- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (84 opinie)
- 2 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (89 opinii)
- 3 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (286 opinii)
- 4 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (408 opinii)
- 5 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (113 opinii)
- 6 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (30 opinii)
Zaginiony kafel z pieca w Dworze Artusa wrócił do Gdańska
Jeden z 65 kafli Wielkiego Pieca w Dworze Artusa, uznanych za zaginione po 1945 r., wróci do budynku, w którym spędził 400 lat. Muzeum Gdańska otrzymało go w darze od rodziny z Warszawy, której członkowie przechowywali go od lat 50.
Wielki Piec z gdańskiego Dworu Artusa to pochodzący z XVI w. zabytek - ozdoba Wielkiej Hali, będącej głównym miejscem spotkań elit miasta i elit nowożytnej Europy. Ważący 13 ton, wysoki na 10,63 metra piec, który był największym tego typu urządzeniem na świecie, zdobiło 525 kafli przedstawiających m.in. ówczesne koronowane głowy, zarówno katolików i protestantów. W zamyśle dawnych władz Gdańska taki przekaz miał wzywać do tolerancji i jedności.
Wielki Piec w Dworze Artusa: historia wyjątkowego zabytku
Podczas II wojny światowej Niemcy wywieźli część elementów pieca z Gdańska. Niektóre kafle ukryto na wsi w obawie przed bombardowaniami alianckimi, a część uległa zniszczeniu bądź rozproszeniu. Wojnę przetrwało ok. 460 płytek.
Kafel, który w niedzielę trafił do Dworu Artusa, przedstawia katolickiego arcyksięcia austriackiego Ferdynanda I Habsburga, późniejszego króla niemieckiego i Świętego Cesarza Rzymskiego.
W jaki sposób zaginiony kafel wrócił do Gdańska?
Ojciec pani Doroty Karnkowskiej, jeden z tzw. "cichociemnych", wrócił do kraju po śmierci Stalina i odwilży politycznej w PRL. Około roku 1957 natknął się na zdobiony kafel w jednej z pomorskich wsi. Od tej pory zabytek był przechowywany w rodzinie, aż zapadła decyzja o jego przekazaniu do Muzeum Gdańska.
- Przekazany oryginał będzie można zobaczyć do końca grudnia br. w Dworze Artusa. Najpewniej nie zostanie on użyty do rekonstrukcji, tak jak kilkanaście innych luźnych kafli, ale zostanie użyty jako element planowanej wystawy stałej opowiadającej o odbudowie Dworu Artusa - informuje dr Andrzej Gierszewski, rzecznik Muzeum Gdańska.
Wyjątkowy dar mieszkańców Warszawy
Cały czas brakuje ok. 30 proc. oryginalnych elementów wystroju Dworu Artusa i m.in. Domu Uphagena.
- Dar pani Doroty to postawa obywatelska, która zasługuje na najwyższe uznanie. Dlatego o geście rodziny Karnkowskich chcemy z wdzięcznością opowiadać na planowanej wystawie w Dworze Artusa. Mamy nadzieję, że za takim przykładem pójdą inne osoby, które po wojnie na różne sposoby wchodziły w posiadanie kafli, np. poprzez świadomy zakup albo będąc nie do końca pewne, że posiadany przez nie obiekt pochodzi z Gdańska. Warto przekazywać pamiątki do miejsc, do których przynależą, i do muzeów - mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Katalog strat zabytków w opracowaniu
Muzeum Gdańska pracuje obecnie nad ponownym i poszerzonym opracowaniem katalogów strat wojennych Ratusza Głównego Miasta, Dworu Artusa i Domu Uphagena, które dofinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W katalogowaniu zaginionych zabytków ma pomóc m.in. dokumentacja niemieckich konserwatorów z czasów II wojny światowej, którą przekazał w ubiegłym roku prof. Wolfgang Deurer.
Miejsca
Opinie (82) ponad 10 zablokowanych
-
2019-12-16 13:34
Kafel nie był zaginiony
Tylko zayumany po 1945 roku trzeba go było zwrócić po 1990 roku a po co komu był potrzebny jeden kafel może jeszcze gdzie w chałupie są inne
- 13 3
-
2019-12-16 13:28
kaszuby już jadą
Do markietu po taki dekoder w promocji
- 3 1
-
2019-12-16 13:01
Wieza
Mówili że w Trutnowych wieża kościelna była rok 1946 a później na siedemdziesiąt zginęła nie było czym palić a to protestanckie niemieckie
- 2 1
-
2019-12-16 12:12
Przetrzepać dobrze
tą warszawkę to jeszcze sporo gdańskich zabytków się znajdzie!
- 49 9
-
2019-12-16 12:04
Piękne
Kafel super
Mam takich 7 od dziadka z armi czerwonej- 36 12
-
2019-12-16 11:42
Bose antki (1)
Bose antki po wojnie kradli niszczyli a teraz cichociemni
- 31 60
-
2019-12-16 11:53
Kretynizm boli?
- 15 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.