- 1 Pozostałości baterii mającej bronić portu (35 opinii)
- 2 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (31 opinii)
- 3 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (127 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (342 opinie)
- 5 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (83 opinie)
- 6 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (23 opinie)
Zafoliowane słupki od tygodni na ulicy
Od trzech tygodni płotki, słupki i śmietniki na nowo wyremontowanym odcinku al. Legionów we Wrzeszczu stoją owinięte folią. Jej kawałki odrywają się na wietrze i fruwają po całej okolicy zatrzymując się na drzewach. Pan Łukasz, nasz czytelnik, zastanawia się, jak to wpisuje się w miejską akcję "Gdańsk bez plastiku".
I tak sobie idę. Przechodzę przez przejście dla pieszych, wybudowane rok temu, gdzie przez jezdnię trzeba iść po skosie, bo projektantom i wykonawcom jeden brzeg chodnika przesunął się z drugim o jakieś cztery metry. Mijam wielki, dostawczy samochód, który przywiózł ekipę z miotłami i grabiami, dbającą o zieleń miejską. Samochód z herbem mojego miasta, choć waży ponad dwie tony, pakuje się na trawnik, a właściwie to, co z niego zostało, czyli kupę błota, bo wjeżdża tam co tydzień.
I dochodzę do nowej inwestycji miejskiej [zakończonej w listopadzie - red.]. Wtedy sobie przypominam, że moje miasto od kilku miesięcy propaguje przyjazny środowisku styl życia w ramach akcji "Gdańsk bez plastiku". I niech ktoś mi to proszę wytłumaczy, dlaczego każdy słupek i każdy płotek, na przestrzeni półtora kilometra trzeba starannie zapakować w folię, a każdy śmietnik oprócz owinięcia, trzeba przykryć foliowym workiem?
I dlaczego, skoro już komuś zabrakło wyobraźni, żeby na czas transportu, zabezpieczyć wszystkie te elementy w jakiś inny sposób, nie można ściągnąć folii zaraz po montażu, tylko musi łopotać na wietrze, rwąc się na kawałki, odfruwając i lądując na wszystkich okolicznych drzewach?
Ja rozumiem, że inwestycja pewnie czeka na odbiór i musi być wszystko jak nowe, ale ta folia powiewa już tak od trzech tygodni.
Jeżeli jest jakieś racjonalne wytłumaczenie, to odwołam nazwanie wszystkich odpowiedzialnych za tę "foliozę" skończonymi kre..nami.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (124) ponad 10 zablokowanych
-
2019-12-10 09:53
Dlatego miasto chce tworzyć PSZOK i tam można będzie wywozić
takie szkodliwe i niepotrzebne odpady.- 0 0
-
2019-12-10 09:27
Nie wiedzą głupki po co to... Jak spadnie śnieg i będą jeździć pługi śnieżne to ten śnieg nie będzie na chodnik leciał. Proste
- 1 0
-
2019-12-10 09:25
Kiedy będzie normalnie
Przebudowa tego chodnika i ścieżek rowerowych trwa od wakacji. Jeżdżę tamtędy codziennie rowerem do pracy i widzę że większość czasu nic się tam nie dzieje. Postawione są jakieś barierki , pozawiązywane jakieś taśmy żeby ludzie nie mogli korzystać i nic się nie dzieje.
Czy naprawdę nie można szybko wykonać prac oddać i zapomnieć.
Podstawowe pytanie to czy wykonawca nie zgłasza do odbioru czy urzędnicy odbierający przedłużają.
Jak nie wiadomo o co chodzi to zapewne o pieniądze.
I tu jest pole do popisu dla dziennikarzy ustalić przyczynę braku odbioru.- 5 0
-
2019-12-10 09:02
Słupkoza
Ta inwestycja jest ze wszechmiar ciekawa. Pomijając, że pobito chyba rekord świata w długości realizacji projektu, to jeszcze projektant cierpiał na słupkozę.
- 3 0
-
2019-12-10 08:35
Żal
Tak sie wykazuje przed pracodawcą zużycie strechu
- 1 0
-
2019-12-10 08:34
Gdańsk = udajemy, że coś robimy ... ciemny lud nie zauważy, a już tym bardziej się nie poskarży.
- 5 1
-
2019-12-09 20:08
A odbiór śmieci to jeszcze gorsza forma (4)
degradacji środowiska. Dawno temu podpisywałem umowę z dowolną firmą, raz na 2 tygodnie przyjeżdżał samochód i zabierał zawartość kosza. Teraz w tygodniu przyjeżdżają 3 ciężarówki, a każda z nich zabiera po marnym woreczku śmieci, ale za to posegregowanych.
- 94 5
-
2019-12-09 20:37
przecież to nie ma znaczenia (3)
Ilość odpadów do przewiezienia jest statystycznie taka sama. Wcześniej śmieciarka objeżdżała powiedzmy 20 budynków w okolicy i odjeżdżała pełna na szadółki. Teraz objedzie 3 razy więcej zanim się napełni, ale za to pojedzie 3 razy po poszczególne odpady. Ilość kursów jest wiec taka sama.
- 4 20
-
2019-12-09 23:05
Jak mieszkasz w wierzowcu to tak (2)
Teraz pomyśl o domkach jednorodzinnych. Gaz hamulec, gaz hamulec, gaz hamulec. I tak 4 razy zamiast raz. Bo każda zgarnia pół kg odpadów różnego rodzaju.
- 20 0
-
2019-12-10 08:13
W wie... czym?
- 4 0
-
2019-12-10 07:08
Ale najważniejsze, że francuskiej firmie SUEZ kasa się zgadza...
- 10 0
-
2019-12-10 07:55
Pod folią szybciej rośnie!
Postawili za niskie słupki i teraz liczą, że urosną do wysokości ze specyfikacji z przetargu ;-)
Jak ta baba, co chłopu jajca przed snem reklamówką owijała...- 5 0
-
2019-12-10 07:51
Tylko tygodnie?
Po remoncie chodników na Politechnicznej folie na słupkach i latarniach są do dzisiaj. Ile to już pół roku czy dłużej? Prawie już same odpadly
- 1 0
-
2019-12-10 07:37
folia na barierkach
jest i plus takiego zafoliowania barierek. Nadeszły chlapy i pasażerowie nie zostaną ochlapani przez samochody. Folia ich uratuje. :)
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.