- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (195 opinii)
- 2 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (148 opinii)
- 3 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (69 opinii)
- 4 Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do spraw (137 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (88 opinii)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (55 opinii)
Współdzielone hulajnogi elektryczne już w Trójmieście
W Gdańsku wystartował pierwszy w naszej aglomeracji system współdzielonych elektrycznych hulajnóg. Operatorem jest firma, która dotychczas oferowała usługi wypożyczania skuterów elektrycznych. Za każdą minutę jazdy e-hulajnogą trzeba zapłacić 49 gr oraz uiścić opłatę początkową 2,50 zł.
Aktualizacja 6 maja, godz. 17:25: Firma Quick Ride rozpoczęła działalność w poniedziałek. Strefa wypożyczania i zwracania urządzeń obejmuje niemal cały Gdańsk (z wyjątkiem m.in. Stogów i Wyspy Sobieszewskiej), Sopot, a także m.in. Banino, Leźno oraz fragment Chwaszczyna.
Kilka dni temu start tego typu usługi zapowiedziała firma Quick Ride z Gdyni. Ostatecznie jednak to nie ona, lecz warszawska spółka Green Electricity (świadcząca usługi pod marką Blinkee) może pochwalić się tytułem prekursora współdzielonych hulajnóg w naszej aglomeracji.
Wrzeszcz, Aniołki, Śródmieście
W Trójmieście marka Blinkee oznaczała dotychczas tylko skutery elektryczne. W sobotę dołączyło do nich pierwsze sto hulajnóg. Obszar działania, czyli strefa gdzie można wynajmować i pozostawiać hulajnogi, ograniczona została do fragmentów dzielnic: Wrzeszcza, Aniołek oraz Śródmieścia. W przyszłości można się spodziewać powiększenia tego obszaru o kolejne dzielnice oraz pozostałe miasta Trójmiasta.
Wypożyczenie hulajnogi Blinkee kosztuje jednorazowo 2,50 zł. Do tego należy doliczyć opłatę za każdą minutę jazdy - 49 gr.
Dla porównania firma Quick Ride zapowiada start systemu z cennikiem: 50 gr za minutę i 3 zł za uruchomienie. Identyczny cennik posiada firma Lime, która świadczy usługi m.in. w Warszawie, Poznaniu oraz Wrocławiu i od jesieni ubiegłego roku przymierza się rozpoczęcia działalności w Trójmieście.
Wypożyczenie przez telefon komórkowy
Wypożyczenie hulajnogi Blinkee działa na podobnej zasadzie, co skutera - należy skorzystać z aplikacji na telefon komórkowy, w której wybieramy konkretną hulajnogę i rezerwujemy ją na 15 minut. Po dotarciu do niej, wybieramy opcję "wypożycz", stajemy na podeście, odpychamy się nogą i pociągamy manetkę gazu (przyspieszenia).
Hulajnoga wyposażona jest w oświetlenie przednie oraz tylne. Rozpędza się do ok. 20-25 km/h, a informacja o aktualnej prędkości podawana jest na elektronicznym wyświetlaczu. Hamowanie odbywa się poprzez manetkę po lewej stronie kierownicy.
Zasięg naładowanej w pełni baterii wystarcza na pokonanie ok. 20-30 km, przy czym dystans ten zależy m.in. od ukształtowania terenu, stylu jazdy oraz oczywiście wagi użytkownika. Stan naładowania widoczny jest w aplikacji przed rezerwacją, a ładowaniem zajmują się pracownicy Blinkee.
Po jezdni, drodze rowerowej czy chodniku?
Kwestią wciąż nierozstrzygniętą pozostaje, czy hulajnogą elektryczną należy poruszać się po jezdni, drodze rowerowej czy chodniku. Sąd w Lublinie już w 2016 r. wydał wyrok, zgodnie z którym elektryczne hulajnogi należy traktować jako motorowery.
Z kolei kilka tygodni temu w Warszawie policjanci ukarali pieszą potrąconą przez użytkownika e-hulajnogi, ponieważ zdarzenie to zostało potraktowano jako kolizja dwóch osób pieszych, z czego jedna nie zachowała odpowiedniej ostrożności i weszła wprost pod użytkownika hulajnogi.
W 2018 r. planowano dokonać regulacji zasad poruszania się tzw. Urządzeniami Transportu Osobistego w ramach ustawy o elektromobilności. Ostatecznie jednak wykreślono z tego dokumentu zapisy w tym zakresie, zgodnie z którymi użytkownicy UTO mieli - w miarę możliwości technicznych - jeździć drogami dla rowerów.
Hulajnogą elektryczną po drodze rowerowej?
Chodniki pełne hulajnóg, dewastacja urządzeń
Dodajmy, że hulajnogi i inne UTO nie podlegają też regulacjom dotyczącym parkowania. W efekcie w miastach, gdzie działa już kilka operatorów hulajnóg, coraz częściej dochodzi do tarasowania chodników, co jest szczególnie uciążliwe dla osób niepełnosprawnych. Zdarza się także, że hulajnogi kończą swój żywot w rzekach, stawach lub są zrzucane z wysokości.
Opinie (367) ponad 10 zablokowanych
-
2019-05-05 23:31
Godzina jazdy
60×0,49=29,40+2,50=31,90 do kitu wolę swój rower.
- 12 0
-
2019-05-05 23:14
drogo!!
- 10 0
-
2019-05-05 22:35
W Barcelonie hulajnogi już są zakazane a w tym mieście jak zwykle o niczym nie słyszeli (1)
lipa...
- 9 5
-
2019-05-05 22:58
W twoim łbie zakazano myslenia dlatego takie bzdury klepiesz.
- 0 4
-
2019-05-05 22:51
Kolejny krok to
wyrzucenie pieszych z chodników do domów. Pora na elektro-wrotki, rolki, szafki, przyczepy i domki holenderskie. Wszystko na chodnikach.
- 9 0
-
2019-05-05 22:49
5 km / h i mogą jeździć chodnikami
- 4 1
-
2019-05-05 22:41
wystarczy już o tych hulajnogah. . itp
Dzieci zapraszam do spania. . Dobranoc
- 3 3
-
2019-05-05 21:13
bardzo drogo, niewypal (1)
zaporowa cena. 49 gr to szok.
przyklad hamburga:
- rowery przy kazdej stacji metra, pierwsza 30 min darmowe. mozna przed uplywem 30 minut odstawic i nastepny brac za darmo na nastepne 30 min
- e-scootery okolo 70-80 gr
- car2go, smarty i inne za 19 centow minuta
i to przy niemieckich zarobkach.- 22 2
-
2019-05-05 22:37
to dopiero teren do naśladowania hahaha
- 0 3
-
2019-05-05 20:28
piesi mają jezdnią chodzić? czy po trawnikach kwiatami obsadzonymi? (1)
- 17 1
-
2019-05-05 22:27
no jak bardzej ufasz kierofczykowi niż hulajnogarzowi to tak ;)
- 0 2
-
2019-05-05 22:26
a ja mam swój rower :)
Dziękuję za uwagę :)
- 4 4
-
2019-05-05 21:19
Zakazać jazdy po chodnikach , szybkość hulajnogi 25 km/ godz jakie szanse ma pieszy ....? (1)
- 14 3
-
2019-05-05 22:23
kierofczyki na to nie pozwolą
jezdnia jest tylko ich. nie zamierzaja sie dzielić.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.