• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żałoba - szczera, czy na pokaz?

Nazwisko autorki znane redakcji
23 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Ogłoszono żałobę narodową. Żałuję, że Ci, którzy weszli do kopalni, nie wyszli już z niej żywi. Naprawdę współczuję ich rodzinom i bliskim ofiar. Nie uważam się za osobę bezduszną czy niewrażliwą na losy innych, ale histeryczna reakcja mediów i władz przeraża mnie.

Przecież tak naprawdę codziennie tragicznie giną ludzie - pod torami kolejki, na drogach całego kraju, zapomniani przez innych. Gdybyśmy po każdej trzydziestce śmiertelnych ofiar mieli zawsze obchodzić dzień żałoby narodowej, to myślę, że czarny kir wisiałby na naszej fladze niemal bez przerwy.

Przyciemnione loga serwisów internetowych, czarno-białe szaty gazet... Czy to naprawdę oddaje naszą solidarność i współczucie z rodzinami ofiar? Organizatorzy imprez, którzy przygotowują koncert od pół roku odwołują go z powodu żałoby narodowej. Niech tak będzie w przypadku show, niech tak będzie w przypadku typowo rozrywkowych imprez, ale czy w owczym pędzie trzeba też odwoływane koncerty muzyki poważnej, jazzowe festiwale, spektakle teatralne? Bo tak wypada, bo ten i tamtem organizator już odwołał, więc może my też powinniśmy?

Żałoba...co oznacza to słowo? "Żałoba to stan  emocjonalny, stanowiący proces przystosowania po stracie oraz zwyczaj polegający na oddaniu szacunku osobie zmarłej manifestowany przez osoby, z którymi była ona związana, zazwyczaj przez noszenie czarnych ubrań oraz przez powstrzymywanie się od korzystania z rozrywki" - tyle słownikowa definicja.

Stan emocjonalny po stracie bliskich. Z całym szacunkiem, ale nie czuję się bliską tych górników, żadnego z nich nie znałam.

"Żałoba narodowa - żałoba ogłaszana przez władze państwowe po śmierci wybitnej osobowości (najczęściej związanej z krajem jej ogłoszenia) lub z powodu wielkiej katastrofy". Jan Paweł II i jego śmierć. Tak. Wielka katastrofa - choć i z tym pewnie można by polemizować.

"Nagłe i nieoczekiwane wydarzenie niosące ze sobą negatywne skutki: straty materialne oraz straty w ludziach." Czy wypadki w kopalni są nagłe i nieoczekiwane? W ten zawód zawsze wpisane było ryzyko. Być może rodzinom ofiar jest spokojniej przyjąć do wiadomości fakt, że nikt nie będzie się bawił do soboty. A może jest im to obojętne? Potrzebują spokoju i wsparcia.

Czy decyzja prezydenta o ustanowieniu żałoby cokolwiek dla nich znaczy w tej - zapewne najcięższej w ich życiu - chwili? Czy on sam zastanawiając się nad ogłoszeniem żałoby nie kierował się aby tym, że może stracić punkty popularności w rankingach sympatii do polityków gdy jej nie ogłosi?

Moda na żałobę narodową zaczyna mnie już męczyć.
Nazwisko autorki znane redakcji

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Zobacz także

Opinie (287) ponad 10 zablokowanych

  • Siepacze kaczorstwa będą tropić czytelniczkę.
    Masz przerąbane dziewczyno. Chociaż masz rację.

    • 0 0

  • Zgadzam sie.

    • 0 0

  • obecny prezydent nie jest moim "ulubińcem" ale ten artykul to moim zdaniem pomyłka. Jesli ktoś jest na tyle niedojrzały i nie rozumie, ze w przypadku największej d 50 lat tragedii w kopalni żałobe narodowa KAŻDY PREZYDENT powinien ogłosic, bo w ten sposób caly kraj pokazuje, ze współczuje rodzinom ogfiar - nie powinien mieć prawa glosu.
    Wstyd, że publikujecie ten list.

    • 0 0

  • to dramat bliskich - i im współczuję bardzo... ale nie rozumiem, dlaczego musi być od razu żałoba narodowa? - zgadzam się z czytelniczką... za chwilkę znaczenie tego słowa straci sens, bo cholera zaczyna się nadużywanie słów już wszędzie :(

    • 0 0

  • "Czy wypadki w kopalni są nagłe i nieoczekiwane?"
    czy tak zadane pytanie ma jakis sens?
    tak, wypadki w kopalniach są tak samo nagłe i nieoczekiwane jak wybuch gazu w piwnicy wieżowca...
    gdyby było inaczej, co jest logiczne, do wypadków nie dochodziłoby, bo uprzedzeni i oczekujący jesteśmy na taki wybuch przygotowani
    ja również nie czuję bólu, ale rozumiem, że są ludzie, których to zwyczajnie dotyka i może dlatego jakis element żałoby ma sens
    przecież nikt ci sie nie każe jak w TV przebierać się na czarno, robić zbolałą minę i łączyć sie co chwila z miejscem katastrofy, żeby za chwile ujrzeć radosne reklamy BPH czy innej swołoczy

    • 0 0

  • symboliczne oddanie szacunku

    Przecież sama sobie w liście odpowiedziałaś: "WIELKA KATASTROFA".
    To jest symboliczne oddanie szacunku tym Ludziom i ich Rodzinom.

    Nie znajduję żadnego problemu, ale jeśli Ty automatycznie zakładasz, że to moda, histeria, pokaz i zbieranie punktów, to przy takim nastawieniu na pewno będzie Ci przeszkadzać.

    • 0 0

  • Jaka moda na żałobę narodową??? O czym Ty mówisz? Papież, zawalenie dachu w Katowicach i najwieksza katastrofa w górnictwie od 27 lat...
    Ja też nie znałam żadnego z tych górników, ale jakoś trudno mi być obojętną wobec tego wypadku. I jeśli przez 3 dni nie pójdę na koncert czy do teatru, nie obejrzę komedii w tv nic mi się nie stanie.
    Tak ludzie giną pod kołami kolejki, ale na własne życzenie, jeśli ktoś w życiu tak bardzo się spieszy, że sobie skraca drogę w ten sposób, to sorry... Chyba, że masz na myśli jakieś morderstwa, ale to inna bajka.
    Bardzo też się spieszy na drugi świat wielu kierowcom. Za bardzo...
    A górnicy zginęli, bo pracowali. Za kromkę chleba jak ktoś powiedział...
    I żebyś miała cieplutko w domu...

    • 0 0

  • Pytam bo nie pamiętam.

    Czy po wypadku autobusu w kokoszkach ogłoszono żałobę narodową?
    A po pożarze w hali stoczni?

    • 0 0

  • Moja odpowiedź na podobne pytanie, zadane dziś na pl.regionalne.trojmiasto:

    "To taka pozostałość po peerelu - że węgiel to nasze czarne złoto, górników
    trzeba hołubić i dopieszczać, bo to oni pracują nad wydobyciem tego, co nam
    wszystkim przynosi tak upragnione dewizy. Paranoja była taka, że np. w
    szkołach na Wybrzeżu obchodziło się Barbórkę. Z powodu tej paranoi gdzieś
    tak do 7-8 roku życia byłam na przykład przekonana, że górnicy są wszędzie
    pod nami i że wystarczyłoby trochę głębiej podłubać w piaskownicy, a
    dokopałoby się do kopalnianych tuneli...

    Owszem, tragedia straszna, ale szum medialny wokół niej lekko przesadzony.
    Tragedie o podobnej liczbie zabitych nie są w ten sposób traktowane, gdy nie
    dotyczą kopalni."

    Dyskusja dotyczyła tego, że w przypadku np. katastrof morskich typu zatonięcie Heweliusza czy Leros Strength żałoba narodowa ogłaszana nie jest, mimo że liczba ofiar jest podobna albo większa. Natomiast kiedy tylko dzieje się coś w kopalniach, od razu jest rozgłos na cały kraj. Moim skromnym zdaniem jest to drzemiące w nas, zakodowane za peerelu przekonanie, że górnictwo jest tak ważne dla polskiej gospodarki.
    Oczywiście rodzinom ofiar współczuję, ale... no właśnie, ALE.

    • 0 0

  • Media rzeczywiście trochę przesadzały z relacjami spod kopalni. Non stop jakiś "ekspert": a to poseł, senator, dziennikarz, mieszkaniec pobliskiego bloku itp. Największymi ekspertami oczywiście okazali się bracia K., ktrzy niczym spece od górnictwa wypowiadali się na temat sytuacji w rejonie zawału.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane