• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej władzy i pieniędzy dla gdańskich dzielnic

Katarzyna Moritz
11 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prezydent Gdyni wybrał zastępców
W środę reprezentanci Lepszego Gdańska przedstawili swoje propozycje reformy w radach dzielnic. Na zdjęciu od lewej: Lidka Makowska (radna dzielnicy Wrzeszcz Górny), Grzegorz Ptaszyński (zastępca przewodniczącego zarządu Rady Dzielnicy Przymorze Wielkie), Magdalena Kamrowska (radna dzielnicy Śródmieście), Jędrzej Włodarczyk (przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Siedlce), Łukasz Cora (przewodniczący Rady Dzielnicy Aniołki), Beata Peters (zastępczyni przewodniczącego Rady Dzielnicy Piecki-Migowo) oraz kandydatka na prezydenta Gdańska Elżbieta Jachlewska. W środę reprezentanci Lepszego Gdańska przedstawili swoje propozycje reformy w radach dzielnic. Na zdjęciu od lewej: Lidka Makowska (radna dzielnicy Wrzeszcz Górny), Grzegorz Ptaszyński (zastępca przewodniczącego zarządu Rady Dzielnicy Przymorze Wielkie), Magdalena Kamrowska (radna dzielnicy Śródmieście), Jędrzej Włodarczyk (przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Siedlce), Łukasz Cora (przewodniczący Rady Dzielnicy Aniołki), Beata Peters (zastępczyni przewodniczącego Rady Dzielnicy Piecki-Migowo) oraz kandydatka na prezydenta Gdańska Elżbieta Jachlewska.

Kilka dni temu Jarosław Wałęsa z Koalicji Obywatelskiej, a w środę przedstawiciele Lepszego Gdańska, zapowiedzieli w swoich programach wyborczych zwiększenie budżetów dla Rad Dzielnic z obecnych 1,7 do nawet 25 mln zł rocznie oraz przyznanie im większych kompetencji.



Czy angażujesz się w sprawy swojej dzielnicy?

W środę bardziej rozbudowane propozycje dla dzielnic, przedstawili przedstawiciele Lepszego Gdańska. To ugrupowanie zrzesza wielu działaczy dzielnicowych, w tym także przewodniczących zarządów dzielnic i rad gdańskich dzielnic.

Lepszy Gdańsk: 25 mln dla dzielnic



  1. Obligatoryjne opiniowanie i kompetencje uchwałodawcze w kluczowych sprawach dla dzielnicy
  2. Zmniejszenie liczby radnych, w dużych radach z 21 do 11 osób, w mniejszych z 15 do 7 osób
  3. Zwiększenie finansowania dla dzielnic: od 2019 roku do 5 mln zł x 5 lat, docelowo do kwoty 25 mln zł rocznie
  4. Wciągnięcie osób studiujących czy wynajmujących mieszkania w Gdańsku na listę mieszkańców uprawnionych do głosowania na rady dzielnic, w budżecie obywatelskim i przy rozdziale środków na rady
  5. Zniesienie dualizmu przewodniczących [likwidacja funkcji przewodniczącego Rady Dzielnicy, mającego małe kompetencje - red.] oraz wprowadzenie diet dla radnych: 1 tys. zł dla przewodniczącego Zarządu, 300 zł dla jego zastępców i po 100 zł dla radnych (pod warunkiem udziału w sesjach)
  6. Połączenie wyborów do Rad Dzielnic z wyborami do Rady Miasta Gdańska
  7. Umożliwienie Radom Dzielnic finansowania kosztów promocji działań Radnych Dzielnicy, w tym na gazetki dzielnicowe
  8. Kadencyjność na stanowisku przewodniczącego Zarządu, maksymalnie na dwie kadencje po 5 lat


Z tym ostatnim punktem wiązać ma się też to, że przewodniczącym zarządu zostawałaby automatycznie osoba, która uzyskała najlepszy wynik w wyborach.

Mniej biurokracji, czyli rozwiązania z Poznania i Gdyni



Na pewno warto poświecić więcej uwagi propozycji zwiększenia dofinansowania dla Rad Dzielnic na inwestycje. Lepszy Gdańsk postuluje, by była to kwota 5 mln zł rocznie, począwszy od 2019 roku, która rosłaby o 5 mln zł w każdym kolejnym roku, by na koniec 5-letniej kadencji wynieść 25 mln zł. Co ważne, nie wyklucza to sukcesywnego zwiększania także kwoty przeznaczanej na Budżet Obywatelski.

W Poznaniu na 42 rady osiedla Gmina przeznacza się rocznie 35 mln zł (w tym 23 mln zł na zadania statutowe i 12 mln zł na zadania inwestycyjno-remontowe, które przechodzą przez rady osiedli).

