- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (395 opinii)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (49 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (273 opinie)
- 4 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 5 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
- 6 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
W urzędzie skarbowym jak w PRL
Nasza czytelniczka pojechała do urzędu skarbowego, by złożyć pismo. Nie chciała z nikim rozmawiać, nic wyjaśniać, o nic pytać. Chodziło jedynie o złożenie dokumentu i pieczątkę potwierdzającą jego przyjęcie. Niestety okazało się to niemożliwe, bo... nie była umówiona do biura podawczego. Ostatecznie pismo wrzuciła do skrzynki bez żadnego potwierdzenia. - To kpina - podkreśla pani Urszula. Oto jej list.
Wchodzę do urzędu, a tam pusto, żadnego interesanta. Ucieszyłam się, ale na wstępie pan ochroniarz zapytał, czy byłam umówiona, więc odpowiedziałam, że nie, bo przyszłam tylko do biura podawczego, by zostawić formularz.
Zostawić pismo? A była pani umówiona?
Weszłam i skierowałam się do okienka nr 1. Tam zawsze było przyjmowanie wniosków. Nikogo jednak nie było. Obok w stanowisku nr 2 też nikogo i tak dalej, a na końcu siedziało kilka pań, wiec podeszłam i poprosiłam kogoś do okienka nr 1. Jedna z pań zapytała, czy byłam umówiona, więc odpowiedziałam, że nie, ale chcę tylko zostawić dokument i proszę o pieczątkę. Nie chcę o nic pytać ani wyjaśniać...
Na to pani - jak mantrę - "ale nie była pani umówiona, proszę się umówić".
Idę więc potulnie do komputera, który stoi na sali, i chcę się umówić, ale najbliższy termin jest następnego dnia. Przypominam, że na sali jest pusto!
Poprosiłam jeszcze raz, żeby ktoś ode mnie wziął dokument i postawił pieczątkę - niestety bez skutku, bo nie byłam umówiona. Wrzuciłam więc mój formularz do skrzynki, która stoi w przedsionku, i finalnie nie mam potwierdzenia złożenia.
Trzeba przyjeżdżać, żeby się zapisać, żeby można było przyjechać?
Jest to czysta kpina i lekceważenie obywateli. Rozumiem restrykcje w Covidzie, ale żeby nie można było NIC załatwić bez umówienia? Co mają zrobić starsze osoby, które nie mają dostępu do internetu, albo osoby, które mają daleko i rezerwują sobie cały dzień, żeby załatwić sprawę w Urzędzie Skarbowym? Będą specjalnie jechały, żeby się zapisać na kolejny dzień, w którym znów specjalnie przyjadą, żeby zostawić jakiś kwitek?
Powinno działać chociaż jedno ogólne stanowisko z informacją i przyjmowaniem wniosków. Jeszcze raz podkreślam, że na sali nie było ani jednej osoby. Po mnie weszła pani w wieku ok. 50 lat. Chciała się dowiedzieć, jaki formularz ma wypełnić, aby załatwić swoją sprawę - oczywiście jej też nikt nie pomógł, bo nie była umówiona.
Jestem przedsiębiorcą i nieobce mi jest bywanie w urzędach, dlatego nawet nie przypuszczałam, że takie zasady mogą dalej obowiązywać. Zwłaszcza że pod koniec roku bywałam w różnych urzędach w Wejherowie, Kartuzach, Rumi i tam normalnie, z ulicy, można wszędzie wejść i załatwić sprawę.
Mam wrażenie, że za chwilę, żeby wejść do urzędu skarbowego, trzeba będzie podać kod wysłany podczas rezerwacji wizyty.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-01-05 07:26
Urząd sam wprowadza w błąd (11)
Na stronie pomorskie.kas.gov.pl w dziale Załatwianie spraw - umów wizytę w Urzędzie skarbowym pogrubioną czcionka jest napisane:
"Nie potrzebujesz umawiać wizyty w urzędzie, jeśli chcesz tylko zostawić dokument. Jeżeli chcesz wyjaśnić wątpliwości dotyczące składanego dokumentu - umów wizytę."- 269 6
-
2023-01-05 22:31
przeczytaj ze zrozumieniem
- 0 1
-
2023-01-05 18:09
MF - NIE Urząd (2)
"Nie potrzebujesz umawiać wizyty w urzędzie, jeśli chcesz tylko zostawić dokument..."
Pani chciała zostawić dokument i otrzymać potwierdzenie jego złożenia.
Każdy oczekuje nowoczesnych urzędów, nie oczekiwania w kolejce. To tak będzie. MF wprowadza do Urzędów procedury, o których nie ma totalnie pojęcia, a pracownik musi wysłuchiwać i znosić. Pracownik ma mnóstwo innych dokumentów do obrobienia, których za niego nikt nie zrobi. Jaka płaca, taka praca ;)- 4 20
-
2023-01-05 18:55
oj jaki biedny ten pracownik (1)
To ten co tam czekał w pustej sali i traktował petenta z góry?
- 18 0
-
2023-01-06 15:39
Za 2800 na rękę nawet nie jesteś wart mojego bąka. jaka płaca tak ch...... praca
- 0 7
-
2023-01-05 15:27
(3)
Bo do biura podawczego tzw.kancelarii nie trzeba się umawiać. Nie rozumiem co tam się zadziało w Drugum US.Mają inne zasady niz w reszcie usów?Umawiać się trzeba do innych działów na konkretną godzinę, natomiast jeśli podatnik przyjedzie i nikt inny nie zarezerwował sobie spotkania na daną godzinę to urzędnik może go zarejestrować z marszu.
- 18 1
-
2023-01-05 21:29
"bywałam w różnych urzędach w Wejherowie, Kartuzach, Rumi i tam normalnie, z ulicy, można wszędzie wejść i załatwić sprawę"
A UM Gdynia nadal zamknięty dla interesantów
- 8 0
-
2023-01-05 20:32
Dział Wierzycielski w gdyńskiej dwójce to już w ogóle ma swoje zasady...
Zarówno ja, jak i żona wiemy jak są załatwiane sprawy w wielu urzędach i wszędzie polski standard, ale po wizycie w gdyńskiej dwójce moja Żona cały dzień płakała. Już w rozmowie z dwoma pracowniczkami wydziału wierzycielskiego nie czuła zrozumienia, ale po rozmowie z ich przełożoną, to już w ogóle się rozpłakała. Szkoda pisać sugestie jakie
Zarówno ja, jak i żona wiemy jak są załatwiane sprawy w wielu urzędach i wszędzie polski standard, ale po wizycie w gdyńskiej dwójce moja Żona cały dzień płakała. Już w rozmowie z dwoma pracowniczkami wydziału wierzycielskiego nie czuła zrozumienia, ale po rozmowie z ich przełożoną, to już w ogóle się rozpłakała. Szkoda pisać sugestie jakie usłyszała... Poza tym relacjonowała mi, że kiedy wspominała o przykrych dla siebie sprawach i widziała reakcje, to miała ochotę zadać pytanie "Czy jest w tym coś śmiesznego?" A słownictwo....? Po przyjściu do domu z płaczem w domu spytała "Czy mój ojciec na prawdę "głupio umarł" "?
- 11 0
-
2023-01-05 18:29
Na kołobrzeskiej w Gdańsku też takie kwiatki!
- 5 1
-
2023-01-05 07:41
(2)
Zapewne chodzi o to, że można dokument wrzucić do skrzynki.
- 27 8
-
2023-01-06 01:10
Warto dodać że skrzynka działa tylko w godzinach pracy urzędu co jest kolejną bzdurą. Zdarzało się że ochroniarz odsyłał mnie z kwitkiem choć stał m od skrzynki i m odetnie. Skrzynka nie pracuje po 15.
- 9 0
-
2023-01-05 07:51
Złożenie dokumentu z potwierdzeniem to nadal złożenie dokumentu. Jeśli jest z tego jakieś wykluczenie to nie powinno się tego pozostawiać w domyśle.
- 63 1
-
2023-01-05 07:17
Pośmiejmy się (9)
US: - poproszę faktury zakupu z całego miesiąca, z których odliczono VAT;
Podatnik: - ok, proszę adres e-mail na który je Pani wysłać;
US: - jaki e-mail, ja chcę faktury;
Podatnik: - ale one wszystkie są elektroniczne;
US: - elektroniczne to są dla Pana, ja chcę wydrukowane na jutro w kancelarii urzędu;
Wyjaśnienie: elektroniczne są przechowywane w formie elektronicznej i to wynika z przepisów, a do US miałem ok 100km- 279 9
-
2023-01-05 18:35
Dobre
- 1 0
-
2023-01-05 10:25
No kur trzeba (7)
Wy macie ludzie cos z banią, trzeba było się dowiedzieć przed wyjazdem w jakiej formie masz dostarczyc faktury. A Ty masz poukładane w głowie ze pen drive jej dasz z fakturami albo na maila chyba logiczne ze w formie papierowej masz dostarczyć. I takich jak ten jest 85 % potem się nie dziwcie ze w takich jeleniach szukają zarobku do skarbu Panstwa
- 4 101
-
2023-01-05 16:22
Oto powyżej wpis miłej Pani Urzędniczki, pracownika US, która nawet prywatne w Internecie wyzywa i obraża współobywateli. Niezłe.
