Gdańsk, Weimar i Werona, czyli miasta, w których rozkwitły słynne romanse, jednoczą siły, by zachęcić do podróży szlakiem zakochanych.
2010-02-12 09:32
teraz Miasto Milosci....
na codzien
brud
spózniona komunikacja miejska
nie odsniezone chodniki, ulice, parkingi
nie działające parkometry
dziury w jezdni w calym Gdansku
gratuluje pomysłu "na miasto" wladzom, które co miesiac pobieraja wysokie pobory za NIC NIEROBIENIE
2010-02-12 10:26
Kopernik była kobietą!
2010-02-12 10:37
jakie miasto miłości ? przecież ludzie ciągle się opluwają na wzajem obelgami itp , może nie wszyscy ale w dużej mierze tak jest , ja bym raczej nazwał to miasto miastem zawiści , nawet tu na tym portalu ludzie wypowiadający się , często źle życzą prezydentowi i radnym :-)
2010-02-12 11:15
no i te klakierskie wesela
2010-02-12 11:18
miasto miłości - ...a mnie nikt nie kocha :-(
2010-02-12 11:54
przytul kropka !:)
2010-02-12 11:34
Może odrobinę ostudzić zapał z tym Kopernikiem. Bo jak tak dalej pójdzie to zupełnie się zapomni o tym KIM był naprawdę!
Co do tzw. romansu nie ma dowodów, zaś dowód jest i to nawet w archiwach - o romansie Maurycego Ferbera i Anny Pilemann. Moryś potem został biskupem ;-)
2010-02-12 12:08
Widzę, że postacie z "Kajko i Kokosz" się pojawiają. Ta para też by sie nadawała. Christa jest co prawda z Sopotu, ale i Kopernik nie jest z Gdańska :)))
Dostaw sobie jakiś ogonek do podpisu, bo już myslałem, że to moj wpis :-)
2010-02-12 18:29
dobry pomysł zakochani nie czują smrodu, nie widzą brudu nawet gdy wdepną w g.
2010-02-12 21:20
czy to żart???
2010-02-12 23:11
Nie z takimi materialistkami i ozięblakami!!
2010-02-14 00:03
ślub na plaży?! na stadionie?! przecież tego zabraniają przepisy!
Ten pomysł jest nie do zrealizowania. Przepisy mówią wyraźnie - ślub cywilny może się odbyć tylko i wyłącznie w USC, a w WYJĄTKOWYCH wypadkach (choroba, areszt itd) w innym godnym miejscu (plener generalnie nie wchodzi w rachubę). Niektórym udaje się załatwić ślub poza USC (chyba dzięki grubej kopercie?). Nie mówię już o ślubach kościelnych, które w plenerze odbyć się nie mogą i koniec.
Przypuszczam, że jakiś niezorientowany człowiek to wymyślił. Chyba, że jakiś cud się stał i Gdańsk jako jedyne miasto w kraju, będzie pozwalać na takie ekstrawagancje. Sądzę jednak, że to czyjaś niekompetencja po prostu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
