- 1 Marsz równości przeszedł przez Gdańsk (591 opinii)
- 2 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (68 opinii)
- 3 Od półnagich hrabianek po wóz kąpielowy (17 opinii)
- 4 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (112 opinii)
- 5 Trójmiejskie góry i górki. Znasz wszystkie? (25 opinii)
- 6 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (203 opinie)
Śmiertelny wypadek na obwodnicy południowej. Trasa S7 już otwarta
Po godz. 16 na pasie w kierunku Warszawy zderzyło się auto osobowe z samochodem ciężarowym. Jak przekazali nam strażacy i potwierdzili gdańscy policjanci, w wyniku obrażeń śmierć poniosło 3-letnie i 8-miesięczne dziecko. Trzy inne osoby trafiły do szpitala. Utrudnienia w ruchu trwały niemal 5 godzin. Ok. godz. 21 policjanci otworzyli obwodnicę, ruch na tym odcinku powoli wraca do normy.
Aktualizacja, godz. 21:02.
Po prawie pięciu godzinach od wypadku policjanci przywrócili ruch na obwodnicy południowej.
Aktualizacja, godz. 19:07.
Jak przekazują gdańscy policjanci utrudnienia na obwodnicy południowej mogą potrwać jeszcze przez ok. 2 godziny. Na węźle Lipce auta jadące w stronę Warszawy są kierowane na Trakt św. Wojciecha i Podwale Przedmiejskie i Elbląską. Kierowcy korzystają też ze starej drogi krajowej nr 7.
Aktualizacja, godz. 18:04.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca auta osobowego marki jeep na pruszkowskich tablicach rejestracyjnych, jadąc w kierunku Warszawy z nieznanych przyczyn zjechał nagle na pas awaryjny i uderzył w oczekującą na serwis drogowy zepsutą ciężarówkę. W wyniku wypadku śmierć poniosło dwoje dzieci, a trzy osoby - dwoje dorosłych i jedno dziecko trafiły do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku. Obwodnica południowa wciąż jest zamknięta, ruchem kierują policjanci - wyjaśnia Karina Kamińska, rzecznik KMP w Gdańsku.
Aktualizacja, godz. 17:05.
Niestety, reanimacja drugiego dziecka nie udała się. Lekarz stwierdził zgon. W tej chwili udzielana jest pomoc trzem innym osobom. Poszkodowani to dwoje dorosłych w wieku ok. 35 lat i 8-miesięczne dziecko. Służby ratunkowe ich stan określiły jako ciężki. Na razie nie wiadomo jakie były przyczyny i okoliczności wypadku.
Do zderzenia aut doszło między węzłami Lipce a Trasą Sucharskiego, na pasie w kierunku Elbląga. W wyniku obrażeń śmierć poniosło 3-letnie dziecko. Drugie - w wieku 8 miesięcy - jest reanimowane.
Policjanci zamknęli dla ruchu ten odcinek drogi i kierują auta na objazdy. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.
Wypadek spowodował spore utrudnienia w ruchu. Korki tworzyły się na ekspresówce w obu kierunkach.
To nie jedyny tragiczny wypadek, do jakiego doszło we wtorkowe popołudnie. Kilka godzin wcześniej na moście w Kiezmarku także doszło do zdarzenia, w którym zginęła jedna osoba.
Opinie (793) ponad 100 zablokowanych
-
2018-07-25 10:38
nono (2)
akurat jechałem na budowe autobusem -nie wyglądało to tak groznie a okazalo sie że zgineła 2 dzieci - 3 właśnie zmarło w szpitalu a rodzice sa w stanie ciężkim ......sam jak miałęm potrójne dachowanie i wpadłem na plot betonowy przy jednostce wojskowej to zmiażdżyłem calego forda z lat 80 ,wyglądał jak po nalocie nuklearnym a mi i 2 pasażerom nic nie było a tutaj,potężny SUV średnia kolizja i pozamiatane
- 5 7
-
2018-07-25 10:45
Gdzie informacje o stanie 3-go dziecka ? Co z rodzicami ?
- 4 1
-
2018-07-25 12:16
kinetyka
Ty wytracałeś prędkość koziołkując, a on klepnął i stop. Samo przeciążenie w takim momencie może zerwać rdzeń kręgowy, albo spowodować pękniecie naczyń krwionośnych.
- 10 0
-
2018-07-25 10:49
nie moge przestac mysleć o tych biednych dzieciach :(:( (1)
dramat i niesamowita tragedia. Dzieci jechały na wakacje i tak blisko juz byli.. Teraz Aniołki są napewno już w niebie. Straszne
- 10 12
-
2018-07-25 11:04
wracali z wakacji
akurat
- 17 1
-
2018-07-25 11:24
Aniołki spoczywajcie w spokoju :( szczere kondolencje dla rodziny i dużo zdrowia.. :(
- 8 4
-
2018-07-25 11:28
Niestety brawura i brak wyobraźni tak się kończy, każdy kto ma DOBRE auto uważa się za Boga na trasie. Wyprzedzanie na 3 ściganie z czasem tak niestety się kończy. Szkoda dzieciątek całe życie było przed nimi
- 15 1
-
2018-07-25 11:40
(9)
Czy wiadomo jaki jest teraz stan tych rodziców i tego dzieciątka co przeżyło ?
- 15 0
-
2018-07-25 11:54
(*) (8)
Podobno maluszek nie przeżył
- 1 6
-
2018-07-25 12:16
Trzecie dziecko
Trzecie dziecko wyglądało na stan dobry miało jakby złamana rączkę. Czy to jest pewne czy ktoś bzdury nie potwierdzone pisze.
- 0 2
-
2018-07-25 12:17
Nie powielaj plotek. Trzeba czekać na oficjalne informacje (6)
- 3 1
-
2018-07-25 12:43
(5)
Ale gdzie znaleźć te oficjalne informacje?
- 1 2
-
2018-07-25 12:49
Bądź cierpliwy (4)
- 1 2
-
2018-07-25 15:39
Zyje (3)
Jest w szpitalu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - rodzice tez „tylko” poturbowani.
- 2 2
-
2018-07-25 17:21
(1)
To czemu dwoje zginelo?:( Pech?
- 2 0
-
2018-07-26 18:34
Dwoje zginęło bo bok auta wyrwało razem z nimi.
Widać na zdjęciach. Uderzył prawą stroną i głównie tyłem. Inaczej matka by też zginęła - jeśli siedziała obok kierowcy.
- 2 0
-
2018-07-26 00:00
Trzeci dzieciaczek
i rodzice żyją...są w koszmarnym stanie psychicznym...nie można ich przesłuchać ( dorosłych poszkodowanych nie można przesłuchać - żeby nikt się nie dowalił, że piszę o przesłuchaniu dziecka...)
- 2 0
-
2018-07-25 12:13
Zjazd z kierunku Lipce (1)
Ten zjazd z góry Sw.Wojciech/Lipce w kierunku Warszawy jest bardzo niebezpieczny. Trzeba dobrze panowac nad samochodem. Silne wiatry poprzeczne. Jak się jedzie z przyczepką to tym bardziej. Dzieci nie były zapięte w siedzonkach?
- 4 4
-
2018-07-25 18:45
Bez szans
Widziałam ten samochód tuż po. Jechałam w drugą stronę. Nawet najlepszy fotelik.nie uchroniłby dziecka w tym przypadku
Starsza 2.letnia dziewczynka została. yrwana z kawałkiem auta tak samo jak maluchy jadący w środku
Tylko fotelik za kierowca nie przemiescil się- 1 0
-
2018-07-25 12:27
Tak kolego,prawdopodobnie,kolega był świadkiem
I mówił że raczej smartfon,bo hamowania zero i tak na to wygląda!
- 6 2
-
2018-07-25 12:28
Silne wiatry to są na przełęczy brenera
- 7 3
-
2018-07-25 12:31
kolega koledze powiedział (2)
Nagle wszyscy mają znajomych, którzy jechali za tym samochodem i widzieli co się stało...
Ludzie opamiętajcie się trochę.
Poza tym nie wiedziałem, że w tym kraju mamy aż tylu specjalistów od analiz wypadków drogowych. Może pomyliliście się z powołaniem?- 16 2
-
2018-07-25 12:32
Ja nie mam znajomego. Jechałam za. I widziałam tę miazgę. Niestety większość komentarzy jest okrutna ale prawdziwa
.
- 2 3
-
2018-07-25 18:54
Taka
przypadłość Polaków
- 0 0
-
2018-07-25 12:57
(2)
Już niedługo zabronią nam ludziom kierować pojazdami. Za kilka lat auta autonomiczne zastąpią kierowców. Będzie mniej wypadków kosztem braku przyjemności z jazdy. Maszyna nie popełni błędów człowieka przez co wiele małych dzieci dożyje późnej starości. Niestety ta dwójka która zginęła już tego nie doświadczy. Strasznie szkoda tych maluszków.
- 3 4
-
2018-07-25 18:52
Lubisz
być niewolnikiem co ewidentnie wynika z Twojej wypowiedzi,ale nie narzucaj innym tego niewolnictwa.
Skąd wiesz,że autonomiczne auta rozwiążą problem wypadków..? Odpowiem za Ciebie : bo tak usłyszałeś.- 0 0
-
2018-07-26 18:35
Ciekawe jak "autonomiczne auto" zjedzie w Kowalach z obwodnicy i na górze skręci w lewo około 16-17 po południu :D
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.