"Dowiedzieć przed wyjazdem..." - o ile w ogóle wiadomo wcześniej czego ta wizyta dotyczy.
W tym przypadku faktury elektroniczne są pełnoprawnym dokumentem. US ma do nich dostęp. Sam sobie morze wszystkoOto powyżej wpis miłej Pani Urzędniczki, pracownika US, która nawet prywatne w Internecie wyzywa i obraża współobywateli. Niezłe.
"Dowiedzieć przed wyjazdem..." - o ile w ogóle wiadomo wcześniej czego ta wizyta dotyczy.
W tym przypadku faktury elektroniczne są pełnoprawnym dokumentem. US ma do nich dostęp. Sam sobie morze wszystko wydrukować (jeśli musi) ale przerzuca pracę na podatnika.
Kiedy US to na rękę to droga elektroniczna jest preferowana, a kiedy nie, to odrzucana.
Za złożenie PIT elektronicznie jesteśmy nagradzani wcześniejszym rozliczeniem, a za papierowy karani czekaniem.
Za to elektroniczne faktury mamy drukowane przynosić w zębach. Może jeszcze aportować i służyć.
Gratuluje dobrej organizacji.- 32 0
-
2023-01-05 15:32
Bzdury gadasz
Przepisy pozwalają na wystawianie i przechowywanie faktur w formie elektronicznej, w związku z czym podatnik nie ma obowiązku ich drukowania. Jeśli pańcia w US chce je mieć na papierze, to niech je sobie drukuje we własnym zakresie.
- 39 0
-
2023-01-05 11:32
niekoniecznie (4)
pani w US powinna miec dostep do tych faktur bo sa one rejestrowane przez obydwie strony, to raz.
dwa, ze po to sa one w formie elektroniecznej, zeby nie trzeba bylo ich drukowac. wiekszosc pracownikow US pozwala na uzywanie epuap do wymiany- 64 0
-
2023-01-05 15:38
Mnie np. miła Pani z pierwszego US w Gdańsku poprosiła o przesłanie kilku faktur, które chciała mieć do wglądu, po prostu na wskazany adres e-mail. Żadnych papierów, żadnego ciągania po urzędach. Można?
- 29 0
-
2023-01-05 15:29
(2)
Zależy do jakich celów.Przy kontroli i czynnościach sprawdzających należy wydrukować komplet dokumentów, które potem są oznaczone prezentatą urzędu i stanowią.dowod tego co zlozyłes do urzędu.
- 2 28
-
2023-01-06 08:56
a to nie macie drukarki tam u siebie? Skoro macie procedury z lat 90, to sami sobie drukujcie XD
- 5 0
-
2023-01-05 23:30
To niech sobie wydrukuja - ja nie mam takiego obowiazku
- 13 0
-
2023-01-05 07:09
(22)
Podobnie jak pani, chciałam zapłacić podatek za zakup auta, nie byłam umówiona, formularz wypełniony. Proszę się umówić na wizytę usłyszałam. Przed budynkiem weszłam na stronę internetową i termin wizyty umówiłam na ten sam dzień, dosłownie za 15 minut. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
- 590 9
-
2023-01-05 23:46
Umówić sie to mozna z kobietą
- 1 1
-
2023-01-05 21:26
polecam kabaret -chyba KMN pod tytułem "telefoniczna sprzedaż biletów" .
