• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wjechał autem na plażę w Jelitkowie

Rafał Borowski
23 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Skutki przejażdżki na jelitkowskiej plaży. Jak widać, kierowcy udało się dojechać niemal do samego brzegu. Skutki przejażdżki na jelitkowskiej plaży. Jak widać, kierowcy udało się dojechać niemal do samego brzegu.

Prawdopodobnie chciał sobie urządzić przejażdżkę wzdłuż brzegu Bałtyku, ale przecenił możliwości samochodu. W poniedziałkowy poranek przechodnie odnaleźli na plaży w Jelitkowie zobacz na mapie Gdańska skodę fabię. Jej koła były zagrzebane w piasku. Co ciekawe, stróże prawa nie mieli podstaw do zlecenia odholowania pojazdu na policyjny parking.



Czy wejścia na plażę powinny być zabezpieczone przed wjazdem samochodów?

W poniedziałkowy poranek, ok. godz. 8:30, oficer dyżurny gdańskiej policji otrzymał dość nietypowe zgłoszenie. Na plaży w Jelitkowie, na wysokości wejścia 61, znajdował się... samochód osobowy z kołami unieruchomionymi w piasku. Pojazd nie należał do służb miejskich, odpowiedzialnych za utrzymanie porządku nad brzegiem Zatoki Gdańskiej.

- Przybyli na miejsce policjanci nie zastali nikogo ani w samochodzie, ani w najbliższej okolicy. Kierowca pojazdu zostanie ukarany za czyn z art. 92. § 1 Kodeksu wykroczeń, poprzez niezastosowanie się do znaku drogowego B-1 [zakaz ruchu w obu kierunkach - przyp. red.] - mówi nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Holowania nie było, bo auto nie stało na drodze



Co ciekawe, stróże prawa nie mieli podstawy prawnej do wezwania na plażę lawety. Zgodnie z przepisami, odholowanie auta można zlecić wyłącznie w ściśle określonych przypadkach. W związku z tym, policjanci włożyli za wycieraczkę samochodu wezwanie do stawienia się w wydziale ds. przestępstw i wykroczeń w ruchu drogowym gdańskiej komendy.

- Nie było podstaw do odholowania pojazdu, gdyż nie znajdował się on na drodze publicznej i nie zagrażał bezpieczeństwu. Do najbliższego czwartku, kierowca ma obowiązek stawić się we wspomnianym wydziale w celu przesłuchania go. Sprawa jego przejażdżki po plaży zostanie skierowana do sądu - informuje nadkom. Ciska.
Wszystko wskazuje na to, że kierowca samochodu chciał skorzystać z zimowej aury, a właściwie z towarzyszącego niskim temperaturom utwardzenia gruntu. Być może chciał sobie urządzić off-roadową przejażdżkę po plaży. Nie przewidział, że jego skoda raczej nie nadaje się do tego typu atrakcji.

Jak udało nam się ustalić, samochód został już usunięty z plaży. Najprawdopodobniej laweta została wezwana przez samego właściciela skody fabii.

Miejsca

Opinie (401) ponad 20 zablokowanych

  • Najlepszy samochód terenowy

    to samochód służbowy:-)

    • 2 0

  • W działe łosie na drodze rejestracje są eksponowane, a tu nie... Hmmm

    • 3 0

  • (1)

    naćpany resortowy dzieciak.

    • 3 3

    • Żoliborski albo ten od prokuratora prawie-jak-wallenrod

      • 2 0

  • Uber kretyn (1)

    Uber głąb jechał pewnie po jakiegoś jełopa , któremu wydawało się że zaoszczędzi złotych pińdziesiąt

    • 3 2

    • Włącz taksometr na właściwą taryfę

      • 1 1

  • wiesniak (4)

    ciekawe z jakiej wsi pochodzi kierowca

    • 2 3

    • (1)

      Wrzeszc? Orlowo? Sopot?

      • 3 0

      • Przymorze?

        • 1 0

    • Gduńsk przecież widać co na tablicy..

      • 1 0

    • 100% wejcherowo

      • 0 1

  • Bo Skoda to takie auto lekko terenowawe

    • 1 1

  • Ilez jadu sie tu wylewa. Karac karac karac! Nastroje z Wiejskiej udzielaja sie ludowi. I chyba o to chodzilo. Wjechal to wjechal. Glupio zrobil ale drugi raz juz nie bedzie probowal. Nic bie uszkodzil. Nikogo rowniez. I nie wyjezdzajcie z "a gdyby zabil twoje dziecko" bo kompletnie nie ma co porownywac sytuacji. Mogl zapylac 150 po miescie a mogl zakopac sie w piachu. Co zrobil.

    • 0 1

  • (1)

    Quatro dało by radę na luzie

    • 1 2

    • a próbowałeś jeździć po plaży ???

      • 0 0

  • Wiadomo SKODA - co tam RANGE ROVER !!! (1)

    • 0 1

    • range by sie zakopal - jimny by dal

      • 0 0

  • Ankieta sponsorowana

    przez producenta słupków drogowych.
    Za ich ew. zakup i montaż zapłaci podatnik a i tak to nic nie da bo debesciaki i tak coś wymyślą...
    O drastycznym zwiększeniu kar za takie wybryki i 100% skuteczności ich nakładania i egzekwowania nikt nie pisze. Ile zapłaci? 100zł ? Śmiech... I nawet mnie to nie dziwi skoro władza i biznes w tym kraju opiera się w większości na szwindlach i przekrętach... wiadomo że bata na samych siebie nie ukręcą... Przykład idze z góry...

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane