i go wiezi!
            Powtarzam z cala swiadomoscia tego co pisze i z cala stanowczoscia nigdy i przenigdy Lech Kaczynski nie byl internowany!!! Nawet sie nei ukrywal!!!!
            Mial super powiazania z komunistami na najwyzszych stolkach i ktos z jego rodziny wczesniej wyrobil te konesje.To czytalem w jakims powaznym czasopismie dosc dawno i ogladalem jakis film o tatmtych czasach ,zrobiony dosc obiektywnie przez szwedow na poczatku lat 80-tych.

            • 1 3

            • (4)

              ooo, to szwedzi na poczatku lat 80-tych, czyli za stanu wojennego w Polsce robili filmy o Kaczyńskim?
              dośc ciekawe.
              ciekawe czemu?

              • 1 1

              • robili film w 1983 (3)

                a nie za stanu wojennego!
                domysl sie dlaczego robili i dlaczego odkryli pare kalmliwych watkow w historii wspolczesnej Polski miedzy innym,i o fenomenie internowania wszystkich oprocz Kaczynskiego ktory byl jednak znany jako doradca solidarnosciowy....

                • 0 2

              • (2)

                "robili film w 1983

                a nie za stanu wojennego!"

                Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 r., a zniesiono go 22 lipca 1983 r.

                to co, miszczu? nie wiesz nawet kiedy w Polsce zniesiono stan wojenny?

                • 1 1

              • nie politruku komuszy (1)

                Stan Wojenny oficjalnie nigdy nei zostal odwolany!Moze ktos zrobil to po cichutku i sobie tam w kajeciku wpisal date.Nie bylo takiego wydarzenia ze w gazetach cazy mediach ogloszono ze Stan Wojenny zostal zniesiony.

                • 0 0

              • Nie ?

                Uchwała Rady Państwa z dnia 20 lipca 1983 r. w sprawie zniesienia stanu wojennego (Dz. U. Nr 39, poz. 178)

                • 0 1

        • (2)

          Jakie mieszkanie.Ojciec Kaczyńskich był inżynierem i pomagał w odbudowie Warszawy ten dom o którym mowa nie spadł mu z nieba tylko sam go z innymi mieszkańcami podniósł z ruin.Głupawe tuskowe zakłamanie.Warszawa leżała w gruzach a nagle ni z gruchy ni z pietruchy partia która powstała dopiero w 1948 roku miała super wille dla swoich członków.

          • 1 0

          • a ja nic o tym nie pisalem (1)

            Faktycznie komunisci dali Kaczynskjiemu wille na Zoliborzu.

            • 0 0

            • jacy komuniści jaką willę.

              • 0 0

        • no i dostali od nich (komuchów doktoraty i profesury)

          • 0 0

    • (4)

      Przecież Kaczyński był przez 10 miesięcy internowany w Strzebielinku.Wałęsa był w ośrodku rządowym i zamiast wodnistych zupek żarł białe kiełbasy mięsa zapijał to piwskiem i dobrą gorzałą eksportową palił importowane fajki.W SB zachowały się zapisy ile czego wałęsa zjadł wypił i wypalił.Patrzac na skutki działań to Pinochet postawił Chile na nogi tym że pozabijał trochę komunistów wiadomo że za komuny każdy kto mordował komuchów był najgorszym diabłem.Co do wałęsy to jako prezydent wysłużył się byłym esbekom partyjniakom zomolom i innym.Uniknęli rozliczenia przeszli na nowe dochodowe pozycje do biznesu polityki służb specjalnych.Wałęsa przymykał oko na palenie akt SB na inwigilację prawicy uratował kumpli przed demaskacją przez raport Macierewicza.Wałęsa przeszedł na stronę zbrodniarzy i za to nie należy mu się szacunek.Miał wielkie poparcie na początku ludzie byli w stanie wiele mu wybaczyć ale jak widzą teraz po latach kulisy jego dziwnych decyzji mają prawo czuć się oszukani.

      • 3 2

      • czy to nie Kaczynski siedzial przy stole jako doradca Walesy?czy to nie Kaczynski zasiadal w strukturach solidarnosci jako (3)

        doradca pozniej? Nie pisz juz bzdur bo jak sie czyta co piszesz to ma sie wrazenie ze SB obalilo komune!!!!!!

        • 1 2

        • (2)

          zasiadał i co z tego?W latach 80 wydawało się ludziom że ten człowiek chce coś zrobić dla kraju dla ludzi ale po tym jak został prezydentem a decyzje za niego podejmował mnieciu każdy myslący wiedział że z tym gnojem nie można współpracować.A kto obalił komunę i czy ona się w ogóle obaliła.Stare raszple z ligitymacjami PZPR wydają często jeszcze wyroki w imieniu III RP jako sędziowie siedzą w trybunałach siedzą na uczelniach i uczą młode pokolenie np historii ale po swojemu.Komuna w Polsce się sprywatyzowała i uwłaszczyła.Komuchy były w 1989 roku na uprzywilejowanej pozycji w wielu biznesach.Spółki ochroniarskie np Konsalnet założyli esbecy wiedzieli jak się ustawić jakie koncesje załatwić u byłych zwierzchników lub kumpli z MO czy nowej policji.Sejm uchwalał przepisy sprzyjające przemytowi na wielką skalę alkoholu na czym państwo straciło a byli funkcjonariusze PRL zyskali miliardy złotych.Po majątek PZPR łapska wyciągnęło SDRP a potem SLD które z niego powstało.Aparatczycy przeszli do mediów do banków.Ludzi niepowiązanych wykopywali z dochodowych nisz gospodarczych niszczyli nawet w XXI wieku jak niejakiego Kluskę na którego nasłali policję fiskusa służby specjalne itd itd.Życiorysy miliarderów pokazują że bez koneksji i protekcji służb i władz nie można się było dorobić miliardów w 20 lat.Solorz był agentem wywiadu PRL i co jako pierwszy dostał od państwa koncesję na stację Polsat.Kulczyk Krauze Gudzowaty pewnie też.Czarnecki urodzony w 1962 roku jak tylko osiągnął pełnoletność dał się zwerbować SB bo wiedział że to będzie profit i dziś jest miliarderem.Nie powtarzaj bajek o tym że dobry mazowiecki dobry kuroń dobry michnik dobry wałęsa obalili komunę bo to jest śmieszne przy dzisiejszym stanie wiedzy.Takie historyjki były dobre ale na początku lat 90.

          • 2 1

          • pieknie napisane

            • 1 0

          • pomieszalo ci sie w glowie

            Zgadzam sie z toba ze komuchy przygotowaly sobie wyjscie awaryjne z komunizmu.Zarobili na tym setki miliardow bo mieli informacje i stowrzyli struktury mafijne.Najsilniejszy zwiazek wolnomularski na wschodzie to "Ordynacka" wszyscy sa masonami (ci wymienieni przez ciebie).
            Ty mieszasz polityczna czesc z biznesami.
            Walesa obalal komune nie sam a z wilinoem ludzi,ale stal na czele!
            Kapitalu na tym nie zrobil wielkiego,jako noblista i byly prezydent.
            Jest dosc bogaty zeby zyc w dostatku ale zadnym krezusem nie jest.

            • 0 0

    • on byli zadekowani! To najwięksi dekownicy XX wieku (1)

      • 1 0

      • czy ja musze opwoiadac ci jak dziecku jak do tego doszlo? chyba sam wiesz

        Ktos musial ukrasc pierwszy milion w wielu branzach zeby stowrzsyc z ludu pracujacego elity finnasowe w Polsce.No coz SB i PZPR oraz WSI zawsze byly dobrze zorganizowane,wiec ichc dizlacze i czlonkowie wyrzucili legitymacje partyjne ,ale nie przestali sie ze soba spotykac prywatnie!
        W samej Rosji stalo sie podbnie tylko na wieksza skale,tam masz cale miasto miliarderow .W samej Moskwie mieszka 100 000 ludzi ktorzsy maja powyzej 10 milionow dolarow na koncie!
        Przyjrzyj sie temu w kontekscie polskiego komunizmu.
        Rosjanom spodobal sie nowy rozklad sil i potegi ekonomicznej.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane