Gdynia: pechowy skok na bungee z dźwigu stojącego w Parku Europy 
. Uprząż zabezpieczająca wypięła się z nóg jednego ze skoczków. Mężczyzna spadł z kilkunastu metrów na poduszkę powietrzną. Trafił do szpitala ze złamanym kręgosłupem.
2019-07-21 20:21
Pytam co na to prezydent? Tak po prostu ją jako mieszkaniec Gdyni od 30lat chciałbym znać opinie na ten temat Pan Prezydenta..
2019-07-21 20:21
Ja tez!
2019-07-21 20:23
To nie teren miasta i nie przez miasto organizowana "atrakcja"
2019-07-21 22:58
Ja pójdę dalej co prezydent Duda na to
2019-07-21 23:33
A ja pójdę do końca - co na to Prezes?
2019-07-21 20:24
Że pęka jakiś element łączący linę z uprzężą. Nogi ma cały czas związane. Dodatkowo skandaliczna reakcja obsługi idą jak na imieniny do teściowej. Dramat. Niech chłop dziękuje losowi, że trafił w tą poduchę
2019-07-21 20:28
We wtorek gosciu zapewniał mnie ze skok jest bardziej bezpieczny od spaceru po parku. Twierdził że 20 lat pracuje przy skokach i nic nigdy sie nie stało.
2019-07-21 20:31
"Mężczyzna spadł z kilkunastu metrów" - z drzewa spadł?
Autor chyba wagarował poczas fizyki w podstawówce.
2019-07-21 21:26
2019-07-22 10:26
Dzban..no tylko balwan z bmw tak pisze..
2019-07-22 14:59
Dla łapek w dół:
gość spadał od momentu rozpoczęcia skoku (ok. 100 m), a nie od chwili, gdy zsunęła się uprząż. Kilkanaście metrów autora brzmi jak żart.
2019-07-21 20:35
Sprawa dla prokuratora.
2019-07-23 10:56
Miasto Gdynia WSTYD i hańba.wierzę w prokuraturę.
2019-07-21 20:35
Graj w głupie gry, wygrywaj głupie nagrody.
2019-07-21 20:38
2019-07-21 20:39
W piątek i sobotę byłam z dzieckiem na plaży i z placu zbaw obserwowałam niektóre skoki. Skakali jeden za drugim, byłam w szoku, że takie "branie" ma ta atrakcja...To samo tyczy się tego "kołowrotka" na wesołym miasteczku...Szczerze podziwiam ludzi, którzy sie na to decydują, nie chodzi o odwagę, ale raczej o nieprzewidywalną reakcję organizmu na ekstremalny stres i emocje...zasłabnięcie, atak serca czy coś podobnego tam w górze...przerażające, a wypadek to wg mnie kwestia braku odpowiednich zabezpieczeń i fuszerki...wydaje mi się, że przed takimi skokami zazwyczaj jest wywiad lekarski, jakieś ekg/pomiar ciśnienia czy coś...tutaj też były takie wymagania?
2019-07-21 20:57
I tak dobrze,m że poduszka była. Ja na juwenaliach skakałem bez.
2019-07-21 21:07
To masz faktycznie powody do dumy .
Następnym razem skocz również bez liny.
2019-07-21 23:32
Jeszcze parę lat temu nie było żadnych poduszek przy bungee.
2019-07-21 20:40
ma chłop szczęście ze żyje
2019-07-21 23:30
O ile nie będzie sparaliżowany to tak, ma szczęście.
2019-07-21 20:42
2019-07-22 14:26
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
