• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojna dla Gdańska nie skończyła się jeszcze..

Roland Hau rolandhau@wp.pl - czytelnik trojmiasto.pl
1 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 

Prezentujemy artykuł na temat "przynależności wolnego Gdańska" przesłany przez jednego z czytelników



Gdańsk został napadnięty, ale i Polska została niepomiernie bardziej. Dlaczego obchodzi się dzień wybuchu II W.Ś. w Gdańsku? Otóż, by modelować historię niepodległego kiedyś państwa gdańskiego, i aby prosty człowiek rozumiał, że skoro Westerplatte, Gdańsk, to właśnie Niemcy napadli na Polskę. Dlatego nie wspomina się miejsc, w których padły prawdziwie pierwsze strzały. Były to miejscowości bezsprzecznie polskie, więc nieważne dla propagandystów.

Prawda zaś wygląda tak, że III Rzesza 1 września napadła na Polskę i na Gdańsk (równoprawne jednostki prawa międzynarodowego). A że w Gdańsku mieszkali ludzie, którzy w większości mówili po niemiecku, to jeszcze gorzej dla Niemiec, bo trąci bratobójstwem, które jest absolutnie sprzeczne z ideą narodową. Tak, Hitler sprzeniewierzył się ideom, które sam głosił. Zresztą cala ta NSDAP była pełna sprzeczności i tłumiona (podobnie jak komunizm) partykularyzmem aparatczyków. Wielka Brytania i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, gdyż napadli na Polskę ale i na Gdańsk. Międzynarodowo-prawnie Gdańsk nigdy nie należał do III Rzeszy. Po wojnie Polska przejęła łup niemiecki i wygnawszy z sowietami Gdańszczan - ofiary wojny, międzynarodowo-prawnie wątpliwie zajmuje państwo, gdańskie które formalnie jeszcze istnieje do dziś. W latach 90-tych Wielka Brytania i USA przyjęły jako niezmienne stanowisko w sprawie gdańskiej, które to przemilczane jest w polskich mediach. Nie ma ANI JEDNEGO TRAKTATU PRZYZNAJĄCEGO GDAŃSK POLSCE (oczywiście, prócz obietnic Stalina i tych autorstwa PKWN, które nie mają żadnej wartości, jako nielegalne). Konferencja Poczdamska dała Gdańsk pod li tylko administrację polską, ale nie likwidowała gdańskiej państwowości. Kwestia gdańska miała być rozwiązana podczas konferencji pokojowej i traktatu granicznego a Niemcami, czyli w 1990 roku. Nie została, gdyż RFN bała się odszkodowań (państwo, którego jest kontynuatorką napadło na Gdańsk, co było przyczyną dalszych zniszczeń i zbrodni autorstwa słowiańskiego), Polska zaś miała nadzieję na śmierć sprawy przez przemilczenie. Rządy "solimamdościowe" mimo chrześcijańskich haseł podawały ułudę. Dziś podobnie LPR powiela niedopowiedzenia i nieprawdy historyczne, przyjmując tezy stalinowskie jako dobrą patriotyczną kartę. Tymczasem...


Do dziś, jak niegdyś w przypadku Polski, istnieje rząd gdański na uchodźstwie i tylko on, może (i chce) przekazać władzę dzisiejszym Nowogdańszczanom (są realistami i nie chcą zmieniać przekroju demograficznego, poza tym wygnani, zdaniem Prezydenta Hachta, "nie maja prawa nikogo przesiedlać, a krzywda nie może być naprawiana przez krzywdę"). Za tym kryje się dla nas sześć ton złota, z odsetkami, przechowywanych jako depozyt Państwowego Banku Gdańskiego (dlaczego Bank of England nie daje dzisiejszym administratorom Gdańska tych pieniędzy? Bo woli je mieć, a tzw. władze gdańskie nie mają mandatu prawnego, by o te pieniądze się starać.) Dodatkowo można rękę położyć na odszkodowaniach niemieckich. Oj sporych! (obrabowanie Banku Gdańskiego). Mamy rafinerię, mieć możemy tzw. tanią banderę, wreszcie niezależny port i stocznię nieobciążoną podatkami. Możemy wreszcie nie płacić horrendalnych podatków do Warszawki. Możemy wreszcie sięgnąć po testament leżący pod łóżkiem, na którym śpimy w nieświadomości.

Może obywatele Niemiec nie dostaną zrabowanych majątków spowrotem, w końcu to Niemcy zaczęli wojnę i może powinni płacić swoim odszkodowanie, ale Gdańszczan nie da się zbyć taką argumentacją, gdyż oni, tak samo jak Polacy, są ofiarami wojny, która dla nich dopiero się skończy, gdy Gdańszczanie-Polacy i Gdańszczanie niemieckojęzyczni będą mogli zarządzać swoimi pieniędzmi i żyć w prawdziwej wolności. Wolności nie gorszej niż w Monako ( nota bene jaki jest wskaźnik bezrobocia w tym państewku?). Przecież Francuzi z Monako nie SA gorszymi Francuzami niż ci z Republiki, ale za to są strasznie bogatymi Francuzami. Polacy, przynajmniej Ci z Gdańska mogą być dobrymi i bogatymi Polakami! A ja w dostatku tym i wolności chcę partycypować!
Roland Hau rolandhau@wp.pl - czytelnik trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (149)

  • sprostowanko

    Rzesza nie napadła na Gdańsk, ale na POLSKĄ pocztę w Gdańsku i POLSKĄ składnice tranzytową na Westerplatte. Trzymajmy sie historii.

    • 0 0

  • jak autor może trzymać się faktów mając zasunietą przyłbicę na krzyżackim hełmie ??
    to trochę trudne:))zwłaszcza dla ziomka
    a tak na marginesie
    oglądałem triumfalny wjazd hitlera w 1939 do gdańska i hajlujące mu tłumy na ulicach...
    może autor chyba blisko owego "rządu gdańskiego" napisze cos o latach 1939-1945 w gdańsku??
    chętnie bym poczytał co takiego wtedy uczyniono dla wielkości miasta??

    • 0 0

  • trzeba jeszcze dodać że polityka polskiego rządu przed wrześniem 1939 była względem gdańska jednoznaczna i stanowcza
    W tym przypadku Polska potrafiła nawet za cenę konfliktu granicznego postawić na swoim
    rozumiano że w gdańsku który miał byc polskim oknem na świat do głosu doszły siły które teraz reprezentuje autor artykułu
    jednoczesnie skutkiem wrogiej postawy niemców w gdańsku (senatu) zapadła decyzja o budowie portu w gdyni portu wojennego na Oksywiu oraz umocnień wojennych na polskim wybrzeżu.
    Od kilkuset lat Gdańsk jest polskim miastem w którym ostatecznie obecnie większość stanowią repatrianci ze wschodu (w tym i moja rodzina)
    czy ja też mam zażądać wolnego miasta Lwowa???
    bo chyba mamy prawo mówić o Lwowie Polski Lwów??

    • 1 0

  • a moze ja nie jestem swiadom?

    Kurcze aż sie dziwie, chyba z zachwytu bede piał na dachu, poszukam w swoim miescie dokumentu mowiącego czy moje miasto prawnie nalezy do Polski.Ludzie zwariowałem.Moze jestem kosmopolita. Ja znam miły autorze Polaków do ktorych Niemcy nie strzelali. a moze policjant był propolski? A moze podzielmy Polske na miasta, wybierzmy sobie swoje sejmy, placmy podatki, albo i nie plaćmy, a moze warszawke zrównamy z ziemia ??? Oj ludziki miłe, co Wam sie marzy.Szkoda ze miły autorze tyle w Tobie nienawisci do tego co polskie.

    • 0 0

  • Nie karmic trola

    Poczytałem sobie opinie - i aż "oczy bolą patrzeć". Jakiś SZCZEKACZ (Hau) rzucił dla Wam stare spleśniałe mięso do rozszarpania, i Wy to robicie. Dla wszystkich lokalnych "sarmatów" polecam zimny prysznic albo pójście do szkoły. Ale chętnie bym zobaczyl statystycznego obywatela z paszportem WMG który skamle o prace w polskich firmach lub jeździ na "saksy" za granicę np. do Tczewa:)) - bo gdzie ma indziej jak nie zna języków. Ciekawe ile by bezrobocie w Gdańsku wzrosło - co? - HISTORYCY, może zrobicie symulacje?

    • 0 0

  • Do Autora

    A na jakiej podstawie powstało USA? Nie przypominam sobie żadnego traktatu przyznającego białym+żydom to terytorium.

    • 0 0

  • gallux...

    ... wydawało się, że można z Tobą dyskutować ale jak to zrobić, skoro nie masz ŻADNYCH argumentów ?? Roland Hau przytoczył bardzo sensowne argumenty prawne - Ty nigdy na nie sensownie nie odpowiedziałeś ... Pamiętaj, kończą się w Internecie czasy gdy samym ośmieszaniem, wyśmiewaniem i kpiną można cokolwiek zyskać - rozmaitego pajacowania mamy coraz bardziej dość (są już socpajace, czyli pajace lewaccy, tacy co na wszelkie argumenty liberałów gospodarczych odpowiadają kpiną i szyderstwem; teraz będą nacjopajace albo kto wie ??). W sensownej dyskusji trzeba używać SENSOWNYCH argumentów, a nie takiego bicia piany jak Ty to robisz, przyjacielu.

    wypowiedziami osób w rodzaju "to ja" (ciekawa ksywa, nie) , "hymm" (również ciekawa ksywa) czy "Daniura" w ogóle nie warto się zajmować, bo są nic nie warte ...do Daniury mam tylko drobny case - gdyby Gdańsk był wolnym miastem, to DO NAS przyjeżdżaliby zgnębieni podatkami biznesmeni z Polski i z Niemiec i tu zakładali firmy; szybko stalibyśmy się "rajem podatkowym" i potęgą w rodzaju Tajwanu, Hongkongu lub Singapuru ("mały ale prężny").

    Co do mówienia o 'zdradzie narodowej' (to chyba 'hymm') - jset to jedno z najsmutniejszych i najgorszych określen XX wieku; ma równie mało sensu co 'państwo narodowe' i pociągnęło za sobą równie wiele ofiar. W imię karania tejże rzekomej 'zdrady' hitlerowcy uśmiercili miliony osób, sowieci podobnie ... W PL na szczęście nie ma już kary śmierci, ale gadanie o zdradzie narodu POLSKIEGO, przez osobę która NIE MUSI się do niego poczuwać (nikt z krytyków już nie pamięta o narodowości gdańskiej ??), jest co najmniej przesadzone ... Pojęcie zdrady narodowej powinno ZNIKNĄĆ, zwłaszcza że tworzymy teraz wspólną Europę, gdzie narody nie powinny być traktowane inaczej niż każda inna grupa osób.

    Pozdrawiam,
    Critto, http://www.libertaryzm.prv.pl

    • 0 0

  • a oto i fakty szkoda tylko że gallux musi tu uczyć historii

    1919 19 III
    Sprzeciw Lloyd George'a delegata Anglii w radzie Najwyższej Ententy w sprawie przyłaczenia Gdańska do Polski.Doporowadziło to do ogłoszenia Gdańska Wolnym Miastem
    1920 9 II
    władze i wojska niemiecke opuściły WMG. Generalny Komisarz RP objął urzędowanie
    1920 12 II
    wojska angielskie zajęły port i miasto Gdańsk. Równocześnie przybył i objął władzę wysoki komisarz z ramienia Ligi Narodów
    1920 27 X
    rada ambasadorów proklamowała Gdańsk Wolnym Miastem
    1920 17 XI
    Rada Ligi Narodów gwarantowała - zgodnie z postanowieniami traktatu wersalskiego - konstytucję gdańska i przejęła nad nim opiekę
    1921 22 VI
    Rada Ligi Narodów powierzyła Polsce obronę wojskową WMG i reprezentowanie Gdańska na zewnątrz. Koleje gdańskie przeszły pod zarząd PKP
    1924 14 III
    uchwała sejmu o budowie portu w Gdyni
    1924 14 III
    Liga Narodów przyznała Polsce pólwysep Westerplatte jako miejsce wyładunkowe dla materiałów wojennych w WMG
    1925 VI
    początek wojny celnej z niemcami
    1925 31 X
    władze polskie objęły Westerplatte będące od tego czasu przedmiotem sporu z władzami gdańskimi1925 28 XII
    Liga Narodów podjęła uchwałę uprawniajacą Polskę do utrzymywania straży wojskowej na Westerplatte
    193219 IV
    deklaracja Hitlera na zjeździe NSDAP w Bytomiu w sprawie przywrócenia granic na wschodzie i zachodzie według stanu z 1914
    1933 14 III
    Rada Ligi Narodów zaakceptowała zwiekszenie przez Polskę oddziału wartowniczego na Westerplatte
    1936 19 II wysoki komisarz WMG stwierdził łamanie konstytucji przez senat gdański. W związku z tym Rada Ligi Narodów ostrzegła senat
    1936 24 VI
    eksecy antypolskie w Gdańsku
    1938 24 X
    minister spraw zagranicznych III rzeszy von ribbentrop wysunął żądanie przyłączenia WMG do rzeszy i korytarza eksterytorialnego do prus wschodnich
    1939 5 V
    ponowna negatywna odpowiedź Polski na żądania niemieckie wyrażona w przemówieniu ministra Becka w sejmie
    1939 31 VIII
    ultimamtum niemieckie żądające natychmiastowego przyłączenia WMG do rzeszy
    ---------------------------------------------------------------------
    z tymi faktami nie da sie dyskutować panie autor
    odłóż hełm na półkę i daj namiary na "gdańskie złoto"

    • 1 0

  • Nie zupełnie tak...

    W tyśiącletniej historii Gdańska to cudowne miasto budowali i zamieszkiwali Kaszubi,Niemcy,Holendrzy......
    Gdańsk był zawsze związany z Polską jak nie pod administracją to kulturowo i zwyczajowo-nie mówiąc o powiązaniach gospodarczych.
    Nota bene? taki tekst-jego wydzwięk i intencje bardziej pasują do prastarego niemieckiego grodu:Szczecina!

    • 0 0

  • tu moze zostac jak jest...

    Teraz jest juz za pozno na utopijne podzialy

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane