• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Władze Gdańska, Gdyni i Sopotu: tak dla wyższego limitu opłat za parkowanie

Maciej Naskręt
29 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wszystko wskazuje na to, że samorządy będą miały większe prawa w podwyższaniu opłat za parkowanie samochodu w centrach miast. Wszystko wskazuje na to, że samorządy będą miały większe prawa w podwyższaniu opłat za parkowanie samochodu w centrach miast.

Samorządy naciskają Ministra Transportu, by ten podwyższył limit opłat za stawianie samochodu na miejskich parkingach. Wstępne prace nad nowelizacją ustawy już trwają, nie wiadomo jednak, o ile limit wzrośnie. Władze Gdańska, Sopotu i Gdyni popierają te zmiany, bowiem wymuszą one większą rotację samochodów.



Czy władze miast podwyższą opłatę za postój po zmianie limitu przez ministra?

W Ministerstwie Transportu powstaje nowelizacja przepisów ustawy "Prawo o drogach publicznych". Głównym założeniem zmiany jest podwyższenie limitów na opłaty za parkowanie w centrach miast. Ministerialni urzędnicy przyznają, że do prac nad zmianami przystąpili po licznych namowach władz samorządów.

Aktualnie wysokość opłaty za pierwszą godzinę parkowania nie może być wyższa niż 3 zł. Natomiast opłata w następnych godzinach nie może przekroczyć 20 procent stawki początkowej, co daje 3,60 zł za drugą godzinę i 4,60 zł za trzecią godzinę.

Podniesie limitu opłaty, a więc umożliwienie ich podwyższania przez rady gminy, mogłoby - według wielu prezydentów miast wojewódzkich - zwiększyć rotację samochodów na miejskich miejscach postojowych. Szczególnie dotyczy to centrów miast, gdzie chętnych do wjechania i zaparkowania pojazdu jest najwięcej.

- Decyzja o wysokości stawek parkingowych powinna zostać przekazana samorządom. Czy w takim wypadku podnieślibyśmy ceny? To zależy od wielu czynników - miedzy innymi od natężenia ruchu. Na pewno staralibyśmy się tak kształtować politykę cenową, by uzyskać poziom zapełnienia miejsc parkingowych na poziomie 85 proc. - mówi Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska.

- Tworzymy strefy płatne tam, gdzie samochodów naszym zdaniem jest za dużo. W weekendy we wszystkich częściach Gdańska ruch jest mniejszy, nie ma więc żadnej potrzeby, by wprowadzać takie opłaty - dodaje zastępca prezydenta Gdańska.

Co o pomyśle sądzi prezydent Sopotu? - Popieram decyzję pana ministra Sławomira Nowaka, że to samorządy same powinny decydować o tym, jakie są obowiązujące w gminie stawki za parkowanie i w jakie dni powinny one obowiązywać. Nielogiczne i zupełnie niezrozumiałe jest narzucanie ich wszystkim gminom "po równo". Inna specyfika jest w kurorcie - Sopocie, inna w Kołczygłowach - mówi Jacek Karnowski.

- Rada gminy powinna brać za te decyzje odpowiedzialność, bo tu na miejscu wiemy jak to funkcjonuje. Pamiętajmy, że głównym motywem wprowadzenia tych opłat jest rotacja miejsc postojowych - mówi prezydent Sopotu.

W Gdyni podobnie jak w Gdańsku i Sopocie władze są za uwolnieniem wysokości opłaty za parkowanie. - Nie mamy jednak zamiaru na ten moment korzystać z tego przywileju, nie ma ku temu potrzeby. Nie mniej miasta powinny same regulować wysokość opłaty - mówi Marek Stępa, zastępca prezydenta Gdyni.

Na razie nie wiadomo do ilu złotych ma wzrosnąć opłata za parkowanie. Ostatecznie o jej wysokości zdecydują posłowie i senatorzy.

Opinie (313) 9 zablokowanych

  • Limit wyznacza cena mandatu za zle parkowanie. (14)

    Chociaz ta tez da sie podniesc.

    • 124 2

    • mam nadzieję, że (7)

      mieszkańcy Trójmiasta podziękują władzy w najbliższych wyborach. No nikt tak nie dba o nasz portfel jak nasi wybrańcy. dziękujemy :)

      • 39 8

      • ciągle jest tak samo (6)

        nie ważne kto u władzy, każdy tak samo chce się wzbogacić i brać skąd tylko można, układy, znajomości, szkoda że każdy z nas musi ponieść tego cene.

        • 6 0

        • Doją nas sk---ny do ostatniego grosza. (5)

          Gdzie nie spojrzeć tam nas kasują te pasożyty nie patrząc skąd mamy wziąć te pieniądze.
          To już są ewidentnie dwa obozy - pasożyty i my.

          • 14 0

          • (4)

            #@#^&*@# zapomniały za czyje pieniądze wybudowali ulice i parkingi, a teraz właścicielom tych ulic i parkingów każą płacić za coś co i tak należy do ludności.

            • 9 0

            • nie tylko my płacimy (2)

              Marszałkowie sejmu i senatu też płacą, solidarnie razem z nami.

