• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielkanoc poza domem już nie dziwi

Marzena Klimowicz-Sikorska
19 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Coraz więcej hoteli ma w ofercie pakiet Wielkanocny, a w nim m.in. tradycyjne wielkanocne śniadania. Coraz więcej hoteli ma w ofercie pakiet Wielkanocny, a w nim m.in. tradycyjne wielkanocne śniadania.

Wiosenny charakter Wielkanocy sprawia, że nie zawsze spędzamy te święta w domu czy u rodziny. Zwłaszcza, że w tym roku wystarczyło wziąć osiem dni urlopu, by łącznie z długim weekendem mieć w sumie 16 dni wolnych.



Jak spędzasz w tym roku święta wielkanocne?

Stajemy się coraz mniej tradycyjni - tak można uznać po rozmowie z trójmiejskimi i pomorskimi hotelarzami. Od kilku lat obserwują oni nowy trend - spędzanie świąt wielkanocnych na krótkim urlopie w hotelu. Bez żmudnych przygotowań i stresu, czy do wszystkich w rodzinie zdąży się na czas.

- Hotel prowadzimy od 10 lat. Na początku było małe zainteresowanie pakietami świątecznymi, a dziś pobyty Wielkanocne czy Bożonarodzeniowe trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem - mówi Jolanta Kąkol, właścicielka hotelu Kozi Gród w kaszubskim Pomlewie. - Myślę, że rezygnujemy z tradycyjnego świętowania w domu na rzecz wygody. To nie oznacza rezygnacji z rodzinnego charakteru świąt. Rodzinę można bowiem zaprosić w jedno miejsce i nie przejmować się tym, czy zdąży się przygotować wszystkie potrawy.

Modę na wyjazdy w okresie świąt Wielkanocnych zauważyło też Ministerstwo Sportu i Turystyki, który zamówił badania na ten temat. Według nich w zeszłym roku odsetek krótkich wyjazdów turystycznych (39 proc.) przewyższył procent odwiedzin u rodziny (34 proc.) W porównaniu do okresu świąt wielkanocnych w 2011 r. to duża zmiana. Wówczas na krótkie wyjazdy decydowało się ok. 30 proc. badanych, a odwiedziny u rodziny zadeklarowało 52 proc.

Hotelarze z Trójmiasta i okolic już na długo przez tegoroczną Wielkanocą i długim weekendem, który przy odrobinie szczęścia (i ośmiu dniach urlopu) daje 16 dni wolnych, mieli już zarezerwowaną większość pokoi.

- Większość miejsc na Wielkanoc mamy już wykupione - mówi Joanna Kuźmicka, dyrektor sprzedaży i marketingu Dwór Oliwski City Hotel & SPA. - Przygotowaliśmy na ten czas pakiet z uroczystym śniadaniem i lunchem. Do tego wiele atrakcji dla dzieci: malowanie pisanek z animatorami, czytanie bajek, czy szukanie ukrytych w ogrodzie pisanek. Pobyt na okres świąt wielkanocnych - z trzema noclegami - kosztuje blisko1,5 tys. zł, z czego dzieci do lat sześciu nic nie płacą.

- Myślę, że spędzanie świąt Wielkanocnych w innym mieście stało się po prostu modne. Poza tym coraz więcej osób na to stać. To też wygodna opcja dla zapracowanych ludzi, którzy nie chcą spędzić tego czasu na gotowaniu, a na aktywnym wypoczynku - mówi Katarzyna Główka z hotelu Sheraton Sopot. - U nas oferta świąteczna wynosi 359 zł od osobę za dobę, dzieci do trzeciego roku życia mają wyżywienie za darmo, starsze do 14 lat płacą za brunch 50 proc. W ofercie poza śniadaniem jest obiadokolacja, wstęp do strefy SPA i klubu dla dzieci, gdzie można je zostawić pod opieką animatorki.

Sporym zainteresowaniem cieszą się też hotele, które na co dzień nie kojarzą się z rozrywką.

- Choć jesteśmy hotelem biznesowym zauważamy wzrost zainteresowania pobytem w czasie świąt Wielkanocnych, które w tym roku można połączyć z długim weekendem - mówi Monika Piechowska, dyrektor Scandic Hotel w Gdańsku. - Coraz chętniej odwiedzają nas w tym czasie nie tylko zagraniczni goście - czyli głównie Skandynawowie, ale też wśród nich coraz więcej gościmy Polaków. Nie mamy jednak oferty typowo świątecznej, stawiamy więc raczej na aktywny wypoczynek - można u nas wypożyczyć rower, kijki do Nordic Walking. Możemy też zorganizować wycieczkę z przewodnikiem po mieście.

Nie wszędzie jednak jest tłum gości. Na Półwyspie Helskim, który latem przeżywa oblężenie turystów, m.in. z Trójmiasta, w Wielkanoc wciąż jest wiele pustych pokoi. - Mamy małe zainteresowanie wynajęciem pokoi na czas Wielkanocy - mówi Bronisław Domnik z hotelu Bliza w Jastarni. - Z rozmów z innymi hotelarzami wnioskuję, że na Półwyspie zajętych jest może 10 proc. pokoi.

Co wkładamy do koszyczka ze święconką?



Wielkopiątkowe misterium męki pańskiej w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (118) 3 zablokowane

  • co to za ankieta? (1)

    a gdzie odpowiedź:
    w domu, samotnie
    bo jestem osobą samotną, a rodzina jest zbyt daleko

    • 25 3

    • to jest nas dwoje

      • 8 1

  • Póżniej ludzie narzekają że umiera tradycja w narodzie i tęsknią za atmosferą świąt. (2)

    Święta Wielkanocne to święta głównie religijne, to najważniejsze święto dla chrześcijan. Niestety większość z nas o tym zapomina kojarząc je z:
    -co to za święta
    -tylko jeden dzień wolnego
    -tradycyjne potrawy? no... jajko i żurek. Aha, i biała kiełbasa
    I to wszystko. Jeśli i Wy kojarzycie te święta tylko z w/w to rzeczywiście równie dobrze można pojechać na Majorkę albo pochlać w jakimś hotelu..

    • 28 14

    • ludzie (1)

      gdzie w Pismie Swietym jest mowa o jajeczkach, malowaniu ich, o króliczkach, to wszystko symbole płodności, korzeniami tkwiące w babilońskim pogaństwie

      • 12 2

      • Ależ oczywiście że kazde święto obrośnięte jest lokalnymi tradycjami...

        ...a często wręcz zapożyczeniami z wierzeń pogańskich (sprzed 'nawrócenia" na chrześcijaństwo). Karpie, uszka czy w ogóle idea 12 potraw w Wigilię to są lokalne obrządki dodane i dodające kolorytu a dla wielu osób jest to główny atrybut tych świąt. Święta Bożego Narodzenia są bardziej "obchodzone" właśnie z tego względu że więcej jest takich akcentów "pobocznych" do tego obok jest Nowy Rok itp. Święta Wielkanocne mają tych wodotrysków zdecydowanie mniej dlatego jeśli ktoś nie przeżywa tych świąt w sposób religijny, choćby i lużny (np zastanowienie się nad dobrem złem, sensem życia, etyką, cżłowieczeństwem, przemijaniem itp) to dla niego są to jakieś dziwne święta i "tylko jeden dzień wolnego".

        • 6 0

  • Tracimy swoja kulturę (2)

    A inni zarabiają.
    Ja czas spędzam z rodziną bo to kocham!

    • 30 11

    • (1)

      a nie można kochać rodziny na wyjazdowej Wielkanocy?

      • 10 3

      • zapewne czasem łatwiej "kochać" rodzinę na odległość

        pytanie tylko na ile to wtedy jest rodzina.

        • 4 6

  • Ministerstwo Sportu i Turystyki chyba już nie ma sie czym zajmować. Zlikwidować to dziadostwo.

    • 7 4

  • Pogodnych świąt (1)

    Wielkanoc to element kultury polskiej, w której się większość wychowała. Do której tęskni, gdy pojedzie na zmywak, na rejs 9-miesięczny, robotę w korporacji. Do czego tęskni? Zwykle nie wie, ale wymieni chetnie: do atmosfery, skojarzeń religijnych, uśmiechu dziadka i babci, zapachu mazurka, jaka wielkanocnego... Kto tego nie czuje, jest uboższy, tylko o o tym nie wie. I niech tak zostanie, może kiedyś zmieni zdanie, zrozumie, że bez korzeni jest dość marnym i niecenionym na świecie. Jest nikim bo znikąd.
    Pogodnych świąt

    • 33 9

    • Ela dobrze pisze!

      Wielkanocne jajeczko dla Eli!

      • 6 1

  • Za PRLu były swieta tradycyjne bo prawdziwe jedzienie tylko na swieta sie w sklepach pojawiało!

    Chciałeś banana,ananasa pomarańcze łososia czy halibuta to do sklepów tylko przed świętami dowozili.!! Dlatego przez 3 dni sie siedziało i jadło .A teraz wszystko możesz kupić i zjeść na co dzień.Dlatego ludzie robią świąteczne śniadanie i w plener!!A co maja robić gapić sie w TV albo komputer

    • 18 3

  • a ja wolę z Rodzinką i tyle...

    jak wyżej

    • 15 3

  • ja już zacząłem (3)

    świętować wróciliśmy z święconki i pierwsza flacha ruszyła. Ksiądz dziwnie się spojrzał jak zobaczył gorzałe w koszyku ale cóż poświęcona została. Jutro piwko mniam mniam. w poniedziałek piwko NO i po świętach

    • 21 17

    • słabe

      bardzo słabe

      • 10 6

    • Takie masz zdanie o rodakach czyli sam tez burakiem jestes

      • 3 4

    • Zieeeew...

      • 5 1

  • Bo ludzie mają owsiki w tyłku (1)

    Bo ludzie mają owsiki w tyłku i jak gdzieś nie pojadą to cierpią katusze i nudzą się sami ze sobą i we własnym gronie. Te wyjazdy na siłę i za wszelką cenę to objaw zidiocenia.

    • 12 14

    • domator leń sie dezwał

      • 4 1

  • Zdawałoby się że ludzie starsi.... (1)

    Tak bardzo hołubią tradycje.Byłem dzisiaj na działce.
    Na co drugiej działce pracowali starsi ludzie.
    Myślę ,że to ta część rozsądnie myśląca.

    • 10 8

    • W świeta pracować nie wolno.chyba ze oni te prace za przyjemnos uznają

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane