- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (774 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (311 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (437 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
Wojewoda: Gdynia ma oddać Park Rady Europy
Wojewoda pomorski odrzucił odwołanie Gdyni i podtrzymał decyzję prezydenta Gdańska w sprawie oddania spadkobiercom wywłaszczonych właścicieli terenu Parku Rady Europy . Miasto nadal argumentuje, że cel wywłaszczenia został zrealizowany i zapowiada kolejne odwołanie - tym razem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Gdynia: cel publiczny zrealizowany, koszty utrzymania poniesione
Władze komunistyczne, co prawda, przyznały rodzinie odszkodowanie, ale wynosiło ono 3,6 zł za każdy metr kwadratowy. W przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze, za część działki zajmującą 2,5 ha, którą miasto ma właścicielom oddać, to zaledwie 48 tys. zł. Tymczasem obecnie grunt ten może być wart nawet kilkadziesiąt milionów złotych.
Władze miasta ani myślą o odkupowaniu terenu twierdząc, że nadal Gdynia jest jego właścicielem. Argumenty pozostają niezmienne: cel publiczny został zrealizowany, bo plac publiczny powstał. Dodatkowo miasto przez lata ponosiło koszty zarządzania terenem.
Sąd i prezydent Gdańska: teren trzeba zwrócić
Problem w tym, że odmiennego zdania był już sąd, a także prezydent Gdańska, który ostatnio rozpatrywał sprawę jesienią zeszłego roku. W ramach administracji publicznej to właśnie prezydent innego miasta jest wyznaczany przez wojewodę do rozpatrzenia takich sporów, zanim trafi ona do sądu, albo po tym, jak sąd uwzględni apelację i zdecyduje, że sprawę trzeba rozpocząć od nowa.
Decyzja była jednoznaczna: "Cel wywłaszczenia nie został zrealizowany na terenie wywłaszczonej nieruchomości, a utrzymanie zieleni i jej pielęgnowanie nie jest realizacją celu wywłaszczenia, jakim był reprezentacyjny plac publiczny oraz otaczające go obiekty użyteczności publicznej".
Wojewoda: decyzja podtrzymana
Gdynia odwołała się do wojewody pomorskiego, argumentując, że na jednej z działek znajduje się ścieżka rowerowa, stosownie do obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i rzeczywiście odbywa się tam ruch rowerowy.
Wojewoda tych opinii nie podzielił i w całości podtrzymał decyzję prezydenta Gdańska, nakazując zwrot terenu pomiędzy skwerem Kościuszki i ul. Armii Krajowej. Gdynia nie zamierza jednak odpuszczać. Stosowne odwołanie trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w najbliższych tygodniach, bo - jak mówią urzędnicy - argumentacja nie zmieniła się, a cel wywłaszczenia został zrealizowany.
- Jeszcze nie otrzymaliśmy dokumentów od wojewody i przez to nie mieliśmy okazji zapoznać się z jego argumentacją. Przypominam przy okazji, że w przeszłości decyzja wojewody była inna od wydanej ostatnio, a nic pod względem prawnym się w tym czasie nie zmieniło. Będziemy chcieli dowieść swoich racji w kolejnych instancjach i na pewno wyczerpiemy drogę prawną - zapewnia Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji Urzędu Miasta Gdyni.
Gdyby odwołanie zostało odrzucone przez WSA, to miastu pozostawałoby złożenie kasacji do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Niewykluczone, że zanim zapadną ostateczne rozstrzygnięcia, może minąć jeszcze kilka lat.
W planach wciąż zabudowa
Miasto nie zmienia także planów dotyczących Parku Rady Europy. Ma tam powstać Forum Kultury. Zamiast trawników i piaszczystych ścieżek, gdynianie mieliby korzystać z mediateki, nowej siedziby teatru, galerii miejskiej i podziemnego parkingu. Całość miała być gotowa już trzy lata temu. Do niedawna działała tylko miejska spółka o nazwie Forum Kultury, utworzona w celu zabudowy terenu. W ostatnich miesiącach została połączona z Agencją Rozwoju Gdyni, która przejęła jej zadania.
Zajmuje się m.in. zarządzaniem Infoboxem, czy obsługą kolejki na Kamienną Górę oraz Gdyńskiego Centrum Filmowego i Sceny Letniej Teatru Miejskiego.
Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach Gdynia przegrała w sądzie sprawę o zasiedzenie nieruchomości przy ul. Władysława IV , gdzie działa przedszkole. Wyrok nie jest prawomocny.
Opinie (212) 1 zablokowana
-
2016-08-04 12:51
Dość !! (3)
Powiem krótko odpiercie się od jedynego zielonego terenu w centrum miasta, ostatniej niezabetonowanej przestrzeni !!
- 22 8
-
2016-08-04 13:43
(2)
Nie jedynego, ale młody Skwiercz sprzeda go pewnie bogatym deweloperom
- 3 2
-
2016-08-04 15:01
Gooooono ciebie obchodzi co własciciel zrobi z swoją własnoscią.Ty pewnie chciałbyś aby ten teren został wybiegiem dla twojego o*****ego kundla.Smrodzić to smródz ale do własnego ogródka.
- 2 6
-
2016-08-04 14:34
nie sprzeda, bo
tu można stawiać tylko obiekty kultury, a nie apartamentowce. Jedyny potencjalny klient Skwierczów to Miasto
- 5 1
-
2016-08-04 12:13
dodam od siebie, że prywatni właściciele też mogą inwestować, i to korzystnie dla nich i mieszkańców (1)
Polakowi się wydaje, że jak czegoś państwo nie zrobi, to nikt inny tego nie potrafi.
- 10 6
-
2016-08-04 14:57
a jest odwrotnie ; )
Z reguly to Państwo nie potrafi
- 1 1
-
2016-08-04 14:36
(2)
Burdel polski.
- 4 2
-
2016-08-04 14:44
gdyński, szczurkowy! (1)
- 0 3
-
2016-08-04 14:56
przynudzasz
- 2 1
-
2016-08-04 14:49
Lepiej oddać Kaszubom Polakom Skwierczom
niż Góralom ze Wzgórz Golan
- 7 4
-
2016-08-04 11:40
(4)
co to w ogóle za pomysł, aby trzymać zrabowane nieruchomości? Czerwoni nakradli za komuny a nowi włodarze naiwnie myśleli, że mogą to zatrzymać?
- 88 31
-
2016-08-04 13:59
(1)
dziwnym trafem w krajach post komunistycznych takie rzeczy jak odzyskiwanie "majątków" jest usankcjonowane prawnie jeżeli po wojnie ówcześni właściciele porzucali ten e majątek bo nie stanowił realnej wartości lub był tak bardzo zniszczony ze nie było ich stać na jego odbudowę. Wysiłkiem całego społeczeństwa powojennego odbudowano Gdynię,Gdańsk Warszawę i inne miasta a kiedy teraz kamienice maja przywrócone piękno to znajdują się jacyś właściciele.
Ustawa powinna zabezpieczać realne roszczenia spadkobierców a nie tylko przyznawać im racje w 100%.
No i dziwnym jest że jakoś w państwach europy zachodniej w których przeprowadzono nacjonalizacje gospodarki i tzw reformę rolna nikt z ówczesnych właścicieli nie jest w stanie odzyskać majątków przykład Hiszpania
ponadto uwłaszczenia celowe niemiały podlegać zwrotom właścicieli a ocena stanu rzeczy obejmuje jedynie czynnik subiektywny oceniajacego- 6 5
-
2016-08-04 14:44
wysiłkiem całego spoleczenstwa....
Komunalny komunistow
- 4 4
-
2016-08-04 11:58
Nie włodarze tylko Szczurek. W innych miastach działa prawo.
- 12 7
-
2016-08-04 11:55
bo nie chcą się podzielić
wiadomo
- 13 1
-
2016-08-04 14:44
paweł POwski złodzieju wyp...dal.aj z tematu,bo innym tonem to ciebie nie dochodzi.oddaj mieszkańcom Gdańska ich pieniądze,przestań kraść i kombinować oszuście,bandyto,układowiczu.
- 4 4
-
2016-08-04 14:42
skwiercze tera se przypomnieli.podliczyć za utrzymanie terenu
i wynik bedzie taki że skwiercze muszą zapłacić miastu 100 milionów za te lata przez które miasto utrzymywało i dbało o ten teren i stworzyło go sławnym.skwiercze won spowrotem za granice,gitary nie zawracajcie.
- 7 10
-
2016-08-04 14:37
jakim prawem skwiercze mieli tyle terenu.niech poniosa teraz koszty za utrzymanie tego przez te lata przez miasto.
to się szybko wyrówna i won z kombinatorami.
- 8 7
-
2016-08-04 14:35
paweł złodzieju ręce precz od Gdyni,won..
- 8 5
-
2016-08-04 13:11
(1)
forum kultury to kolejny poroniony pomysł szczurka, kolejno za infoboxem i lotniskiem w gdyni
- 11 7
-
2016-08-04 14:35
się nie kompromituj niemądroscią
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.