- 1 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (131 opinii)
- 2 Życie w realu sterowane przez internet (29 opinii)
- 3 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (173 opinie)
- 4 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (179 opinii)
- 5 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (676 opinii)
- 6 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (59 opinii)
Wielki Brat patrzy przez google
"Widok ulicy" - tak w Polsce nazywa się projekt Google, który budzi wielkie emocje i będzie nawet badany przez Głównego Inspektora Danych Osobowych. Amerykańska firma fotografuje największe miasta, a szczegółowe zdjęcia umieszcza w Internecie. W wielu krajach są powodem wielu spraw sądowych.
Projekt działa już w największych miastach Hiszpanii, Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii czy Holandii. Jeszcze w tym roku będzie dostępny też w Polsce. - Zawsze zaczynamy od stolicy kraju. Street View pozwala na wirtualne zwiedzanie świata, dzięki czemu można zobaczyć interesujący nas hotel i jego okolicę, czy też ustalić dokładne miejsce spotkania - mówi Marta Jóźwiak z Google Polska.
Pomysł wydaje się świetny, ale nie wszystkim. W krajach, gdzie projekt już funkcjonuje, co kilka tygodni wybucha kolejna afera. A to mąż zobaczy żonę na spacerze z kolegą z pracy, choć miała wyjechać w delegację, a to ktoś rozpozna siebie w drzwiach sex-shopu... W Wielkiej Brytanii widoczne były nawet zdjęcia nagich dzieci, zrobione podczas rodzinnego pikniku.
Wątpliwości ma też polski Główny Inspektor Danych Osobowych, który zapowiada kontrolę.
- Projekt trzeba przygotować pod względem przetwarzania danych osobowych. Numery rejestracyjne samochodów czy twarze osób, widocznych na zdjęciach, powinny być zamazane. Poza tym osoby, które poruszają się w obrębie fotografowanych miejsc, powinny być informowane, że ich zdjęcia mogą znaleźć się w internecie - podkreśla rzeczniczka GIODO Małgorzata Kałużyńska-Jasak.
Tymczasem przedstawiciele Google Polska przyznają, że ograniczyli się do "ogólnych informacji w mediach". - Nie chcemy fotografować ludzi, tylko miejsca, ale przecież nie możemy poprosić wszystkich, by na dwa miesiące opuścili miasto - powiedziała TVN24 Marta Jóźwiak z Google Polska.
Program Street View można przetestować, wchodząc na stronę internetową z mapą i wpisując w wyszukiwarkę miasto, w którym działa już projekt - np. Paryż. W lewym górnym rogu mapy ukaże się wtedy żółta ikonka człowieczka, w którą należy kliknąć. I już można zacząć spacer do Łuku Triumfalnego. W ramach usługi można oglądać widok nie tylko z przodu, ale obracać się, patrzeć pod nogi lub zadzierać głowę.
Opinie (195) ponad 10 zablokowanych
-
2009-05-18 08:52
Numery rejestracyjne samochodów [...] powinny być zamazane
Ale z jakiego powodu numery rejestracyjne? Który przepis zabrania publikowania numeru rejestracyjnego na samochodzie na zdjęciu???
- 0 1
-
2009-05-22 20:00
to jest wypas
to jest jeden z najlepszych pomyslow na swiecie, porpostu rewelacja
- 1 0
-
2010-09-30 23:03
Beznadzieja
Niech sobie czarnuchów i pedałów fotografują i siebie samych !! niby jakim prawem ktoś ma umieszczać cudze zdjęcie w sieci !!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.