- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (235 opinii)
- 2 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (44 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (356 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (329 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (122 opinie)
- 6 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (69 opinii)
Według jakich zasad odmalowuje się znaki na jezdni?
Drogowcy rozpoczęli niedawno pierwszy etap tegorocznego odmalowywania znaków na jezdniach. Wbrew pozorom, brak opadów to niejedyny warunek, aby można było malować oznakowane. Wyjaśnimy, w jakich warunkach prowadzi się takie prace.
Nasz czytelnik zwrócił jednak uwagę, że odtworzona została tylko część zatartych znaków.
- Dlaczego odmalowuje się tylko małe fragmenty linii na jezdni, podczas gdy reszta też jest już niewidoczna? Na moje pytanie [do drogowców - dop. red.], z czego to wynika, usłyszałem: mamy zlecenie z GZDiZ tylko na tyle. Jak to się ma do bezpieczeństwa na ulicy? Czy naprawdę warto oszczędzać na kompleksowym odmalowywania linii? - zastanawiał się pan Waldemar.
Prace będą kontynuowane
Przedstawicielka Gdańskiego Zarząd Dróg i Zieleni zapewniła, że opisana sytuacja nie jest efektem przeoczenia czy szukania oszczędności w budżecie. Powód odmalowania we wskazanym czasie tylko części znaków ma prozaiczne wytłumaczenie - niesprzyjająca pogoda.
- Przestawione na załączonych zdjęciach fragmentaryczne odnowienie oznakowania poziomego spowodowane było wystąpieniem niekorzystnych warunków atmosferycznych w trakcie ich realizacji. Z chwilą wystąpienia sprzyjających warunków atmosferycznych nastąpi kontynuacja tych prac - zapewnia Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.
Sprawdź listę warsztatów samochodowych w Trójmieście
Odpowiednia temperatura i wilgotność powietrza
Postanowiliśmy nie ograniczać się do sprawdzenia tylko tego jednego przypadku. Chcieliśmy również wyjaśnić czytelnikom, według jakich zasad prowadzone są w ogólności tego typu działania. Wbrew pozorom, korzystne warunki atmosferyczne nie są określane na podstawie czyjegokolwiek "widzimisię". Aby prac malarskich nie trzeba było poprawiać - i tym samym wydawać na nie kolejne pieniądze - należy zwrócić uwagę nie tylko na liczbę kresek na termometrze, ale również na wilgotność powietrza.
- Zasadnicze prace związane z odnowieniem oznakowania poziomego realizowane są w godzinach nocnych w celu zminimalizowania utrudnień w ruchu drogowym. Wymagane minimalne warunki atmosferyczne to temperatura podłoża minimum 5 stopni Celsjusza oraz wilgotność powietrza 85 proc. - doprecyzowuje nasz rozmówczyni.
Zobacz, w jaki sposób funkcjonuje maszyna do malowania pasów na jezdni
Harmonogram prac na rok 2020
Budżet GZDiZ nie jest z gumy i nie pozwala na utrzymanie oznakowania poziomego w idealnym stanie na ponad 1700 ulicach, alejach, rondach i placach w Gdańsku. W związku z tym, odnawianie pasów na jezdni odbywa się według z góry założonego harmonogramu. Priorytetem są oczywiście te miejsca, w których odnotowuje się największe natężenie ruchu.
- W ramach harmonogramu prac odnowienia oznakowania poziomego w roku 2020, w pierwszym etapie założono odnowienie miejsc newralgicznych ze względu na bezpieczeństwo ruchu drogowego, np. oznakowanie w obrębach skrzyżowań, oznakowanie na jezdni z odgięciem torów jazdy, przejścia dla pieszych w obrębie szpitali oraz oznakowanie poziome w strefach płatnego parkowania. W chwili obecnej realizowany jest pierwszy etap tych prac. W drugim etapie odnowione zostanie oznakowanie na głównych ciągach komunikacyjnych. Przejścia dla pieszych w obrębie szkół będą odnawiane w sierpniu - wylicza Kiljan.
Komu zgłosić różnego rodzaju uciążliwości?
Na koniec warto podkreślić, że nie należy stawiać znaku równości między wytartym a niewidocznym znakiem. W przypadku całkowicie zatartych śladów, drogowcy starają się w trosce o bezpieczeństwo pieszych i kierowców odtwarzać je na bieżąco. Do kogo najlepiej kierować tego typu zgłoszenia?
Jak już wielokrotnie informowaliśmy w Trojmiasto.pl, w tym celu najlepiej powiadomić Gdańskie Centrum Kontaktu pod numerem telefonu 58 52 44 500 lub nanieść zgłoszenie na tzw. Gdańską Mapę Porządku, czyli miejską stronę internetową, przeznaczoną do szybkiego przekazywania przez mieszkańców różnego rodzaju uciążliwości. Chodzi nie tylko o zatarte znaki drogowe, ale również na przykład przepełnione śmietniki, zniszczone wiaty przystankowe czy lampy uliczne lub powracający co roku problem pojawienia się barszczu Sosnowskiego.
Miejsca
Opinie (83) 10 zablokowanych
-
2020-05-13 20:20
Maluja jakimiś dziadowskimi farbami bo jak jest mokro to powierzchnie pokryte na biało
staja sie śliskie i mozna na nich fiknąć kozła.
- 12 1
-
2020-05-13 20:10
Jak? Otóż odpowiadam.
Znaki na jezdni maluje sie tanią farbą, która sciera sie tydzień po pomalowaniu. I nikt tego nie pilnuje, nikt za to nie odpowiada.
- 9 1
-
2020-05-13 20:03
Farba, wałek, szablony i jazda
Naprawdę artykuł ktoś pozwolił by o tym puścić ? Lecicie na pysk, bez kitu...
- 1 2
-
2020-05-13 18:08
(2)
W Gdyni to się na malowaniu znajo
- 40 1
-
2020-05-13 19:52
Tam to jest czwarta gęstość (1)
Parkingi z farby, buspasy z farby, nowe ulice z farby, ronda z farby...
- 6 0
-
2020-05-13 19:55
rondo było z plastiku a nie z farby. Wyższy lewel
- 7 0
-
2020-05-13 19:25
Jak to jak ? Po ciemku i przy deszczu - po Gdańsku jak zawsze !
- 4 1
-
2020-05-13 19:10
Odmalowane profesjonalnie, plakatówką. Tak więc do września i tak będzie wszystko starte. (1)
To powinna być gruba, odblaskowa farba, którą dobrze widać jak pada deszcz, a nie to pseudo gdańskie malowanie.
- 9 0
-
2020-05-13 19:24
czytelnik
raczej pastą do zębów
- 2 0
-
2020-05-13 19:07
Takie pasy są jaki Zarząd ZDiZ :)
- 8 1
-
2020-05-13 18:48
nie jak
tylko jaką farbą, gdy pada deszcz można zabić się na nawierzchni pomalowanej bez rozmysłu właśnie farbą białą, najpewniej najtańszą
- 6 0
-
2020-05-13 18:39
Według jednaj najwazniejszej
Żeby się szybko starły, bo wtedy będzie szybko zapewnione kolejne malowanie i kasa.
- 9 0
-
2020-05-13 18:24
Farba musi być biała...jedyne wymaganie ;)
mżawka tylko pokropi i nic nie widać.
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.