Rozpoczęły się wyburzenia budynków w świetle budowanej linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Ruszyły prace rozbiórkowe budynków stojących na trasie 18-kilometrowej linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Już pierwsze nieruchomości odsłoniły swoje pikantne tajemnice.
W czwartek rozpoczęły się prace rozbiórkowe budynków i budowli zlokalizowanych w pasie przebiegu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, która dwutorową linią połączy Wrzeszcz z Portem Lotniczym im. Lecha Wałęsy i dalej pobiegnie do istniejącej linii kolejowej relacji Gdynia - Kościerzyna.
- Łącznie do wyburzenia są 22 budynki mieszkalne i 40 gospodarczych, położonych w Matarni, Firodze i Rębiechowie. Rozbiórka rozpoczęła się od kompleksu budynków przy ul. Sąsiedzkiej 17 - mówi Tomasz Konopacki, rzecznik prasowy spółki Pomorska Kolej Metropolitalna.
tak, ale skorzystają na niej tylko mieszkańcy dzielnic, które linia przetnie38%
nie, nowa kolej nie będzie łączyć największych dzielnic6%
nie, samochód będzie wciąż najszybszym środkiem lokomocji9%
Roboty rozbiórkowe prowadzi wyłoniona w przetargu firma Poleko z Gdańska. Za wykonane zadanie zainkasuje 439 tys. zł. Teren uprzątnięty ma być do 30 kwietnia.
W trakcie przejmowania kolejnych nieruchomości przez spółkę PKM odsłaniały się ich skrzętnie dotąd skrywane tajemnice. W jednym z garaży zalegały sterty materacy pełnych pluskiew. Nie chodzi jednak o przykre insekty, ale o... profesjonalne podsłuchy.
Skąd się tam wzięły? Okazało się, że materace były na wyposażeniu agencji towarzyskiej, mieszczącej się w budynku przeznaczonym do wyburzenia. Funkcjonowała ona jeszcze w 2012 r. Naszpikowane elektroniką materace miały być zabezpieczeniem przed natarczywymi osobami korzystającymi z usług pań.
Z kolei podczas czwartkowej rozbiórki pierwszego - drewnianego - budynku gospodarczego okazało się, że jego ściany zostały wyściełane wykonanymi ze stali tablicami drogowymi. Między innymi była tam tablica z lat 90., która podpowiadała drogę kierowcom na Węźle w Osowej. Ponadto znajdowała się tam stara tablica oznaczająca wjazd w teren zabudowany miejscowości Bąkowo na trasie Gdańsk - Kolbudy.
W listopadzie zakończyła się procedura obejmowania przez samorządową spółkę gruntów i budynków stojących na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Podpisano umowy o przeniesieniu prawa własności tych nieruchomości na samorząd województwa. Wykupy 251 nieruchomości pochłonęły prawie 85 mln zł. Co ważne, nie było poważniejszych incydentów z mieszkańcami podczas przejmowania budynków. Zgodnie z prawem wywłaszczeń mieszkańcy mieli otrzymać odszkodowania do końca grudnia.
Jednocześnie kończą się przygotowania do rozpoczęcia w pierwszej połowie stycznia wycinki ok. 20 tys. drzew rosnących w pasie kolejowym PKM - zakończenie tych prac przewidywane jest na 28 lutego. Trwa również II etap przetargu na głównego wykonawcę prac budowlanych. Zakwalifikowało się do niego 16 firm, które mają obecnie czas do 14 lutego 2013 r. na złożenie ofert finansowych.
Budowa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej kosztować ma ok. 760 mln zł (netto), z czego ok. 500 mln zł pochodzić będzie z unijnego dofinansowania. Dzięki PKM zarówno z Gdańska, jak i z Gdyni można będzie dojechać pociągiem do portu lotniczego w niecałe 25 minut. Oddanie do użytku całej nowej linii PKM planowane jest w połowie 2015 roku.
lotnisko nazywa sie rebiechowo nie lecha walesy po pierwsze ten czlowiek nie zasluzyl sobie na takie nazewnictwo po drugie imiona nadawane za zycia to przypadlosci krajow dyktatorsko rezimowych
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
