Masz szansę sprawdzić swoją wiedzę o mieście z morza i marzeń. Stowarzyszenie "Gdynia Turystyczna" przygotowało cykl gier terenowych, które organizowane będą pod hasłem "Jak powstawała Gdynia". Próbna edycja już w najbliższą sobotę.
2010-03-16 19:31
To jest kompleks pomieszany z chorobliwa zazdroscia.Niestety leczyc sie tego nie da.Trzeba z tym zyc
2010-03-16 19:43
gdyby starsze oznaczało automatycznie lepsze, najlepszym miastem w Polsce bylby Kalisz. To gdańszczanie mają kompleks Gdyni i z braku innych argumentów ciągle powołują się na wiek Gdańska. To po prostu zazdrośc o to, ze to co Gdańskowi zajęło 1000 lat, Gdynia zrobiła w 80.
2010-03-16 21:38
Zmien dilera chlopie bo sie wykonczysz
2010-03-16 22:52
z waszą inteligencją?
2010-03-17 13:53
gdyby tak było, to mnóstwo ludzi by się tu juz przeprowadziła. jednak tak nie jest i nie zapowiada się
2010-03-17 19:08
2010-03-16 23:11
Tylko z brakiem waszej
2010-03-16 14:20
2010-03-16 14:31
ale nieciekawą przyszłość
2010-03-16 14:44
2010-03-16 22:45
2010-03-17 13:48
2010-03-17 19:00
2010-03-16 14:39
2010-03-16 12:55
jedynym minusem jest bliskość Gdańska niestety, co prawda zbyt często tam nie bywam, (bo i po co?), ale sama świadomośc, że w pobliżu mieszkają takie wąsate trole już psuje samopoczucie.
2010-03-16 12:58
i nie są przez to dla nas konkurencją.
2010-03-17 18:58
2010-03-16 13:02
2010-03-16 13:10
2010-03-16 12:00
W którym roku powstanie kosmodrom w ramach projektu KOSAKOWO EIRPORT
(docelowo 1 miliard pasażerów rocznie)
2010-03-17 18:57
2010-03-16 13:10
i to właśnie w mojej ukochanej Gdyni.
Musimy iść za postępem i stawiać nowe aktywizujące zadania turystyczne.
- zazwyczaj ta gra posiada wiadomy temat,
- dlatego często gracze wchodzą w miejską fabułę,
- więc odnalezienie czadowych miejsc,
- połączone z zagadkami kojarzonymi logiczne,
- zadania zręcznościowe,
- ważne, aby ukryte były właściwie wskazówki,
- także ukryte inne wskazówki i informacje,
- no i łącznicy, mieli postacie fabularne.
Sam myślałem nad napisaniem scenariusza i selenografii oraz całego takiego EVENT'u. Mam nadzieję, że będzie go można modernizować i ulepszać.
Jeszcze nie czytałem artykułu, ale po południu go poczytam to się dłużej wypowiem na ten temat.
2010-03-16 15:25
2010-03-16 19:39
Na któreś konferencji dot. Evntt'u prelegent jakieś znanej firmy opowiada ochy i ochy gdy już wszyscy się po podniecali imprezami, wstaje i zadaje pytanie - konsternacja u wykładowcy_prelegenta a ja do niego i sali, jeśli mówimy to należy mówić także o odpowiedzialności przedstawić całość organizacji itd. No ale aby facie nie zostawić i nie narobić mu wstydu, troszkę zneutralizowałem słuchaczy, a następnie podszedłem czy może nawet on do mnie i wyjaśniliśmy sobie jeszcze inne sprawy. Organizator zaprosił mie na inne wykłady. A olałbym sprawę gdyby nie zafrapował mnie event:))
No ale uczestnicy gry ulicznej nie muszą znac całej tej kuchni i jak tu pisze autor zostają podzieleni na kilkuosobowe drużyny/grupy – w przypadku szkoleń podział może zostać narzucony celami szkolenia lub może dokonać się samorzutnie. Jest to naprawdę przednia zabawa coś ale podchody czy biegi na orientacje i wiele innych znanych naszych zabaw i gier.
Cieszę si ę bardzo, że uczestnicy będą mieli okazję wykazać się znajomością Gdyni a w tym i sprawnością przy pokonywaniu trudności, przepraw i mam nadzieje na terenowym torze dla quadów w Kolibkach, celnością podczas konkurencji strzeleckich opisywanych tu niedawno UKSMorświna z łuków, a także zgraniem podczas konkurencji zabawnych zespołowych. Bo gry miejskie są doskonałym pomysłem na ożywienie istniejącej już oferty miejsc i imprez integracyjnych są ciekawą formą zabawy oraz zwiedzania. A że Gdynia ma co pokazać jest to strzał w dziesiątkę. Tego typu aktywności organizowane są w różnych miastach europejskich i łączą w sobie cechy gier komputerowych, RPG, GPS i harcerskich. Zazwyczaj medialnie obsługiwanych przez TY i radio. Ich tematyka jeśli chodzi o Gdynie to powinny być głównie wydarzenia morskie, historyczne, filmowe, szpiegowskie ...
podrzuce za free kilka tematów
jak
"Dlaczego Bondowi źle się kojarzy Gdynia",
"U Maxima w Gdyni"
no i innych ale to już ...:))
Najważniejsze i za razem podstawowe zalety takich gier miejskich to bezpośrednie wielkie zaangażowanie graczy oraz świadome rozwiązywanie zadań, które wymagają od wszystkich uczestników różnorakich uniwersalnych umiejętności i wiedzy. Jeśli ktoś z Was korzystał z takich gier w innych miastach ten wie, czy np. oferty typowego team buildingu to czas najwyższy na grę miejską.
Brawo Gdynia do przodu i do dzieła!!!!! Bo życie to też gra:))
2010-03-17 14:50
... teraz napisz to jeszcze raz i po polsku. Bo trudno zrozumieć.
2010-03-16 22:46
ale i gier oraz dobrych wrażeń
2010-03-16 13:14
wypowiadasz? paluszki świerzbią by nasmarować kolejny gniot na nutę "love krove, love byka, a najbardziej love gdynie"?
2010-03-16 13:20
czy Gdańsku:))
Czy oby nie zazdrość sąsiedzka, że nie mowa tu o skansenie?
2010-03-16 13:34
Współczuje sąsiadowi, że nic dobrego i wspaniałego o jego wybitnym Adamowiczu trojmiasto.pl nic nie napisało:)))
Jeszcze raz wyrazy współczucia dla Gdan szczan
2010-03-16 13:44
Prezydent Miasta Gdyni zaprasza...., niedługo zaprosi was nawet na kawę/herbatę, byleby tylko o sobie przypomnieć i zaklepać sobie sukcess (za pieniądze z budżetu miasta). A większość leci na to jak muchy do goovna
2010-03-16 17:47
jeśli krytykujesz to z sensem i merytorycznie
2010-03-16 10:05
Cudowne miasto!!!
2010-03-16 13:31
Brawo Prezydencie Szczurek, jesteś wspaniały. Gdynia oprócz planszowej gry Monopoli, bedzie miała jeszcze grę miejską.
2010-03-17 14:40
Większość miast ma od dawna swoje gry. Nawet małe pipidówy łapały się tej metody, co zresztą niewiele zmieniło.
2010-03-16 22:26
2010-03-16 12:27
ma grę terenową- świetnie, teraz już żadne, ale to żadne inne miasto na świeciemu nie podskoczy. Zarąbiste, cudowne, piękne i wyśmienite....Ah ta Gdynia - w sumie po co istniejąinne miasta - nazwijmy wszystkie miasta w Europie "Gdynia" i wtedy one też będą przesuperowe...
2010-03-16 12:41
raczej sfrustrowany porucznik
2010-03-16 22:25
2010-03-16 10:08
Poczekajmy na relację i następne edycje:)
2010-03-16 11:57
I jak zwykle z organizacji będą nici :) Wiem co mówię :)
Dobry pomysł ale zero praktycznego myślenia i wizji przestrzennej tego przedsięwzięcia.
2010-03-16 13:27
Studentka Turystyki i Rekreacji potwierdza ;)
2010-03-16 17:54
bieg na orientację nocą z zawiązanym szalikiem Lechii przez Chylonię, Obłuże i Oksywie. Wygranego miłościwie panujący prezydent osobiście odwiedzi w szpitalu.
2010-03-16 18:02
Po raz pierwszy Gdynia została wymieniona w dokumencie z 1253 r., pod nazwą Gdina, jako wioska należąca do parafii w Oksywiu. Była ona wówczas własnością cystersów z Oliwy, a później Jana z Różęcina, który tę rolniczo-rybacką wieś w roku 1382 podarował sprowadzonemu przez siebie do Kartuz zakonowi kartuzów. W 1414 r. przy dzisiejszej ulicy Portowej powstała w mieście pierwsza karczma – miejsce spotkań rybaków i centrum towarzysko-handlowe, zaś w 1429 r. Kartuzi ustanowili wspólnego sołtysa dla Gdyni i Grabówka oraz zmienili obowiązek dorocznego dostarczania ryb na opłatę w gotówce, a ponadto podwojono czynsz dla wcześniej już wybudowanej przez mnichów gospody w Gdyni. Wówczas również powiększono też obszar Gdyni przez dodanie sąsiednich łąk, a do Grabówka włączono 6 włók lasu na potrzeby opałowe i budowlane.
2010-03-16 22:50
po prostu nagle się pojawił i jest lepszy
2010-03-17 13:52
2010-03-16 17:47
Pierwsz zmianka o naszym Miescie byla w 1253 roku!!!czyli w XIII wieku!!!
