- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (149 opinii)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (70 opinii)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (132 opinie)
- 4 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (238 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (221 opinii)
- 6 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (66 opinii)
Wyłudzili odszkodowanie, czeka ich 5 lat więzienia
Dwaj gdańszczanie - 24-latek i jego o 6 lat starszy brat - wyłudzili odszkodowanie za fikcyjnie skradzionego opla. We wtorek usłyszeli zarzuty, teraz czeka ich kara: nawet do pięciu lat więzienia.
Sprawa zaczęła się w marcu tego roku, gdy policjanci z komisariatu w Śródmieściu dostali zawiadomienie o kradzieży samochodu. Według relacji współwłaścicielki auta, sprawca odjechał jej oplem astra wartym ok. 6 tys. zł.
- Po otrzymaniu tego zgłoszenia, sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość samochodową. Szczegółowo analizując zawiadomienie, coraz bardziej upewniali się, że mają do czynienia z nietypową kradzieżą. Wkrótce zebrali wystarczająco dużo dowodów, które potwierdzały ich przypuszczenia, że została ona ukartowana - mówi mł. asp. Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Mundurowi ustalili, że intrygę zaplanowali dwaj gdańszczanie - 24-latek i jego 30-letni brat. Jeden z nich był współwłaścicielem opla. Sprzedał go, nie informując o tym drugiej współwłaścicielki - swojej matki. Zamiast tego przekonał ją, że ich wspólne auto zostało skradzione. Współwłaścicielka auta, która zgłosiła sprawę policji, nie miała pojęcia o intrydze. Mężczyzna zainkasował swoją część odszkodowania.
W poniedziałek obaj bracia zostali zatrzymani, we wtorek usłyszeli zarzuty wyłudzenia odszkodowania. Grozi im za to do pięciu lat więzienia.
Opinie (49) 9 zablokowanych
-
2011-08-10 20:20
DAS
OPEL ;)
- 1 0
-
2011-08-10 18:43
ehhhh gdzie ci artyści przestepczości z telewizji...
życie pokazuje że przeciętny przestęca w tym kraju to człowiek z mózgiem szympansa...
- 4 0
-
2011-08-10 14:07
trzeba być ćwierćmózgiem (3)
aby próbować wyłudzić odszkodowanie po wcześniejszej legalnej sprzedaży pojazdu gdzie znany jest nabywca... który i tak pewnie niedługo zgłosi auto do przerejestrowania.
- 131 1
-
2011-08-10 16:53
:)
Myslę, że w tym przypadku obraziłeś ćwierćmózgów:) ta dwójka jest raczej bezmozgami.pozdrawiam
- 12 0
-
2011-08-10 14:10
zapewne sprzedał na części (1)
i auto nie będzie nigdy rejestrowane
- 11 0
-
2011-08-10 14:48
Na umowie kupna-sprzedazy musza byc podpisy wspolwłascicieli (zgodnie z wpisem w dowodu rejetracyjnego). Jezeli tak nie bylo to kupujacy tez matoł.
- 11 0
-
2011-08-10 16:46
Kto im ubezpieczył auto warte 6 tysięcy? Poza tym tyle zachodu dla takiej drobnej kasy. I ciekawe to, że Policja się czymś zajęła. Mi umożyli sprawe po 3 dniach z powodu nie wykrycia sprawców.
- 7 2
-
2011-08-10 15:58
To niech te 5 lat na prawdę dostaną
to się innym odechce, a nie jakiś śmieszny rok w zawieszeniu ;/
- 7 2
-
2011-08-10 15:20
Statystyka policyjna
A co z wyłudzeniami dot. aut za setki tysięcy? Tu policja nie ma wyników?
- 11 0
-
2011-08-10 14:05
czyję, że mieli staż w polityce (1)
..........
- 48 10
-
2011-08-10 15:07
Chyba jeszcze za młodzi, żeby już mieli doświadczenie.
Ale przyszłość należy do takich właśnie młodych i ambitnych. Chętnie ich weźmiemy na listy do sejmu, bo na radnych to są na pierwszym miejscu. W Platformie nie damy im krzywdy zrobić.
- 10 4
-
2011-08-10 14:46
cwaniaki teraz oddadzą
potrójnie! i dobrze im tak!
- 6 4
-
2011-08-10 14:41
takie sprawy "od ręki" wychodziły w latach 90
- 8 0
-
2011-08-10 14:27
Geniusze!
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.