• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyprowadzili psa wraz z dobytkiem

mak
4 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Kiedy okazja czyni złodzieja, sąsiedzka przyjaźń idzie na bok.



Czy ufasz swoim sąsiadom?

Przekonała się o tym na własnej skórze mieszkanka jednego z bloków na gdyńskiej Chyloni. Kilka dni temu kobieta wybrała się z wizytą do jednego ze swoich sąsiadów. Podczas miło spędzanego wieczoru przypomniała sobie, że czas wyjść z psem. Nie chcąc jednak przerywać sąsiedzkich pogaduch, poprosiła 21-letniego Kamila C. obecnego na spotkaniu, o wyprowadzenie jej czworonoga.

Mężczyzna postanowił wraz z 22-letnim Tomaszem B. i jego 45-letnim ojcem Jarosławem B. wykorzystać okazję i wyprowadzić nie tylko pieska sąsiadki, ale także parę cennych rzeczy z jej mieszkania.

- Mężczyźni wynieśli z mieszkania poszkodowanej części do motoru, DVD, nowy telewizor, dokumenty i pieniądze - mówi asp. sztab. Hanna Kaszubowska rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdyni - Poszkodowana znała sprawców i ufała im - dodaje.

Kobieta zauważyła zniknięcie przedmiotów dopiero w poniedziałek, bowiem większość rzeczy skradziono z pokoju jej syna, do którego podczas jego nieobecności, nie wchodziła.

Zorientowała się dopiero, kiedy chciała pokazać znajomej nowy telewizor, który za 1300 zł kupiła synowi.

- Początkowo kobieta nie mogła dojść do tego, jak z mieszkania, w którym nie było śladów włamania, mogło coś zginąć - mówi rzecznik.

Dopiero kiedy funkcjonariusz zapytał ją, czy nie dawała komuś kluczy do mieszkania, poszkodowana przypomniała sobie o sąsiedzkim spotkaniu sprzed kilku dni.

Kobieta oceniła wartość skradzionych rzeczy na 4 tys. zł.

Policjantom udało się odzyskać telewizor, który został sprzedany za 300 zł. - 25-letni mężczyzna, który kupił skradziony sprzęt, tłumaczył, że nie miał pojęcia, że pochodził z kradzieży. Grozi mu teraz do 2 lat więzienia za paserstwo - tłumaczy rzecznik.

Nieuczciwi sąsiedzi usłyszeli we wtorek zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.
mak

Opinie (80) ponad 20 zablokowanych

  • to nie ma znaczenia... (1)

    w której dzielnicy to się stało. Znaczenie ma, że baba nie dość, że prymitywna to jeszcze leniwa i d....y nie chciało się podnieść, żeby bydlaka swojego wyprowadzić. Pewnie zatłuszczona nie tylko d...a, ale i mózg. Gratulacje dla tej pani buuuchacha.

    • 0 0

    • aleś

      ty głupi....

      • 0 0

  • sąsiedzi, sąsiedzi, sąsiedzi

    tak bardzo, bardzo kocham was;)))

    • 0 0

  • Troche słabi sąsiedzi

    Ja bym wszystko wyniósł i jeszcze podpalił chałupe :0)

    • 0 0

  • to caLa Chylonia

    buchacha a pies chociaz zalatwil swoje potrzeby ???czy go sprzedali do restauracji Chinskiej zeby nie bylo swaidkow

    • 0 0

  • a złodziejom nic nie grozi? (2)

    • 0 0

    • złodziejom grożą 3 lata wychodzenia z psem o zaostrzonych zębach...

      • 0 0

    • Jakim złodziejom?

      To jej dobrzy znajomi przecież, ufa im :)

      • 0 0

  • A co z psem ? (5)

    Wyprowadzili go w koncu ?

    • 0 0

    • ja myślę że pies był prowodyrem tego procederu!
      sprawa definitywnie wymaga wnikliwego zbadania!

      • 0 0

    • A mieli woreczki na psie odchody ???????

      • 0 0

    • Właśnie nie wiadomo - biedny piesek

      • 0 0

    • Tak, do lasu... (1)

      na grzyby :)

      • 0 0

      • znajac zycie pewnie cala klatke zasikał :)

        • 0 0

  • (2)

    Puk puk,a z główka wszystko gra? Brak slow na głupote !!

    • 0 0

    • czasem aż nie mogę uwierzyć jak czytam te artykuły na trojmiasto.pl
      trzeba byc skrajnym kretynem żeby się tak samemu wbić na minę...

      • 0 0

    • hmm

      rozumiem ze piszesz o sąsiadach....
      fakt popisali sie nie lada rozumowaniem :)
      gratuluje :)

      • 0 0

  • Wręczyć kobiecie medal wyciety z ziemniaka!

    • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Ale kogo rodzice - PSA?

      • 0 0

    • Pewnie pili

      wode mineralną... ;)

      • 0 0

  • Co się stało z psem? (1)

    • 0 0

    • Tyż go sprzedali

      wszystko co dało się spieniężyć;)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane