- 1 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (202 opinie)
- 2 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (110 opinii)
- 3 Pościg między autami na trzypasmówce (64 opinie)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (19 opinii)
- 5 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (315 opinii)
- 6 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (141 opinii)
Wypadek przy gdańskim dworcu głównym
Groźny wypadek w centrum Gdańska. Zjeżdżające z Błędnika w kierunku Oruni auto nie utrzymało się w pasie ruchu i najechało na krawężnik. W efekcie dachowało. Jedna osoba została przewieziona do szpitala.
Aktualizacja, godz. 14:58. Wszystkie trzy pasy są już przejezdne, samochody zostały usunięte, korki się już rozładowują.
Do zderzenia doszło na Podwalu Grodzkim, na jezdni w kierunku Pruszcza Gdańskiego, ok. 300 m przed Dworcem Głównym . Dachowało auto marki seat - na miejscu były dwie karetki, policja i straż pożarna.
- Na razie nie mamy informacji o poszkodowanych. Wiadomo jedynie, że jeden z samochodów dachował - mówi Magdalena Michalewska z gdańskiej policji.
Zablokowany jest jeszcze lewy pas ruchu w stronę Pruszcza Gdańskiego, bo na miejscu trwa udzielani pomocy jednemu z uczestników wypadku. Korek sięga już Wrzeszcza, zakorkowana jest również cała ul. Jana z Kolna.
Wypadek widziany z okna redakcji trojmiasto.pl
Opinie (208) ponad 20 zablokowanych
-
2011-05-12 12:35
A KTO BYŁ WYKONAWCĄ TEJ DROGI?
OSKARŻYĆ GO I TYLE. ZA WYSOKI KRAWĘŻNIK
- 3 0
-
2011-05-12 12:34
Przy Operze Bałtyckiej jadąc w strone Wrzeszcza...
są bardzo dobrze zamontowane krawężniki- wystają może z 5cm nad jezdnie, nie ma problemu kiedy jedzie pogotowie lub inny uprzywilejowany i uważam że powinno tak być budowane wszędzie. Gdyby nie te końskie krawężniki to do dachowania by nie doszło. Kto to widział??? W krajach "cywilizowanych" nie ma takich sytuacji
- 2 0
-
2011-05-12 12:29
TE KRAWĘŻNIKI TO W OGOLE PÓŁMETROWE ZRÓBCIE
ALBO I WYŻSZE.... co za durny inżynier wymyślił tak wysokie krawężniki, wystarczy nawet że ktoś wykona manewr-unik i kończy się dachowaniem, np ktoś wyskoczy albo kierowca zasłabnie i mamy właśnie taka sytuacje.. dachowanko. W dodatku kiedy jedzie pogotowie to nie ma gdzie zjechać. ZASTANÓWCIE SIĘ NAD TYM, warto byłoby to w końcu zmienić, nikomu nie są potrzebne TAKIE krawężniki.
- 4 1
-
2011-05-11 14:19
(12)
nikt zdażenia nie widział, wszyscy tylko krytykują przekraczających prędkość ...
kto wie jak to było- 38 17
-
2011-05-11 14:33
Uwierz mi że przy prędkości 50 km/h (5)
Samochód nie miał by prawa dachować, no musiałaby to być wyjątkowa sytuacja...
- 19 8
-
2011-05-11 14:50
(1)
to powiedz mi jak wytłumaczysz zdażenia pokazane na tym filmiku?
youtube.com/watch?v=-BPezaLpH8k
to było max 30 km/h- 5 4
-
2011-05-12 11:23
Kobieta za kierownicą ? :P
- 1 0
-
2011-05-11 22:40
nie wiem czemu ale zaczeło rzucac pupa na prostej drodze
- 1 0
-
2011-05-11 14:56
samochód nie ma prawa dachować przy żadnej prędkości (1)
tutaj akurat musiał kółkami dotknąć krawężnika. jak wpadniesz bokiem na krawężnik i w momencie kontaktu będzie nawet 20 km/h to sie wywalisz. jakieś 10 lat temu w tym samym miejscu był dzwon. wtedy babeczce w sejcento zajechał drogę renault 19. ta odbiła kierownicą wpadając na zatoczkę dla autobusów i uderzając w betonowy śmietnik. auto nie było mocno rozwalone, sporo wyhamowała i tak na oko nie więcej niż 30 km/h miała w chwili uderzenia. tak czy siak auto dachowało. po postawieniu na koła oprócz uszkodzonego zderzaka, kapcia i rzecz jasna porysowanego dachu i drzwi auto nie miało większych zniszczeń.
- 11 1
-
2011-05-11 22:33
i tak było dokładnie nie wiem czemu mi pupa zaczeła rzucac jechałam około 60 70 i pozniej kraweznik i dachowanie ale ja jestem cała i nic nikomu nie zrobiłam i to jest wazne a ludzie nie wiedza i pisza glupoty ludzka zawisc nie zna granic i wszyscy sa idealni
- 2 2
-
2011-05-12 10:42
Na pewno to było przy szybkości 50 km /h !!!
I przy tej szybkości wywalił by samochód do góry kołami .
- 1 0
-
2011-05-11 20:20
spróbujcie przejechać wcześniejszą i tą sygnalizacje na jednym zielonym to zobaczycie ile było km/h.
- 3 0
-
2011-05-11 14:43
NAPEWNO JECHALI POWOLI. (1)
- 1 0
-
2011-05-11 14:51
Autko mogło zostac uderzone w bok i wytrącone z tory jazdy, pozniej udezylo w kraweznik i masz dachowanie. Bardzo prawdopoodbne, tym bardziej ze Seatem kierowala kobieta.
- 7 2
-
2011-05-11 14:28
(1)
Norma. A celuje w tym policja. Oni zaraz po wypadku stwierdzaja, że przyczyna była nadmierna predkość. Skad oni to wiedza? Szkoda ze nie maja takiego daru w łapaniu bandytów.
- 13 9
-
2011-05-11 14:43
Prędkość NIGDY nie jest przyczyną dachowania - najlepszy DOWÓD, że nawet żółwie czasem się przewracają!
- 15 10
-
2011-05-11 19:06
zamiast krytykować pomyślcie (2)
też stałem w tym cholernym korku ale nie obwiniam za ten korek kierowcę seata obwiniam za to naszego BUDYNIA prezydenta gdańska wiadukt łączący Jana z Kolna z alejami zwycięstwa zamknięty bo po co go remontować jeszcze by ludzie za szybko z pracy do domu wracali na dodatek w najwiekszym szczycie lawiny TIR-ów przewalają sie przez sam środek miasta począwszy od nowego portu do samego wylotu na E-7 i jak tu ma nie być korków czy nie można ustalić aby TIR-y w godzinach szczytu miały zakaz poruszania się przez centrum gdańska?? czy to ciężko zrozumieć że bardzo ale to bardzo często jedą dwa TiR-y na dwóch pasach obok siebie a za nimi tworzą sie gigantyczne korki?? czy ciężko BUDYNIOWI pojąć że te wielkie kilkunastotonowe śmierdziele zatruwają nie tylko środowisko ale tez zdrowie kierowców wracających z pracy do domu spójrzcie na filmiki policzcie ile tych skubańców przewija sie w tych kilku minutach filmu życzę BUDYNIOWI częstego stania w korkach niech cierpi razem z nami za swoją bezradność i bezradnośc urzędu miejskiego i wszystkich z nim powiązanych
- 12 3
-
2011-05-12 09:56
myślenie Kalego
Jak inni jechać to źle, bo przeszkadzać.
Kiedy ja jechać to dobrze bo ja jechać.- 1 0
-
2011-05-11 23:32
Budyń
Ale Budyń chodzi na piechotę do pracy, więc nie musi stać w korkach. Masz rację w sprawie w/w mostu - już tyle lat jest zamknięty, a korki są coraz większe. Ciekawe dlaczego nikogo to nie interesuje w UM ? Zamiast wydawać pieniądze na kolejne ścieżki rowerowe lepiej byłoby wyremontować most łączący Jana z Kolna z Aleją Zwycięstwa ....
- 0 3
-
2011-05-11 14:11
ja pierdziu!!! (9)
byo się tak spieszyć!!!
- 121 15
-
2011-05-11 15:04
kierowca chyba tym kopem chciał podnieść swój samochód ;D (3)
- 11 3
-
2011-05-11 23:40
(1)
zwykły palant drogowy.
- 1 0
-
2011-05-12 01:05
zapomniał, że na dachu się nie jeździ :/
- 0 0
-
2011-05-11 23:41
zwykły palant
- 0 0
-
2011-05-12 00:39
Światła
Jadąc od strony wrzeszcza aby płynnie przejechać cały gdańsk to trzeba dobrze wystartować z pod starego UCHA URBANA aby do oruni nie stać na każdych światłach a że już na łuku przy zieleniaku masz dużą prędkość to nie okiełznał swojej maszyny
- 3 0
-
2011-05-11 18:01
swiatla (1)
nie tlumacze tego co jechal za szybko, ale w tym miejscu swiatla są tak zgrane z tymi przy placu zebrań, że jak te wcześniej przejedzie się akurat na zielonym i depnie ok. 120 km/h to dojedzie się "późne zielone" za błędnikiem, a tak jadąc nawet 40 z błędnika zawsze jest czerwone. Dziwne prawda?
Druga kwestia, że mógł ktoś zwyczajnie zajechać drogę bo np. Lka na prawym i musi zjechać koniecznie.- 7 5
-
2011-05-11 23:23
nie, nie dziwne, to jest odraczanie korka przed centrum, często stosowane...w gda
- 2 0
-
2011-05-11 15:41
seaty podobno lataja
ale moze byl to korkociag po zwyciestwie?
- 6 1
-
2011-05-11 14:43
dziś już nigdzie się nie będzie spieszył :D
- 12 5
-
2011-05-11 21:24
a po co dajecie film czytelnika jak na miejscu widziałem kamerzystę z trojmiasto.pl (2)
- 1 0
-
2011-05-11 21:51
(1)
Jak widać na innym filmiku, kamerzysta z trójmiasto.pl siedział w biurze i filmował z Zieleniaka.
- 0 0
-
2011-05-11 23:33
ale drugi kamerzysta był na miejscu i filmował auto z bliska
- 0 0
-
2011-05-11 14:44
napewno jechali powoli. (2)
a jednemu otwożyła się katapulta. brednie.. zapier..lali jak wariaci to mają za swoje.
- 9 1
-
2011-05-11 16:28
(1)
radziłbym użycia liczby pojedyńczej w odniesieniu do kierowcy seata. Cabrio nie brało udziału w wypadku co może potwierdzić drogówka.
- 2 0
-
2011-05-11 23:33
a kto biegał i kopał w lezące auto????
bo chyba to nie była kierowczyni seata ?
- 0 0
-
2011-05-11 22:43
(1)
jestem naocznym swiadkiem i auto nie jechało szybko około 60km jechało prosto bez zmieniania pasow dziwne ale wedlug mnie musiało cos sie stac z kołami poniewaz nagle zaczelo rzucac pupa pozniej kraweznik i dachowanko ludzie takie głupoty pisdzecie jak byscie nigdy nic nie zrobili zal mi was ALE LUDZKA ZAWISC NIE ZNA GRANIC pozdrowienia dla poszkodowanej
- 3 1
-
2011-05-11 22:49
tez to widzialem i potwierdzam szkoda kobietki mam nadzieje ze wyjdzie z tego
- 0 0
-
2011-05-11 22:35
widze jeszcze ze sa ludzie na tym swiecie ktorzy nie wyrzucaja swej zołci
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.