- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (177 opinii)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (122 opinie)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (52 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (121 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Zakończył się strajk w Stoczni Gdańsk. Pracownicy czekają do poniedziałku
Strajk gdańskich stoczniowców rozpoczął się w czwartek rano, ok. godz. 6.
Około setka pracowników Stoczni Gdańsk przerwała pracę i protestuje pod biurem dyrekcji zakładu. Twierdzą, że pieniądze jakie przeznaczone były na zaległe wypłaty zostały zajęte na poczet innych zobowiązań Stoczni.
Aktualizacja 13.00: - Strajk potraktowaliśmy jako ostrzegawczy i zakończyliśmy ze względów prawnych o godzinie 13 - poinformował Karol Guzikiewicz. - Czekamy do poniedziałku i wtedy podejmiemy kolejne kroki. Weszliśmy w spór zbiorowy z pracodawcą i przyłączyły się do nas wszystkie działające w zakładzie związki zawodowe. Obecnie wszelkie decyzje rozstrzygają się w Warszawie.
Już od środy do pracowników SG docierały informacje, że Stocznia Gdańsk nie ma pieniędzy na wypłaty w tym miesiącu. W czwartek pracownicy postanowili wstrzymać pracę i od godziny 6 zaczęli zbierać się pod dyrekcją zakładu. Czekają na dalsze kroki zarządu.
- Tylko część z zatrudnionych dostanie wypłaty. Chodzi głównie o zatrudnionych przy produkcji. Reszta z pracowników zostanie bez pieniędzy - mówi jeden ze stoczniowców. - Władzom firmy zależy jedynie na tym żeby jak najszybciej dokończyć obecne zlecenia. Nie zależy im na pracownikach.
- Załoga nie otrzymała wynagrodzenia. Ludzie mieli zaplanowane wydatki. Pieniądze, które były przeznaczone na wypłatę ktoś zarekwirował. Podejrzewamy, że są to komornicy - mówi Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący "Solidarności" w Stoczni Gdańsk. - Prawdopodobnie już rozpoczął się plan wykończenia stoczni stworzony przez Agencję Rozwoju Przemysłu.
- Dzisiaj, czyli 26 września, pieniądze dostanie największa grupa ok. 700 pracowników bezpośredniej produkcji - zapewnia Jacek Łęski, rzecznik prasowy Gdańsk Shipyard Group. - Reszta pracowników dostanie na pewno pieniądze do poniedziałku. Z pracownikami ma też rozmawiać jeden z wiceprezesów spółki.
Przypomnijmy: we wczorajszym tekście pt. Agencja Rozwoju Przemysłu manipuluje. Wyciek w sprawie Stoczni Gdańsk ujawniliśmy, że mniejszościowy (25 proc.) właściciel stoczni, czyli Agencja Rozwoju Przemysłu, uznała, że nie będzie już dofinansowywać zakładu, w związku z czym najprawdopodobniej Stocznia Gdańsk upadnie.
Jeszcze dziś (czwartek, 26 września) opublikujemy kontynuację tego artykułu.
Miejsca
Opinie (315) 2 zablokowane
-
2013-09-26 14:38
Nie czas na polowanie . Winnych długa lista.czas na odbudowe
Stoczni .
- 2 1
-
2013-09-26 15:14
Prace opodatkowac POdatkami karnymi !
Niech ludzie wiedza ze praca w polsce to luksus i dlatego musi być wysoko opodatkowana !!
- 2 1
-
2013-09-26 15:25
a ze stoczniowców dalej głupków robią. (1)
- 4 0
-
2013-09-26 15:33
jak ktos daje z siebie robic głupka to rzad mowi czemu nie !
- 0 2
-
2013-09-26 15:34
a jak tam z pensj Guzikiewicza , ile jej wogóle jest ?- pochwalił się kolegom stoczniowcom ???
a tak na marginesie ;- Bolek mógłby ruszyć du...pe i wpaść do stoczniowej braci!.
- 4 0
-
2013-09-26 15:45
Kraina Józefem i Bąkiem płynąca ahahhahahahhaha. (2)
By żyło się lepiej :) żydom, złodziejom, konfidentom POlicyjnym i bandytom ahhahahaaha.
- 2 4
-
2013-09-26 16:30
Na przepustce? (1)
Czy przed podaniem silnych leków?
- 1 4
-
2013-09-26 16:56
ooooooo, naczelna kloaka TuSSka za 5 zł netto :D
jak tam śmieciu ? Ile razy dzisiaj oplułeś Polskę i Polaków ?
- 1 3
-
2013-09-26 15:47
A gdzie jest ''krUl'' stoczni ? Ten co motorówką POdpłynął, a potem zwinnie płot przeskoczył.
I nobla jeszcze dostał za sprzedanie Polski i uczciwych ludzi pracy :)
- 3 3
-
2013-09-26 16:34
ARP i
instytucje sa zmuszone wynajmowac firmy PR-owskie bo nie maja w
swoich strukturach Karola Guzikiewicza (który sam jeden jest wartościa
kilku firm pijarowskich za co płaci w skutkach sam zwiazek i jego wizerunek
).
Przed oskarzeniami o działania antypolskie , antynarodowe ,antyzwiazkowe ,
antyKarolowe , nie chcące słuchac karola i dołozyc do firmy nierentownej , w
której wykonanie zwyklego wspornika wymaga konsultacji i akceptacji związku ,
w ktorej funkcjonuje chory system decyzyjny , w której nigdy nic nie oddano
o czasie , w którem kazda rzecz jest nieoplacalna i wktórym to zakladzie do
tej pory nie ma przyjetego przez audytorów wyniku za minony rok , w którym
nie istnieje plan biznesowy na kolejny rok w ktorym próbowano sprzedawac ARP
złom i majątek 10 razy zastawiony w cenie złota - a wystarczy jedna opona i
siła argumentacji Karola i zadne tłumaczenia ARP nie będa miały znaczenia .
Nie bronie ARP ale nie miał zadnych argumentów aby akurat tu skierowac
publiczne pieniądze ( inna sprawa sa historie crista czy funduszu Mars gdzie
oni trzesa sie aby w jakiejkolwiek fomie odzyskac włozone pożyczki- 2 0
-
2013-09-26 16:53
Brakuje tylko jeszcze zeby do Guzika dołączył ten burak z Żoliborza i pokazali Donaldowi i Komorowskiemu gdzie stało ZOMO!
I jeden i drugi stan wojenny spedzili u mamusi pod pierzynka a teraz zuchów udaja!!!!!!!!!!!!!!!!
- 3 2
-
2013-09-26 16:56
A co o tym wszystkim sadzi Antek Macierewicz? (1)
- 4 2
-
2013-09-26 16:57
Że na takich prymitywów jak ty to szkoda cokolwiek pisać.
Widzisz chamie ? A jednak nadużyłeś mojej cierpliwości i czasu.
- 2 3
-
2013-09-26 17:29
A może ktoś zajmie się słynną pożyczką związkowców dla stoczni Maritim ?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.