Wielka kraksa na obwodnicy

30 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat)

Opinie (68)

aktualizacja: godz. 13:02 (30 października 2007)

Usuwanie szkód po wypadku trwało do rana.

Jedna osoba ucierpiała w wyniku kolizji trzech ciężarówek, do której doszło ok. północy na trójmiejskiej obwodnicy pomiędzy Matarnią i Osową.

Prowadzone przez 33-letniego Mariusza N. volvo najechało na inną, jadącą w stronę Gdyni prawym pasem ciężarówkę.

- Nagle dostałem nie wiadomo skąd. Potem najechała na niego ta trzecia ciężarówka - powiedział kierowca jednego z wozów Zbigniew Zibirz.

W wyniku kolizji na jezdnię wysypała się sól, przewożona przez jedną z ciężarówek. Na trasie powstał potężny korek. Usuwanie szkód trwało do samego rana.

Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Sprawcę wypadku ratownicy wyciągali z samochodu przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Mariusz N. trafił do szpitala.

Policja ustala teraz dokładne przyczyny kolizji. Najbardziej prawdopodobne hipotezy mówią, że kierowca volvo zasnął na kierownicą lub nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze.

Opinie (68) 3 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-11-06 13:23

tirowcy to oszolomy

tak sie sklada ze mam stycznosc z ,, krolami szos,, kazdego dnia bo taka mam prace, pracuje w porcie i widze jak im sie spieszy po kontenery niktorzy to nawet potrafia wjechac pod wiszacy na suwnicy kontener ktory czasami wazy nawet i 40 ton czasami nawet wiecej. gdyby w takiej suwnicy pekl jakis rygiel albo lina to z takiego osla i jego samochodu zostala by miazga, pchaja sie przed bedaca wuchu 160 tonowa suwnice ktora nie ma takiej mozliwosci zeby w razie czego zatrzymac sie w miejcsu. druga sprawa to ich jazda po ulicach jada zapierdzielaja bo musza z gdyni do zakopanego w szesc godzin dojechac debile jak widze tira ktory cisnie ulicami grubo ponad sto km na godzine to mam dosyc i oni maja sie za mistrzow kierownicy? pewnie niejedna baba lepiej smiga autkiem od nich:) a widzialem juz w porcie kilka razy kobiete za kolkiem tira i nawet kilka razy ladowalem kontener na jej autko :)

w
16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

tak sie sklada ze mam stycznosc z ,, krolami szos,, kazdego dnia bo taka mam prace, pracuje w porcie i widze jak im sie spieszy po kontenery niktorzy to nawet potrafia wjechac pod wiszacy na suwnicy kontener ktory czasami wazy nawet i 40 ton czasami nawet wiecej. gdyby w takiej suwnicy pekl jakis rygiel albo lina to z takiego osla i jego samochodu zostala by miazga, pchaja sie przed bedaca wuchu 160 tonowa suwnice ktora nie ma takiej mozliwosci zeby w razie czego zatrzymac sie w miejcsu. druga sprawa to ich jazda po ulicach jada zapierdzielaja bo musza z gdyni do zakopanego w szesc godzin dojechac debile jak widze tira ktory cisnie ulicami grubo ponad sto km na godzine to mam dosyc i oni maja sie za mistrzow kierownicy? pewnie niejedna baba lepiej smiga autkiem od nich:) a widzialem juz w porcie kilka razy kobiete za kolkiem tira i nawet kilka razy ladowalem kontener na jej autko :)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2007-11-07 20:42

do sanitariusz

Nie sądze żeby to strażacy przypisywali sobie cudze zasługi. To pewnie dziennikarze coś pokręcili.

monanin
16 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nie sądze żeby to strażacy przypisywali sobie cudze zasługi. To pewnie dziennikarze coś pokręcili.
Regulamin dodawania opinii