              • 0 6

              • (1)

                maja premie 40 tys
                moj caly roczny dochod to 26 tys
                po studiach i latach pracy

                komuno - wroc
                tez byla nedza, ale nie bylo widac kominow
                ok, ukrywano je, ale teraz
                ustawe kominowa wszyscy uznaja za przeszkode

                chyba trzeba bedzie
                wieszac. palic. niszczyc. rozgonic.

                ps. jezdze autkiem
                bo taniej

                • 2 2

              • ja zarabiam kilka razy więcej niż ty

                A uważam, że nie stać mnie na samochód. I tu jest widocznie Twój problem. Chciałbyś żyć jak Pan, a starcza co najwyżej na dziada.

                • 1 2

            • do całej ludności

              a nie do ciebie indywidualnie, żebyś swojego grata stawiał.

              Ciężko zrozumieć, ze jeżeli to zrobisz, to wyłączasz tą ulicę w tej części dla pozostałych? I za to się płaci.

              • 3 3

    • True story ... (1)

      I się podniosą, odnosząc się co do dzisiejszych wypowiedzi na stacji TVN 24 ...

      • 5 1

      • efekt będzie taki że pouciekają ze strefy płatnego parkowania sklepy i przeniosą się do "galerii"

        • 0 0

    • Chociaz ta tez da sie podniesc.

      Władze chcą podnieść opłaty i wymusić większą rotację? To ja proponuję tak: jedziesz do urzędu coś załatwić i stajesz na miejscu płatnym. Płacisz za pierwsze pół godziny a resztę pokrywa urzędnik który Cię obsługuje.Wtedy poprawi się rotacja i obsługa interesantów.

      • 56 0

    • A może lepiej płatny przejazd przez Sopot :) (1)

      • 11 1

      • jak dla mnie spoko

        • 0 0

    • Poczatek lawiny podwyżek

      a tym co krzyczą, że dobrze że Ci co jeżdzą samochodami niech płacą szybko się przekonają jak opłaty za parkingi przełożą się na wzrost ceny biletów itd. Będzie tłumaczenie - godzina parkingu to 10 zł a godzinny bilet tylko 8 zł - niemożliwie tanio :)

      • 11 1

  • to jest jakiś żart! (41)

    Niech paliwo zdrożeje, parkingi zdrożeją i wogóle najlepiej żeby samochodami jeździli tylko najbogatsi a plebs niech jeździ zasyfiałymi kolejkami i autobsami

    • 350 31

    • parkomaty

      i tak parkomaty nas okradaja. W Gdyni na pewno nie wiem czy w innych miastach tez, nigdy nie maja wydac reszty i drukuja te smieszne karteczki z reszta.

      • 32 3

    • zgadzam się (22)

      ale nie na zasadzie - oj, jacy oni źli.

      uważam, że jest to słuszne podejście. Miasto ma swoja pojemność na drogach. Albo zniszczy się wszystko zalewając kolejną drogą i ekranami, albo będzie się zniechęcać ludzi do jazdy samochodem.

      Nie wszędzie trzeba jechać samochodem, a fakt, że stać Cię na samochód i paliwo nie oznacza, że powinieneś móc jeździć nim gdzie chcesz.

      Dzisiejsza cena paliwa w Europie jest taka, a nie inna (mówię o części podatkowej) także po to, by można było w ogóle jeździć samochodem. Drożej, może w korku, ale pomyśl że na ulicach byłoby 3x więcej samochodów

      • 29 39

      • (21)

        I oczywiście jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawiły się dyżurne ekooszołomy. A może tak miasto zamiast zniechęcać do jazdy samochodem ZACHĘCIŁOBY do poruszania sie innymi srodkami komunikacji??? Na przykład poprzez zorganizowanie taniej, czystej, bezpiecznej komunikacji miejskiej. Ale po groma zawracać sobie tym głowę? Łatwiej dowalic kierowcom.

        • 42 10

        • może jesteś zbyt zachęcony do jazdy samochodem, (11)

          bo dostajesz wszystko na tacy i za długo miałeś nadmierne przywileje kosztem pozostałych użytkowników przestrzeni publicznej.

          Dlaczego ja jadąc do pracy autobusem/tramwajem/rowerem mam się cieszyć z tego, że centrum jest zakorkowane, a drogi oblepione parkującymi samochodami. W miejscu tych samochodów mogłoby być więcej zieleni, ławek, skwerów.

          Aby przekonać kogoś do czegoś można używać jednej z dwóch metod: kija albo marchewki. Bądź też kija i marchewki jednocześnie. Opłaty za parking to kij. Marchewki jest wystarczająco wiele dla kierowców (choćby to, że światła dla samochodów trwają tyle samo, co dla autobusu miejskiego, nie ma buspasów itp. Ty jedziesz sam, a w autobusie 50 osób).

          Nie pomieścisz w centrum wszystkich samochodów, jeśli ludzie chcieliby wszyscy używać własnego transportu. Tu nie chodzi o złośliwość - to jest fakt. Można walczyć z faktami - gdy już wygrasz zacznij zwalczać grawitację.

          Nie jest moim zadaniem

          • 27 29

          • Cóż mogę powiedzieć??? Współczuję, naprawdę przyjmij szczere wyrazy współczucia. Ale może da się to uleczyć więc miej nadzieję.
            Ale niewiele.

            • 14 21

          • "...więcej zieleni, ławek, skwerów" (1)

            to może zdecydujmy się co ma być w centrum miasta - miasto czy wieś? Ja też lubię ciszę i spokój, ale do głowy by mi nie przyszło szukać jej w centrum miasta

            • 29 12

            • ale w centrum może być aleja

              albo może być autostrada. Różnicę od razu widać i czuć.

              Co zabawniejsze, gdy już zrobią autostradę, to jeszcze utrzymują 50... Proszę, jeśli już zniszczono miasto, to niech będzie chociaż 80, przecież są barierki, przejścia podziemne itp.

              • 8 7

          • (7)

            bo ty płacisz grosze i za to ż ejedizesz autobusem dopłaca do ciebie państwo ja jadąc samochodem płace za to że ty jedizesz autem policz sobie ile keirwca rocznie zostawia podatków w paliwie i innych smiesznych opłatach

            • 14 9

            • a policz ile oczekuje... (6)

              Ja w cenie biletu składam się z pozostałym tysiącem(?) ludzi, którzy danego dnia skorzystają z autobusu. Ty w samochodzie jedziesz sam.

              Ja naprawdę nie jestem przeciwnikiem samochodów. Po prostu zauważam fakt - nie da się sprawić, aby wszyscy, którzy chcą jechać do centrum Gdańska / Gdyni samochodem mogli to zrobić. Po prostu całość zniknęłaby pod drogami i parkingami, więc nie byłoby powodu już tam jeździć.

              A jeśli chodzi o dopłacanie przez Państwo. Sporo podatku odprowadzam miesięcznie. Solidnie ponad średnią krajową, więc nikogo nie okradam, ani z niczyjej łaski nie utrzymuję się.

              Naprawdę proszę pomyślcie chwilę nad tym, co piszę. Czy da się na raz wpuścić 100 000 samochodów do centrum? Nawet 50 000, czy 30 000? To nie jest niczyja złośliwość. Wsiadam w samochód i jadę do centrum, więc widocznie stać mnie na:
              a) samochód
              b) benzynę
              c) wszystkie opłaty związane z poruszaniem się po mieście - jest popyt coraz większy, podaży zwiększyć znacznie się nie da. Zatem cena musi rosnąć. Prawa rynku.

              Wolę jadąc samochodem zapłacić za parking, ale być pewnym, że zaparkuję. A nie parkować za darmo 2km od miejsca, gdzie muszę być, bo wcześniej nie było żadnego wolnego miejsca. I tu z mojej strony nie ma złośliwości.

              • 9 9

              • (2)

                niektore miejsca sa oddalone sporo od przystanku, lub trzeba sie przesiadac, jadac transportem miejskim w 2 os dorosle i 2 dzieci sory by mi sie oplacalo jechAc autobusem... takich ludzi jest sporo- odwoza dzieci do szkoly itp i jada potem do pracy, za kazdym razem oprocz paliwa, placic tyle kasy za miejsce postojowe? ...przy takich pensjach jak w pl to tylko piechota chodzic

                • 12 4

              • (1)

                Popieram, ja niestety mieszkam w kiepsko skomunikowanej części miasta, więc poniekąd jestem zdana na jazdę samochodem. A biorąc pod uwagę, że 4 osobową rodziną jest to tańszy wariant, niż przejazdy z przesiadkami, decyduję się na niego. Opłaty za parkowanie nie są niskie, więc nie rozumiem skąd pomysł na ich podwższanie. Skoro decydują się takie kroki, to może powinni pomysleć o poprawie bezpieczeństwa i jakości parkingów, a nie tylko zdzierać kasę.

                • 9 3

              • Z jakichś powodów zdecydowałaś się na życie w "kiepsko skomunikowanej części miasta"

                Nie obciążaj pozostałych tą decyzją. Fantazje o życiu na obrzeżach miast, jako wygodnym połączeniu życia w mieście i życia na łonie przyrody napędzane są tylko dzięki importowanym węglowodorom. Jeżeli dojazd jest "kiepski", to prawdopodobnie też dlatego, że inwestycje na komunikacje miejską stoją pod znakiem zapytania. Po pierwsze dlatego że nie można uzyskać efektu skali (małe osiedle domków jednorodzinnych ewentualnie szeregowców). Po drugie, już blisko 50% gospodarstw domowych w Gdańsku posiada samochód, a 1/4 więcej niż jeden - efekt? - ludzie nie korzystają z komunikacji miejskiej. I znów nie można osiągnąć efektu skali przewozów w transporcie publicznym.

                • 4 0

              • (2)

                to niech komunikacja miejska bedzie tansza by zachecala ludzi do jej korzystania... a nie sie placi sporo kasy za bilety, autobusy spoźnione itp

                • 8 4

              • 80 zł za miesiąc to dużo

                Więcej warte jest przeterminowane żarcie, które wyrzucasz z lodówki...

                • 1 0

              • albo korzystanie z samochodów droższe

                jakby paliwo było po 2zł, to przecież nie dałoby się już w ogóle wepchnąć gdziekolwiek samochodem.

                Miasto ma swoją pojemność. Można tanio stać w korku, albo drożej jeździć. Ja wolę drożej, ale poruszać się. Tanie stanie w korku mnie nie interesuje.

                • 1 1

        • (4)

          Po pierwsze nie ma to żadnego związku z ekologią, ani ekooszołomstwem. Tak jak kolega wyżej wspomniał, fizycznie nie ma możliwości, aby po mieście samochodami mogli jeździć wszyscy chętni.
          Po drugie, oczywiście masz rację co do czystej, punktualnej i niezawodnej komunikacji zbiorowej, ale skąd miasto ma wziąć na to kasę, skoro ogromną większość wydatków na transport stanowi polepszanie poruszania się właśnie samochodem m. in. z powodu ogromnej presji społecznej na tego typu inwestycje. I jak ten niedofinansowany transport ma być wobec samochodu konkurencyjny?

          • 18 11

          • (3)

            Właściciele samochodów są winni że miasta nie stac na polepszenie komunikacji miejskiej???? Nie wiem co palisz ale zazdroszczę dostawcy. A może tak pokusic się o teorie że miasto nie inwestuje w komunikację miejską ponieważ jest zmuszane do przez bandę ekooszołomów do budowy scieżek rowerowych wydając na to miliony złotych rocznie???

            • 18 14

            • skutery--rowery (1)

              Skutery rowery!!!

              • 3 0

              • POczekaj juz trwaja prace nad wprowadzeniem obowiazkowych

                oplat.Bedzie nowy podatek drogowy dla rowerzystow,polaczony z oplata OC(odpowiedzialnosc cywilna).Mysla takze nad wprowadzeniem oplat parkingowych od rowerow bo jakze to parkowac w miescie za darmo(infrastruktura kosztuje)Plebs ma tylko placic i utrzymywac urzedasow by zylo im sie lepiej.Baranki do strzyzenia.

                • 11 3

            • "miliony złotych rocznie" dowcipniś z Ciebie

              Zerknij do budżetu miasta i zobacz ile naprawdę wydaje się na budowę i utrzymanie dróg dla samochodów a ile na komunikacje zbiorową czy ułatwienia dla rowerzystów.

              Za pieniądze inwestowane w kierowców można by znacznie poprawić jakość komunikacji, za pieniądze przeznaczone na rowerzystów nie poprawi się praktycznie nic.

              Nie znaczy to, że powstających obecnie dróg nie należy budować. Wręcz przeciwnie, większość z nich jest bardzo potrzebna. Sęk w tym, że zbyt mało inwestuje się przy tym w rozwój komunikacji.

              Bez sprawnej komunikacji miejskiej te wszystkie nowe drogi sprawią, że z czasem po mieście będzie jeździć jeszcze więcej aut, tworząc jeszcze większe korki.

              Mi jako kierowcy jest to nie na rękę więc wolałbym, żeby jak najwięcej środków było inwestowanych w komunikację, nawet kosztem niektórych inwestycji drogowych.

              • 6 4

        • nie mów, że 80 zł za bilet miesięczny to DROGO (3)

          A i tabor jest niezły.

          • 0 2

          • (2)

            Nigdy nie zarobiłeś 80zł i nie znasz wartości pieniądza dla niektórych to jest dniówka i to jest bardzo drogo.

            • 2 0

            • Dniówka?

              No dla niektórych to tak. Dla większości - tej na umowach śmieciowych po 800/1000 miesięcznie - to chyba raczej 2 dniówki.

              • 1 0

            • To teraz udowodnij, że samochodem do roboty dojedziesz taniej

              Bo inaczej to p...sz bez sensu

              • 0 0

    • a niby dlaczego nie? (10)

      Miałem okazję przebywać w bardzo dużym mieście na Bliskim Wschodzie, gdzie paliwo kosztuje mniej niż woda, opłat za parkowanie nie ma, komunikacji miejskiej praktycznie również. Efekt tragiczny - korki totalne, przejechanie jednej ulicy w rozsądnym czasie graniczy z cudem, powietrze przesycone spalonymi destylatami ropy naftowej, ścisk, syf, itd. Z kolei w Kopenhadze, przejechanie z jednego końca miasta na drugi w godzinach szczytu to kwestia 15-20 minut, czyściutko, kulturalnie, da się wszędzie zaparkować - o niebo lepiej. Tyle, że do auta dodają drugie tyle podatku, miejsca do parkowania kosztują konkretne pieniądze, podobnie paliwo.

      Niestety, bardzo wysoka podaż samochodów sprawiła, że auto może dzisiaj nabyć praktycznie każdy. Kiedyś to był synonim luksusu, dzisiaj przeciętna rodzina robotnicza dysponuje spokojnie jednym, a nawet dwoma pojazdami. Jak ktoś słusznie zauważył, nie ma takiej fizycznej możliwości, aby jakiekolwiek większe miasto pomieściło taką ilość aut, dlatego aby tę liczbę ograniczyć, trzeba stosować odgórne, niekoniecznie wolnorynkowe metody. Stąd podatki w paliwie, opłaty za parkowanie, wkrótce pewnie opłaty za wjazd do miasta itd. Gdyby samochód był jak onegdaj poza zasięgiem większości obywateli, problemu by nie było.

      • 23 8

      • Należy jeszcze dodać,

        że ta duża liczba samochodów wynika też z zerowej kontroli nad ich stanem technicznym. Zaczęły by się prawdziwe przeglądy techniczne i 20% samochodów zniknęło by z ulic.

        • 13 8

      • (6)

        Samochód ma ułatwiać życie i każdy powinien mieć do niego dostęp. Zgadzam się na wyższe opłaty za parkowanie bo jak trzeba coś załatwić a mieszka się po za ciągiem komunikacyjnym to potem nie ma gdzie zaparkować. Nie zgodzę się jednak z wyższymi podatkami i droższym paliwem. Podatki i paliwo jeśli będą droższe to automatycznie wszystko drożeje bo transport jak wiemy wpływa mocno na ceny produktów w sklepach.

        • 9 1

        • Trochę z przekąsem napiszę :) (5)

          Helikopter też ułatwia, więc należy każdemu zapewnić, aby było go stać.

          Dlaczego nie mieszkam pod obwodnicą, tylko we Wrzeszczu? Bo mam stąd wszędzie względnie blisko. Komunikacyjnie jest tu naprawdę nieźle. Jeśli ktoś chce przyoszczędzić i kupuje / wynajmuje mieszkanie z dala od świata, to dlaczego ja (płacąc więcej za mieszkanie tu) mam być za budową dróg szybkiego ruchu przez moją dzielnicę? Czy też ogólniej za stawianiem na transport indywidualny, kiedy dla mnie (i wielu pozostałych ludzi z takich dzielnic) jest to bardzo niekorzystne?

          • 5 12

          • (2)

            Super podejście - bo Ciebie skasowali więcej za mieszkanie, to inni za karę mają płacić więcej za parking? Wyobraź sobie, że niektórzy decydują się na zakup mieszkań przy obwodnicy, nie ze wzgledów finansowych, bo niby taniej, ale praktycznych - mają więcej zieleni i spokoju. Mam tą możliwośc porównania, gdyż posiadam 2 mieszkania w skrajnie różnych miejscach, ale nie wróciłabym do centrum, wolę to mieszkanie wynajmować.

            • 7 2

            • I w imię tego tej zieleni ma być mniej w centrum (1)

              Bo TY musisz tam dojechać autostradą?

              • 2 2

              • lepiej bym tego nie ujął

                U siebie chcą zieleni, ale w centrum chcą zaorać wszystko.

                Niedługo będzie PKM i sądzę, że wielu i tak będzie jeździć samochodem. ot, po prostu zbyt wiele osób uważa, że t pokazuje, że są bogaci...

                Nieprawda. Bogaty człowiek ma dzisiaj kilka samochodów, a nie jeden wielofunkcyjny, który ma być trochę sportowy, trochę terenowy, trochę rodzinny.

                Ludzie, pomyślcie. Tu nie chodzi o czyjąś złośliwość. Nie da się fizycznie pomieścić wszystkich samochodów w centrum. No nie da i tyle.

                • 0 1

          • trochę z przekąsem napiszę (1)

            co do treści artykułu ma sytuacja mieszkaniowa kogoś z Wrzeszcza i motywy zakupu mieszkania tam lub gdzie indziej?
            Już bez przekąsu, mam dość ludzi widzących świat przez pryzmat swoich gaci

            • 8 1

            • O tym pryzmacie masz na myśli ludzi spod obwodnicy

              parkujących mi pod oknem, aby przyoszczędzić na parkometrach, czy ludzi mieszkających w centralnych dzielnicach?

              Każdy będzie patrzył przez pryzmat swojego podwórka. Można jedynie spróbować uwzględnić czyjąś sytuację. Ja staram się to robić.

              Sytuacja Wrzeszcza jest tu na miejscu, bo staje się to powoli centrum Gdańska. Kolejne inwestycje (rozbudowa dworca, Słowaka, nowe biurowce i apartamentowce, rewitalizacja dolnego wrzeszcza, browar, garnizon) tylko to potwierdzają.

              Nie zdziwię się, jeśli za niedługo we Wrzeszczu także wprowadzą opłaty za parkowanie.

              • 0 1

      • A co to jest "przeciętna rodzina robotnicza"? Hę?

        • 1 1

      • zapewniam

        że Twoje pseudo obserwacje mają wartość najwyżej papieru toaletowego

        • 0 1

    • ..samochodami beda jezdzic tusk i nowak, bez limitów (2)

      .. a ty cieciu bedziesz zapie..... na paliwo dla nich!!!!

      • 11 4

      • no i? (1)

        A sądzisz, że gdyby ktokolwiek inny rządził niż PiS czy PO czy SLD to byłoby inaczej?

        Co proponujesz w zamian? Narzekać każdy może... Ciekaw jestem, jak Ty zachowywałbyś się, gdybyś został wybrany na premiera czy prezydenta*?

        ---
        * nie oznacza to, że uważam, że władza ma jakieś "prawa od Boga". Po prostu mnie bardzo dziwi, jak ludzie narzekają, ale sami (może nie wszyscy, ale wielu z nich) wydoiłoby dużo więcej niż Ci, na których narzekają

        • 6 4

        • Właśnie że tak.

          Pamiętam jak rządził PiS, i mimo propagandy TVNowskiej zaczęło się poprawiać, zwłaszcza w urzędzie w którym pracowałem, wszystkie obijające się paniusie jakoś też zaczęły pracować(i nie obchodzi mnie że ze strachu przed CBA, czy z innego powodu). Jak nie działa argument LEMINGÓW "za PiSu było gorzej" (bo nie było), to teraz jest argument "gdyby rządził PiS i SLD, to nic by się nie zmieniło". OTÓŻ ZMIENIŁOBY SIĘ. Każdy u władzy ciągnie w swoją stronę, ale tak złodziejskich rządów nigdy nie było.

