- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (126 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (226 opinii)
- 3 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 5 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 6 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (70 opinii)
Ministerstwo Zdrowia pokazało dane o zakażeniach
We wtorek przed południem nie pojawiły się szczegółowe dane o nowych przypadkach koronawirusa na Pomorzu i w innych województwach. Ministerstwo Zdrowia odsyłało w tej sprawie do Głównego Inspektoratu Sanitarnego, który miał uruchomić portal z takimi informacjami. Rzecznik GIS zapowiadał, że dane pojawią się na stronie rządowej. Zostały udostępnione po godz 22.
Aktualizacja godz. 22:30 Po godzinie 22 Ministerstwo Zdrowia poinformowało w mediach społecznościowych o uruchomieniu nowej strony z raportami zakażeń. Są tam prezentowane statystyki z całej Polski z podziałem na województwa i powiaty. Strona ma być stopniowo uzupełniana o dane historyczne oraz bieżące wykresy prezentujące przebieg epidemii.
Z danych zebranych na godzinę 10 rano wynika, że zakażonych w województwie pomorskim jest 979 osób. 35 osób ostatniej doby zmarło z powodu COVID-19. 32 z nich miało choroby współistniejące. Jedyną przyczyną śmierci pozostałych trzech był SARS-CoV-2.
Zakażenia w Trójmieście 24.11.2020 r.
Kilka dni temu Michał Rogalski, który od początku pandemii, razem z innymi wolontariuszami, tworzy bazę danych o epidemii w Polsce, odkrył, że niedoszacowana jest liczba zakażeń dla województwa śląskiego i mazowieckiego. W sumie chodziło o ok. 22 tys. wyników.
Baza danych o koronawirusie w Polsce opracowana przez Michała Rogalskiego
Do tej pory było tak, że dane ogólnopolskie i informacje z poszczególnych województw podawało Ministerstwo Zdrowia, zaś wojewódzkie stacje epidemiologiczne uszczegóławiały je o liczby z poszczególnych powiatów i miast.
We wtorek pierwszy raz pojawiły się wyłącznie statystyki krajowe podawane przez Ministerstwo Zdrowia. Szczegółowych informacji lokalnych z sanepidu nie było.
Tak sprawę w mediach społecznościowych skomentował Michał Rogalski.
Z tego powodu, we wtorek, 24.11, opublikowaliśmy z opóźnieniem nasz codzienny Raport Sanepidu.
Nowy, okrojony sposób prezentacji danych wywołał niezadowolenie u naszych czytelników, czemu dali wyraz w komentarzach.
Już wcześniej w raportowaniu zakażeń przez Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny też pojawiało się dużo nieścisłości.
Nielogiczne zasady raportowania
- liczba wykonanych testów - zawierały się w niej wszystkie testy wykonane w danym województwie, również te, które zlecone zostały przez inne województwa;
- liczba wyników dodatnich - plusy raportowano w miejscu zamieszkania badanej osoby, co przekładało się na to, że na Pomorzu, gdzie wykonywano dużo testów dla innych województw, ich liczba była duża, a zakażeń mała, a np. na Śląsku, gdzie testów wykonywano mało, notowano duży odsetek wyników pozytywnych w stosunku do "wykonanych" testów. Nie oznaczało to wcale, że na Pomorzu jest mniej zakażonych na 100 tys. badanych niż na Śląsku, bo tego na podstawie danych z sanepidu nie da się wyliczyć;
- wyniki ujemne - obowiązek raportowania wszystkich wyników, również negatywnych, mają wszystkie laboratoria, w tym komercyjne. "Minusy" raportuje się podwójnie - w miejscu zamieszkania badanego oraz w miejscu wykonania testu.
Dane lokalne ma prezentować Główny Inspektorat Sanitarny
- Od teraz zbieramy dane wyłącznie do użytku wewnętrznego - mówi Tomasz Augustyniak, pomorski wojewódzki inspektor sanitarny.
Te informacje trafiają do bazy, którą dysponuje Ministerstwo Zdrowia.
- My nadal będziemy udostępniać dane, jak do tej pory, ale szczegółowymi danymi z województw zajmie się teraz GIS, to on będzie je przejmował i dystrybuował dalej. Ma do tego powstać dedykowana strona, ale na razie jeszcze jej nie ma - mówi osoba w biurze prasowym resortu zdrowia.
Po południu skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Janem Bondarem, rzecznikiem Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Zanim zdążyliśmy jednak zadać jakiekolwiek pytanie, usłyszeliśmy:
- Wyniki z województw będą w ciągu godziny na stronie rządowej - ucina rzecznik (od rozmowy minęły dwie godziny i wciąż ich nie ma - dop. red.)
- I tak będzie codziennie? - pytam.
- Nie wiem - odpowiada.
- A co ze specjalną stroną z oficjalnymi informacjami o liczbie zakażeń?
- Proszę nam dać chwilę - kończy rzecznik.
Jaki jest adres tej strony? Na razie nie wiadomo. Ministerstwo Zdrowia na swoim profilu na Twitterze odsyła do ogólnego adresu gov.pl, w którym znajduje się zakładka "Koronawirus".
Opinie (146) ponad 10 zablokowanych
-
2020-11-24 15:59
O, nie będzie już "Raportów sanepidu"? (2)
Szkoooda. Manipulacje liczbami przez najjaśniej nam panujących poległy w tym kraju podobnie jak gospodarka, edukacja, ochrona zdrowia, prawodawstwo i fafnaście innych dziedzin. Zostały tylko restrykcje, przepraszam - obostrzenia, zakazy, pardon - zalecenia oraz dalece posunięta głupota wierchuszki. Najnowszy przykład to pomysł otwarcia stoków narciarskich z jednoczesnym obowiązkiem zamknięcia knajp, hoteli oraz zakazem przemieszczania.
- 40 3
-
2020-11-24 16:50
Przegapiłeś dzisiejszy news - wyciągi bedą jednak otwarte (1)
Szczęśliwie dla wyciągów wiceminister rozwoju (głównie własnego jak widać) Andrzej Gut-Mostowy jest udziałowcem znanego ośrodka dla narciarzy w Witowie koło Kościeliska. No i rząd pochylił sie nad kasą swojego człowieka.
- 12 0
-
2020-11-24 18:14
No właśnie o tym piszę.
Pomyśl: chcesz szusować na nartach z rodziną. Stać Cię na to, żeby jechać w góry na kilka dni. Gdzie nocujesz? W samochodzie? A wyżywienie? To taki sam absurd, jak wycieczka do (czynnego) aquaparku, w którym nie wolno korzystać z szatni ani pryszniców oraz innych pomieszczeń wspólnych.
- 1 0
-
2020-11-24 18:05
Ręczne sterowanie
Nawet tutaj
- 12 0
-
2020-11-24 18:00
PiS manipuluje ludźmi. Nawet tymi chorymi!
- 14 1
-
2020-11-24 16:04
(1)
PiS systematycznie stawia barierę do informacji obywateli, mamy mniej wiedzieć o skali zakażeń i zgonów, o UE tylko tyle,że odbiera nam wolność , polityczne dyspozycje ma prokuratura kogo aresztować , Trybunał pani Przyłębskiej przyklepie każdy pomysł Jarosława z Żoliborza a inspektor Ciarka zawsze gotowy odwrócić kota ogonem.
- 37 6
-
2020-11-24 17:44
Dla rządu 22 tys zakażonych to pikuś, pomylili się i tyle, wpompować ponad 10 mln zł w atrapę szpitala na Stadionie Narodowym to pikuś bo ktoś zaszalał, nie dołożyć pieniędzy pielęgniarkom tylko Zenkom Martyniukom to też walka z pandemią , użycie antyterorystów z pałkami i w przebraniu na pokojowo nastawione i bezbronne kobiety to też pikuś, co ten Jarosław z Żoliborza jeszcze wymyśli w obronie demokracji w Polsce.
- 5 0
-
2020-11-24 17:42
Przypomina mi to sytuację z zeszłego roku kiedy to zniknęły dane nr. zadłużeniu szpitali. PiS twierdził wtedy że żadne długi nie rosną i wszystko gra. Teraz nie dość że wyszła smutna prawda, to jeszcze okazało się że PiS przez ostatnie lata zamknął część szpitali zmniejszając ilość dostępnych łóżek. Tak to wygląda - kłamstwo goni kłamstwo
- 25 2
-
2020-11-24 16:40
Praca traktorem na roli i setka wodki (1)
was wyzwoli od choroby
- 16 0
-
2020-11-24 17:22
Baśka o ty od fajnego biustu. Wiedziałem ze istniejesz.
- 0 0
-
2020-11-24 17:21
manipulacja
i tyle
- 17 0
-
2020-11-24 17:16
Słuszna metodologia statystyczna sanepidu nie podobała się sasinom kaczyńskiemu pinokiowi stad odwołania dyrektorów sanepidow.polska kraj z kartonu i dykty
- 20 0
-
2020-11-24 17:07
Mniej egzorcyzmów nad danym = mnie szarlatanerii pseudoekspertów
- 3 2
-
2020-11-24 16:11
Bardzo dobra decyzja.
- 7 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.