2010-03-16 18:23
z dwoma budami rybackimi na krzyż. Cystersi ryby od was brali w XIII wieku. A miasto to macie od wieku XX. Działka mojej babci ma dłuższą historie. Wystarczy porównać historię kościołów w Gdańsku i Gdyni. Ile w Gdyni kościołów powstało przed soborem w Trydencie ? Łatwo poznać taki kościół i już pisze jak. Jaśli do kościoła wchodzi sie po schodach (zawsze liczba nieparzysta) to jest to kościół posttrydencki, natomiast jeśli schodzi sie do kościoła po schodach - jest to kościół, który powstał przed tym soborem.
2010-03-16 18:39
tak bajdurzycie o 1000 letnim mieście, a prawa miejskie Gdansk dostał w 1263 roku, wiec o 1000 letnim miescie porozmawiamy za jakieś 250 lat
2010-03-16 19:34
Gdańsk jest również miastem królewskim i hanzeatyckim, swego czasu najludniejszym i najbogatszym w Rzeczypospolitej. Pierwsza wzmianka o Gdańsku pochodzi z 997 r. i tę datę często przyjmuje się umownie jako początek dziejów miasta Gdańsk uznawany jest za symboliczne miejsce wybuchu II wojny światowej oraz początku upadku komunizmu w Europie Środkowej.
2010-03-16 22:49
TĘPAKI Z GDAŃSKA!!!
2010-03-17 13:51
2010-03-16 19:50
a nie powstanie miasta, tamta osada (bo nawet nie wiocha) to była buda kryta strzechą i dwie dziurwe łódki. O mieście mozna mówić najwcześniej od około 1263 roku - wtedy dopiero wasza wieś dostała od Niemców (a jakżeby inaczej) prawa miejskie.
2010-03-16 20:12
Badania archeologiczne wskazują na istnienie w tym miejscu osady rzemieślniczo-rybackiej już w VII wieku. W XI wieku znajdował się tu gród obronny książąt pomorskich.
2010-03-16 20:36
i wtedy była tu najwyżej osada, w której mieszkało kilku łachmaniarzy i jeden kulawy rybak. Poza tym gród obronny z XI w. to nie miasto. Miasto powstało kilkaset lat później (druga połowa XIII wieku)
2010-03-16 20:14
Sorki, Przystan Sprzetu Rybackiego
2010-03-16 10:37
2010-03-16 22:28
2010-03-17 12:47
2010-03-16 10:33
W "mieście z morza i marzeń" komunikacja jest tak cudownie skorelowana, że jeśli ktoś chce zwyciężyć, musi postawić na marsz. Jedno małe spóźnienie i ucieka cały tabun autobusów w dany rejon miasta. Na następny czeka się około kwadransa.
Że litościwie nie wspomnę o zgraniu rozkładu ZKM z SKM, który swego czasu obwieszczano z dumą...
2010-03-16 10:38
Narzekasz na gdyńską komunikację? To się przejedź gdańską. Zaczniesz doceniać tą pierwszą....
2010-03-16 11:03
Z gdańską jest identycznie, a biorąc pod uwagę rozległość miasta, rzekłbym że nawet lepiej. Na pewno nie ma takich idiotyzmów, że idąc z SKM widzę z daleka jak grupka autobusów z danego kierunku ucieka mi sprzed nosa. Albo w drugą stronę, przyjeżdżam pod Gdynię Główną, a SKM w obie strony uciekły 5 minut wcześniej (następne za pół godziny).
Widzę jednak, że zamiast poprawić jakość komunikacji wystarczy wtłoczyć mieszkańcom w głowy, że w innych miastach jest dużo gorzej. To taka stara metoda buddyjska - np. jak człowiek jest głodny to powtarza sobie w kółko "nie jestem głodny". Problemu to nie rozwiązuje, ale za to jak poprawia się samopoczucie...
2010-03-16 19:57
to spróbuj przesiąść się w weekend z którejkolwiek SKM na autobus jadący w kierunku Orunii Górnej. albo spróbuj tam dojechać pod wieczór z centrum - autobusy jeżdżą grupami, nie zdążysz to czekasz 20 minut na mrozie.
2010-03-17 07:35
czyli jak w Gdańsku jest tak samo, to wtedy w Gdyni jest lepiej?
2010-03-17 11:37
napisałeś, że w Gdańsku nie ma takich idiotyzmów. otóż odpisałem Ci jedynie, że są. nie mam porównania do gdyńskiej komunikacji gdyż w ciągu ostatnich kilku lat korzystałem głównie z gdańskiej. nie rozumiem więc po co te sugestie jakobym twierdził, że w Gdyni jest lepiej.
2010-03-16 10:40
Przejedźcie się łódzką, to przestaniecie narzekać nawet na gdańską.
2010-03-16 11:01
Opis dokładnie pasuje.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