          • 0 1

    • podnieść ceny biletów i opłaty za czynsz ! (1)

      i VAT do 30% - miał racje Kononowicz - niedługo nie będzie niczego. Ograniczyć prędkość w całej Polsce do 20 km/h żeby kosić za mandaty a każdą rodzinę obciążyć kosztem zakupu fotoradaru, wprowadzić podatek od posiadania auta a jak ktos nie ma auta podatek od poruszania się komunikacją miejską, paliwo podnieść do 10 zł i może się uda załatać dziurawy budżet :)

      • 13 3

      • nie kracz i nie rzucaj pomysłów

        • 6 1

    • ale co Ty sie tak sadzisz?

      wybrałes do rzadu bandę nieuków i złodziei , którzy sprzedaja co tylko mozna sprzedac za drobne zagranicznemu kapitałowi. Teraz gdy juz nie ma co opodatkowac, podnosi sie ceny za smieci, paliwa, miejsca postojowe, ze o opodatkowaniu smierdzącego powietrza z sopockiego kurortu juz nie wspomnę. Sprzedales swoją Polskę i chcesz by zagraniczny kapitalista cię szanował??? Ty jakis niedorozwiniety jestes? Wracaj na lekce historii miedzywojennej, za kilka lat nikt nie bedzie sie z Toba liczyl, bo bedziesz zył i mieszkał w Wolnym (od miejscowych) Miescie Gdańsku tylko po to by orac jak niewolnik dla zagranicznego wlaciciela za 80 groszy za godzine,a płacił za jego parkingi 8zł. Wiecie co, jak czytam te wasze posty mayoły, to nie wiem czy mam smiac z waszej glupoty czy płakac

      • 1 0

  • (15)

    proponuje 10zł/h. Chyba nie za dużo?! Ludzie/władza chyba na łeb upadła!

    • 226 19

    • 10 byloby ok ! (2)

      • 11 2

      • 10 zł trochę za mało 25 najmniej powinno być (1)

        • 9 0

        • dodatkowo należy wprowadzć parkometry na przystankach autobusowych aby zwiększyć rotację PKS.

          • 1 0

    • możesz sobie wykupić miejsce parkingowe (7)

      i nie płacić za godzinę nic.

      • 4 21

      • (6)

        wykupić i nie płacić = błąd logiczny

        • 26 2

        • to nie jest błąd logiczny, to jest debilizm (5)

          • 18 1

          • kupujesz sobie swój kawałek ziemi (4)

            i parkujesz tam samochód, gdy tylko chcesz.

            Możesz tam nie parkować samochodu. Albo zasiać trawę i leżeć na niej. Zrób, co chcesz z tym miejscem. Zapłacisz za swoją ziemię podatek raz do roku i potem możesz tam stać cały czas.

            Dlaczego nikt nie sprzeciwia się temu, że wynajem lokali usługowych na monciaku czy przy Długiej jest droższy? Jeśli więcej osób chce tego kawałka ziemi jest on droższy. Tu nie ma żadnej złośliwości.

            Nie stać Cię na parking - zostań w domu. Skoro samochód jest symbolem bogactwa, ta opłata parkingowa nie powinna Cię boleć. Wręcz przeciwnie - mocniej pokazuje, że jesteś Kozak!

            • 7 9

            • samochód nie jest symbolem bogactwa, a podstawową formą transportu. (1)

              jeśli chcesz zaprzeczyć wyjrzyj przez okno.

              • 8 6

              • Samochód nie powinien być podstawowym środkiem transportu w centrum miasta bo zwyczajnie nie pomieści ono odpowiedniej ilości aut.

                Stąd w cywilizowanych miastach płatne parkowanie, wysokie opłaty za wjazd ... i komunikacja miejska, węzły przesiadkowe na obrzeżach oraz statystycznie znacznie mniejsza liczba samochodów przypadająca na 1000 mieszkańców miasta niż u nas.

                • 7 7

            • Kupię sobie pół Gdyni i będę (1)

              parkować gdzie chcę... Super argument. Co ja, jakiś Krauze jestem? Nie znam nawet Kwaśniewskiego ani Szczurka, nikt mi nic nie załatwi.

              • 3 0

              • no to nie oczekuj, że dostaniesz coś za darmo

                Może jeszcze mieszkanie w jakimś apartamentowcu chcesz? Nie stać - nie masz.

                Podobnie z miejscem parkingowym. Jakoś trzeba ograniczać liczbę samochodów w centrum, bo zwyczajnie się nie zmieszczą wszystkie.

                Tu nie ma złośliwości. Spróbuj zwiększyć liczbę samochodów w centrum i jednocześnie zapewnić wszystkim parking...

                • 1 1

    • tą władzę

      wybrałeś ty, ja, on - więc teraz nie narzekajmy

      • 4 2

    • 500zł za sekunde! oby ustawe klepnął ktoś z immunitetem na parkometry

      najlepiej niech to klepnie Subariusz Buraczewski

      • 4 2

    • Tak (1)

      A wszystko by "zwiększyć rotację". Może najpierw zrobimy badania, kto musi parkować w centrum i dlaczego? Pewnie ludzie pchają się do centrum w godzinach 8-16 by zostawić tam auto a potem iść łowić ryby w Raduni?

      • 9 2

      • jeśli przyjeżdżają do pracy, to może komunikacja miejska?

        Albo pracodawca niech wykupi kawałek ziemi na parking pracowniczy.

        Wszyscy do pracy samochodem nie jeżdżą, co by oznaczało, że da się inaczej.

        • 3 5

  • Parkingowym skrytożercom mówimy NIE (4)

    Parkingowym skrytożercom mówimy NIE

    • 153 16

    • nie wiem czy sie smiac czy plakac (1)

      • 4 3

      • ha ha ha - to sobie płacz...

        • 4 0

    • A jak chcesz to NIE powiedzieć? Pisząc tutaj to nic nie da - masz inny pomysł?

      • 4 0

    • Stanowcze nie!

      • 1 0

  • Brak (3)

    Funduszy w kasie miasta? Oj, chyba premie były

    • 185 9

    • (1)

      na bank były zgadzam sie z przedmówca przejdzmy od słow do czynów :-)

      • 6 2

      • dokładnie, to już najwyższy czas, aby zacząć działać

        porozmawiajmy zatem, co będziemy robić, gdy już zaczniemy działać. Potem zagłosujmy ;)

        • 4 1

    • ach ten kryzys

      • 0 0

  • przynajmniej Gdynia (2)

    przynajmniej w Gdyni nie planują

    • 21 32

    • płatnego parkowania też nie planowali... przed wyborami

      • 25 0

    • hehehe, lza jak zwykle

      • 4 0

  • Władze Gdańska, Sopotu i Gdyni popierają te zmiany, bowiem wymuszą one większą rotację samochodów. (8)

    Ktoś w to wierzy ? Tak samo jak ktoś wierzy, że faszystowska inwigilacja społeczeństwa przez fotoradary i największą ilość podsłuchów w UE (2 mln osób rocznie, nawet Służba Celna, Urząd Kontroli Skarbowej i Żandarmeria Wojskowa mogą zakładać podsłuchy)to dla naszego bezpieczeństwa ?

    • 147 20

    • ja w to wierze! (1)

      • 7 10

      • boś głupi jest.

        • 13 5

    • co ma faszyzm z tym, że chcesz łamać przepisy na drodze? (5)

      Możesz mówić, że przepisy są idiotyczne. Nie zgadzać się z zapisami kodeksu drogowego.

      Jednak mówienie, że wymuszanie przestrzegania prawa jest faszyzmem to spore przegięcie.

      Uważam, że w wielu miejscach ograniczenia prędkości są fatalnie ustawione i nikomu niepotrzebne. Ale są jasne i widoczne. Nikt nie każe płacić Ci za wykroczenia, którego nie popełniłeś. Możesz kląć na rząd i jechać 50kmph i nikt Ci nic nie zrobi.

      A jeśli nie umiesz... Dwa wyjścia:
      1. Zacznij działać, aby zmienili prawo
      2. Zacznij jeździć zgodnie z przepisami

      • 12 12

      • Jest dokładnie tak jak mówisz.

        Mnie fotoradary nie inwigilują.

        • 6 3

      • nikt nie mówi o nie przestrzeganiu prawa

        tylko o opresyjności państwa. stawianie tysięcy fotoradarów, policjantów na każdym kroku, podsłuchów, itp tworzy państwo policyjne. pamiętajmy, że służby, które w teorii mają pilnować prawa, składają się ze zwykłych ludzi, podatnych na różnego rodzaju pokusy, w tym nadużycia władzy. i tu jest pies pogrzebany. mimo, iż przestrzegam prawa, myśl o tym, że ludzie, którzy dzisiaj chowają się po krzakach z radarem, albo trzepią guaniarzy na placach szukając miligrama zielska, mieliby mieć nade mną nieograniczoną kontrolę przyprawia mnie o ciarki na plecach.

        • 11 4

      • A potem wprowadzą ograniczenia do 40 km, 30 km a zaprzekroczenie mandat (1)

        zobaczymy co wówczas napiszesz.

        • 5 3

        • gdybyś jeździł jak człowiek

          to byś dawno zauważył, że na większości osiedli jest strefa zamieszkania i nawet 30 km/h dozwolone nie jest.
          I słusznie.

          • 0 0

      • Mylisz pojęcia lemingu

        Czy opłata parkiongowa wynika z PORD? Nie , wynika z ustawy o oplatach lokalnych, a inwigiolacja w Polsce jest niemal taka sama jak w Korei (tej najwłaściwszej).
        2 mln. podsłuchow to Twoim zdaniem pryszcz? W dodatku zakładanych nie tym, co powinni, a tym, co zostali przez Kim Dzong Tuska uznani za wrogów władzy?
        I nie pisz, że za pisuarów było gorzej, bo te uprawnienia właśnie nasz Kim wprowadził dla "służb" i tym podobnych.

        • 5 6

  • kolejny haracz (7)

    by żyło sie lepiej. To juz wolę postawić samochód na parkingu w centrum handlowym - ten parking musili zbudować za ciężkie pieniądze, musza go sprzątaeć, oświetlać. Miasto nie wkłada ani grosza, tylko stawia zakazy parkowania, parkomaty i kasować chce coraz więcej a potem sie dziwią ze śródmieścia pustoszeją.

    • 159 9

    • z tego, co wiem, to w centrach handlowych też się płaci (6)

      tyle, że pierwsza godzina jest darmowa.

      Poza tym - sądzisz, że gdy w centrum handlowym zobaczą, że jest zdecydowanie więcej chętnych do parkowania niż miejsc, to nie zaczną od razu kosić? :)

      Polecam - szczególnie w cieplejsze dni - spacer, komunikację publiczną, rower. Od razy mniej problemów :)

      • 5 12

      • zalezy w ktorym centrum handlowym, w wielu sie nie placi

        • 6 1

      • Niestety niezawsze jest na to czas. (1)

        Jesteś w pracy masz coś do załatwienia ma mieście i pojedziesz autobusem, potem tramwajem, czy wybierzesz samochód 3 razy szybszy.

        • 8 2

        • Oczywiście masz tak każdego dnia?

