- 1 Znika charakterystyczna wieża na lotnisku (21 opinii)
- 2 Gdynia: 78 mln zł długów za mieszkania komunalne (106 opinii)
- 3 Tunel zamiast kładki nad obwodnicą? (161 opinii)
- 4 Upił się kradzionym alkoholem i zasnął (44 opinie)
- 5 Absurd drogowy na Przymorzu (156 opinii)
- 6 Był klub Pokład, będzie hotel (188 opinii)
Wypadek autokaru z dziećmi na Trasie Kwiatkowskiego
We wtorek rano na ul. Kwiatkowskiego w Gdyni samochód osobowy zderzył się z autokarem, którym podróżowały dzieci z gimnazjum w Kosakowie. Pięć osób zostało rannych, w tym troje z 31 podróżujących autokarem dzieci.
Aktualizacja godz. 10:42. Dzieci, które nie odniosły obrażeń w zdarzeniu na Obłużu, wróciły bezpiecznie do szkoły w Kosakowie. Na miejscu trwa usuwanie skutków wypadku. Jest szansa, że do godz. 11 zostanie tam puszczony ruch wahadłowy. Do tego czasu droga pozostaje nieprzejezdna i policja kieruje samochody na objazdy.
Tuż przed godz. 9 na Estakadzie Kwiatkowskiego doszło do groźnego wypadku. O zdarzeniu od pierwszych minut informowaliśmy w naszym Raporcie Drogowym.
- Zderzyły się tam czołowo samochód ford mondeo i autokar. Tym drugim pojazdem podróżowały dzieci z gimnazjum w Kosakowie. Najciężej poszkodowany jest kierowca samochodu osobowego, który został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niewielkie obrażenia odniosła trójka dzieci i opiekunka wycieczki - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Ulica Kwiatkowskiego jest wyłączona z ruchu. Kierowcy kierowani są w ul. Unruga .
Na razie nie są znane przyczyny zdarzenia. Ustalają je policjanci drogówki. Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej i pogotowie ratunkowe.
PILNE! Wypadek autokaru z dziećmi w Gdyni (52 opinie)
Przypomnijmy, że zderzył się tam autobus przewożący dzieci z samochodem osobowym. Wstępnie jest pięć osób poszkodowanych, w tym troje dzieci. Kierowca pojazdu osobowego jest zakleszczony.
Na miejscu jest pogotowie lotnicze.
Przypomnijmy, że zderzył się tam autobus przewożący dzieci z samochodem osobowym. Wstępnie jest pięć osób poszkodowanych, w tym troje dzieci. Kierowca pojazdu osobowego jest zakleszczony.
Na miejscu jest pogotowie lotnicze.
Zobacz więcej
Opinie (291) ponad 10 zablokowanych
-
2015-12-01 18:11
bądźmy szczerzy
prawie każdy leci tą estakadą ile fabryka dała a potem hamuje na zęby i to są efekty. jadąc tamtędy nie raz widziałem jak jadący radiowóz udawał, że nic nie widzi.. cała masa ludzi jeździ kompletnie bez wyobraźni i pokory wobec warunków pogodowych i widać jak to się kończy.
oby tylko z dzieciakami było wszystko ok.- 7 1
-
2015-12-01 18:42
Mondeo (2)
Podobno w Mondeo licznik się zatrzymał na 80 km/h. Raczej nieźle przycisnął.
- 3 2
-
2015-12-01 23:55
80... (1)
to wcale nie dużo.. nie traci się przy takiej prędkość panowania nad samochodem.
- 0 1
-
2015-12-02 08:39
jeżdżę do wypadków- traci się panowanie nawet przy 50 km/h
80- to już dużo gdy droga w mieście pokryta cienką warstwą wody
- 0 0
-
2015-12-01 18:51
tam wiecznie są wypadki (2)
droga stroma, jednokierunkowa, dziurawa,duże natężenie ruchu. Pogórze Górne, Kosakowo i okolice się rozbudowują a tylko jedna droga dojazdowa, która wymaga remontu. WSRTYD, kiedy bedzie nowa droga się pytam?
- 14 0
-
2015-12-01 19:35
dziurawe drogi i słonce! ktore momentami dzis oślepiało!
- 1 0
-
2015-12-01 20:56
wszystko prawda ale...
ul. Kwiatkowskiego to nie droga jednokierunkowa tylko jednojezdniowa.
- 2 0
-
2015-12-01 20:42
Jak to jest, że w innych miastach można remontować z powodzeniem drogi czy estakady a Szczurkowi tak topornie idzie z tą
Kwiatkowskiego.
- 10 0
-
2015-12-01 21:46
PEKNIETA OPONA PRYZCYZN WZPADKU
- 4 0
-
2015-12-01 21:49
PĘKNIĘTA OPONA PRZYCZYNĄ WYPADKU (2)
tak wynika z relacji świadków w tym patrolu ŻW, którzy jechali za kierowcą feralnego Mondeo. Dodatkowo: oboje kierowcy byli trzeźwi! Proszę o wstrzymanie dalszych i bezsensownych komentarzy.
- 9 2
-
2015-12-01 23:33
teoria, niczym Antoniego Macierewicza.
Opona, to by musiała wybuchnąć, bo samo pęknięcie to nic nie da. Opona jest dalej na feldze a wiec, taki zbieg okoliczności na pewno by do tego nie doprowadził.
ŻW, jakoś ich nie widać. Może dali dyla ?- 2 1
-
2015-12-02 09:24
gdyby jechał 50km/h to mogły wybuchnąć nawet wszystkie
i nic by się nie stało...ale jak się jedzie 80km/h....
- 1 0
-
2015-12-01 22:04
Swietna robota (1)
Brawa dla osób z autokaru, które zareagowały i starały się pomoc kierowcy osobówki. Byl to jeden z uczniów oraz opiekun.
- 6 0
-
2015-12-01 22:33
Brawo
Brawo dla Ratowników.Dzieciaki głowa do góry.jutro jest nowy dzień i znowu sie spotkamy.Wszystkim życzę zdrowia.
- 2 0
-
2015-12-01 22:45
Dobrze że dzieciom się nic poważnego nie stało a mondeo już będzie wiedział jak jeździć jak da wogole radę
- 1 0
-
2015-12-01 22:51
GPU i po temacie (1)
- 3 5
-
2015-12-02 23:43
zamknij ryja
bo już oklepany temat i nic nie wniosłeś do dyskusji
- 0 0
-
2015-12-01 23:51
I po fordzie mój milordzie ;)
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.