Orunia będzie miała nową wizytówkę dzielnicy. Zakończono restaurację zabytkowego budynku kuźni, który stanie się centrum edukacyjno-integracyjnym dzielnicy. Centrum, które będzie musiało na siebie zarobić.
datowany jest na ok. 1880 rok. W rejestrze zabytków figuruje jako zespół domu podmiejskiego z kuźnią od 1983 roku. Jeszcze do 2009 roku funkcjonował jako budynek mieszkalny.
2012-08-17 21:06
a dachowka się swieci jaja polerowane jaja .....
czy za to wyleciał konserwator?
2012-08-17 12:22
Miast mogłoby wydzielić pas jazdy dla rowerzystów. Będę wdzięczny.
2012-08-17 11:10
ale po pierwsze, ta dachówka wygląda nieco plastikowo (może z czasem nieco zmatowieje i mchem zarośnie), a po drugie brakuje tam jakichś kwiatów pod ścianą.
Jeszcze trzeba park Schopenhauerów porządnie zrewitalizować i będzie parę ciekawych miejsc na ponoć nieciekawej dzielni.
2012-08-17 10:38
przed kuźnią, ani żłobu dla konia.
Jak można zatem tam podjechać ?
2012-08-17 09:21
2012-08-16 20:33
Panie Adamowicz a te szśćset tysięcy poszło z czego?
Jakie koszty sa utrzymania takiej fundacji , ile idzie na zbożne cele a ile z tego mają tzw. działacze?
Ile można zarobić na zajęciach, kawie i ciastkach?
Co będzie jak fundacja nie utrzyma tego obiektu?
2012-08-17 08:55
to nie jest Fundacja miejska - sprawdź na http://www.gfis.pl - sprawdziłem; zatem miasto nie płaci na jej utrzymanie
2012-08-17 08:38
Orunia Dolna to patologia - bachory pijaków,złodzieje,narkomani i cichodajki z perspektywą prostytutek.
2012-08-17 07:19
Masakra!!!
Tam powinna powstac działająca kuźnia dostępna dla turystów i zwiedzajacych. Kowal swobodnie by funkcjonował i utrzymywał z własnych wyrobów.
No ale przyszli komuniści i zrobili swoje.
Będą pomagać członkom rodziny PO w zarobku.Pani Hania Zosia i Marcysia zaktywizują same się bo mężulkowie należą gdzie trzeba.
2012-08-17 01:35
2012-08-17 00:00
Jeszcze kilka lat temu kuźnia, zamieszkiwana przez starszych ludzi, wyglądała na obiekt szykujący się do rychłej śmierci. Wtedy zaczęliśmy o niej pisać. Pojawili się ludzie z Oruni, którym zaczęło zależeć i którzy przez kilka lat pilotowali w UM sprawę remontu obiektu. Dziś mam niezwykłą satysfakcję, że jeden z najbardziej klimatycznych zabytków Oruni przetrwa. Niezależnie od eurookien, czy dyskusji co i dlaczego. Hej - przejęci oruńskim rynkiem frustraci! Zamiast pochylać się nad tym co zrobione, bierzmy się za oruński komisariat. Trzeba mu nowego właściciela i godnego remontu. Będzie to kolejny krok w stronę odzyskania przez to miejsce odpowiedniego blasku!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