          • 4 1

      • (2)

        Popieram. Komunikacja publiczna to mniej problemów. Poczekasz pół godziny na przystanku marznac albo moknać, potem całą trasę przejedziesz w towarzystwie żula który myl się ostatni raz w czasach komunizmu i oddechem udowodni ci ze czosnek to lekarstwo na wszystko. Kiedy przejedziesz trasę w godzinę, która samochodem zajełaby 10 minut sam zorientujesz się że inne problemy przy tym to pikuś.
        Od razu mniej problemów.

        • 23 4

        • Napisz jeszcze, że wozisz ze sobą betoniarke do pracy (1)

          Od razu będziesz bardziej wiarygodny

          • 3 0

          • i zakupy 50 kg ziemniaków
            codziennie
            ;-)

            • 1 0

  • no ale urzędas komunikacją miejską do pracy nie przyjedzie tylko parkuje na zamkniętym szlabanem parkingu (15)

    pod urzędem

    • 237 7

    • trzeba było zatem wybrać pracę, gdzie też jest parking (12)

      gdzie widzisz problem. Chcesz, aby traktowano dobrze pracowników - w urzędzie to robią. Są też inne firmy, które mają własne parkingi. Można pracować dla nich. A jeśli do pracy jeździsz codziennie, to możesz parkować poza centrum i dojeżdżać ostatnie 2-3 km autobusem, pociągiem, parkując na darmowym parkingu.

      Tak da się robić. Pomyśl, ze wszyscy dojeżdżający do pracy w centrum jechaliby samochodem... Gdzie ich chcesz zmieścić?

      • 13 33

      • (7)

        I jakie Wy Ludziska głupie jestescie. Wybierając pracę nie patrzy się na to co masz robić, jakie sa warunki, jakie płace itp tylko czy jest tam parking!!!

        • 14 8

        • ja nie, dla mnie nie jest to problem (6)

          Ale skoro ktoś wypomina urzędnikom, że mają parking, to powinien sam szukać takiej pracy.

          Poza tym, są takie branże, gdzie właśnie takie detale decydują - pieniądze, atmosfera, możliwości rozwoju wszędzie są zbieżne.

          Pozdrawiam

          • 9 17

          • (2)

            a moze urzednicy powinni dawac przyklad mieszkancom i aktywnie promowac komunikacje miejska?

            • 27 1

            • też tak uważam

              Ale jakoś nie zazdroszczę im tego parkingu

              • 2 2

            • do tego też piję...przykład stoi pod UM w Gdańsku przypięty do stojaków

              UM kupił rowery pracownikom...codziennie obok przechodziłem od wiosny do jesieni, stały wszystkie na bezrobociu :)

              • 10 0

          • parking powinien być dla interesantów - płatny żeby była rotacja (2)

            i żeby tam urzędnicy nie stawiali samochodów
            urzędnicy powinni świecić przykładem i korzystać z komunikacji miejskiej!!!!!

            • 25 1

            • no to jeśli urzędnik ma świecić przykładem (1)

              i jeździć komunikacją miejską, to powinno zlikwidować się parking, zrobić tam plac zabaw, albo inne trawiaste cudo i przyuczać naród marud do poruszania się komunikacją miejską.

              Dlaczego urzędnik do pracy ma jechać autobusem, a petent koniecznie parkować?

              • 2 6

              • bo urząd jest dla mieszkańców, nie dla urzędników

                • 11 0

      • urząd jest dla mieszkańców, nie dla urzędników

        za urzędem i owszem powinien być płatny parking, ale dla interesantów
        To mieszkańcy powinni tam parkować, a nie urzędasy...
        No ale w Gdańsku wciąż nic nie rozumieją...

        • 23 2

      • jak to gdzie??? (1)

        Trzeba zbudować wielopoziomowe parkingi, tak jak to jest na całym cywilizowanym świecie

        • 11 3

        • Albo jak w innej części cywilizowanego świata

          niekoniecznie wozić swoje 4 litery samochodem.

          Ile Wy nerwów stracicie na tych samochodach. Polecam przejechać się rowerem. Może niekoniecznie zimą, ale od wiosny jak znalazł. Od razu zejdzie Wam ciśnienie.

          Macie chociaż jakieś fajne fury, czy "igła, nieklepany, od emerytki z Berlina"?

          • 4 7

      • Ciągle aplikuje do UM

        Nawet z chęcią wziąłbym funkcję niższą niż wiceprezydent, ale mimo doświadczenia i wykształcenia - nie wiem dlaczego mnie nie chcą :)

        • 2 0

    • ale nie w Gdyni

      • 1 1

    • na płatnym parkingu... warto dodać

      • 0 0

  • (3)

    Parkujesz, zapychasz parkomat i idziesz.
    Jak sprawnie to zrobisz to nikt nic nie zauważy.

    • 96 32

    • Tak, a potem miasto naprawi ten parkomat

      za pieniądze twoje i tych, którzy popierają twój komentarz :-)
      Bardzo mądrze. Polak lubi przepłacać.

      • 20 10

    • znam lepszy sposob...

      stawiasz auto idziesz do parkometru dzwonisz na numer ktory na nim widnieje mowisz ze automat nie dziala ze pieniedzy nie przyjmuje i tak jakby umarl i koles przyjmuje zgloszenie a Ty mu mowisz ze podasz mu swoje numery samochodu na wszelki wypadek jakbys mial dostac mandat, zanim przyjada sprawdzic automat to troche czasu minie i masz czas na zakupy, pozdrawiam

      • 9 4

    • Mentalność wandala

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane