- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (257 opinii)
- 2 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (84 opinie)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (80 opinii)
- 4 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (401 opinii)
- 5 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (107 opinii)
- 6 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (224 opinie)
Woda z miejskiego basenu podleje hipodrom
Woda z miejskiego basenu przy ul. Haffnera 57 w Sopocie zamiast spłynąć do kanalizacji, trafiła we wtorek rano na hipodrom. Podlany został nią tor wyścigowy, napełniono też podziemny zbiornik do nawadniania hal i placów treningowych. W ten sposób miasto walczy ze skutkami suszy. Gdynia i Gdańsk nie mają podobnej akcji w planach, ale ograniczą koszenie traw do minimum, by zachować w glebie jak najwięcej wody.
- Tygodnie suszy odcisnęły swoje piętno, a ostanie deszcze wciąż nie uzupełniły deficytów wody w glebie. Stąd pomysł, by wykorzystać wodę z basenu do częściowego nawadniania terenów w mieście - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Wodą z basenu regularnie nawadniany będzie trawiasty tor wyścigowy hipodromu oraz zaopatrzony zostanie podziemny zbiornik, z którego woda wykorzystywana jest do nawadniania hal i placów treningowych.
Baseny w Trójmieście
- Sopocki basen miejski nie był przez ostatnie tygodnie użytkowany i tym samym woda w nim nie była chlorowana. Sanepid wyraził zgodę, by wodę z pływalni wykorzystać do podlewania terenów zielonych - zaznacza Dyksińska.
Gdynia i Gdańsk nie planują podobnej akcji, ale ograniczają koszenie traw
Wykorzystywanie wody z basenu do podlewania miejskiej zieleni to pomysł podpatrzony w Warszawie. Tam, pod koniec kwietnia, wyszedł z nim warszawski radny i prezes stowarzyszenia Kocham Pragę. Zaproponował, by taką wodę używać nie tylko do podlewania zieleni, ale i np. mycia ulic.
Jak mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni, takie rozwiązanie być może byłoby sensowne w przypadku, gdyby w Gdyni planowano teraz wymieniać wodę w basenach.
Pogoda w Trójmieście
- Ale w najbliższym czasie nie zamierzamy tego robić. Warto jednak zaznaczyć, że sytuacja Gdyni jest inna niż Warszawy czy Poznania, gdzie problem suszy jest znacznie bardziej odczuwalny. My mamy i w mieście, i wokół niego bardzo dużo terenów zielonych i naturalnych lasów, które bardzo dobrze zatrzymują wodę - wskazuje Łucyk.
W Gdańsku z kolei za późno na wprowadzenie pomysłu w życie, bo wody w miejskich basenach od dawna już nie ma.
- Aktualnie baseny administrowane przez Gdański Ośrodek Sportu mają przerwę technologiczną, która zazwyczaj odbywa się w wakacje. Rozpoczęła się ona spuszczeniem wody w basenach i miało to miejsce w połowie marca. Dlatego obecnie nie ma możliwości ewentualnego wykorzystywania wody - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Czytaj też: Ogródki działkowe obiektem pożądania
Zarówno Gdynia, jak i Gdańsk zapowiedziały natomiast ograniczenie do minimum koszenia trawników, by walczyć z suszą. Pojawić ma się też więcej łąk kwietnych.
Miejsca
Opinie (157) 10 zablokowanych
-
2020-05-12 17:31
Polewaczki.
Pamiętam te polewaczki zraszjące latem ulice Gdańska,zimą zaś zamieniane na pojazdy do odsienieżania.
- 6 0
-
2020-05-12 16:02
Szedł Sasza
suchą szosą. I to w czasie suszy.
- 0 2
-
2020-05-12 15:16
Zasoby wody w Polsce są na poziomie Egiptu.
Niestety mało Polaków zdaje sobie z tego sprawę,a będzie jeszcze gorzej.Już elektrownie miały problemy z chłodz.wodnym,a wszystkie plony będą niższe a ceny wyższe,dlatego brawo prez.Sopotu za tę inicjatywę.My miłośnicy koni i ekologii serdecznie dziękujemy
- 4 4
-
2020-05-12 14:38
Operacja całkowicie bez sensu
Ilosć energii na przepompowanie + transport była na pewno większa niż po prostu wykorzystanie wodociągów. A woda? przecież się nie zmarnuje, wróci do obiegu. Chyba że sopockie ujęcia nie osiągają obecnie wystarczającej wydajności?
- 4 5
-
2020-05-12 11:10
Ściekiami niech podleją (2)
- 15 39
-
2020-05-12 14:35
Moze Ty zacznij pic scieki to nauczysz sie czytac komentowany tekst do końca a nie na zasadzie : nie znam sie to się wypowiem.
- 2 1
-
2020-05-12 13:53
gnojowicą podlewają regularnie jako naturalny nawóz i jjesz to nawet nie wiedząc!
- 0 2
-
2020-05-12 13:37
Lac wode z morza prosto z plazy i po problemie!
Ale to trzeba myslec
- 2 5
-
2020-05-12 11:27
znając życie to koszty tego przedsięwzięcia przewyższą zyski ale nich im bedzie (3)
czego się nie robi dla propagandy
- 15 17
-
2020-05-12 13:33
Oczywiście można się zastanowić jaki był w tym przypadku bilans zysków i strat.
Bo oczywiście - pompa widzę spalinowa, beczkowozy też spalinowe.
Ale tu istotny jest często sam pomysł - użycie wody z basenu do nawadniania.
Teraz trzeba go tylko dopracować.
Może zamiast pompy można basen opróżnić grawitacyjnie, a do transportu wykorzystać np. instalację hydrantową w której na czas operacji, w porozumieniu ze strażą pożarną, obniżyć ciśnienie itp.- 5 0
-
2020-05-12 13:26
Są zyski dla środowiska.
- 5 0
-
2020-05-12 12:10
jasne, w przypadku deficytu wody, lepiej ją spuścić do kanalizacji niż wykorzystać ponownie. Brawo Sopot.
- 11 2
-
2020-05-12 13:11
Dokładnie - ponadto za ścieki też się płaci, więc lepiej taką wodą coś podlać, niż niepotrzebnie obciążać nią oczyszczalnię. Ale marudy są wszędzie...
- 6 4
-
2020-05-12 12:40
To na pewno ma sens?
1) Woda spuszczoną do wodociągów nie równa się zmarnowaniu tej wody
2) Naprawdę opłaca się angażować ludzi w czasie pandemii, zużywać sprzęt, jeździć wielkimi samochodami w tę i z powrotem, spalać paliwo, zużywać strażackie pompy dla "uratowania" takiej ilości wody?
3) Nie lepiej, żeby po prostu woda z basenu trafiła do oczyszczalni a potem z niej, normalnymi wodociągami trafiła na hipodrom/trawniki? Nie przekombinowano tutaj czegoś?
Chylę czoła za próby walki z suszą, ale niestety wydaje mi się, że akurat ta akcja niewiele da, wiele kosztuje a robiona jest pod publiczkę.- 7 8
-
2020-05-12 12:20
chlor... (2)
:(
- 0 9
-
2020-05-12 12:31
Basen nie był chlorowany!
- 3 0
-
2020-05-12 12:31
Czytanie ze zrozumieniem
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.