- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (49 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (145 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (88 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (342 opinie)
"Zaczekinuj" się na kawie, żeby zostać "majorem"
Zanim zamówią kawę, o swojej obecności w kawiarni informują internetowych znajomych. Czasem nawet nadkładają drogi na spacerze, żeby zameldować się w swoim ulubionym parku. Użytkowników internetowego serwisu Foursquare jest coraz więcej, także w Trójmieście. Gdańscy urzędnicy zainwestowali nawet w kampanię promocyjną prowadzoną właśnie na tej platformie.
- Foursquare wpisuje się w szerszy trend, który przyniosły nam media społecznościowe. Interesuje nas co robią, myślą oraz czym się fascynują inni i część z nas chętnie się tym dzieli. Sygnalizowanie znajomym, gdzie się jest, ma różne cele. Jedni się tym bawią jak grą, inni w ten sposób chcą uprawiać pozytywny lans z uwagi na ich zawód czy pasję - mówi Tomek Nadolny, właściciel gdańskiej agencji PR, a prywatnie zapalony użytkownik Foursquare. - Miejsca, które odwiedzam opowiadają historie z mojego życia. Chcę się nimi dzielić.
Logując się do aplikacji Foursquare przez telefon komórkowy wyposażony w odbiornik GPS, użytkownik dostaje listę wirtualnych odpowiedników miejsc, które znajdują się w jego pobliżu. Wchodząc w ich wizytówkę, może sprawdzić adres, przeczytać opinie zostawione przez innych, dopisać swoją i - co najważniejsze - zameldować się.
Za meldunki (check-in) otrzymujemy punkty. Im częściej w danym miejscu bywamy, tym większą mamy szansę zostać jego burmistrzem (mayor). Oprócz tego za ponadprzeciętną aktywność zdobywamy odznaki (badge). Zabawa polega na tym, że "czekinując się", rywalizujesz ze znajomymi o liczbę punktów i tytuł "majora" popularnych miejsc w mieście.
Nadolny przyznaje, że ta zabawa wciągnęła go bez reszty: - Zauważyłem, że częściej wybieram na spacer z psem te miejsca, gdzie jestem mayorem, a czasem tak układam drogę, żeby zameldować się w miejscu, o które trwa rywalizacja.
Bo serwis Fousquare - choć w Polsce jest na razie rozrywką dla pasjonatów - na świecie jest potężnym narzędziem promocyjnym. W Trójmieście szlaki przecierają gdańscy urzędnicy, którzy uruchomili niedawno specjalną kampanią promocyjną miasta dedykowaną tej platformie. Akcja skierowana jest do obcokrajowców i ma być swego rodzaju wirtualnym przewodnikiem z listami atrakcji turystycznych, które warto odwiedzić. Ale na Foursquare nawet właściciel małego pubu może promować swój biznes.
- Dla restauracji, hotelu czy muzeum aktywna promocja swojego obiektu przekłada się na sprzedaż. Jeśli miejsce jest popularne, ma dużo meldunków lub wprowadzi specjalne akcje promocyjne dla meldujących się, to trafia z ofertą do nowych osób. Na przykład w restauracji gdańskiego Hotelu Hanza za check-in można otrzymać rabat - mówi Marciuk.
Właśnie w tym miejscu, w poniedziałek 16 kwietnia, zostanie zorganizowane pierwsze trójmiejskie spotkanie fanów Foursquare. W ramach imprezy "4sqday" w blisko dwóch tysiącach miejscowości na całym świecie spotkają się tysiące osób. Dla użytkowników to świetna okazja, żeby na żywo spotkać osoby, którym udostępniają informacje o tym, że właśnie wyszli z domu lub podróżują na drugi koniec świata.
Czy jednak aktywność w serwisach geolokalizacycjnych zawsze jest bezpieczna?
- Czytałam ostatnio badania mówiące, że blisko 80 proc. złodziei monitoruje portale społecznościowe. To oczywiście szersze zjawisko dotyczące tego, jak traktujemy naszą prywatność w sieci - komentuje Natalia Hatalska, specjalistka od sieciowego marketingu. - Niby świadomość jest rosnąca, ale wciąż jeszcze zbyt lekkomyślnie podchodzimy do tego tematu.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (71) 5 zablokowanych
-
2012-04-16 08:13
wydaje mi sie ze (1)
jest to artykul - reklama
- 12 0
-
2012-04-16 08:48
Raczej próba wytłumaczenia lemingradczykom kolejnego
szaleństwa ich idola:
Gdańscy urzędnicy zainwestowali nawet w kampanię promocyjną...
wydanie pieniędzy na firmę generującą w 99% spam... Lol to nawet
Gołębnik Letnicki przy tym blednie- 5 1
-
2012-04-16 08:21
No cóż, dla dużej grupy osób świat wirtualny już dawno zastąpił świat rzeczywisty...
przykre to trochę ale prawdziwe...
- 12 0
-
2012-04-16 08:30
To juz wiem dlaczego jak się bawimy z Żona w check-in check-out (1)
To Ona zawsze krzyczy Mój Ty Majorze
- 13 0
-
2012-04-16 13:27
ciekawe, do mnie też tak krzyczy ..
ma to chyba wdrukowane
- 1 1
-
2012-04-16 08:41
Nazwa alternatywna fourspam...
dużo bliższa prawdy. Nic dziwnego że Budyń w to wszedł
Misia się zniszczy komisyjnie a co wydano będzie nasze...- 8 0
-
2012-04-16 08:42
Czyli jak zwykle....
Sa miasta w ktorych to juz dziala i cieszy sie powodzeniem, ale dla Nas, dla mieszkancow Trojmiasta jak zwykle jest zle. A moze poprostu zazdroscimy, ze dopiero teraz :-) chociaz chyba nie bo zagladajac tutaj na portal czytam tylko samych malkontentow. Trojmiasto powinno miec przydomek miasta malkontentow, wtedy bysmy byli chyba dopiero szczesliwi.
- 1 21
-
2012-04-16 08:43
Geolokalizacja to nie tylko zabawa (3)
Choć też jestem fanem i bardzo częstym użytkownikiem foursquare i do wymienionych w artykyle przypadków użycia dodałbym jeszcze potencjał biznesowy spotkania się 'przy okazji' z innymi osobami z branży. Tego typu aplikacje powstają np. w powiązaniu z serwisem linkedin.com (ponad 100mln profesjonalistów jeśli dobrze pamiętam).
W serwisie nieruchomosciowym morizon.pl (morizon.pro) w podobny sposób meldują się agenci i pośrednicy nieruchomości. W ten sposób nie tylko oznaczają swój teren w którym się specjalizują (serwis promuje aktywnych w terenie), ale też potwierdzają swoją fizyczną obecność w konkretnej nieruchomości, co zwiększa ich wiarygodność na rynku.
Jak widać, coś co z pozoru, lub na początku jest zabawą, grą, przemienia się z czasem w biznes...- 2 15
-
2012-04-16 13:26
Ty naprawdę masz tak przerobiony mózg?
Nie reklamuj sam siebie. Ile dałeś Budyniowi za reklamę tego swojego śmiesznego serwisu? A moze ten debil jeszcze tobie zapłacił za tak wspaniałą reklamę miasta?
- 3 0
-
2012-04-16 15:07
jest tak jak mówisz (1)
Zresztą zawarłem to w szerokiej wypowiedzi dla portalu ale tylko część zmieściła się w artykule;)
- 0 1
-
2012-04-16 16:01
Następny nawiedzony...
dziecko/produkt internetu. Najchętniej sprzedawałby własne pierdy w internecie.
- 3 0
-
2012-04-16 08:46
100 mln profesjonalistów? O rzesz...
zwłaszcza że sami się tak nazwali...
- 15 0
-
2012-04-16 08:46
Zaraz zaczekinuje się na własnym kiblu...będę majorem :)
- 16 0
-
2012-04-16 08:51
a nie lepiej normalnie (1)
zadzwonić do znajomych z którymi chce się spotkać? a nie ciągle mieć status "dostępny" na FB?
- 24 0
-
2012-04-16 19:51
A kiedyś to się nawet nie dzwoniło. Ludzie wpadali do siebie nawzajem, bo mieli ochotę, albo było po drodze. Teraz to trzeba się zaanonsować, umówić i terminarz sprawdzić. Jak ja tęsknię za tą spontanicznością!
- 1 0
-
2012-04-16 08:58
A po co komu ten FB???? (5)
Noo po co?
- 21 0
-
2012-04-16 09:21
Do komunikacji interpersonalnej (2)
Wychodzisz ze znajomymi na kawkę - o czym rozmawiacie? Gdzie kto był, co kto widział, co kto zrobił, kogo spotkał...
Co widzisz na FB: Gdzie kto był, co kto widział, co kto zrobił, kogo spotkał...
*****
FB jest FORMĄ KOMUNIKACJI - nie bezpośrednią, nie namacalną, nie synchroniczną którą umożliwił współczesny postęp technologiczny.
Mam nadzieję, że odpowiedź jest satysfakcjonująca :)- 3 14
-
2012-04-16 10:58
ja dalej nie rozumiem po co gapic sie w monitor zamiast isc na te kawke
- 9 0
-
2012-04-16 19:48
Komunikacja bez ruszania d..py, a po paru godzinach taki komunikujący się typek podnosi wzrok znad monitora i jest niesamowicie zmęczony całym życiem. Naprawdę nie wiem dokąd zmierzamy? I co to za komunikacja? Pół gwizdka, bo tak bez wizji i foni i usłyszenia przy komunikacji śmiechu swojej przyjaciółki to niestety nie to samo.
- 1 0
-
2012-04-16 14:16
FB? WTF? :))))))))) (1)
wtf?
- 1 0
-
2012-04-16 20:49
moda
taka moda - głupi i jestem z tego dumny. jak nie jestem głupi - to udaję idiotę.
Naprawdę nie rozumiesz co znaczą literki FB w rozmowie o Facebooku?- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.