• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Właściciel dziury na Mariackiej nie pozwala jej zasypać

Katarzyna Moritz
24 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Problem z dziurą przy Bazylice Mariackiej ciągnie się od 2009 roku. Wtedy po raz pierwszy zniknęło ogrodzenie stojące wokół głębokiego wykopu. Powód?  Właściciel działki nie zapłacił za nie. Problem z dziurą przy Bazylice Mariackiej ciągnie się od 2009 roku. Wtedy po raz pierwszy zniknęło ogrodzenie stojące wokół głębokiego wykopu. Powód?  Właściciel działki nie zapłacił za nie.

Gdańsk przez kilka miesięcy starał się o zasypanie dziury wstydu przy Bazylice Mariackiej. Zorganizowano za darmo ziemię, ciężarówki, a nawet więźniów do wyrównaniu terenu. Akcję storpedował jednak właściciel działki, który po tygodniach rozmów wycofał się ze współpracy.



Kto ponosi winę za brak zagospodarowania działki przy Mariackiej?

Już od kilku lat piszemy o przynoszącej Gdańskowi wstyd, zarośniętej chaszczami dziurze nieopodal Bazyliki Mariackiej. Wstydzą się jej nie tylko przewodnicy oprowadzający tam tysiące turystów rocznie, ale też wszyscy mieszkańcy oraz władze Gdańska.

Choć w tej sprawie często krytykujemy urzędników za powolność lub brak inicjatywy, to tym razem zrobili dużo, aby pozbyć się wstydliwego problemu. W tym wypadku hamulcowym okazał się jednak właściciel działki z głębokim wykopem.

Kto nim jest? W 2008 roku działkę przy ul. Świętego Ducha 60 zobacz na mapie Gdańska, o powierzchni niemal 950 m kw., za ponad 3,3 mln zł miasto oddało w użytkowanie wieczyste na 99 lat firmie Hotele Gdańskie (prowadzi m.in. Hotel Królewski na Ołowiance), należącej m.in. do Dobromira Kułakowskiego (prezes Hotelu Królewskiego i spółki Puby i Restauracje) i Bartosza Głowackiego (wiceprezes Hotelu Królewskiego, współwłaściciel restauracji White House, a także spółki Puby i Restauracje i właściciel firmy Czartery Jachtów Motorowodnych). W przetargu postawiono jednak warunek: do końca 2012 roku użytkownik musi odbudować dawne ławy mięsne, w innym razie straci prawo do działki.

Choć termin minął, a na działce nic nie powstało, miasto nie skierowało sprawy do sądu. Urzędnicy tłumaczyli, że postępowanie sądowe może trwać nawet pięć lat, a jego wynik wcale nie jest pewny. Spółka została natomiast obciążona dodatkową opłatą roczną w wysokości 234 tys. zł, którą miała zapłacić do 31 marca 2013 roku. Nie zrobiła tego, więc został wystawiony tytuł wykonawczy w celu wyegzekwowania należności.

Teraz miasto liczy, że - jeżeli sytuacja się nie zmieni - działka zostanie zlicytowana przez komornika, co może zająć około 1 roku.

Poza działką, na której mają powstać ławy mięsne, spółka Hotele Gdańskie ma tuż obok, przy ul. św. Ducha 62-64-66, jeszcze jeden teren. Mierzy on ok. 381 m kw., a spółka kupiła go od miasta w 2007 r. za prawie 1,3 mln zł. Inwestor deklaruje, że postawi tu trzy kamienice, w których powstanie hotel. Architekt Marcin Kozikowski wykonał już projekt budynku.

Tak naprawdę na żadnej z tych działek nic się nie dzieje.

Postanowiono więc zasypać wykop, który straszy na działce przy ul. Mariackiej, a w jego miejsce utworzyć miejski skwer. Pomysł zrodził się w wrześniu ubiegłego roku w związanej z miastem Fundacji Gdańskiej.

- Sprawa jednak utknęła na jednym dokumencie, porozumieniu, które pozwoliłoby nam działać w imieniu właściciela prywatnej działki. Nie możemy nic zrobić bez jego zgody - wyjaśnia Grzegorz Szczuka, z Fundacji Gdańskiej, który najbardziej zaangażował się w zadanie. - Chcieliśmy problem rozwiązać choćby doraźnie, by poprawić obraz tego miejsca i całego Głównego Miasta. Nie chcieliśmy sięgać po pieniądze podatników. Sprawa miała być załatwiona na podstawie barterów czy partnerstwa.

Co wydarzyło się wcześniej i dlaczego nie udało się zasypać wykopu?

Po pierwsze przedstawicielom fundacji udało się niełatwe zadanie skontaktowania się z Dobromirem Kułakowskim, szefem Hoteli Gdańskich. Choć numer jego telefonu komórkowego ma wielu dziennikarzy, to dodzwonić się do niego jest niezwykle trudno. Wstępnie udało się uzyskać ustną zgodę na zasypanie wykopu. Inwestor zadeklarował, że w najbliższym czasie nie będzie prowadził żadnych działań na tym terenie.

W zasypanie dziury zaangażowano pracowników kilku instytucji: przedstawicieli wojewódzkiego konserwatora zabytków, urzędników gdańskiego magistratu, pracowników Zarządu Dróg i Zieleni, zarządców sieci gazowej, elektrycznej i ciepłowniczej, które biegną przez feralny wykop.

- Ziemię, która musiała spełniać określone wymagania, znaleźliśmy na budowie Muzeum II Wojny Światowej. Ustaliliśmy, że potrzebujemy jej ok. 200 wywrotek. ZDiZ wyznaczył trasy i godziny przejazdu ciężarówek oraz przygotował oznakowanie ulic - wylicza Grzegorz Szczuka.

Zwrócono się do naczelnika gdańskiego aresztu, by osadzeni w nim więźniowie wyrównali ziemię pod nadzorem inżyniera z firmy budowlanej, która zgodziła się bezpłatnie nadzorować akcję. Załatwiono stare płyty chodnikowe, ławki i kosze na śmieci, które miały stanąć na nowym skwerze. A od wiosny Fundacja Gdańska oraz inne organizacje pozarządowe miały tam bezpłatnie organizować wystawy plenerowe w ramach swoich projektów.

Wszystko było gotowe i zapięte na ostatni guzik. Kiedy jednak przedstawiciele Fundacji Gdańskiej pojechali do szefa Hoteli Gdańskich z dokumentem, który wystarczyło parafować, ten odmówił podpisania umowy. Dlaczego?

- To bardzo fajna propozycja, ale obecnie nie ma racji bytu. Na tej działce niebawem rozpocznie się budowa. Jesteśmy w takcie załatwiania pozwolenia. W tej chwili kończymy ostatnie ustalenia z konserwatorem zabytków. Będziemy robić wszystko, by budowa ruszyła jak najszybciej - zapewnia Dobromir Kułakowski.

Twierdzi, że kontaktuje się z kilkoma inwestorami, zainteresowanymi w zaangażowanie się w budowę na działce przy św. Ducha.

Coraz trudniej jest jednak uwierzyć w te zapewnienia szefa Hoteli Gdańskich. Powtarzane są one bowiem od wielu lat, za każdym razem, gdy z jakiegoś powodu wraca temat dziury wstydu przy Bazylice Mariackiej: a to, gdy przewróci się otaczający ją płot, a to gdy minie kolejna rocznica niewywiązania się inwestora ze swoich obietnic.

Opinie (236) ponad 20 zablokowanych

  • To jest właśnie Polska, chory kraj. (22)

    Normalny człowiek, który nie ma układów jest ścigany za wszystko i dostałby od razu gigantyczną karę. W tym wypadku nie można zrobić nic i miasto jak zwykle ma związane ręce. Nie pytać się tylko zasypać tą dziurę. Może by zrobić taką akcję każdy bierze worek piachu z nad morza i przyjeżdza i wali go do tej dziury.

    • 588 11

    • Pewnie jest swój. Swoich się nie rusza.

      Niedasię!

      • 59 3

    • Nie rozumiem tylko (15)

      jakim cudem właściciel, który nie wywiązał się z umowy, a więc de facto nie jest właścicielem, może mieć tu cokolwiek do gadania?
      Niech nasze miasto zatrudni porządnych prawników do podpisywania umów, przez które później nie będzie się tłumaczyć, że "ma związane ręce".

      • 109 2

      • Gdybyś skończył prawo to byś wiedział dlaczego tak jest. (10)

        Pewnie było to dla ciebie za trudne i teraz nic nie rozumiejąc piszecie dyrdymały w swoich opiniach.

        • 8 87

        • jak jesteś taki oświecony... (9)

          ... to może wyjaśnij o co biega, bo niekoniecznie szarzy zjadacze chleba musza coś rozumieć z języka prawniczego. No chyba, że jesteś też za cienki w "te"klocki i tylko kłapać gębą potrafisz... Jak nie wiadomo o co chodzi, to jak zwykle o kasę...

          • 44 3

          • Własność to własność, (8)

            prawdopodobnie o to biega.

            • 4 19

            • i co z tego? właściciel również musi płacić za posiadanie gruntu...osoba indywidualna jak by nie płaciła za działkę lub własnościowy lokal to raz dwa przyszedłby komornik i wywaliłby za długi ,a ten gość ma własność (teren pod zabudowę) ,ale nie wypełnia żadnych warunków umowy (termin wykonania inwestycji) dzięki której zakupił działkę

              • 35 3

            • nacjonalizacja (1)

              znacjonalizować i tyle w temacie. Prawo własności jest nazbyt święte. Piszę to mimo iż sam jestem właścicielem.

              • 10 3

              • komunista

                • 2 3

            • (3)

              Jaka własność? Użytkowanie wieczyste. Cwaniaczki w Warszawie też nie przestrzegali umowy o oddanie w użytkowanie wieczyste atrakcyjnej działki w centrum miasta, gmina poszła do sądu i ich wywalili.

              edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=464673#

              Ale to trzeba mieć jaja, a nie budyń w spodniach. Przecież to zaniechanie nadaje się prokuratury za niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych i działanie na szkodę miasta.

              • 52 0

              • (2)

                Uzytkowanie wieczyste to przezytek

                • 3 2

              • (1)

                I tak i nie. Z drugiej strony, gdyby go nie było, to pewnie byłby już właścicielem, a wówczas mogliby mu skoczyć.

                • 6 1

              • jak doskonale widac, teraz też mu mogą skoczyć

                • 10 0

            • dzierżawa

              To po pierwsze , a po drugie w umowie bylo zawarte iz ma cos na niej powsrac do danego czasu. Nie dotrzymanie terminow oznacza zerwania zawartej umowy i nalezalo juz wówczas skierować sprawe do sadu. Lecz jak ktos ponizej pisal "trzeba miec jaja nie budyn w spodniach" ...

              • 19 1

      • Ja nie rozumiem jakim cudem można mieć 234 tys zł zobowiązań wobec miasta

        i nic sobie z tego nie robić.

        Chociaż pewnie zadziałały "korzyści skali" Za 2340zł długu komornik i lista dłużników, za 234zł areszt...

        • 43 2

      • w użytkowanie wieczyste na 99 lat" nie jest włascicielem!!!Jest tylko dzierzawcą!!

        teren został mu wypożyczony.ciekawe ze jak cos wypożyczysz i nie placisz za wypożyczenie to nic ci nie moga zrobic w tym kraju ukladów i koleisów.!Kolejny przykład Firma Holenderska za korupcje którą dokonała w POlsce została w USA w zeszłym roku skazana na zapłacenie 5 mln dolarów kary!!WPolsce sprawa w sądzie nadal trwa firma nie została ukarana i nie przyznaje sie do jakiej kol wiek winy!!ale w państwie kolesiów i układów z politykami u władzy korupcja to cos normalnego!!

        • 29 2

      • (1)

        Gmina ma do wyboru : odebrać działkę nawet z budynkami, jeśli użytkownik nie wywiązał się z warunków na jakich nabył prawo użytkowania, albo może nałożyć dodatkową opłatę roczną za użytkowanie w wysokości 10% wartości działki. Związane ręce? Czym?

        • 8 0

        • związane powiązaniami

          • 4 0

    • Zasypać bez zgody i złożyc pozew

      5 lat na rozpatrzenie skargi miasta, 5 lat na rozpatrzenie skargi Kułakowskiego = 5 lat skwerku. A za niezapłacona kare + odsetki na pewno da się to dziurę zasypać a potem w razie czego odkopać.

      • 41 0

    • zasypać

      i niech "właściciel" pozywa do sądu

      • 28 0

    • oj tam oj tam, do 2030r w każdej dzielnicy ma byc basen. To u nas już dziura jest i nawet trochę wody, dolać jeszcze troche, postawić tabliczkę "kąpielisko miejskie" i jesteśmy do przodu za innymi dzielnicami.

      • 24 1

    • Teraz wiedzą jak to jest

      Teraz urzędnicy wiedzą jak to jest jak chcesz coś załatwić i się zwyczajnie nie da.
      dziura mi się nie podoba ale dobrze tak urzędnikom :)

      • 5 0

    • Polskę

      Kmiotku zostaw w spokoju. Patrz na kogo glosujesz. Glosujesz?

      • 5 2

  • A moze zacznijmy od tego w jaki sposob ten wlasciciel stal sie wlascicielem.... (13)

    A moze zacznijmy od tego w jaki sposob ten wlasciciel stal sie wlascicielem tej dzialki. Kiedys miasto musialo mu sprzedac ta dzialke tak samo jak np. dzialke w Brzeźnie przy wejsciu na plaze tam tez straszy dziura

    • 328 7

    • cicho...to sprawa kumpelska (1)

      • 48 3

      • "cicho...to sprawa kumpelska" - a teraz ciężko i niewygodnie stosować kary wobec właścicieli/użytkowników wieczystych

        • 3 0

    • ja nie rozumiem dlaczego urzędasy podpisują takie umowy, których potem (2)

      się nie da wyegzekwować. Tak samo z browarem gdańskim było, oddali za bezcen (2 miliony to śmieszna kwota) i było w umowie, że żywiec ma zainwestować ileś milionów w rozwój oczywiście nic nie zrobił tylko zamknął browar a potem sprzedał teren. Dlaczego urzędnicy w tym kraju nie potrafią podpisać takiej umowy, którą potem można łatwo wyegzekwować? O ile z browarem gdańskim wiadomo było że łapówy ogromne poszły to tutaj niewiem czy to głupota urzędników czy też wzięli swoje?

      • 55 2

      • Kasa misiu kasa

        • 34 1

      • Żywiec zniszczył Gdańską tradycję z nieudacznikiem budyniem

        Dlatego prawdziwy Gdańszczanin nigdy piwa żywiec nie kupi !

        • 23 0

    • Proste

      układy , układziki to właśnie dzika Polska !!!

      • 22 2

    • Przetarg. (2)

      Coś wam to mówi?

      • 14 4

      • (1)

        Ten ustawiany czy ten nie ustawiany.O którym rozmawiamy

        • 14 3

        • Z tego co słyszałem nikt poza Kułakpowskim nie był zainteresowany użytkowaniem.

          Więc nie wiem czy ustawiony czy nie ale wszystko wskazuje że nie było co ustawiać.

          • 3 6

    • pan dobromir - dawny wlasciciel pieknych mlodych bogatych (1)

      hotelu w orlowie, hotelu w gdyni - bardzo bogata rodzina od lat PRL..... to juz wiecie czemu moze i co mu mozecie!

      • 36 0

      • A to juz wiem czemu nue chce gadac z miastem... Ostatnio robia mu w innych sprawach pod gore...

        • 5 1

    • Pusty śmiech mnie właśnie ogarnął gdy jakiś miesiąc temu dzielni urzędnicy

      z Referatu Eststyzacji przypuścili szturm na knajpę , która nielegalnie postawiła sobie ogródek i świecącą fontannę. Akcja się powiodła, kierownik d/s eststyzacji ogrodził sromotę ohydnym metalowym płotem, tak za karę. Internauci w komentarzach piali z zachwytu: "- brawo urzędnicy! w knajpie złodzieje żądali za drinka 6 tyś zł! Zasłonić im ten ogródek jak zalegają z czynszem!". Okazuje się, że w przypadku dziury przy Mariackiej referat estetyzacji poległ. Wywrotki naładowane piachem, więźniowie w kajdanach w blokach startowych gotowi do roboty, inżynierowie z petrobudowy w czynie społecznym gotowi do nadzoru tego przedsięwzięcia.....a tu nic nie wyszło bo wielka persona pan hotelarz nie wyraził zgody.
      Miasto bezradne a tak się stara i dogadza gdańskim hotelarzom, wjazd na stare miasto tylko dla gości hotelowych, pod przedszkola dojechać z dzieckiem nie można ale dla turystów wszystko... No to macie
      Widać na układy nie ma rady, niektórym wolno więcej
      A pomysł by zmusić szanownego pana prezesa hotelu do zasypania dziury widzę jeden i bardzo podobny do tego jaki zastosowali w przypadku knajpki z ulDługiej: te wywroteczki z piachem i żwirem proszę wysypać na podjeździe do tego przybytku. Może gdy właściciel gości hotelowych będzie musiał dowozić helikopterem i nie będzie miał w swojej noclegowni pełnego obłożenia to zakuma, że trzeba zakopać to co straszy na Mariackiej
      no ale urzędnicy robią wszystko by panu hotelarzowi specjalnie nie naprzykrzać się

      • 39 1

    • niejest włascilem tylko dzierzawcą!! w użytkowanie wieczyste na 99

      • 7 1

  • Zycie na kredycie :-) (1)

    i wyludzaniu uslug!

    • 174 2

    • Wlepiać codziennie mandat 500 zł

      zgodnie z "Regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdańska". Po miesiącu uzbiera się ładna kwota i będzie na darmową komunikację miejską dla wszystkich, nie tylko dla bezrobotnych.

      • 32 0

  • (3)

    Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę!!!! a Budyń ma w d...bo rączka rączkę myje

    • 197 16

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Warunek: "do końca 2012 roku użytkownik musi odbudować dawne ławy mięsne, w innym razie straci prawo do działki"

      A potem:
      "postępowanie sądowe może trwać nawet pięć lat, a jego wynik wcale nie jest pewny."
      To ja się pytam, jak dokument został skontruowany, skoro tak jasny warunek może zostać uchylony przez sąd? Debili tam zatrudniacie w urzędzie a nie prawników?

      • 44 1

    • Sorry taki mamy układ.

      Komornik sprzeda działkę, Gułagowski kupi ale nie obowiązuje go już warunek ław mięsnych. Sorry taki mamy układ.

      • 9 0

  • Zasypać dziurę z właścicielem (3)

    Po krzyku.
    Dosyć menelskiej prywaty.

    • 272 8

    • co za durny tekst

      idz go porwij i zasyp a pójdziesz do pierdla mądralo

      • 5 40

    • Mellera (1)

      Też wrzucić do tej dziury !!!!

      • 20 2

      • Jo

        Wszystkich tam zakopać Tuska Kaczyńskiego Palikota razem z ich rodzinami.

        • 15 7

  • Władze miasta nie dają rady załatwić prostej sprawy? (8)

    a wybory tuż,tuż....

    • 227 5

    • Prosty to ty jesteś, tempaku jeden (5)

      • 0 48

      • Panie Prezydencie, (1)

        Pan sie lepiej zajmij zasypywaniem tej dziury a nie odpisywaniem na wszystkie posty tutaj

        • 47 2

        • hehe

          dobre to

          • 23 4

      • wow cóż to za inteligent! (1)

        no, no

        • 12 0

        • Pewnie ten od szlaucha co nim lał wodę na babcie z pietruszką

          • 6 4

      • leming niepodniecaj sie tak bo ci budyń uszami wypłynie:)

        • 3 3

    • władze na ostatnim zakręcie załatwiają swoje interesy

      • 12 3

    • To ją zasyp cwaniaku!

      • 0 2

  • Zasypać dziurę ! (6)

    Zasypać dziurę i tego niby właściciela razem !
    inwestor za 5 groszy .
    do sądu z nim !!
    precz z naciąganiem !!

    • 180 4

    • śmieciami zasypać (1)

      • 13 0

      • no to ty pierwszy......

        • 1 9

    • Kolego Cycero (1)

      Czas zapisać się na wizytę u psychiatry.
      A jeżeli budzisz się spocony z krzykiem w nocy to sygnał że czasu masz już bardzo mało.

      • 3 13

      • Z autopsji to piszesz????

        Ojojoj....
        No to ci współczuję.

        • 12 1

    • Po co nam władza która nie może załatwić odstopienie od umowy i zlicytowanie gościa (1)

      jak normalny człowiek by to zrobił to już by miał zlicytowaną chatę

      • 10 0

      • Zgadnij do czyjego lokalu ta władza chodzi na piwo .... widziałem nie raz.
        Brovarnia w Hotelu Gdańsk, jest często odwiedzana, no i zawsze się stolik znajdzie dla Pana wicenormalenego białego człowieka , z kolesiami.

        • 9 0

  • Bojkotować gnojków!!! (10)

    ich hotele i knajpy na czarną listę!

    • 265 4

    • ciekawe czy taki pomysł dałby cokolwiek??? (1)

      • 1 25

      • dałby: we francji DANONE się o tym srogo przekonał

        tak samo kiedyś cocacola w USA. U nas natomiast żywiec zamyka 100 letni browar w gdańsku po przejęciu za bezcen a najpopularniejsze piwa spożywane u nas to: specjal, warka i tatra czyli wszystkie z browaru żywiec. Ja i wielu moich znajomych nie kupiliśmy od tamtej pory piwa z tego browaru ale to za mało osób żeby żywiec to odczuł, nie wspominając już o tym że żywiec był głównym sponsorem imprezy piwnej na placu zebrać w zeszłym roku a heineken (właściciel żywca) był sponsorem festwalu w gdynii. Naprawdę niewiele trzeba żeby takiemu koncernowi pokazać środkowy palec. Wystarczy przestać kupować ich produkty a wtedy zaczną szanować ludzi. Jeśli ludzie się sami nie szanują to takie firmy będą to wykorzystywać bo obecnie na większość ludzi można n****ć i napluć a oni i tak przyjdą. Widać to też bardzo dobrze podczas wszelkich wyborów.

        • 60 0

    • na Trip Advisor napisac kilka opinii i nikt z zagranicy tam nie przyjedzie

      • 45 0

    • Przecież jako mieszkaniec trójmiasta nie korzystasz z naszych hoteli. (6)

      To jak chcesz je bojkotować.

      • 6 22

      • leming dlaczego wyzywasz od braku rozumu skoro sam nawet czytac niepotrafisz (4)

        gdybyś leming miał choć trochę rozumu to byś pomyślał i przeczytał ze gość napisał Hotele i puby!!Czyli spółki Puby i Restauracje) i Bartosza Głowackiego (wiceprezes Hotelu Królewskiego, współwłaściciel restauracji White House, a także spółki Puby i Restauracje i właściciel firmy Czartery Jachtów Motorowodnych) i ja sie zgadzam bedą umnie te buraki na czarnej liście na pewno tam nie bede chodził nie zarobią na mnie i znajomych ani grosza!

        • 26 0

        • Ok. Jestem jakimś tam lemingiem. (2)

          Ale wolę nim być niż wielbić Antoniego. To dopiero trzeba mieć zryty beret.
          Zapraszam kolegę do dyskusji o katastrofie smoleńskiej. Wtedy jest fajnie jak dostajecie amoku.
          Stawiam tezę że skrzydła posypali trotylem Czesi.

          • 3 8

          • Kolejny raz potwierdziłes leminga bo bezmyślny leming dzieli ludzi na POPiS (1)

            nie popieram żadnej sekty partyjne na każdej straciłem!!I Kazda nas okrada obecnie najwięcej ci co rządzą teraz.Polacy muszą sie nauczyć rozliczać polityków i urzędasów i żądać spełniania obietnic wyborczych !!I odwoływać ich w referendum!! Widać ze Donaldinio sie tego najbardziej wystraszył bo Komuruski zaraz wyskrobał ustawę która ma tego zabronić !!Ja osobiscie moge nawet na małpe z ZOO zagłosowac!!Bo Donaldinio kolejny raz udowodnił ze ministrami są celebryci jeden od zegarków druga brunetka co osporcie pojecia niema i fryzjera zrobiła szefem stadionu.A teraz blondynka pogodynka wsławiła sie jest zima to musi byc zimno:)

            • 2 3

            • Wyluzuj.

              Ja w tym kraju na razie się super bawię. Dobrze zarabiam i mam czas dla siebie. Jak to spieprzycie to płakał nie będę tylko Was moi sympatyczni rodacy porzucę.
              Gdzie wyjadę? Nie wiem wszystko mi jedno byle w Europie. Naszej wspólnej Europie.

              • 4 1

        • Pisiory to lemingi kaczate

          Durne słowo leming jak durny jest PiSuar

          • 3 1

      • firma w której pracuję akurat korzysta

        i wynajmuje hotele dla udziałowców jak przyjeżdżają na walne. Pogadam z szefem i powiem żeby wpisali ich na czarną listę firm z którymi niechcemy współpracować. Przydałaby się jednak pełna lista co oni prowadzą, bo też chyba jakieś puby i kluby.

        • 30 1

  • po prostu

    Załosne!

    • 114 2

  • Kraj cwaniaków i hochsztaplerów (2)

    Dziura w Brzeźnie, dziura na Rajskiej, niejasna sytuacja z Wyspą Spichrzów, rozpadający się dwór w Zakoniczynie. Prawnik doradzi jak ominąć sprytnie prawo, żeby zyskać na czasie, oszukać kontrahenta czy nie stracić gruntu. Urzędnika stać jedynie na polanie wodą chodnika, ale tylko przy dodatnich temperaturach.

    • 220 2

    • poprostu złodzieji ,przestępcow

      • 13 0

    • Cytat na dziś:

      "Niczego nie da się tu skończyć w terminie
      Dziury w guziku, dziury w kominie" :-)

      • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane