- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (124 opinie)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (50 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (77 opinii)
- 4 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (45 opinii)
- 5 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (98 opinii)
- 6 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
Wjechał autem na plażę w Jelitkowie
Prawdopodobnie chciał sobie urządzić przejażdżkę wzdłuż brzegu Bałtyku, ale przecenił możliwości samochodu. W poniedziałkowy poranek przechodnie odnaleźli na plaży w Jelitkowie skodę fabię. Jej koła były zagrzebane w piasku. Co ciekawe, stróże prawa nie mieli podstaw do zlecenia odholowania pojazdu na policyjny parking.
- Przybyli na miejsce policjanci nie zastali nikogo ani w samochodzie, ani w najbliższej okolicy. Kierowca pojazdu zostanie ukarany za czyn z art. 92. § 1 Kodeksu wykroczeń, poprzez niezastosowanie się do znaku drogowego B-1 [zakaz ruchu w obu kierunkach - przyp. red.] - mówi nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Holowania nie było, bo auto nie stało na drodze
Co ciekawe, stróże prawa nie mieli podstawy prawnej do wezwania na plażę lawety. Zgodnie z przepisami, odholowanie auta można zlecić wyłącznie w ściśle określonych przypadkach. W związku z tym, policjanci włożyli za wycieraczkę samochodu wezwanie do stawienia się w wydziale ds. przestępstw i wykroczeń w ruchu drogowym gdańskiej komendy.
- Nie było podstaw do odholowania pojazdu, gdyż nie znajdował się on na drodze publicznej i nie zagrażał bezpieczeństwu. Do najbliższego czwartku, kierowca ma obowiązek stawić się we wspomnianym wydziale w celu przesłuchania go. Sprawa jego przejażdżki po plaży zostanie skierowana do sądu - informuje nadkom. Ciska.
Wszystko wskazuje na to, że kierowca samochodu chciał skorzystać z zimowej aury, a właściwie z towarzyszącego niskim temperaturom utwardzenia gruntu. Być może chciał sobie urządzić off-roadową przejażdżkę po plaży. Nie przewidział, że jego skoda raczej nie nadaje się do tego typu atrakcji.
Jak udało nam się ustalić, samochód został już usunięty z plaży. Najprawdopodobniej laweta została wezwana przez samego właściciela skody fabii.
Miejsca
Opinie (401) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-24 15:04
ale fajny laweciorz (1)
Bubuś kochamy cie.
- 1 0
-
2018-01-25 16:04
Chyba razem jakies nitro wąchali
- 0 0
-
2018-01-24 15:04
Po prostu idiota.
Inaczej tego bezmózga nazwać się nie da. Pewnie jakiś popis przed kochanką lub kochankiem.
- 4 0
-
2018-01-24 15:31
Ja tam lubię ludzi z fantazją
bo tę ułańską mamy we krwi po przodkach :)
- 3 1
-
2018-01-24 15:35
tępoto (1)
Zatoka Gdańska nie Bałtyk...
- 2 2
-
2018-01-24 17:15
Zatoka Gdańska jest integralną częścią Morza Bałtyckiego
- 1 0
-
2018-01-24 15:54
No cóż. "Mądry" gość. (1)
a nie przyjemniej się po plaży przespacerować?
- 2 0
-
2018-01-24 15:55
W taką pogodę?
- 0 0
-
2018-01-24 16:36
(2)
Olszynką to Ty sobie mordy nie wycieraj pajacu
- 2 2
-
2018-01-25 16:01
Ale jaka ojszczynka??
- 0 0
-
2018-01-30 14:36
olszynka kradnie piach z plaży
- 0 0
-
2018-01-24 16:41
czyli nie ma żadnych kar za niszczenie i zanieczyszczanie środowiska naturalnego
po co te straże, policje sądy i tajniaki skoro takie coś przekracza to państwo- 1 1
-
2018-01-24 17:14
jest zakaz wjazdu na plaże samochodami mówi o tym zarządzenie Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni
- 1 0
-
2018-01-24 17:16
Teraz samochod nadaje sie tylko na zlom. (1)
Lub na czesci zamienne. Widocznie nie kazdy dorosl do posiadania prawa jazdy i samochodu.
- 1 1
-
2018-01-25 16:02
Lewarek odkupie
- 0 0
-
2018-01-24 19:13
Debil
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.