- 1 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (76 opinii)
- 2 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (59 opinii)
- 3 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (130 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (116 opinii)
- 5 Remont przed budową Drogi Zielonej (161 opinii)
- 6 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (284 opinie)
Wyspa Spichrzów: pojawił się nowy inwestor. Archeolodzy już pracują
Na Wyspie Spichrzów pojawili się archeolodzy. Pracują na zlecenie spółki Spichlerz Ognisty Wóz, której jednym z udziałowców są podgdańskie Zakłady Mięsne Nowak. Zabudowa działki ma odbywać się równolegle do prac prowadzonych przez spółkę Gdańska i Polnordu.
Gdy półtora roku temu ogłoszono, że większość terenów na północnym cyplu wyspy zagospodaruje spółka Polnordu i miasta Gdańsk, los feralnej działki wydawał się przesądzony. Nikt z Polnordu nie mówił tego otwarcie, ale w nieoficjalnych rozmowach dawano znać, że odkupienie działki przy Zielonym Moście to kwestia czasu.
I ruch na działce przy Motławie rzeczywiście się zaczął. Jednak archeolodzy, którzy mają dokończyć zaczęte kilka lat temu badania, nie pracują dla Polnordu, lecz na zlecenie spółki Spichlerz Ognisty Wóz, której jednym z udziałowców są Zakłady Mięsne Nowak, znany pomorski producent mięs i wędlin.
Firma lakonicznie informuje o swoich planach deweloperskich. - Z działaniami czekamy do podpisania umowy miasta z firmą Polnord. Jej podpisanie pozwoli na ustalenie szczegółowego harmonogramu prac - informuje Anna Sieg, odpowiedzialna za realizację projektu na Wyspie Spichrzów.
Autorem wstępnej koncepcji zabudowy jest gdańska pracownia KD Design, której szefem jest Marcin Kozikowski. Brała ona udział w międzynarodowym konkursie na koncepcję urbanistyczną Wyspy Spichrzów i zajęła w nim trzecie miejsce.
Rozpoczęcie badań archeologicznych nie jest zaskoczeniem dla Andrzeja Ducha, dyrektora wydziału urbanistyki, architektury i ochrony zabytków UM w Gdańsku.
- Właściciel działki zgłosił się do nas jakiś czas temu. Prosił o informacje na temat koniecznych inwestycji w budowę infrastruktury na wyspie, które będzie finansować spółka miasta i Polnordu. Wiadomo, że będą one bardzo kosztowne i że lepiej ich koszt rozłożyć na kilku partnerów.
Analityk rynku nieruchomości, z którym rozmawialiśmy, jest sceptycznie nastawiony do inwestycji budowlanej, prowadzonej przez firmę bez doświadczenia deweloperskiego. - To bardzo skomplikowany proces, zwłaszcza w takim miejscu, gdzie wszystkie szczegóły trzeba uzgadniać nie tylko z urzędnikami miejskimi, ale i z konserwatorem zabytków - przekonuje.
Tymczasem przedstawiciele ZM Nowak kontaktowali się już z konserwatorem i przedstawili mu wstępną koncepcję zabudowy działki. - Konserwator przekazał swoje uwagi do zaprezentowanego projektu. Chodzi o to, by był dostosowany do inwestycji prowadzonej przez Polnord i miasto - informuje Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków.
Co ciekawe, to nie pierwsza inwestycja mięsnej spółki w nieruchomości nad Motławą. W 2008 roku firma Rocafort, która w swojej macierzystej Hiszpanii zajmowała się hodowlą bydła, chciała wybudować kamienicę na wysokości ul. Grodzkiej oraz planowała drugą inwestycję przy ul. Pszennej na Wyspie Spichrzów. Do dziś żadna z tych zapowiedzi nie została zrealizowana.
Miejsca
Opinie (225) 3 zablokowane
-
2011-04-18 12:50
Budują szklane obiekty
a potem nikt tego nie myje
- 6 3
-
2011-04-18 12:45
Dosyć szkła. Przeklinam tego, który wynalazł szkło. Nic nie czyni miasta ohydniejszym. Zamknąć tych nieudanych "architektów" w
lochu kazać żreć to szkło. Nic nie zastąpi cegły. Nie można ulepszyć ideału. A ideał jest na przedwojennych albumach.
- 9 3
-
2011-04-18 12:16
jak ma być szybko jak miasto wymysla kolejne uzgodnienia?
czego szukają tam archeolodzy? tyle lat stało to sobie teraz przypomnieli, ze teren trzeba zbadać. To nie wina inwestorów tylko urzędasów, którzy ciągle rzucają deweloperom kłody pod nogi.
Tyle czasu to stało, mogli juz szczegółowo określić co tam jest i co powinno być a nie teraz jak inwestor chce rozpocząć budowę.- 1 2
-
2011-04-18 10:55
Rzygać się chce tymi pseudo awangardowymi wizualizacjami.
Rzygać się chce tymi pseudo awangardowymi wizualizacjami. Szpetne to jest i ohydne. Jakaś chyba moda na te szkaradzieństwa odżyła. Czemu nie powróci się do klasyki To dla tej klasyki turyści tu przyjeżdżają i dzięki tej klasyce miasto jest atrakcyjne.
- 13 2
-
2011-04-18 10:54
Na pochybel mafijnej klice ! Pic P.. nie załowac !
bieda musi pofolgowac!
Naród się obudzi, gdy pozostanie go z 15 mln. z tych 15 mln. wyciśnie się z 3 mln. takich, z których odrodzi się Polska, ale wtedy, nie będzie litości dla zdrajców i wszelkiej masci tałatajstwa plującego na Polskę.- 2 7
-
2011-04-18 10:54
fajnie ze robia.....
ale za duzo szkla w tych projektach..... wyglada OKROPNIE !!!
- 6 2
-
2011-04-18 10:31
DWIE PIERZEJE DWA ŚWIATY
Spójrzcie na te szklane kartony i na południową pierzeję, już sam widok tego dysonansu wskazuje na głupotę projektodawców szklanego szkaradztwa.
Komuś już do końca odbija, szkoda, że potem turyści będą to uogólniać i mówić o wszystkich gdańszczanach, że to przygłupy- 7 2
-
2011-04-18 10:30
odtwarzać ? Tak ale fasady, wnętrza powinny byc hipernowoczesne
to chyba oczywiste
- 6 2
-
2011-04-18 10:22
oprowadzałem kiedyś znajomych z Niemiec po Gdańsku i widząc nowe budynki
koło mariny odpowiedzieli" nie to nas nie interesuje , pokaz nam stary Gdańsk"dlatego jezeli chcemy zarabiać na turystyce musimy odbudowywać w miarę dokładnie a nie wstawiać jakieś nowoczesne plomby
- 12 4
-
2011-04-18 10:15
zamiast standardowego MASAKRA mozna od dzis pisać
MASARNIA
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.