- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (57 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (60 opinii)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (321 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (191 opinii)
Wyrzucił śmieci z samochodu
Kierowca, jadący przez Oliwę samochodem marki Audi A4, jak gdyby nigdy nic w pewnym momencie otwiera drzwi i wyrzuca wprost na pobocze drogi śmieci - w tym kubek po napoju. Sytuację nagrał nasz czytelnik. Policja zapowiada, że przeprowadzi czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie, za które grozi 500 zł grzywny.
Na nagraniu zatytułowanym "Bo było za daleko do śmietnika" widać, jak kierowca samochodu Audi A4, z rejestracją z Zielonej Góry, wyrzuca z samochodu pusty kubek po napoju. Pod filmem rozgorzała dyskusja. Większość komentujących nie zostawia na kierowcy suchej nitki.
- Porażka wychowawcza... To niestety efekt złej socjalizacji i braku wychowania w wieku dziecięcym. Jeżeli ktoś ma braki na takim poziomie podstawowej kultury i egzystencji w społeczeństwie, to jakim cudem może prowadzić samochód? - pyta jeden z naszych czytelników.
Wywóz nieczystości i śmieci w Trójmieście
Inni wskazują, że byli świadkami podobnych sytuacji i że policja powinna przykładnie karać wszystkich, którzy zaśmiecają przestrzeń publiczną. Funkcjonariusze obiecują, że sprawę wyjaśnią.
Czytaj też: Ministerstwo wypowiada wojnę śmiecącym w lasach
- Policjanci zabezpieczyli nagranie i przeprowadzą czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie. Zaśmiecanie miejsc publicznych jest wykroczeniem, za które grozi kara grzywny do 500 złotych albo kara nagany - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (371) ponad 50 zablokowanych
-
2020-08-15 11:05
Opinia wyróżniona
Karać i jeszcze raz karać finansowo ze stanowczą surowością.. Tu nie ma co wyjaśniać (1)
- 133 1
-
2020-08-16 14:30
Najlepsza socjalizacja
To resocjalizacja
- 5 0
-
2020-08-15 11:06
Wstyd przynosisz Zielonej Górze.
- 9 0
-
2020-08-15 11:06
Mandat
Pewnie dla gościa na waciki
- 0 0
-
2020-08-15 11:11
Ludzkość...
wypadek przy pracy ???!!!
- 0 0
-
2020-08-15 11:12
Janusz
Takiemu prostakowi to odrazu 5000 stac gamonia na wczasy w tròjmieście to i stać go na mandat bez litości
- 6 0
-
2020-08-15 11:18
jedno słowo BURAK
- 7 0
-
2020-08-15 11:19
(1)
Moze to reporter tvp pis ,ktory reportaż zrobi jak w Gdańsku brudno.
- 10 2
-
2020-08-15 11:22
no jak tamten pawian z TVP co w Lublinie powyrzucał śmieci , pewnie i na Westerplatte tak się stało .
- 2 0
-
2020-08-15 11:22
chamy pdolone
- 0 0
-
2020-08-15 11:27
8 godzin prac społecznych przy sprzątaniu trasy Gdańsk-Gdynia w żółtej kamizelce
z dużym napisem "sprzątam za karę" zapewni idealną czystość w Trójmieście! 500 zł to dla niektórych jak splunąć, a 8 godzin z worem śmieci będzie nawet wyższą karą, bo nikt czasu nie kupi, a przy okazji naje się wstydu. Jak się nagłośni, że w Trójmieście za śmiecenie trzeba cały dzień odpracować przy sprzątaniu, to będzie czysto jak w Singapurze (tam jeszcze grozi 15 batów za wyplucie na ziemię gumy do żucia).
- 13 0
-
2020-08-15 11:27
(1)
Dlaczego mnie to nie dziwi? Mieszkam na osiedlu, które powstało kilka lat temu. Po zakończeniu budowy zagospodarowany został teren dookoła: wybudowana została gustowna fontanna, wyłożona delikatna kostka kamienna, położone gotowe trawniki, pojawiły się piękne krzewy i drzewka. Było cudnie, cicho, rano słychać było śpiew ptaków.
Minęło kilka lat. Dzieci podrosły. Fontanna nie działa, bo nie pilnowane dzieci piły z niej wodę, kostka w kilku miejscach została, przez wiecznie nudzące się dzieci, wydłubana, ot tak dla zabawy. Krzewy połamane, część zadeptana. Trawa zdeptana i zabrudzona pisimi odchodami. A po ciszy zostało tylko wspomnienie. Po powrocie z pracy zamiast odpoczynku z dziedzińca wspólnoty dochodzi nieprawdopodobny wrzask, pisk nudzących się dzieci. I tak do co najmniej 22. Nikt nie reaguje. Rodzicielstwo ogranicza się do prokreacji i wyżywienia potomstwa, zero wychowania. Potem zaczynają imprezować rodzice na tarasach traktując je jak teren domków jednorodzinnych. Rano osiedle "usiane" jest plastikowymi opakowaniami i petami wyrzucanymi z tarasów.
Reasumując: czego oczekiwać od kierowców?
Przecież to rodzice tych rozpasanych dzieci! Tylko kary pieniężne mogą być skuteczne.- 14 1
-
2020-08-16 22:17
To jest straszne, współczuję. Na jakim osiedlu tak się stało, bo fontanny to raczej na droższych miejscówkach.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.