W Gdyni na 22 rady dzielnic przeznacza się rocznie 7 mln zł (2 mln zł na zadania statutowe + (średnio) 5 mln zł na zadania inwestycyjne).

Dla porównania obecnie Gdańsk przeznacza na zadania statutowe 34 rad dzielnic w Gdańsku ok. 1,7 mln zł rocznie (uwarunkowana jest poziomem frekwencji wyborczej, w przedziale od 4-6 zł na mieszkańca).

Gdańscy społecznicy wzorują się też na innym rozwiązaniu z Poznania, gdzie w magistracie działa wydział ds. jednostek pomocniczych i to w nim skumulowano środki na inwestycje, które wcześniej przechodziły przez kilka wydziałów.

- Gdy rady dzielnic uchwalały swoje inwestycje, one z automatu trafiają do tego wydziału, który czuwa nad wszystkim. Oszczędza to radnym dzielnic biegania po różnych miejskich instytucjach - podkreśla Lidia Makowska, radna Wrzeszcza Górnego.

Pieniądze dla dzielnic, zamiast na miejski portal



W poniedziałek kandydat Koalicji Obywatelskiej (czyli PO i Nowoczesnej) na prezydenta Gdańska Jarosław Wałęsa przedstawił kolejną część swojego programu społecznego, w którym stawia na rozwój dzielnic. Podkreślał, że to właśnie "w dzielnicach buduje się siłę każdego miasta. Chciałbym przenieść nacisk z tych wielkich inwestycji na te mniejsze - dzielnicowe".

Co proponuje Jarosław Wałęsa?

  1. Zwiększenie budżetów Rad Dzielnic z 4 zł do 12 zł na mieszkańca, co w skali roku będzie wymagało wydania z budżetu miasta 3,7 mln zł.
  2. Podniesienie, w zależności od frekwencji, stawki na mieszkańca z 5 na 15 zł przy progu do 15 proc. oraz z 6 do 18 zł przy przekroczeniu progu 16 proc.
  3. inicjatywa uchwałodawcza i propozycje uchwał po zebraniu 300 podpisów, a nie jak jest obecnie - 2000 przez mieszkańców
  4. zwiększenie dofinansowania na domy sąsiedzkie


Jarosławowi Wałęsie (w środku) towarzyszyli posłanka Ewa Lieder, kandydat na wiceprezydenta ds. społecznych Dominik Kwiatkowski, przewodniczący klubu PO w Radzie Miasta Gdańska Piotr Borawski oraz radni gdańskich dzielnic, którzy współpracują w ramach Koalicji Obywatelskiej. Jarosławowi Wałęsie (w środku) towarzyszyli posłanka Ewa Lieder, kandydat na wiceprezydenta ds. społecznych Dominik Kwiatkowski, przewodniczący klubu PO w Radzie Miasta Gdańska Piotr Borawski oraz radni gdańskich dzielnic, którzy współpracują w ramach Koalicji Obywatelskiej.

- Podnosząc stawkę do 12 zł można wyliczyć, że to kwota blisko 3,7 mln zł. Nie chcę być uszczypliwy, ale więcej wydajemy w tej chwili na portal promocyjny miasta [4 mln zł rocznie - red.]. Wydaje mi się, że tutaj też można szukać oszczędności i przekazywać pieniądze tam gdzie są one potrzebne - zapowiedział Jarosław Wałęsa.
Gdynia chce wydłużyć kadencję rad dzielnic

W Gdyni w lipcu odbędą się konsultacje społeczne dotyczące zmian w statutach gdyńskich rad dzielnic. W propozycji jest wydłużenie od przyszłego roku kadencji rad dzielnic z 4 do 5 lat. Konsultacje zostaną przeprowadzone na obszarze wszystkich 22 dzielnic Gdyni.

Zaczną się 19 lipca i potrwają miesiąc. Swoje zdanie będzie można wyrazić m.in. za pomocą elektronicznego formularza umieszczonego na stronie miasta.

Opinie (148) ponad 10 zablokowanych

  • Źenujące pomysły żądnych władzy (2)

    G.P. z przymorza nawet w wyborach nie przyznawał się że jest miejskim strażnikiem,wstydził się?a dlaczego na stronie rady dzielnicy nic o swoich sukcesach nie pisze?To są kadry rad dzielnic!przypadkowi ludzie nietransparentni!co dla dzielnic zrobili?A teraz marzy się lepsze koryto?(Leider się udało!?) Jak gdziekolwiek startujesz to jesteś osobą publiczną !,a jak cokolwiek zatajasz to tracę do ciebie zaufanie!

    • 6 2

    • Nie potrzebne nam chwalipięty, ważne jak działa rada i co robią, a robią dużo. Z komentarza wynika że ma sukcesy tylko się nie pochwalił na stronie rady.

      • 2 1

    • Trollowi partyjnemu dziękujemy

      Idź sączyć jad gdzie indziej

      • 0 3

  • Wszyscy przed wyborami

    chętnie obiecają wszystko. Dziwne, że tak jest od lat, a ludzie ciągle wybierają tych co najwięcej naobiecują. A przecież nikt nigdy takich obietnic nie dotrzymał.

    • 9 0

  • Na Jasieniu rada dzielnicy to leśne dziadki (6)

    których jedynym zmartwieniem są potańcówki dla seniorów, kursy szydełkowania, pielgrzymki oraz zajęcia komputerowe dla młodzieży 70+

    • 22 5

    • Rozwiązanie jest proste (3)

      Zgłoś się do rady młodzieńcze i działaj a nie czepiasz się starszych. Oni przynajmniej coś robią.

      • 13 8

      • No właśnie nikt kto nie jest emerytem nie będzie harował społecznie za 100 zł miesięcznie (2)

        • 4 2

        • Tak, bo kto zarabia poniżej 6 tysięcy kradnie lub jest idiotą ;) (1)

          • 3 4

          • Oczywiście

            Dotyczyła ta wypowiedź stanowisk managerskich w ministerstwach. Dzisiesi Misiewicze po praktykach za ladą w aptece też nie zarabiają 4000 miesięcznie choć są idiotami więc ta wypowiedź nie jest już aktualna.

            • 2 0

    • i na to Wałęsa chce tracić kasę

      nie, dziękuję. Rady dzielnic to pieniądze wywalone w błoto

      • 13 5

    • Bo budżet

      bo skromny budżet rady pozwala na robienie tylko takich rzeczy. Chodnika za to nie zrobią, ulicy też nie wyremontują.

      • 9 3

  • Co za towarzystwo. Czy ktos traktuje ich powaznie?

    • 8 4

  • Kolejny start świń do koryta (1)

    widać jakie parcie na szkło maja skoro dotychczas kłody pod nogi a teraz my damy to my damy tamto.
    kwwiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, kwiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, kłi,kłi.

    • 24 12

    • Jakiś obory jesteś, czy inna cholera? Trauma z dziedzinstwa, że kazali paść?

      • 1 1

  • A co na to kacper? Otrzymamy jutro jakiś ekskluzywny wywiad? (7)

    Oby tylko to nie wygrało, bo oznacza to jeszcze większe zmarginalizowanie Gdańska niż do tej pory.

    • 37 49

    • co młody bolek zrobił dla Gdańska? (4)

      • 23 11

      • Co mial zrobić? chce przejąć władzę po Pawle, moim zdaniem to źle posunięcie i PO źle na tym wyjdzie.

        • 3 0

      • Nic. Do tej pory tylko posłował. Podejrzewam, że gdyby go odpytać z planu miasta, to by poległ. (1)

        A unika debaty z Adamowiczem? Bo co by nie mówić, Adamowicz doskonale zna miasto i jego problemy. Błyskawicznie by go pozamiatał.

        • 9 6

        • dokładnie tak!

          • 3 2

      • Ogólne nie dla gdańskich misiewiczów: Kacpra i Jarosława

        Wszystko zawdzięczają nazwisku

        • 11 7

    • Ja dziękuję Kacprom i Jarosławom. Mój kandydat to Paweł (1)

      Gdańsk idzie w dobrym kierunku!

      • 13 15

      • Caly Gdansk skanduje..

        ..Adaaaaaamo...wiczzzzz

        • 6 5

  • Dawać Żelusia ze świta z nowogrodzkiej (2)

    • 13 22

    • Mumie?

      • 0 1

    • masz na myśli gdańskiego misiewicza Kacpra?

      • 7 6

  • Vincent Rostowski, angol z polskim paszportem, powiedział:

    "Piniendzy nie ma, i nie będzie" haha xD

    • 8 6

  • Coś mi się wydaje, że trojmiasto.pl będzie promować każdego kto obieca zahamowanie rozwoju strony gdansk pl

    Jak dla mnie na stronie gdańska brakuje możliwości dodawania komentarzy ale już teraz jest dużo lepsza niż trojmiasto.pl

    • 11 2

  • Popieram (1)

    Radny to przedstawiciel mieszkańców , jego obowiązek być rzecznikiem dzielnicy
    Zgadzam się by dostawał za swoją pracę choć zwrot za paliwo czy bilety.
    Tłumów nie widzę aby ktoś chciał pracować społecznie.
    Trzeba ludziom choć symbolicznie płacić za pracę

    • 16 9

    • Czyli jesteś za tym by administracja była jeszcze droższa

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane