Zielony Staw 
na Jasieniu zanika. Widać to gołym okiem. Wody jest coraz mniej, ryb już nie ma, coraz więcej za to chaszczy i śmieci. Mieszkańcy z wielkim żalem patrzą na zbiornik i próbują go ratować. - Jeden pan wyławiał niedawno ryby, żeby je przenieść w inne miejsce - mówią mieszkańcy. Nie wiadomo, po czyjej stronie leży odpowiedzialność za ten nieduży akwen.
, i Leszczynowej. 
Dzielnice - wizje przestrzeni. Szadółki: zieleń wokół stawu przy Potęgowskiej
2023-10-08 16:03
Ale właśnie należy sprawić, aby do niego spływała deszczówka z kilku miejsc - zamiast budować kolejne sztuczne zbiorniki.
2023-10-09 07:52
A tu.... Sprawa zaniedbana...
2023-10-08 23:06
Na Stężyckiej, kilka kroków od Lubowickiej widać na mapie satelitarnej że od potoku prowadzi do ulicy jakiś dukt. Pewno na potoku jakieś ujęcie wody. To jest skraj nowo powstałego centrum logistycznego, z tego co widzę na mapie.
2023-10-08 23:20
Na Stężyckiej jest początek kilku potoków, które wraz z innymi spływają ze zboczy Otomina. Ich część prowadzi do zbiornika retencyjnego Świętokrzyska. Kilka z nich ma na szczęście pozostawione koryta, a część pewno została ujęta w rury, z tego co widzę.
Problem pewno dotyczy tez innych stawów tam. Powstałe bloki na Stężyckiej i budowle wzdłuż skarpy pewno blokują przepływ wody podskórnej a kilka potoków w poprzek trasy S6/7 wygląda na ujęte rurami.
2023-10-08 23:29
Na samej budowie centrum logistycznego widać dwa odkopane potoki płynące spod trasy w kierunku wschodnim, w kierunku Zielonego stawu. Na jednym z nich widać koniec, albo raczej początek odcinka odkopanej rury.
2023-10-08 16:52
Istnienie stawu zależy w jakimś stopniu od wód opadowanych, ale przedewszystkim od naturalnego ( w miarę stałego poziomu wód gruntowych). Jest regułą choć nie bezwzględną , że urbanizacja, robienie wykopów pod instalacje, poziemne kondygnacje obniża poziom wód guntowych. Jeśli tak się stało to nawet okazjonalne zasilanie deszczówką niewiele pomoże.
2023-10-10 06:03
3km dalej w kierunku zachodnim widać, że ten staw nie ma żadnych szans na przetrwanie. Jezioro Otomińskie właśnie dzieli się na dwa akweny, a jest doskonałym odzwierciedleniem poziomu wód gruntowych. Wg mnie jest to mieszanka betonowania miasta z odprowadzaniem deszczówki oraz zmian klimatu. Najgorsze, że to nas niczego nie uczy.
2023-10-08 21:38
Tylko ze tu juz nie ma wody a jeszcze dwa lata temu były ryby i pływały kaczki. Susza to jedno ale ewidentnie ktoś "pomaga" w osuszaniu tych terenów. Można się domyślać tylko komu na tym zależy...
2023-10-09 08:54
A to podłość.
2023-10-09 08:17
Spytaj w IUNGu czy jest susza, a potem wywieś stawowi na patyku oficjalną od kilkunastu lat wykładnię, że suszy nie ma.
2023-10-09 07:33
Szukałam tego stawu
Jedynie po zapachu mułu domyślilam się że tu był staw i że już go nie ma
2023-10-09 07:30
To wpływa na osuszanie zbiorników
Dodatkowo zbiorniki wodne bez dopływu wody mają problem z utrzymaniem poziomu wody
To nie dzieje się tylko w Gdańsku ale w całej Polsce
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