- 0 0
-
2023-01-05 17:54
a jakbyś nie zapłaciła to 70 tysięcy kary - warto próbować
czy nie złożyła jakiegoś podania
- 4 1
-
2023-01-05 10:56
podziękuj PIS
- 15 4
-
2023-01-05 08:52
podejrzewam że częściowo winna jest temu informatyzacja wszystkich urzędowych czynności. No bo jak się umówisz, to to jest gdzieś w systemie, i pani obsługująca ma jak udokumentować że cię obsłużyła. A jak wchodzisz z ulicy i ona ma tylko odpowiedzieć na pytanie, to gdzie to jest w systemie że się czymś wykazała a nie tylko siedzi bezczynnie? Nie mówię absolutnie że to cały problem, ale jeden z czynników
- 31 3
-
2023-01-05 08:17
(1)
Wysłać pocztą i po sprawie, potwierdzeniem jest pieczątka pocztowa. I to oni wtedy się martwią. CHoć z drugiej strony, niedawno spotkałam się z urzędem, który nie odebrał wysłanej korespondencji, dostał awizo jedno, drugie, właśnie czekam czy pójdzie zwrot czy nie, bo jeszcze parę dni mają.
- 10 4
-
2023-01-05 11:13
Wizyta na poczcie to też porażka. Chyba że chce się tam kupić przepisy kulinarne siostry Scholastyki.
- 41 0
-
2023-01-05 08:12
(13)
Pani Kasiu, słyszała pani o stronie podatki.gov? może pani zapłacić podatek PCC-3 (jak i wiele innych)logując się przy pomocy profilu zaufanego siedząc sobie wygodnie w domu i pijąc kawkę. Polecam zamiast jeżdżenia po urzędach, mamy XXI wiek
- 15 72
-
2023-01-06 08:00
A może ktoś nie chce elektronicznie, jak starsi ludzie?
- 4 0
-
2023-01-05 15:31
Najśmieszniejsze jest,że starsze osoby potrafią złożyć dokumenty elektronicznie a młode stoją w kolejkach w urzędach.
Nowa jakosc idzie z nowym pokoleniem :)- 2 16
-
2023-01-05 10:49
(1)
Polacy to jednak ciemniaki, we krwi mają jeszcze łażenie po urzędach i wystawanie w kolejkach
- 8 34
-
2023-01-05 20:21
Sam jesteś ciemniakiem, bucu
- 7 0
-
2023-01-05 08:20
Powiedz to (8)
Babci lat 70.
- 65 4
-
2023-01-05 15:40
Może się mylę (3)
Ale babcie w wieku 70+ chyba niezbyt często kupują i rejestrują pojazdy.
- 11 7
-
2023-01-05 20:16
Skoro mogą obsługiwać internet to i auta mogą kupowac (2)
- 4 1
-
2023-01-05 21:59
Jak najbardziej (1)
Ale to działa także w drugą stronę.
- 1 0
-
2023-01-06 07:40
Moja obsługuje internet
Wybiera tradycyjne wizyty w urzędach, aby wyjść z domu i nie gnuśnieć.
- 1 0
-
2023-01-05 09:48
Moja babcia lat 80 jakoś problemu z tym nie ma. (3)
- 7 51
-
2023-01-05 13:03
(1)
Moja lat 90 załatwia wszystko w ZUS przez internet.
- 3 24
-
2023-01-05 21:10
Moja babcia ma 120 lat i nadal załatwia wszystko ePuapem
- 18 1
-
2023-01-05 11:13
No bo wszystkie babcie w wieku 80 lat są w świetnej formie, prawda?
- 49 1
-
2023-01-05 07:57
Słyszałam ze im się spodobały metody pracy z okresu Covidu
Druga sprawa ze dzięki temu widzą rzekome obciążenie stanowisk. Obciążenie stanowisk można poznać także stosując inne metody ale tutaj idzie się po najmniejszej linii oporu. Tak samo z umawianiem np ws rejestracji auta, jest w UM Gdynia, byłam umówiona w UM w riviera i co zobaczyłam to puste stanowiska i grupki plotkujacych urzędników. Zwijamy się
Druga sprawa ze dzięki temu widzą rzekome obciążenie stanowisk. Obciążenie stanowisk można poznać także stosując inne metody ale tutaj idzie się po najmniejszej linii oporu. Tak samo z umawianiem np ws rejestracji auta, jest w UM Gdynia, byłam umówiona w UM w riviera i co zobaczyłam to puste stanowiska i grupki plotkujacych urzędników. Zwijamy się jako Państwo i myśle ze niechęć do zmian obsługi jest powiązana ze ich wynagrodzeniem. Czyli oczekują więcej ale pytanie czy wtedy dla petentów będzie lepiej?
- 79 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.