Zablokowana Świętokrzyska po wypadku auta osobowego i 2 motocykli
Do bardzo poważnego wypadku doszło na ul. Świętokrzyskiej w Gdańsku. Brał w nim udział samochód osobowy i dwa motocykle. Cztery osoby zostały ranne - dwie znajdują się w stanie ciężkim.
Aktualizacja godz. 16:55. Jak powiadomiła nas jedna z czytelniczek wciąż przebywa w szpitalu pasażer samochodu. Drugi mężczyzna, kierowca, poważnie poobijany został wypisany do domu.
Aktualizacja godz. 18.25 Poszkodowani w wypadku mężczyźni to mieszkańcy Gdańska w wieku 31 i 34 lat. Jeden z nich trafił do szpitala Copernicus (dawny Szpital Wojewódzki), a drugi został odwieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Według naszych ustaleń mają bardzo poważne wielonarządowe obrażenia, ale ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Aktualizacja godz. 15:48 Jak informuje policja, wszystkie poszkodowane w wypadku osoby żyją. Informacji o stanie ich zdrowia policjanci jednak nie zdradzają. Wiadomo, iż ranni przechodzą obecnie zabiegi w szpitalu, do którego trafili po zdarzeniu.
Aktualizacja godz. 13:07 Wbrew informacjom straży pożarnej, w wypadku na Świętokrzyskiej prawdopodobnie brało udział tylko jedno auto. Jak mówią świadkowie samochód chciał skręcić w lewo na posesję. W tym momencie uderzyły w niego jeden po drugim dwa motocykle. - Jechały z dużą prędkością, wyglądało jakby się ścigali - mówili świadkowie.
Ul. Świętokrzyska jest zablokowana w obu kierunkach. Przejazd w kierunku obwodnicy odbywa się boczną drogą wzdłuż posesji. Wyjazd z ul. Niepołomickiej jest niemożliwy.
Częściowo wersję tą potwierdza policja, która dodaje, że kierowca skody był trzeźwy w chwili wypadku.
Do wypadku doszło o godz. 11:27. Jak poinformował nas Tadeusz Konkol, rzecznik pomorskiej straży pożarnej, wzięły w nim udział dwa auta osobowe oraz dwa motocykle, a cztery osoby zostały ranne. Dwie z nich znajdują się w stanie ciężkim.
6
Zdaniem świadków, którzy opisali nam sytuację tuż po zdarzeniu, jednego z motocyklistów na miejscu reanimowano.
- Jeden z motocyklistów był chyba w bardzo złym stanie, nie mógł się ruszyć, drugiemu zdjęto kask, pluł krwią i dusił się - napisał nam jeden ze świadków. Ul. Świętokrzyska jest zablokowana w obu kierunkach, ale zorganizowano objazd.